Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
13-02-2013, 10:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 05:54 przez pikowski.)
Czas założyć kolejną relację. Tym razem na macie wylądował polecany mi tu i ówdzie model polskiego trałowca ORP Jaskółka od Halińskiego. Wydanie stare, wydrukowane (niestety) na papierze kredowym. Druk łamie się jak tylko krzywo na niego spojrzę :ble:
Szkielet powstał około 2 tygodnie temu, gdyż potrzebowałem przerwy w klejeniu gąsienic do Chi-he. Potem powędrował do ZbiGa, którego poprosiłem o zrobienie podstawki. Niestety nabawił się on od tego czasu kontuzji (o której pisał), przez co stworzenie podstawki przeciągnie się.
Sam szkielet sklejało się dobrze, z tym, że zamiast tektury 2mm zdecydowałem się użyć 1,5mm. Kilka miejsc wymaga jeszcze szlifowania. Najgorzej wypadł pokład. 2 skazy były na nim od początku, natomiast po wygięciu rufowej części (zgodnie z instrukcją) odłamała się chyba z 1/3 druku w miejscu zgięcia. Będę musiał to wyretuszować. Teraz zrobię sobie kilka dni odpoczynku na mały model plastikowy, który kiedyś kupiłem. Potem będę po kolei budował wyposażenie Jaskółki - miny, wózki, działo itd, póki nie dostanę kadłuba z podstawką z powrotem.
P.S.
Jakieś pomysły z czego zrobić miny? Mają kształt ściętych kul o średnicy 9mm. Myślałem o użyciu plasteliny, ale nie wiem, czy to dobry pomysł.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,912
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11 2009
Witam.
To będę tu często zaglądał, bo to piękny okręt. A co się tyczy min ja bym je wytoczył np. z drewna.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Piękny okręcik - taki mały symbol marynarki wojennej II RP. Siadam i podglądam z zainteresowaniem. Kadłub będziesz malował? Jeśli tak to może pokusisz się o "przechrzczenie" okrętu na innego "ptaszka"?
Co do min to ja, będąc leniem, poszukałbym jakichś odpustowych korali (albo może Empik, dział "Rękodzieło"?) o żądanej średnicy i z jednej strony nieco zeszlifował na płasko a od góry otwór podszpachlował. Nie wiem czy ktoś tak kiedyś robił, ale wydaje się, że dzięki temu uzyskasz "powtarzalność" kształtu każdej z min.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
Witam
Będę się przyglądał, bo i okręt fajny a ciekawi mnie też jak sobie poradzisz z papierem kredowym.
Różne są opinie a mam taki jeden okaz do sklejenia. czekam na wznowienie ale nie widzę jaskółek co by się pojawila w najbliższym czasie :-)
Więc intensywnie kibicuję.
Pzdr
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Kibicuję Ci gorąco, bo sam padłem na tym modelu. Kreda mnie pokonała jak też pewne niedoskonałości w modelu.
Pozdrawiam
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 34
Dołączył: 06 2012
I ja też życzę powodzenia w walce z kredą
--maniek--
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2012
Również zasiadam na widowni i będę bacznie podglądał.
Pozdrawiam
Sklejać każdy może, jedni lepiej lub trochę gorzej
Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi
Czasami człowiek musi
Inaczej się udusi
Liczba postów: 151
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2011
Będę z ciekawością przyglądał się relacji i kibicował.Pamiętam że mając ....naście lat też go skleiłem z M.M. więc sentyment jest.
Trzymam kciuki.Powodzenia.
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
(14-02-2013, 11:44)Bartko28 link napisał(a): Piękny okręcik - taki mały symbol marynarki wojennej II RP. Siadam i podglądam z zainteresowaniem. Kadłub będziesz malował? Jeśli tak to może pokusisz się o "przechrzczenie" okrętu na innego "ptaszka"?
Nie będę go przerabiać, bo to jeszcze nie moja liga, a z malowaniem dna zobaczę. Jeśli po sklejeniu uznam, że wyszło OK to zostawię wycinankowe, jeśli nie to pomaluję.
(14-02-2013, 11:44)Bartko28 link napisał(a): Co do min to ja, będąc leniem, poszukałbym jakichś odpustowych korali (albo może Empik, dział "Rękodzieło"?) o żądanej średnicy i z jednej strony nieco zeszlifował na płasko a od góry otwór podszpachlował. Nie wiem czy ktoś tak kiedyś robił, ale wydaje się, że dzięki temu uzyskasz "powtarzalność" kształtu każdej z min. Niezły pomysł. Co prawda w Empiku nie mieli, ale mam w okolicy 2 sklepy dla plastyków i jeden z koralikami, spinkami itp, może coś tam znajdę.
Dziękuję za duże zainteresowanie. Niestety miałem ciężki tydzień i dopiero wczoraj wziąłem się za sklejanie czegokolwiek, za parę dni powinienem mieć już coś tam do pokazania.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
04-03-2013, 11:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 05:57 przez pikowski.)
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Spróbuj w pasmanteriach. Może akurat takie koraliki będą?
Robi się coraz cieplej, więc podstawka Twoja jest coraz bliżej.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 258
Liczba wątków: 16
Dołączył: 04 2008
Kulki mozna pozyskać ze szkolnych liczydeł (mi się udało coś takiego) lub też z punktów z sztuczna biżuterią (koralikami), które bardzo często sa ulokowane w galeriach handlowych.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Popraw retusz. Nie jest źle, ale może być lepiej. Na wózkach minowych za dużo białego widać.
Na Twoim miejscu zrobiłbym okienka we włazach maszynowni. Teraz wyglądają standardowo, a z szybkami
będę lux :mrgreen:. Przemyśl to, masz drugą wycinankę, możesz poeksperymentować :twisted:
Pozd.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
(09-03-2013, 01:01)Japończyk link napisał(a): Popraw retusz. Nie jest źle, ale może być lepiej. Na wózkach minowych za dużo białego widać.
Na Twoim miejscu zrobiłbym okienka we włazach maszynowni. Teraz wyglądają standardowo, a z szybkami
będę lux :mrgreen:. Przemyśl to, masz drugą wycinankę, możesz poeksperymentować :twisted:
Pozd.
Retusz na wózkach poprawię, ale okienek we włazach nie zrobię, ponieważ to co widać to jest już druga wycinanka - z pierwszej wyszło mi mocno krzywo i widać było sporo białych pól, bo nie przemyślałem kolejności klejenia. Z możliwości eksperymentowania skrzętnie korzystam ;D
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
13-03-2013, 10:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 05:59 przez pikowski.)
Drobnicy część kolejna.
Zrobiłem różne elementy znajdujące się na nadbudówce, jedno pudełko oraz schodki (schodki robiłem z 2 wycinanek, wybrałem najlepsze). Retuszowałem elementy farbą w kolorze mosiądzu, wyszło chyba całkiem nieźle. Wciąż słabo mi idą kopuły z listków.
Zrobiłem też działo i dalmierz. Jestem z nich zadowolony. Tryb makro pokazał pewne niedokładności, ale gołym okiem wygląda lepiej. Lufa podnosi się i opuszcza, ale patrząc na konstrukcję platformy raczej nie będzie się obracać po przyklejeniu na pokład. Lufę zrobiłem z drutu 2mm. W wycinance była do skręcenia z papieru, ale podejrzewam, że nie wyszła by zbyt dobrze ze względu na kredowy papier.
Następne w kolejności jest coś, co przy Błyskawicy mi nie wyszło - łódki. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. Zdobyłem też już materiał na miny.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 79
Dołączył: 11 2009
Fufa lufa do wymiany... spróbuj rozwarstwić papier z częścią lufy i oklej nią jakąś igłę.... nie wiem jaką średnicę tylko.
Rozwarstwiony papier dużo łatwiej się kształtuje.
Pozdr.
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
... - a jeszcze łatwiej - papier cienki offset(?) lub kalka techniczna (papier śniadaniowy - "pergamin")
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,196
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
Skoro te lufę robiłeś z druta, to trza go- tego druta było wyprostować, bo krzywy troszku jest.
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
22-03-2013, 08:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 06:01 przez pikowski.)
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Makro Bolesne powywlekało pewnie z szalup to i owo, choć szalupy same w sobie to widzę w tym opracowaniu są "minimodelami". :-)
Trochę kolor retuszu na zdjęciach wygląda na "chybiony"... Może pokusisz się o wystruganie jakichś wiosełek do szalup? Jak dla mnie dodałyby modelowi "duszy"...
P.S. Miny fajne, choć na razie mało groźnie wyglądają :-)
Dobra, wracam na swoje miejsce i siedzę już cicho, jak na podglądacza-gawędziarza przystaje.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
(22-03-2013, 11:28)Bartko28 link napisał(a): Makro Bolesne powywlekało pewnie z szalup to i owo, choć szalupy same w sobie to widzę w tym opracowaniu są "minimodelami". :-)
Trochę kolor retuszu na zdjęciach wygląda na "chybiony"... Może pokusisz się o wystruganie jakichś wiosełek do szalup? Jak dla mnie dodałyby modelowi "duszy"...
P.S. Miny fajne, choć na razie mało groźnie wyglądają :-)
Dobra, wracam na swoje miejsce i siedzę już cicho, jak na podglądacza-gawędziarza przystaje. Pomyślę o wiosłach. Retusz "na żywo" wygląda dużo lepiej - już z odległości 20-30cm nie widzę różnic w odcieniu farby. Dodatkowo retuszowałem je tuż przed zrobieniem zdjęć, po wyschnięciu farba jest bliższa kolorom części. Makro rzeczywiście uwydatniło wszystkie niedoskonałości z mojej strony.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
30-03-2013, 08:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 06:04 przez pikowski.)
Mimo przygotowań przedświątecznych znalazłem trochę czasu na klejenie.
Mój sposób na miny w skali 1:100, może komuś się to przyda.
Najpierw koraliki przeszlifowałem, aby uzyskać kształt podany w wycinance.
Następnie zająłem się zrobieniem zapalników. Okazało się to dość skomplikowane.
Pierwszym problemem było rozłożenie ich równo, po 5 na minę. Wydrukowałem sobie kartkę z kołami podzielonymi na 5 części.
Następnie za pomocą dziurkacza wyciąłem okręgi i przykleiłem je do płaskich części min. Zmatowiłem też koraliki papierem ściernym, żeby było je łatwiej malować.
Początkowo chciałem robić zapalniki z drutu cynowego, ale miałem problemy z równym cięciem tak krótkich odcinków. Znalazłem dość cienki (1,4mm) kabelek z zasilacza. Okazał się być dobry. Na końcu pomalowałem całość.
Dostałem też podstawkę ze szkieletem od ZbiGa, któremu jestem niezmiernie wdzięczny. Teraz zajmę się poszyciem, planuję użyć brystolu barwionego w masie. Prawdopodobnie poszycie zrobię z podklejkami albo dwuwarstwowe. Najpierw muszę jeszcze poszlifować szkielet w paru miejscach.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Miny wyszły pięknie! Pomysł z koralikami "wypalił", jak widać. Coraz więcej gromadzisz doświadczenia i świetne wymyślasz metody dla uzyskania wspaniałych efektów. Cieszę się razem z Tobą.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Miny wyglądają... groźnie! :milbravo: Twój sposób z koralikami można wpisać do działu ciekawych pomysłów na wykonanie... A Ty może skusisz się, z taką praktyką w robieniu uzbrojenia podwodnego, na wodowanie Gryfa po ukończeniu Ptaszka? Gryf oczywiście z pełnymi komorami minowymi. ;-)
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Pytanie zasadnicze:
- Czy, oprócz przedpotopowego, z ery kamienia rzucanego, wydania "GRYFA" p. Wasiaka w MM-ie jest jeszcze jakieś inne, godne polecenia? Statek ów mam albowiem "na celowniku" od wielu, wielu lat. Ten z MM-a nie spełnia, niestety już wymogów naszego wieku.
Bartko; - z pełnymi komorami minowymi? - a któż by trzymał w domu taki niebezpieczny model?
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
|