02-12-2009, 04:51
witam w kolejnej relacji, tym razem hurricain. Chociaż plany co do następnego modelu były bardzo różne, postanowiłem skleić nowy model - żeby Arovist dał sobie wreszcie spokój z nagonką =D a że aktualnie choruję:/ postanowiłem wstawić kilka fotek nad postępami i udowodnić że się nie obijam :mrgreen:
przedłużyłem wręgę 'A9' na szerokość odstępu pomiędzy sąsiadującymi częściami szkieletu, oraz pomalowałem okolice humbrolem 116 elementy kokpitu maluję wymieszanymi akwarelkami wodnymi :?: czy czymś w ten deseń
myślę, że wyszło nienajgorzej - większym problemem będzie kolejny raz wymieszanie takiego odcienia, aby wyretuszować kolejne elementy
części w tym modelu są niemal że doskonale spasowane - w porównaniu do tego co kleiłem wcześniej :roll:
Tutaj jednak wyszła szparka. Podpatrzyłem w relacjach kolegów że wystąpiło to samo, więc się za bardzo nie przejmuję. To miejsce i tak będzie zakryte poszyciem:
przedłużyłem wręgę 'A9' na szerokość odstępu pomiędzy sąsiadującymi częściami szkieletu, oraz pomalowałem okolice humbrolem 116 elementy kokpitu maluję wymieszanymi akwarelkami wodnymi :?: czy czymś w ten deseń
myślę, że wyszło nienajgorzej - większym problemem będzie kolejny raz wymieszanie takiego odcienia, aby wyretuszować kolejne elementy
części w tym modelu są niemal że doskonale spasowane - w porównaniu do tego co kleiłem wcześniej :roll:
Tutaj jednak wyszła szparka. Podpatrzyłem w relacjach kolegów że wystąpiło to samo, więc się za bardzo nie przejmuję. To miejsce i tak będzie zakryte poszyciem:
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."