[Relacja] RMS TITANIC (Fly Model 1:200)

[johnlock]

Dziś skromna aktualizacja.

Jak widać na zdjęciach, poprzeczki jak i wzmocnienia denne są już na swoich miejscach.




Teraz zabieram się za oklejenie podporami podposzycia górnej części szkieletu.

Przy górnej części będzie najwięcej ''zabawy'', gdyż zanim się ją złoży i sklei trzeba będzie rozplanować wiele rzeczy. Po pierwsze - otwory pod węża oświetleniowego; po drugie -  otwory w podposzyciu pod okna na burtach; po trzecie - poprzeczki, trzeba będzie je tak rozmieścić żeby nie zasłaniały otworów okiennych. Mam nadzieję że jakoś to ogarnę :-)

Pozdrawiam.

[johnlock]

Prace w stoczni idą pełną parą. Jak widać na zdjęciach szkielet już jest gotowy, otwory pod oświetlenie zrobione. Zastanawiam się czy wnęki między wręgami wyłożyć folią aluminiową, jak myślicie polepszy to odbicie światła??
Następny krok w budowie to umieszczenie węża LED, ale żeby to zrobić to najpierw trzeba go kupić :-) Tak więc następna aktualizacja za jakiś czas :-)



Pozdrawiam.

[michal_andy]

Myślę, że przy zastosowaniu diod LED podstawą będzie sprawienie, aby światło się rozpraszało na boki, bo świecą one mocno w jednym kierunku, nie tak jak zwykła żarówka, co daje dość dziwny efekt. Warto zastanowić się, jak rozproszyć światło z LEDów oraz uwzględnić fakt, że światło lubi robić psikusy i będzie chciało świecić też przez burty- muszą być pogrubione, mocno zamalowane lub coś w tym rodzaju. Powodzenia, i pozdrawiam!

[johnlock]

....muszą być pogrubione, mocno zamalowane lub coś w tym rodzaju. Powodzenia, i pozdrawiam!

Z tym nie będzie problemu, gdyż pod burtami będzie podposzycie

[Piterski]

Jedna rzecz mnie nurtuje i nie daje spokoju. Wklejałeś pomniejszone fragmenty wręg by uzyskać podparcie dla pod poszycia.
Teraz piszesz że szkielet skończony, a ja pod poszycia dalej nie widzę. Czyli nie rozumiem celu dotychczasowych zabiegów albo to jeszcze nie koniec szkieletu.

[johnlock]

Szkielet jako taki jest sklejony, a podposzycie traktuje jako osobną sprawę :-)

[johnlock]

Witam Wszystkich po krótkiej przerwie.

Ta przerwa wynikała z drobnych problemów finansowych, przez które dopiero teraz zakupiłem oświetlenie. Niestety pierwotny plan przeciągnięcia przez otwory w szkielecie legł w gruzach, gdyż wąż okazał się za sztywny na takie wywijasy :-). Dlatego zmuszony zostałem do wykonania planu B i tak jak widać na zdjęciach, musiałem wyciąć we wręgach ''kanały'', przez które dopiero można było włożyć węża, nie narażając szkieletu na destrukcję :-). Całość może nie wygląda estetycznie, ale spełni swoją rolę (przynajmniej mam taką nadzieję :-) )



Teraz wreszcie mogę zabierać się za wzmocnienia boczne.

PS. Wąż zakupiłem w castoramie, cena za 1 metr = 12 zł, zasilanie - 14 zł.

Pozdrawiam.

[ZbiG]

  Wspaniała sprawa!!! Już sobie wyobrażam efekt...
  Proszę, podaj sposób, w jaki zamierzasz wyciąć te setki iluminatorów?
  Bardzo mnie to ciekawi, bo w niedalekiej przyszłości zamierzam również spróbować, czy dam radę zlepić tego kolosa - a na razie, (po zakupieniu wycinanki) ściągam do swojej "stoczni" dodatkowe materiały (kartony, maszty, relingi, itp) i pilnie obserwuję postępy prac w Twoim wykonaniu.
  Dziękuję raz jeszcze za tę relację  -  jest dla mnie naprawdę bardzo, bardzo potrzebna!
                                                          Pozdrowienia i jeszcze raz podziękowania          - ZbiG -

[johnlock]

Proszę, podaj sposób, w jaki zamierzasz wyciąć te setki iluminatorów?

Jeśli chodzi o sam sposób wybijania, to użyje do tego wybijaków. Natomiast co do sposobu przygotowania całej ''operacji'', to wszystko przedstawię w trakcie budowy.

[johnlock]

Dziś skromnie. Poprzeczki pod pierwszy panel wzmocnienia bocznego gotowe. Jak widać wykonałem je ze sklejki, dodatkowo wymieniłem te wcześniejsze, które zrobione były z tektury i tylko się zwichrowały. Teraz zabieram się za wycięcie otworów pod ''okna'' i będzie można przymocować panel na stałe.



Pozdrawiam.

[ZbiG]

  Bardzo prosiłbym o podanie, gdzie można nabyć takie małe wybijaczki - nigdzie dotychczas nie spotkałem z tak małymi ich średnicami.
                                                                Pozdrowienia                          - ZbiG -

[johnlock]

Allegro :-) A widziałem jeszcze mniejsze (od 2mm)

[johnlock]

Dziś skupiłem się na wycięciu wszystkich otworów pod okna w pierwszym elemencie wzmocnienia bocznego. Aby dobrze ''trafić'' z otworami, wykonałem kopię części burty, po czym przyłożyłem ją w odpowiednim miejscu do wzmocnienia. Następnie za pomocą igły zaznaczyłem na wzmocnieniu środki okien. Po ich wycięciu tak jak widać na zdjęciu drugim, podłożyłem oryginalną część burty z wycinanki w celu zweryfikowania zbieżności wyciętych otworów. Jak widać, jeszcze kilka drobnych korekt i wzmocnienie boczne będzie można przykleić do szkieletu.



Pozdrawiam.

[ZbiG]

  Myślę, że pomysł z "otworzeniem" iluminatorów powinien sprawdzić się, bo, chociaż pracochłonny - jest genialny w swej prostocie.
  Dziękuję za informację o wybijakach i przepraszam za zawracanie głowy
                                                                                                          Pozdrowienia      - ZbiG -

[Piter]

A ja mam obawy co do tego pomysłu, wydaje mi się, że w miejscach wyciętych w czasie podświetlenia będą na poszyciu zewnętrznym przebijały kwadraty wycięte w podposzyciu. Chyba, że się  mylę i Dawid wcześniej to sprawdził.

[johnlock]

A ja mam obawy co do tego pomysłu, wydaje mi się, że w miejscach wyciętych w czasie podświetlenia będą na poszyciu zewnętrznym przebijały kwadraty wycięte w podposzyciu. Chyba, że się  mylę i Dawid wcześniej to sprawdził.

Nie będą przebijały, gdyż na burty będę naklejał dodatkowo pasy imitujące oryginalne poszycie  Titanica, dodatkowo wszystko będzie pomalowane.

[ZbiG]

  Pożywiom, uwidzim - kak skazał sliepoj....
  -Jestem dobrej myśli!                              Pozdrowienia              - ZbiG -

[Piter]

[johnlock]

Jak widać pierwszy panel wzmocnienia jest już na swoim miejscu, teraz zabieram się za kolejne.


Pozdrawiam.

[ZbiG]

  Strasznie skomplikowanie to wygląda: jak część najdłuższego domu w Polsce, który ma długość chyba około kilometra i 11 pięter wysokości ( taki dom jest na gdańskiej dzielnicy Przymorze, a nazywany jest "mrowiskowcem").
  Trzymam kciuki, coby wszystko się spasowało...
                                                                        Pozdrowienia            - ZbiG -

[johnlock]

Witam Wszystkich.

Stosując tą samą technikę co przy pierwszym panelu, dokończyłem wzmocnienia na prawej stronie. Teraz zabieram się za drugą stronę (znowu wycinanie okienek mnie czeka :-) )



Pozdrawiam.

[TadeoS]

Świetnie Ci to idzie, tak dalej Już wiadomo że efekt końcowy będzie piorunujący :-))

Pozdrawiam i kibicuje Tadek !

[ZbiG]

  Czyham na każdą aktualizację z budowy tego "mrowiskowca" i wcale nie dziwią mnie duże odstępy czasowe pomiędzy nimi; przy takiej pracochłonności nie jest to wcale takie dziwne... - a na razie podpatruję i "się naumiewam", być może, że kiedyś i ja targnę się na ten temat, tyle, że na pewno nie w takim "wypasie".
            Pozdrowienia      - ZbiG -

[johnlock]

Witam Wszystkich.

Lewa strona poszła znacznie szybciej niż przypuszczałem, mam nadzieję że wszystko dobrze wykalkulowałem i otwory są dobrze rozmieszczone. Trochę obawiałem się że po przyklejeniu tych wzmocnień po obu stronach, szkielet się zwichruję, ale na szczęście nic takiego się nie stało (może dlatego że nie pasowałem nic na siłę). Teraz wreszcie przyszedł czas na podposzycie. Jak tylko zacznę od razu dam znać co i jak :-)



Pozdrawiam.

[ZbiG]

  Napatrzeć się wprost nie mogę. - Ale, ale - czy nie byłoby dobrze "zamknąć" w jakiś sposób wręgi, w których wykroiłeś wycięcia na wąż oświetleniowy? Zawszeć to byłoby mocniej i pewniej, a tej pewności nigdy nie jest za dużo... Przepraszam, że się wtrącam, ale mam do tego modelu wyjątkowy sentyment, i, chciałbym, coby wszystko wyszło jak najlepiej.                                              Pozdrawiam                        - ZbiG -