Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
M.M.7-8-9/2008Okręt podwodny,,Orzeł"
#1
Witam.
Wpadł w moje ręce,jeszcze świeżutki,pachnący farbą ,najnowszy model z wyd.Mały Modelarz.  PDT_Armataz_01_22 Nie mogąc się powstrzymać postanowiłem uraczyć Was krótką recenzją.
Model:Okręt podwodny"Orzeł"
Wydawca:Mały Modelarz nr7-8-9/2008
Autor:Roman Staszałek
Skala:1:100
Wymiary:n/n :mil1:
Stopień trudności:średni(z uwzględnieniem pominięcia niektórych elementów).
Ilość części:około 440 +kilkadziesiąt szablonów do wykonania części z drutu lub innych materiałów.
Jakość wydruku:żywe kolory(okręt w szarym malowaniu z zielono-bordowym kadłubem sztywnym,pokład w barwie drewna), wydrukowane bez przesunięć PDT_Armataz_01_34
Dodatki do modelu:znając życie z pewnością pojawi się laserowo wycięty szkielet.
A teraz na gorąco kilka słów od siebie.Jest to zupełnie nowe opracowanie,jak podaje autor,korzystał z P.M.nr58,książki J.Pertka "Dzieje ORP"Orzeł" i TBiUnr16.Model wydaje się dobrze zaprojektowany,zawiera kilka ciekawych rozwiązań m.in. wnętrze kiosku,działo przed kioskiem obrotowe,również z wnętrzem(i tu ciekawostka,chyba pierwszy raz w M.M. zastosowano druk dwustronny),obrotowe kadłubowe wyrzutnie torped,ruchome stery.Jest niestety jeden minus-nie mogę się doszukać wzmianki o działku plot.Jest oczywiście rysunek montażu samego działa,wygląda nawet na dość dobrze zdetalizowane,ale jak wszyscy wiemy to działko na "Orle"wysuwało się ze specjalnej studni w kiosku ,a o tym nie ma w opracowaniu ani słowa ,ani żadnego rysunku i mniej zorientowani w budowie naszego legendarnego okrętu nie będą wiedzieli co z tym fantem zrobić(przypomniało mi się prehistoryczne wyd."Orła"autorstwa chyba Bertolda Kuszki ,gdzie ten element był ruchomy i działo za pomocą zmyślnej konstrukcji można było wysuwać ze studni).Jest też mały błąd na okładce-okręt ma narysowaną kluzę kotwiczną na niewłaściwej burcie,ale to jest pikuś.
[Obrazek: image.jpg] [Obrazek: image-1.jpg] [Obrazek: image-2.jpg]
[Obrazek: image-3.jpg] [Obrazek: image-4.jpg] [Obrazek: image-5.jpg]
Pod spodem skany ze starego wydania,tak do porównania.Na pierwszy rzut oka modele wydają się bardzo podobne,ale w końcu to przecież ten sam okręt.Widać różnicę w opracowaniach na plus tego nowego.W starym wydaniu druk wołał o pomstę do nieba,kolory na każdym arkuszu inne z jakimiś przebarwieniami i plamami.Zdetalizowanie nowego opracowania również bije na głowę stare,pokład w nowym wydaniu jest po prostu piękny w porównaniu z tym starszym a ilość rysunków montażowych prawie dwukrotnie większa. :milbravo: dla autora,myślę,że model będzie się dobrze sklejało i może by tak poprawić  i wydać nowego "Wilka".
Pozdrawiam.




Nigdy nie mów nigdy
Bitwa pod Cuszimą:"Admirał Nachimow","Imperator Nikołaj I","Asashio"(typ "Shirakumo"),torpedowce 42 i 66

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#2
Już widać pierwsze niezgodności więcej modelowi do Sępa niż do Orła. Drakon zrób zdjęcie dziobu. Czy model posada znak identyfikacyjny dla niebrytyjskich okrętów podwodnych na burtach?
[Obrazek: th_Instr02.jpg]

MINUSY
Zakończenie osłony działa,
otwory przelewowe na złej wysokości
dużo części o niewłaściwej barwie
Kotwica nie zmieści się w osłonie
rozkład poszycia blach
prostokątne otwory na dziobie w okolicy kotwicy
brak szczeliny pomiędzy szarą burtą a zielonym kadłubem(wersja łatwiejsza) z związku z tym brak zawiniętej burty.
brak kwadratowych oznaczeń na dziobie, model z okresu służby w Anglii powinien mieć żółto-czerwone oznaczenie
brak czarnego malowania w okolicy rur wydechowych

PLUSY
wnętrze kiosku
obrotowa osłona działa Bofors 105mm
obrotowe kadłubowe wyrzutnie torpedowe
dziobowa sylwetka pokładu
poprawiono rufowe stery
cyfry oznaczające zanurzenie (pytanie czy w dobrych miejscach?)
poprawione dziobowe wyrzutnie torpedowe

To dopiero dwa arkusze.....
Odpowiedz
#3
No masz ten dziób:
[Obrazek: image-6.jpg]
Może jakieś namiary na żródła tak szczegółowych wiadomości :roll:
Nigdy nie mów nigdy
Bitwa pod Cuszimą:"Admirał Nachimow","Imperator Nikołaj I","Asashio"(typ "Shirakumo"),torpedowce 42 i 66

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#4
Witam.
"Miły"człowiek zdrzemnął się nieco po nocce i wrzuca poglądowo kilka arkuszy:
[Obrazek: image-7.jpg] [Obrazek: image-8.jpg] [Obrazek: image-9.jpg] [Obrazek: image-10.jpg] [Obrazek: image-17.jpg]

[Obrazek: image-12.jpg] [Obrazek: image-13.jpg] [Obrazek: image-14.jpg] [Obrazek: image-15.jpg] [Obrazek: image-16.jpg]
To tak na prośbę Mihu,nie wrzucam wszystkiego bo wydaje mi się bez sensu pokazywać cały szkielet albo resztę opisu,jest jeszcze tylko jeden rysunek całego szkieletu ,jedno znane zdjęcie,skrótowa historia okrętu i i jak zwykle cała masa autoreklamy promocyjnej  sprzedaży "MM".
Pozdrawiam.





Nigdy nie mów nigdy
Bitwa pod Cuszimą:"Admirał Nachimow","Imperator Nikołaj I","Asashio"(typ "Shirakumo"),torpedowce 42 i 66

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#5
Też go już mam :grin:
Patrząc na to co jest w wycinance i porównując do zdjęć wklejonych przez Ramma wydaje mi się że z dziobem nie jest tak źle. W rozmieszczeniu okien na kiosku jest ten sam błąd co w Orle z MO.
Model robi na mnie bardzo pozytywne wrażenie, cienka kreska i tylko minimalne różnice w odcieniach druku.
Szkoda że linie krzywe na obrysach części są jakieś takie kanciate   :-?
Odpowiedz
#6
  Mogę już co nieco o tej wycinance powiedzieć: zacząłem ostrożnie, od kiosku - i jestem wręcz zaskoczony dokładnością projektu - można robić z zamkniętymi oczami! Pasują nawet otwory pod peryskopy wycięte osobno w dwu pokładach i złożone dopiero po wycięciu! Czegoś podobnego nigdy jeszcze nie uświadczyłem. Z wrażenia zacząłem się jąkać...- no, ale pierwsze koty za płoty - zobaczymy, jak będzie dalej. W miarę postępu czasu będę starał się prowadzić dalej tę recenzję.
                                                                                                                Pozdrowienia                  - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#7
  Część 75a należy nakleić na karton 2mm, lub dwa razy po 1 mm, bo akurat tyle ma stopień w gretingu na kiosku w górnej tylnej jego części.
  Zobaczymy dalej...                                    - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#8
  Jak nadmieniłem, spasowane wszystko pięknie, niemniej jednak: (dotyczy tylko kiosku!)
  - w celu lepszego usztywnienia bocznego poszycia kiosku należałoby dodać dodatkowe użebrowanie poziome między częściami 66a i 66g i użebrowanie pionowe między częściami 66d i 66e (efektywniejsze mocowanie handrelingów)
  - pod nadburciamim otwartego pomostu podkleić (z zapasu koloru) paski szer. ok 1 mm, aby usztywnić ich krawędzie.
  - skrzynki świateł pozycyjnych oznakowane są odwrotnie. Powinno być: zielone - prawa burta, czerwone - lewa burta, poza tym skrzynki te winny być od strony dziobu otwarte.
  - część 72a podkleić brystolem 0,3 mm, zostawić z podklejanego brystolu proste sklejki po obu burtach (łatwiejszy montaż części 72)
  - pomiędzy część 72a i kiosk (cz. 69) wsunąć małą podkładkę dystansową o grubości 0,5 mm (również dla ułatwienia montażu cz. 72)
  - i to by było na ten raz tyle              pozdrawiam            - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#9
  W kwestii peryskopów: zamiast walczyć ze zwijaniem rurek lepiej jest nawinąć na nie ok 30 mm papieru od drukarki i pomalować; czyściej, łatwiej, przyjemniej; no, i mocniej.
  Pelengator - dwa kółka z drutu fi 0,25 mm (pszczelarskiego) połączone minimaszcikiem na klej cyjanoakrylowy.
  Handrelingi - montowane na ściankach kiosku również na "cyjanik".
  Ogólnie rzecz biorąc - kiosk spasowany na piątkę! -
                                                                          co stwierdza z przyjemnością          - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#10
  Zawiasy wiatrochronu (w wiatrochronie szybka z kliszy) podnoszonego na kiosku: oczka z drutu 0,5 mm zamiast oczek z kartonu - mocniejsze, wyglądają naturalniej i łatwiejsze do wykonania.
  Odczepy do przewodów anteny montować razem z tymi przewodami, po przyklejeniu kiosku do pokładu, nie wcześniej.
  To chyba wszystko, jeżeli chodzi o kiosk?                        Pozdrowienia            - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości