Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
01-03-2010, 09:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 12:56 przez Raven.)
Witam wszystkich w relacji z budowy Spitfire`a Vb Trop.
Model z serii "Kartonowy Arsenał", jest to odświeżona i odpowiednio zmieniona wersja Spitfire`a Vb z 2005-go roku.
O samym modelu nie będę się rozpisywał, jako że temat jest dobrze znany i kilka relacji z jego budowy już było.
Długo się zastanawiałem nad rozpoczęciem tej relacji, ale w końcu się zdecydowałem. Głównym powodem wahań była bardzo ograniczona ilość czasu na sklejanie, przez co finał tych zmagań jest nieprzewidywalny. Mniemy nadzieję, że nie nadużyję za bardzo cierpliwości forumowiczów.
Model będzie budowany w standardzie, może od czasu do czasu coś mi się uda z tuningować, zobaczymy. Fajerwerków tez nie będzie, z góry uprzedzam, za cienki jeszcze jestem. ;D Do tego co zrobił Jung ze swoim Spitem to brakuje mi wiadra talentu i 100 lat świetlnych doświadczenia. :mil11: :mil11: ale będę się starał jak najlepiej.
Kończąc pogaduchy na początek standardowo okładeczka.
Prace trwają już od jakiegoś czasu w związku z tym na początek aktualny postęp prac.
Model skleja się, jak na razie fantastycznie i bezproblemowo. Jest trudny, fakt, nigdy wcześniej nie robiłem kabiny w taki sposób, ale jestem dobrej myśli. Do budowy używam wręg "laserowych", które po 109-tce, bardzo polubiłem, niesamowita oszczędność czasu, którego wciąż za mało.
Tyle na dziś,
Zapraszam do aktywnego udziału.
Pozdrawiam
Paweł.
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Przysiądę się. Mam go w planach i chętnie popatrzę z czym go sie jje.
Liczba postów: 890
Liczba wątków: 33
Dołączył: 01 2009
He Spitów ci u nas dostatek Podglądamy
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
01-03-2010, 09:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2010, 09:52 przez Piotreq.)
Witam!
Szybko zasiadam na widowni. póki są jeszcze wolne miejsca w pierwszym rzędzie.
Przy okazji mała sugestia: ten drut w drzwiczkach lewej burty (szablon C), powinien być chyba czerwony.
Pozdrawiam i powodzenia w dalszych zmaganiach
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2008
Znajomy model więc będę często tu zaglądał
(01-03-2010, 09:03)Raven link napisał(a): Fajerwerków tez nie będzie, z góry uprzedzam, za cienki jeszcze jestem. ;D Z załączonych zdjęć wynika co innego. Zapowiada się bardzo dobre wykonanie hock:
A ten drut na drzwiczkach to łom. Powinieneś zrobić go nieco większego.
Trzymam kciuki ;D
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witam :-) zlot Spitów ? Jak fajnie bo Germance zawojowały to forum.
Miło,że kolega zaczoł tą wersję. Fajne postępy uwaga na folie w poszyciu kabiny by
nie była za gruba najlepiej z cienszej wkleić. Śmieszne trochę to zdjęcie wyżej gościowi wystaje głowa nad wiatrochron jakby był za mały do tego myśliwca hehe po prawej jest wajha można nią ustawić wysokość fotela ale to chyba jakieś pamiątkowe zdjęcie. Czekamy ma więcej ! Powodzenia.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
04-03-2010, 01:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 12:58 przez Raven.)
Witam,
Jung, Piotreq, Łom powiększony i Przemalowany na czerwono. Dzięki za radę.
Paolo vanKossi ????
(02-03-2010, 12:24)Jung link napisał(a): Cytat:Fajerwerków tez nie będzie, z góry uprzedzam, za cienki jeszcze jestem. ;D
Z załączonych zdjęć wynika co innego. Zapowiada się bardzo dobre wykonanie hock: Dzięki, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca ;D
Udało mi się złączyć obie połówki, które wbrew obawom pasowały idealnie.
Następnie poszło pod nuż poszycie cz.15 / 15b oraz pochodne.
Tu po przymiarkach cz.15 stwierdziłem, że jak dojdzie klej to będzie szpara na dole, bo ledwo na styk łapało. (sklejam budziem)
Pozwoliłem zatem sobie na małe szlifowanko. Jak się okazało niepotrzebnie, gdyż potem powstała minimalna szczelinka między poszyciem a pod-poszyciem. Problem rozwiązany zwiększona ilością kleju.
Gdzieś wyczytałem o zastosowaniu odpowiedniej grubości foli, (jak najcieńszej) nie myślałem, że ma to jakiekolwiek znaczenie, a jednak!. Zbyt gruba Folia powoduje Zmniejszenie obwodu części cz.15 na wrędze 1o+1p
Kilka fotek z postępu prac w hangarze.
Tyle na dziś
Pozdrawiam
Paweł
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witam. Własnie o to chodziło pisałem o tym tu i w relacji Piotrq'a ,który buduje wersję Vb.
Super ! Tak trzymaj. Juz najgorsze za Tobą
Lecz w klejeniu ogona zachowaj szczególną uwage nie pamiętam numeracji części bo mój Trop dawno ukończyłem myślę ,że sobie poradzisz będe podpatrywał Twoje poczynania. Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
12-03-2010, 04:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 01:01 przez Raven.)
Witam w kolejnej odsłonie.
Niestety prace nie poszły zgodnie z założeniami czego efekty na zdjęciach poniżej
Problem wystąpił przy doklejaniu poszycia cz. 18, otóż okazało się, że jest nieznacznie szersze w obwodzie! Gdzieś na wcześniejszym etapie musiałem popełnić błąd, który zaowocował takim oto skutkiem. (Być może przez to przeszlifowanie wewnętrznego poszycia, tak myślę)
Na dodatek zachęcony efektami testów z BCG postanowiłem, że spróbuję dokleić segment 18 używając tego właśnie kleju. Głupi pomysł.
Chcąc ratować sytuacje, odkleiłem cz.18 , rozciąłem i zwężyłem, wyszło jak wyszło. Niestety jakikolwiek błąd w modelach AH potrafi się ciągnąć w dalszych etapach budowy! U mnie objawiło się to problemami z pasowaniem kolejnych segmentów.
Mogłem pokusić się o zmianę poszycia na 2-gą wersję, ale nie zniósłbym widoku Spitfire`a z amerykańską flagą,
Reasumując, Prace idą nadal, ale jestem strasznie niezadowolony z połączeń segmentów, o ile boki i góra wyglądają w miarę, to spód jest Fatalny.!
Przeglądałem kilka relacji z tego spita i masa ludzi wymieniała poszycie gdzieś na tym etapie budowy, normalnie jakieś fatum wisi nad tym modelem :twisted: :twisted: :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dobra, tyle gadania.
No i na koniec nieszczęsny spód:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Zapytam czy przymierzałeś na sucho i było ok. Jak posmarowałeś BCG by przykleić, to kiszka bo zrobiło się za długie?
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Mniej więcej tak jak piszesz, przy przymiarkach wszystko wydawało się OK, a podczas przyklejania powstała na dole szpara na grubość skalpela.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Myślę, że to mógł być wpływ kleju o ile przy pasowaniu udało Ci się utrzymać nieruchomo poszycie.
Ja bym nie odważył się takiej dużej powierzchni w całości kleić na BCG.
Mam tam jakiś swój pomysł ale puki go nie wypróbuje nie wiem co będzie wart, może nawet nie funta kłaków.
Kleiłem poszycie z wręgami tym klejem i on zwiększa chwilowo rozmiary elementu kiedy go posmarować a potem się kurczy.
W tym przypadku sobie radzę takiego z podposzyciem nie ćwiczyłem.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
21-03-2010, 07:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 01:02 przez Raven.)
Witam,
Co do tego poszycia to jednak nie jestem jednoznacznie przekonany. Myślę, że przeszlifowanie pod-poszycia zrobiło swoje , a zastosowanie BCG tylko to poprawiło.
Prace trwają nadal, aktualnie nad częścią ogonową.
Do wykonania będę miał anteny pomiędzy segmentem 18 a statecznikami poziomymi.
Z efektu jaki osiągnąłem Bf-109 nie bardzo byłem zadowolony, więc pomyślałem, że może mi coś poradzicie w tej kwestii.
Druga sprawa, szukam lakieru bezbarwnego matowego najlepiej takiego jaki pokazał Kroolo w poście#4;
Lakierowałem nim Messka i bardzo byłem zadowolony z uzyskanych efektów, dlatego właśnie szukam tego konkretnego, jeśli macie namiar na inny lakier o podobnych właściwościach to jestem otwarty na propozycję.
Ze względu na adres zamieszkania tylko i wyłącznie sklepy internetowe, jeśli macie jakiś namiar proszę o kontakt.
Pozdrawiam.
Paweł
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Witam!
Część ogonowa wyszła bardzo ładnie. Mam tylko pytanie, czy naprawdę chcesz już teraz przykleić te antenki? W trakcie pracy będzie jeszcze 150 okazji, żeby o to zawadzić i wszystko sobie popsuć. Ja sobie takie elementy zostawiam na sam koniec.
W sprawie lakieru, to ja używam sprayu kupionego w OBI (firmy Dupli Color). Nie wiem, czy w internecie ktoś tym handluje. Można spróbować poszukać.
Powodzenia w klejeniu
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
A ja zapodam takie możne naiwne ale być może pomocne rozwiązanie. Może ktoś z forumowiczów, kto ma blisko do supermarketu zakupił by taki lakier dla Ravena w supermarkecie i podesłał by mu po kosztach zakupu plus wysyłki?
Ja chętnie bym to zrobił, ale ze względu na miejsce zamieszkania zagranicą, była by to najdroższa puszka lakieru w Polsce.
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Piotreq, DZIĘKI za namiar jest to co prawda lakier o innym składzie (na bazie wody) ale na pewno go wypróbuję.
Co do antenek, to na pewno się z nimi jeszcze wstrzymam, ale muszę powoli myśleć z czego je wykonać.
Pozdrawiam
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2008
22-03-2010, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-03-2010, 09:42 przez jowisz32.)
Pawełku Po pierwsze czerwony łom występuje tylko w eksponatach muzealnych,w rzeczywistości był po prostu w kolorze naturalnej stali.Po drugi stare porzekadło mówi,że klej trzyma jak go nie ma.Ja też kilka razy przewiozłem się na BCG zanim nauczyłem się go lubić.Ma tendencje do rozmiękczania kartonu,a tym samym rozciągania,ale jak go odparujesz i nałożysz bardzo cienką warstwę to zjawisko zanika i klej ładnie trzyma.
Ale do rzeczy,model prezentuje się świetnie,a Spitów nigdy za dużo.Trzymam kciuki i pozdrawiam.
PS.Ja ostatnio z bardzo dobrym skutkiem stosuję patent Junga,mieszam BCG z klejem introligatorskim CR w stosunku 1:1,dla mnie ta mieszanka jest rewelacyjna.
jowisz 32
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
02-04-2010, 09:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 01:06 przez Raven.)
Witam w kolejnej odsłonie.
Następnym etapem budowy były skrzydła. W Spitfire są o tyle trudne że mają eliptyczny kształt.
Dodatkowo szkielet jest trochę skomplikowany, trzeba uważać przy sklejaniu, bo model nie toleruje pomyłek.
Poszycie oklejałem metodą kombinowaną, tj. Krawędź natarcia sklejana BCG, reszta na budzia.
Niestety wyszły też pewne "Kwiatki". Wewnętrzne ścianki w chłodnicy są odwrotnie wydrukowane, lustrzane odbicie, przez co trochę trzeba pokombinować.
Nie byłem też zadowolony z niebieskiego koloru retuszu jaki dotychczas stosowałem, więc uparłem się i dobrałem trochę lepszy, widać różnicę na chłodnicy (nowy), i wewnątrz komór podwozia (stary).
Niestety z boku chłodnicy, na łączeniu z poszyciem płata, wyszła mi mała szczelinka (Fotka No.5), postaram się to jakoś naprawić, ale to w później.
Co do tego łomu, to musi już zostać czerwony, nie dam rady już go oderwać nie uszkadzając poszycia kokpitu.
Fotki
Pozdrawiam
Paweł.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
No to jeszcze pokaż tą krawędź natarcia :-)
na macie: projekt X
Dla mnie super
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
03-04-2010, 10:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2019, 01:06 przez Raven.)
Witam,
Zgodnie z życzeniem krawędź natarcia:
Pozdrawiam,
Paweł.
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Moim zdaniem super. :milbravo:
Obym ja umiał tak zrobić. Przekonam się wkrótce.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Dzięki!
Czy końcówki skrzydeł nie są odgięte w dół? Znaczy się: nie kontynuują linii wzniosu płata wyrysowanej przez krawędź natarcia.
na macie: projekt X
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Instrukcja mówi o +2 stopniach u nasady i -0,5 na końcówkach. W praktyce przyklejałem je zgodnie z linią szkieletu i tak aby poszycie ładnie się zeszło. końcówki zdecydowanie nie kontynuują wzniosu płata, opadają lekko w dół, ale czy ten kąt maja rzeczywiście -0,5 stopnia to nie mam pojęcia. Ale porównując do rysunków montażowych i zdjęć archiwalnych to wygląda to jak najbardziej wiarygodnie.
Pozdrawiam
|