Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja] F/A-18F Super Hornet z Modelika czyli Partyzanci walą z grubej rury
#1
Hejka, witam wszystkich w kolejnej relacji gdzie tym razem na warsztat poszło coś współczesnego i większego  czyli porządna rura Wink. Jak widać w temacie zabrałem się za model który już od bardzo dawna za mną chodził. Nie byłem tylko zdecydowany który model kleić bo F-18-stek jest trochę na rynku modelarskim. Wszystko wskazywało na to ,że wybór padnie na tego Z Fly Model , ale kiedy zobaczyłem tego Modelikowego od razu wiedziałem ,że muszę go kiedyś skleić. Na przeszkodzie jednak do pełni szczęścia stał brak kupnej kabinki do tego modelu. Tutaj przypomnę wszystkim wspaniałą relacje z klejenia tego modelu przez Zbyszka S który  bardzo ładnie opisał jak takowy element samemu wykonać.

http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic...18+hornetT

Warunkiem rozpoczęcia budowy tego właśnie modelu było wykonanie samemu  kabinki dlatego pracę zacząłem właśnie tak nietypowo od wykonania owiewki. Tak jak Zyszek S opisał wykonanie kopyta tak i ja zrobiłem ten element. Przeboje się zaczęły gdy doszło do pierwszych prób wytłoczenia z folii kabiny. Ciężko było tak nad palnikiem z folią (w rękawiczkach) i od razu na kopyto. Do pewnego stopnia to nawet wychodziło, ale przy tak dużym kopycie to zawsze gdzieś coś mi się zafalowało i nie wychodziło tak jak trzeba. Przy którymś tam razie stwierdziłem ,że to nie ma sensu i przypomniałem sobie jak ktoś kiedyś mi poradził ,że najlepiej się tłoczy kabinkę pod parą z czajnika. Wybrałem ze sterty zużytych arkuszy folii kilka , które prawie mi wyszły .Tylko gdzieniegdzie coś się zafalowało ,źle naciągnęło i takie nie do końca uformowane zacząłem nad czajnikiem  na nowo kształtować. Paliło w łapy jak diabli , ale to działało. Pięknie się wszelkie fałdy rozchodziły . Potem dopiero już przy montażu owiewki zauważyłem ,że trzeba uważać na to by równomiernie folię rozciągać bo  widać różnicę na niej ,że jedna strona jest mocniej naciągnięta od drugiej. Myślę jednak ,że jest to kwestia wprawy. Udało mi się w ten sposób wytłoczyć trzy owiewki z czego jedna była najlepiej wytłoczona. Dwie inne maja pewne wady.

[Obrazek: 16535872e315dde5m.jpg] [Obrazek: c5115829bdfc70d8m.jpg]

Najcięższa praca jednak była przede mną bo owiewka w F-18 ma jednak specyficzne mocowanie. Trzeba  było to co wytłoczyłem przyciąć tak ,żeby od spodu powstał łuk ,a nie linia prosta. Ostatecznie po kilku godzinach walki powiedziałem dosyć i uznałem to co mi wyszło jako zadowalający mnie produkt. Są  tam w dwóch miejscach mikroszczeliny , ale widać je dopiero przy naprawdę bliskim przyjrzeniu się kabinie.
Podsumowując metoda samodzielnego wytłaczania nawet tak dużego elementu jest możliwa. Jednak mając do wyboru kupienie czy robienie samemu wybrał bym to pierwsze: Dlatego ,że koszty przygotowań, materiałów itp. do wytłoczenia tej kabinki były ze trzy razy większe niż kupno takowej gotowej. Niestety tu to było koniecznością czego też nie żałuję.

[Obrazek: 502a44ef40ce249cm.jpg] [Obrazek: 6a9fe4b5419309b4m.jpg] [Obrazek: 0938fdc64110fa04m.jpg] [Obrazek: b49c18c1f69fa929m.jpg] [Obrazek: 489779a753e2b813m.jpg] [Obrazek: 69c4eabd18fd5094m.jpg] [Obrazek: 3dd5002a615062f2m.jpg]

Skoro kabinka gotowa to oficjalnie zapraszam i otwieram nową relację w której mam nadzieję dorównać temu co Zbyszek S zrobił z tym modelem.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
Nareszcie porządna rura na forum ;D Ten model za mną chodzi od dłuuugiego czasu(dobrze poinformowane zródła mówią że Mikołaj przytarga mi go pod choinkę ;D),tak że będę tu częstm gościem ;D Z owiewką poradziłeś sobie świetnie ;D Czekam na więcej! ;D ;D
Cytat cyni cłowieka ocytanym :-P
Odpowiedz
#3
Ale się na forum od Szerszeni zaroiło ostatnimi czsy...  Wink Może tu gdzieś w okolicy jest jakieś gniazdo? Co prawda F/A-18 C podoba mi się bardziej niż jego starszy braciszek, ale i tak ta relacja dorobiła się stałego bywalca.  Smile

Pozdrawiam i podpatruję.
F/A-18 Hornet
----------------------------------
"Lotnik skrzydlaty władca świata bez granic, ze śmierci drwi a życiu w twarz się głośno śmieje, drogę do nieba skraca, przestrzeń ma za nic, smutki mu z czoła pęd zwieje..."
Odpowiedz
#4
Faktycznie ostatnimi czasu zrobił nam się rój Szerszeni... ale nie ma co się temu dziwić, wszak to urodziwa konstrukcja. A w tym konkretnym przypadku to można rzec, że Partyzanci walą z dwururki nawet ;D
Powodzenia Pawle w budowie, jestem pewien, ze wykonasz go koncertowo...
Model kleję dlatego, że lubię, nie dlatego, że potrafię...
Odpowiedz
#5
Hej ho Partyzancie!

Ależ mi się micha uśmiechnęła jak zobaczyłem Twój, Pawle,  nowy watek. Będę widzem strasznie marudnym i namolnym, ale dotknąłeś tematyki najbliższej mojemu sercu.  ;D
Normalnie Twoje notowania u mnie wzrosły jeszcze wyżej, pobiłeś poprzeczkę ustawioną na najwyższym poziomie. Ależ przebieram nogami z radochy.  ;D

I taka mała prośba - jakby co to kopyta nie wywalaj, a nuż się do Ciebie uśmiechnę po nią  Wink

Pozdrawiam, kibicuję, trzymam kciuki!
Arovist
Odpowiedz
#6
Mówiłeś w Gołębiu, że będzie "rura" już niedługo, ale nie wmówiłeś, że taka fajna  Wink
Chętnie się przyglądne jak ją będziesz dziełał...
Odpowiedz
#7
Zapowiada się bardzo ciekawa relacja, zasiadam i oglądam!
Odpowiedz
#8
Mam pomysł - kopyto do kabinki już zrobiłeś, parę egzemplarzy gotowej też  ;D
Więc się zastanawiam - na ile wyceniłbyś wykonanie kolejnej kabinki ?
1 piwo?
czteropak?
zgrzewka?
Najlepsze modele są dopiero przed nami...
[Obrazek: wqdz690429546a.GIF] Piszę poprawnie po polsku
======== projekty ========
[Obrazek: mazurff4.png] - projekt zawieszony
Odpowiedz
#9
Hornet z kwadratowymi wlotami, choćby był nawet 'Hiper', to mimo wszystko mi nie pasuje Tongue i jeszcze z kokpitem na dwie osoby, fuj Big GrinBig Grin
Tym niemniej relację Zbyszka S. na Kartonworku znam na pamięć, zresztą Jego relacje są dla mnie wzorcowe. Dlatego tutaj zasiadam w ostatnim rzędzie z prawej strony z litrem wyborowej i oglądam.
Jeszcze pytanie odnośnie koloru arkuszy: czy i u Ciebie występuje ten błędny kolor, o którym pisał Zbyszek (wrzosowy zamiast szarości)?

pozdrawiam
Odpowiedz
#10
;D ;D ;D No to sala pełna  ;D. Aż się boję teraz cokolwiek zrobić bo tyle par oczu mnie obserwuje.Tym większą presje teraz czuję kiedy wiem, że Aro zaczął nogami przebierać ;D i weź tu coś skop  ;D. Dobra pożartowałem. Mam nadzieję ,że nikogo nie rozczaruję. Cieszę się z tak dużego zainteresowania. a co do kopyta to już Dex tu nogą do mnie pukał i pytał o jakieś konie  ;D, ale oczywiście jest i jak trzeba będzie to jej na pewno użyczę.Co do ponownego tłoczenia to musiałbym się  znowu psychicznie nastawić  Wink. Mam ponad stan wytłoczone dwie ,które maja pewne skazy. W jednej można by jeszcze spróbować tą skazę usunąć ,ale w drugiej to już raczej nic się nie da zrobić bo folia delikatnie się przebarwiła, ale widać to tylko pod pewnym kątem więc....  Wink.
Dobra ja tu gadu gadu a szkielet kabiny odłogiem leży wracam do warsztatu.

P.S. Co do koloru arkuszy to faktycznie nie jest to typowa szarość tylko... no właśnie jakiś dziwny odcień. Ciężko mi było dobrać farbki do retuszu więc na razie zastosowałem dwa i jeszcze do końca nie jestem ich pewien. Najbardziej mi pasuje 165 Humbrola.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#11
Super temacik. Porządnych rurek nigdy za dużo. Partyzant chyba będziesz musiał otworzyć manufakturę z wytłoczkami bo i ja też bym się pisał jakby coś  ;D
Odpowiedz
#12
Witam.
Postarałem się jeszcze przed Świętami co nieco sklecić i pokazać bo później to już może nie być tak często i dużo, no ale to się obaczy. Zabrałem się za szkielet kabiny. Coś pięknego i przyjemnego. Wszystko się ładnie spasowało. Normalnie już dawno nie kleiłem tak dobrze spasowanego modelu. Porównując jednak to co ja zrobiłem do relacji Zbyszka S to muszę potwierdzić ,że poszycie na długość było trochę za duże. Dwa ruchy skalpelem i odciąłem tak na oko trochę z tyłu i jest dobrze. Jak na pewno zauważycie szkielet mocno wzmocniłem tzw. wstawkami .które miały zapobiec zapadnięciu się poszycia. Zalecam to zrobić bo już przy pasowaniu poszycia widać było potencjalne miejsca gdzie to może nastąpić. Reszta bez uwag. A oto robione na chybcika zdjęcia, za co przepraszam.
W tym miejscu jeszcze tylko korzystając z okazji chciałem życzyć wszystkim wszystkiego Najlepszego, Duuużo zdrowia bo to najważniejsze. Duuuużo kartonowych prezentów pod choinką Wink. Dobrej zabawy na Sylwestra(tylko żeby modele z dymem nie poszły) no i duuużo szczęścia .Tego wam wszystkim partyzanci życzą czyli ja Wink
A oto zdjęcia:

[Obrazek: f098d69b6ff37bbam.jpg] [Obrazek: 9dadcfc067a759f5m.jpg] [Obrazek: a52157c6c0966930m.jpg] [Obrazek: b77913eb632316e8m.jpg] [Obrazek: d5c87303b1fcfb54m.jpg] [Obrazek: 9bf3310cb497f08cm.jpg] [Obrazek: 0e21478b9de1bc2am.jpg] [Obrazek: d62806a6db93123fm.jpg] [Obrazek: 103e2dfa359ab69fm.jpg] [Obrazek: 6b76a2e30cc19460m.jpg]

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#13
Widzę że nie jestem jedynym, który stracił zdrowy rozsądek po relacji ZbyszkaS. Chętnie już dawno bym pociachał swój egzemplarz, ale jak na razie jestem zbyt cienki w uszach i wole sobie zostawić tę przeprawę na czas bliżej nieokreślony Smile

A tu będę zaglądał więcej niż regularnie, wiadomo, dobrych rzeczy nigdy za wiele! Smile
w budowie Jagdpanzer IV/70 1:72
wstrzymane Tiger Ausf. H1, T-34T
ukończone CHWAT, Ławoczkin Ła-7, THV Galatea
Odpowiedz
#14
Będzie się działo! Zasiadam i podglądam ;D
Odpowiedz
#15
mam w planach kupno tego horneta i z fly model wiec bede cierpliwie ogladal ta relacje Smile

Odpowiedz
#16
Tyle oczu obserwuje widacznych... A co powiesz o tych tam z tyłu sali, których nie widać? Otom i ja zasiadł w cieniu...
"Warszawa RÓŻNA,
Warszawa RÓWNA!"

Anonimowa vlepka w autobusie...
Odpowiedz
#17
Cześć Partyzant  Wink no z owiewką super sobie poradziłeś brawo  ;D Największe wyzwanie to chyba centralna część kadłuba z śilnikami co ? a końcówki skrzydeł ruchome ? mam  w archiwum F-18 od Halińskiego ale zawsze gdy mam go zacząć jakiś myśliwiec z drugiej wojny mnie użeknie. pozdrawiam i kibicuję.
W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane

Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
Odpowiedz
#18

Witam, jeszcze raz powitam kolejnych kolegów na sali i tych w cieniu też ;D
W czasie świąt pomiędzy kolejnym posiłkiem i wizytą u rodziny udało mi się wydziergać i sklecić szkielet  tylnej części samolotu. Ten etap pracy jest naprawdę bardzo trudny i wymagający dużo uwagi. Potwierdzam te drobne niedokładności w szkielecie jakie wykazał Zbyszek S w swojej relacji. Są one na tyle drobne ,że można je łatwo wyeliminować. Gorzej sprawa przedstawiała się z wnękami podwozia które tak jak u Zbyszka S wystawały znacznie ze szkieletu. Idąc za jego radą każdą ściankę po odcięciu wpasowałem oddzielnie, korygując naddatki. Ciężko było ,ale chyba się udało. Skorzystałem też z kolejnej rady kolegi i podkleiłem jedną ze ścian kartonem z tym że ten zabieg wymagał skrócenia o ten milimetr wręgi W12L i P.

[Obrazek: 9a53c3c7aee991dem.jpg] [Obrazek: c931c84287974db8m.jpg] [Obrazek: 342ee5f04c165bb2m.jpg] [Obrazek: 78306edbbf70409dm.jpg]

Jak pewnie zauważycie na zdjęciach dodałem też trochę od siebie . Chodzi o te paski na poszczególnych wręgach . Tu też po przymiarkach stwierdziłem ,że potencjalnie może mi się poszycie zapaść.

Dalej zaczęła się zabawa z poszyciem i oklejaniem. Ogólnie wszystko pasowało, chociaż miałem mieszane uczucia bo wychodziło mi na to ,że poszycie jest jednak odrobinę za duże. Po wielu przymiarkach rozwiązałem to tak jak widzicie na zdjęciach. Czerwone strzałki pokazują poszycie 10L i P które po prostu wpuściłem pod   W 15

[Obrazek: 2df17dc6fb6ddd99m.jpg]

Po przyklejeniu tych dwóch poszyć dalej poszycie po obwodzie było za duże. Jednak przymierzając kolejne poszycia (cz.13) wstrzymałem się z jakimikolwiek cięciami. Zostawiłem to tak jak widać na tym zdjęciu

[Obrazek: 21570c3c7cbd3a2em.jpg]

Myślę ,że na tym łączeniu miała być lub przewidziana była sklejka , ale jej w wycinance nie ma. Kiedy będę doklejał kolejne poszycie to na pewno w te szparki coś wcisnę.
Kolejne korekty przy doklejaniu poszycia były już drobniejsze ,ale jednak były. Czerwone linie na zdjęciach poniżej pokazują miejsca gdzie odciąłem nawet po 1mm. Ciekawe czy mi to nie wpłynie na spasowalność w kolejnych etapach  budowy , ale tym się będę martwił później Big Grin

[Obrazek: ab4b2f2b41e983c6m.jpg] [Obrazek: d4f437c14fd2eb26m.jpg] [Obrazek: bd134d83e4647012m.jpg] [Obrazek: 34260c2ff373d589m.jpg] [Obrazek: d558a2f032e8628fm.jpg]


Dokonałem też drobnej korekty przy otworach od stateczników ,które powiększyłem o kolejny milimetr.
I to tyle jeśli chodzi o szkielet i poszycie wokół wnęk podwozia. Myślę ,że nie jest idealnie ale nie będę nad tym się długo rozwodził. Kleje na miarę moich sił i umiejętności .Z poprzedniego etapu prac zapomniałem tylko wspomnieć o tym ,że w wycinance nie ma informacji o tym jak powinny być podklejane oznaczone gwiazdkami elementy. Przyjąłem ,że jedna gwiazdka oznacza 1mm. Skorzystałem też z rady Zbyszka S i krawędzie ,które trzeba było ściąć  zrobiłem żyletką tak jak to zrobił kolega w swojej relacji. Przy dużej wprawie i powoli można uzyskać naprawdę niezły efekt. Na pewno o niebo lepszy niż dotychczasowe szlifowanie papierem ściernym lub pilniczkiem. I to tyle na razie.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#19
(30-12-2009, 03:28)Partyzant link napisał(a): Kleje na miarę moich sił i umiejętności .
A któż nie...
Odpowiedz
#20
Jest tip-top jak ja zwykłem mówić. Łapki mnie swędzą aby ruszyć ze swoim egzemplarzem ale rozsądek jest silniejszy od marzeń w tym wypadku więc stanowczo im odmawiam  Smile
w budowie Jagdpanzer IV/70 1:72
wstrzymane Tiger Ausf. H1, T-34T
ukończone CHWAT, Ławoczkin Ła-7, THV Galatea
Odpowiedz
#21
Witam,
Dzisiaj udało mi się wreszcie dokończyć tylną część kadłuba razem z silnikami. Jeśli chodzi o części 13 którą doklejałem tam gdzie miałem te szpary w poprzednim poście to tak jak mówiłem, że coś tam wcisnę to tak zrobiłem.  Dalej nie było raczej problemów. Jeśli chodzi o same dysze silników to tak jak u Zbyszka S były one w modelu za małe z tym ,że teraz do każdego egzemplarza wydawca dodaje erratę tej dyszy. Ja przez nieuwagę tą erratę po prostu zniszczyłem próbując ten mały skrawek kartonu zaimpregnować caponem. Jak tylko dotknąłem pędzlem tusz który okazał się laserowym wydrukiem momentalnie rozmył się. Na szczęście dzięki Dexowi który ma drugi egzemplarz wycinanki erratę sobie z kserowałem i wydrukowałem. Wypada w tym miejscu podziękować i powiedzieć ,że autor odezwał się do mnie z propozycją przesłania tej erraty w formie elektronicznej. Nie skorzystałem , ale bardzo dziękuję za pamięć i doping.
No i tak sobie dalej kleiłem do momentu w którym doszedłem już prawie do końca . Zaczynałem już sobie dopasowywać taki cienki paseczek pomiędzy silnikami (cz.52) i coś mi zaczęło nie pasować. Wychodziło mi ,że pasuje go odwrotnie. Skoro ono ma byś odwrotnie to czy prawidłowo przykleiłem gondole silników cz.15?. Okazało się ,że części wkleiłem prawidłowo zgodnie z oznaczeniem czyli 15L po lewej stronie i 15R po prawej stronie. Jednak jak zajrzałem do relacji Zbyszka okazało się ,że on wkleił te elementy odwrotnie niż moje. Dopiero w tym momencie zauważyłem różnicę pomiędzy dołem i górą tego elementu. Są tam od góry i dołu takie małe romby z tym ,że z jednej strony jest jeszcze taki mały paseczek  i ten paseczek jest u mnie na górze ,a u Zbyszka S od dołu. Z tych skąpych zdjęć oryginału samolotu jakie mam wnioskuję ,że ja mam źle przyklejone te elementy bo z góry powinny być tylko dwa romby. Znawcy tej konstrukcji mogą mnie zjeść na miejscu , ale postanowiłem to już tak zostawić. Popełniłem błąd bo za mocno zaufałem numeracji i w trakcie klejenia tych elementów wyłączyłem myślenie. Podsumowując, prawdopodobnie do numeracji tej części wkradł się drobny błąd czyli 15L montujemy po prawej stronie ,a 15R po lewej stronie. Koledzy którzy nie wiedzą jeszcze uprzedzam ,że stronę samolotu określamy z pozycji siedzącego pilota w kabinie ,a nie po tym jak przed nim stoimy. To tak w ramach przypomnienia Smile. Nie podejrzewam o ten prosty błąd autora wycinanki bo we wcześniejszych etapach budowy widać było ,że poszczególne części modelu i ich strona ,zostały prawidłowo oznaczone . Po prostu jakiś chochlik pozamieniał numerki Wink. Jeśli chodzi o spasowanie na tym etapie budowy to nie mam uwag wszystko ładnie pasowało. Ze względu jednak na to ,że ja mam teraz wklejone odwrotnie te osłony silników wyszło mi małe niedopasowanie na tym drobnym elemencie cz. 52 co zamaskowałem retuszując i oznaczyłem dla was czerwoną strzałką. I to tyle na dzisiaj ,a oto co tam wymodziłem.

[Obrazek: 4616c93990cb8684m.jpg] [Obrazek: 55f409f661d50f65m.jpg] [Obrazek: 067b86759939774cm.jpg] [Obrazek: 55dd5f1c2243bda6m.jpg] [Obrazek: 1cb5f3f3de993b87m.jpg] [Obrazek: 81b850afe16f09eem.jpg] [Obrazek: 34df4995616ada6cm.jpg]

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#22
Tak sobie podglądam dyskretnie...  ;D
Bardzo mi się podoba!
Odpowiedz
#23
Paweł, miodzio idzie to klejenie. Palcy lizać  ;D
Odpowiedz
#24
Witam,
Tak na szybko wstawiam dwa zdjęcia problemu z jakim się niestety spotkałem. Jak to mówią za dobrze szło i mnie przechwaliliście, a błąd nastąpił już na samym początku kiedy to wykonałem całą owiewkę kabiny. Z założenia jeszcze na początku klejenia modelu umyśliłem sobie wykonanie tego samolotu w wersji z kabiną zamkniętą. Właśnie skończyłem klejenie tzw. garba tuż za kabiną i tak z ciekawości przymierzyłem sobie owiewkę no i tu się problem pojawił (pierwsze zdjęcie). Nie wnikam czy ja coś sknociłem czy projekt przewiduje tylko otwartą owiewkę. Teraz się tylko zastanawiam czy mam wykonać model z otwartą owiewką czy zamkniętą . Rozwiązania widzę dwa. Dla zamkniętej kabiny wystarczy w tą szparę wkleić jakiś drobny pasek. Niestety w wycinance nie ma zapasu koloru , ale jeśli kabina będzie zamknięta to nie będę wykonywał drabinki a tam jest element który można wykorzystać do zatkania tej szpary. Teraz kabina jest na wpół otwarta i aby ja w pełni zrobić otwartą to myślę ,że trzeba by odciąć tego garba(cz.21) zaraz za kabiną i przesunąć o jakieś 2 –3 mm do tyłu. Tylko ,że ta metoda będzie dosyć ryzykowna i za mocno inwazyjna, ale też możliwa.
Muszę się na coś zdecydować tylko nie jestem pewien którą opcję wziąć pod uwagę. Co radzicie? .Otwarta kabina, która wiąże się z ryzykiem uszkodzeń  lub mniej inwazyjna zamknięta. Uprzedzam że model na pewno będzie już bez radaru bo nie lubię wybebeszonych samolotów. Moim zdaniem tracą w ten sposób tą nutkę drapieżności kiedy stoją nie gotowe do lotu.

[Obrazek: 0ae4faf587ffdd17m.jpg] [Obrazek: e9bc8a3779429397m.jpg]

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#25
A może dałabyś radę odkleić i pochylić ramkę kabiny do tyłu, wygląda jakby chciała tam właśnie pasować.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ qn 27 7,664 15-04-2024, 03:28
Ostatni post: qn
  Projekt U.L.E.P., czyli modelarz kolejowy próbuje w okręty… MaciekW 14 3,473 07-12-2023, 11:11
Ostatni post: żółtodziób
  Kółkomania czyli zmagania z pomysłem niejakiego Louisa radett 25 6,131 18-05-2023, 11:39
Ostatni post: Hastur
  [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200. zablo1978 6 1,598 25-04-2023, 08:27
Ostatni post: Winek
  [R/G] Trawler "Lappland" czyli płyniemy na łowy, HMV, 1:250 yogi 39 7,607 15-02-2023, 02:07
Ostatni post: Raven
  Argentyński rogal czyli croassant d'argent, a po prostu citroen K1 radett 57 15,515 26-04-2022, 09:23
Ostatni post: Andrzej Px48
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,367 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,147 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,503 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  [R]"Tankhafen" czyli budujemy port naftowy... HMV, 1:250 yogi 90 25,302 08-05-2021, 09:07
Ostatni post: Andrzej Px48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości