Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja] PZL P11c - MM 9/2003
#26
Witam,
pozwolę zabrać sobie głos w Twojej relacji.  :mrgreen: Jak na drugi model klejony na forum robisz kolego zaskakująco pozytywne postępy. Już od początku obserwuję po cichutku relację ale dopiero teraz pozwalam zabrać sobie głos, bowiem według mnie popełniłeś pierwszy błąd, nie warsztatowy, lecz, jak by tu powiedzieć, merytoryczny.
Otóż za głęboko przykleiłeś stateczniki poziome, powinny one być na równo z zakończeniem kadłuba, a z przodu miedzy kadłubem a statecznikiem powinna być przerwa, a jak widzę Ty dosunąłeś stateczniki do samego kadłuba. Moim zdaniem też za bardzo w kierunku przodu modelu przykleiłeś statecznik poziomy. I stąd ta szpara, ster kierunku opiera się na końcówce kadłuba...
Jeżeli przejrzysz troszkę zdjęć P.11 w sieci na niektórych dojrzysz "dziurkę".
Tak jak np. tu:

[Obrazek: 198b643d5cd6ecd8.jpg]

Mam nadzieję, ze za bardzo Ci nie namieszałem.
Powodzenia w dalszej budowie modelu, bo naprawdę miło jest popatrzeć na takie relacje.
Pozdrawiam
Model kleję dlatego, że lubię, nie dlatego, że potrafię...
Odpowiedz
#27
Berni dzięki za ciepłe słowa, to właśnie było moim celem - poprawa warsztatu jak zaznaczyłem zaraz na początku relacji. Co do Twojej uwagi:

(11-03-2010, 09:40)Berni link napisał(a):Otóż za głęboko przykleiłeś stateczniki poziome, powinny one być na równo z zakończeniem kadłuba, a z przodu miedzy kadłubem a statecznikiem powinna być przerwa, a jak widzę Ty dosunąłeś stateczniki do samego kadłuba. Moim zdaniem też za bardzo w kierunku przodu modelu przykleiłeś statecznik poziomy. I stąd ta szpara, ster kierunku opiera się na końcówce kadłuba...

Tak masz rację, trochę za bardzo do przodu. Przyglądałem się rysunkom Autora, zdjęciom innych 11-stek i sklejonych modeli. W opisie budowy jest to dosunięte, aczkolwiek mogłem źle odczytać ten rysunek:
[Obrazek: th_Strona6.jpg]
To mnie popchnęło do popchnięcia statecznika do przodu….. Idiota Big Grin Dodatkowo spojrzałem na zastrzały sterów wysokości, i są one na rysunku pod skosem w stosunku do kadłuba, w przód do skrzydła, czyli punkty podparcia na ogonie i na skrzydle powinny być względem siebie przesunięte o tę odległość. A to oznacza wsunięcie do przodu statecznika poziomego. Jeśli się mylę, to mnie proszę popraw.

(11-03-2010, 09:40)Berni link napisał(a):Mam nadzieję, ze za bardzo Ci nie namieszałem.

Nie, nie namieszałeś, mogę to trochę poprawić cofając sam statecznik pionowy lekko w tył, o te 0,2 mm, może nawet lepiej spasuje się to z linią końca kadłuba. Spójrz na drugie zdjęcie poniżej, to właśnie wymiar B powinno się w ten sposób dać zmniejszyć mam nadzieję.

Do Piterskiego zrobiłem trochę dokładniejsze zdjęcie tej części:
[Obrazek: th_DSC_4557.jpg]  [Obrazek: th_Ogonbokwymiary.png]

Tak więc, jeśli chodzi o wymiar A (czerwony) w innych modelach zauważyłem to samo,, trochę przykładów:
JaCkyL http://img382.imageshack.us/img382/3857/p118qe.jpg i chyba nie dokleił tu części 28a
_Karol_ http://i94.photobucket.com/albums/l114/_...CT0603.jpg też nie widzę tej części
No i najmniej u Partyzanta http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?i...3230d2eb19 ale też nie dokleił tej 28

Oczywiście nie jest to coś co by mnie tłumaczyło – mea culpa, ale coś w tym musi być, że w tak wielu modelach to wychodzi po mechanizacji statecznika (i ja się nie ustrzegłem tego). Obiecuję poprawę w dalszej części, głównie mam na myśli skrzydła.

A co do montażu – mastergame wspaniały rysunek i idea, tylko że w tym modelu zrobienie takich zawiasków do nie na moje palce, jeszcze długo nie Big Grin, poza tym przy takiej wielkości, trochę trudno (ale oczywiście wykonalne) jest wsadzenie sworzni w te zawiasy po ich zmontowaniu. Na razie odpuszczam sobie, ale pamiętam o idei.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#28
Trochę się pobawiłem na sucho, trochę pokombinowałem, i to jest coś, co w miarę małym kosztem i destrukcją można osiągnąć (bez klejenie na razie)
[Obrazek: th_DSC_4559.jpg]
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#29
Berni - a jak się zapatrujesz na pozycjonowanie statecznika poziomego i zatrzałów? Czy rzeczywiście ustawienie ich zgodnie z rysunkiem w opracowaniu (czyli pod kątem) nie wymusza takiej pozycji statecznika? Może jednak przesunięcie było za duże?? Cholera wie. Nie widzę tego na innych zdjęciach, są robione pod innym kątem, a teraz już nie mam możliwości przymierzenia tego ponownie?
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#30
Dziękuje Ci Qbas za te zdjęcia. Wczoraj tak się złożyło że przeglądając Militaria XX w. córce spodobał się rysunek P11.
Wyjąłem ją z pudełka by jej pokazać i popatrzyłem na moje dokonania.
Ja u siebie mechanizacji nie wykonywałem ale widzę, że Twoje zdjęcia bardzo mi się przydadzą w trakcie wykonania statecznika pionowego. 
Odpowiedz
#31
Piterski - dla informacji wkleiłem do steru kierunku wzocnienie grubości 1mm, coś na kształ części 24 oraz dodatkowe mocowania dla drutów, do których druty przykleiłem za pomocą SG - tak aby były w osi steru. Powiem tak, pomaga i wygląda znacznie lepiej, łatwiej utrzymać kształt tej części Big Grin
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#32
Witam.
Qubas, powiem tak, ja w swojej PZLce, którą znajdziesz w dziale galeria, bazowałem statecznik na końcu kadłuba. A dopiero potem do niego dokleiłem statecznik pionowy i jego oprofilowanie z przodu. Zastrzały mi wyszły też pod lekkim kątem tyle że ja je zrobiłem  łezkowate, nie okrągłe w kształcie podobne do zastrzałów skrzydeł. Inna sprawa, że zrobiłem oddzielne ale nie ruchome powierzchnie sterowe, w pozycji lekko wychylonej. Wszystko to do obejrzenia w mojej galerii http://www.papermodels.pl/index.php?topic=4635.0 .
Pozdrawiam.
Model kleję dlatego, że lubię, nie dlatego, że potrafię...
Odpowiedz
#33
Kolejny etap relacji… po pierwsze przepraszam za opóźnienia, ale tak jak na wstępie pisałem, nic mnie nie goni, ma być dokładniej i lepiej niż poprzednio.

Dzięki wszystkim podpowiadającym na temat statecznika!! Po wnikliwej analizie i konsultacjach z produkcją, zarząd zdecydował się na drobne poprawki, regulację i szlifowanie niektórych elementów a efekt końcowy należy przyjąć za zadowalający, a na pewno w 100% lepszy od poprzedniego, co przedstawiona dokumentacja fotograficzna potwierdza. Tak to należało zrobić od początku!
[Obrazek: th_DSC_4594.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4595.jpg]

Podwozie: Kółka wykonane metodą „na wiertarkę” , wewnętrzne części sklejone, opaski wycięte, krawędź wewnętrzna wyszlifowana (mordęga, bo palec nie wchodzi a inne narzędzia mają dokładnie nie taką średnicę). Potem malowanie wewnętrznej krawędzi, aby potem już nie brudzić środka, Sklejone razem, dociśnięte i po wyschnięciu wyszlifowane na wiertarce. Po szlifowaniu malowanie (4 albo 5 razy plakatówką) doklejenie pozostałych elementów. Golenie – odciąłem wszystkie oklejki i kleiłem na styk – w sumie wyszedł zgrabny i opływowy kształt.

Skrzydła, no tu postaram się trochę dokładniej opisać co robiłem, może to komuś pomoże uniknąć moich błędów. Części wycięte, złożone na sucho. Po przyłożeniu na sucho szkieletu płata do podklejki zauważyłem, że kąty proste nie są proste i naklejenie tego w „całości” spowoduje tysiące niedokładności. Dodatkowo ruchome usterzenie i konieczność korygowania długości żeber spowodowały, że zdecydowałem się to robić na raty. Po pierwsze zagiąłem podklejkę w miejscach wyznaczonych przez dźwigar i sprawdziłem długości dźwigarów na obu końcach + szlifowanie niedokładności profilu. Następnie przykleiłem dźwigary częściowo (na długości „spodniej” prostej żebra do podklejki, ustawiając je dokładnie wg linii zaznaczonych na obu elementach. Po podeschnięciu przyklejonych elementów przyklejam dalszą część podklejki czyli oba załamania. Klej – oczywiście brudas, ale tu nie ma być czysto i ładnie, ma być pewnie, sucho i bardzo dokładnie. Teraz szlifowanie żeber i pasowanie. Żebro 43 zmodyfikowałem w ten sposób, że zamiast wklejania „łezki” i męczenia się z ewentualnym efektem, samo żebro przeciąłem na grubości o połowę (podobnie jak potem oklejkę) i wkleiłem na miejsce. Końcówkę zagruntowałem SG. Dzięki temu utrzymałem kształt płata a jednocześnie mam dobrą bazę do montażu drutów mechanizacji. Wzmocnienia końcówek skrzydeł – szlifowanie i krawędź zagruntowana. Płat główny skrzydła gotowy do montażu, trzeba tylko dołożyć retuszowanie i można sklejać.
Taka uwaga dla innych i siebie samego – przy małych częściach (jak właśnie łezki końcówek skrzydeł itd.) i konieczności wykonania w nich otworów na druty – otwory należy wykonać (np. szpilką), przed ich wycięciem z papieru lub wydziobaniu z kartonu, zapobiega to deformacjom małego elementu. Pomocne będzie to np. przy małych elementach jak wieże działek plot w okrętach Big Grin.

[Obrazek: th_DSC_4560.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4561.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4563.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4567.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4575.jpg]
[Obrazek: th_DSC_4576.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4580.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4582.jpg]

Sklejanie skrzydła, zabawa jako taka spokojna, pod warunkiem, że wszystko jest ok. z żebrowaniem. Czyli najpierw okleić żebro 46, zwracając szczególną uwagę na krawędź spływu. Jak wyschnie, drugi koniec. Potem do tego sztukujemy resztę poszycia.

Mnie wydawało się że dokładność była bardzo wysoka, jednakże po naklejeniu zgodnie z instrukcjami wzmocnienia w skrzydło, po przymierzeniu wyszedł babol. Wycięcie w płacie skrzydła nie w pełni pasowało na żebro. Brakło 0,5 mm a skutki niestety widoczne gołym okiem i to na obu skrzydłach. Szkoda, a miało być tak pięknie… Dlatego radzę wszystkim w tym elemencie naprawdę zwrócić uwagę na super dokładne wycinanie dźwigarów i żeber. Dźwigary tu nie mogą być nawet o grubość linii cieńsze od narysowanych, potem niestety to wychodzi, tak jak u mnie…

[Obrazek: th_DSC_4596.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4597.jpg]

Podejrzałem relację Partyzanta, bo pamiętałem o oklejkach zastrzałów. Po dłuższym namyśle i przymierzaniu, patrzeniu i dumaniu okleję inaczej niż on czyli z wystającym 1 mm , dzięki temu zasłonię drut (czyli okleję tak, aby oklejka z jednej strony wystawała). Drut wchodzi pod kątem, tak więc otwór narysowany na płacie trzeba powiększyć w stronę kadłuba o skos zastrzału. A skrzydła sklejam razem i do nich doklejam kadłub –aby móc powiedzieć jak się to klei, a poza tym jak zacząłem przymierzać jedno skrzydło, zastrzały i kadłub, brakowało mi rąk i palcy, dlatego nie mając pewności, że wszystko będzie poprawnie, zdecydowałem się na sposób autora opracowania.

Skrzydła sklejone, po przeschnięciu doklejona podkładka (cz 54), a następnie cyrklując na środek przyklejam do kadłuba i kładę na przyrządzie specjalnym nr 2 do tego projektu. Dzięki niemu mam w miarę odpowiedni kąt wzniosu, mogę docisnąć kadłub do skrzydła aby klej lepiej chwycił a dodatkowo pomógł przy montażu zastrzałów i ich dobremu doklejeniu.

[Obrazek: th_DSC_4598.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4599.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4601.jpg]

A tak wygląda zbiór papieru nie stanowiący jeszcze modelu w własnych kołach w chwili obecnej:
[Obrazek: th_DSC_4602.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4604.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4605.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4607.jpg]
[Obrazek: th_DSC_4608.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4609.jpg]  [Obrazek: th_DSC_4610.jpg]  

Co należało udowodnić Big Grin. Kolejne relacje wkrótce, teraz ciekawe rzeczy, silnik itp…
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#34
Lotki... obie do dołu... Niedobrze, proszę kolegi.
Odpowiedz
#35
możesz rozwinąć myśl... jak je popchnę palcem to będą do góry Big Grin
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#36
Tylko że jedna w górę druga w dół

... i wydaje mi się ze za duży wychył mają lotki jak i stery wysokości
Odpowiedz
#37
Tu się z Tobą zgadzam, już doszedłem, jak zrobić ograniczniki, bo krawędzie płatów nie dają takiej możliwości. W przyszłości wewnątrz płata chcę zamontować dodatkowy regulator wychylenia - jak na to się zapatrujesz?
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#38
Ty tutaj jesteś majster więc działaj PDT_Armataz_01_21
Ja w swoich modelach nie stosuję aż takiej waloryzacji więc nie bardzo jestem obyty w temacie i nie wiem co sądzić
Na razie podnieś jedną lotkę do góry PDT_Armataz_01_18
Odpowiedz
#39
Big Grin na tym zdjęciu http://i940.photobucket.com/albums/ad244...C_4582.jpg widać, jak na końcu drutu można wstawić ogranicznik, któy będzie opierał się o poszycie regulując kąty wychylenia. To był mój pierwszy raz, i nie zwracałem na to takiej uwagi przed, a potem już było za późno....
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#40
Brawo qbas, powiem że codziennie szukałem i czekałem aż coś tu nagryzmolisz wraz z fotkami Smile

Powiedz, czy stery wysokości są ze sobą jakoś sprzężone?

Co do lotek na płacie głównym, to nie wiem czy PZL - 11 miał jakąkolwiek mechanizację płata ... Wydaje mi się że nie miał, dlatego lotki obracają się w przeciwną stronę. Lub patrząc od przodu samolotu, to 'kręcą się' w tym samym kierunku Smile Takie przypomnienie z mechaniki lotu...

I wychylenie sterów/lotek, jeśli chcesz być super-precyzyjny, nie powinno przekraczać 20 stopni, a 25 to już nigdy Smile


pozdrawiam Smile
Jak co wymyślę, to uzupełnię...
Odpowiedz
#41
Hej!, stery nie są sprzężone w żaden sposób, ale łatwo to można zrobić przy pomocy SG, przykleić je do drutu Big Grin Co do mechanizacji płata głównego, były części przygotowane w wycinance, były do tego instrukcje, to starałem się to zrobić aby poćwiczyć palce. Dzięki za kąty, jak byłem na spacerze z psem zastanawiałem się, ile to ma być tych stopni.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#42
Taki mały, "prosty" ptaszek a jak cieszy oko. Dobrze Ci poszło z kadłubem. Od spodu nie widać skrzywienia.
Z przyjemnością się ogląda. PDT_Armataz_01_34

EDIT:
Przed chwilą znalazłem:
[Obrazek: 1.jpg]
Popatrz na drugiego. Ma minimalnie wychylone klapy. W przeciwnych kierunkach. Pozostałe nie, co oznacza, że to ich "normalne" położenie przy drążku ułożonym równo. Obydwie klapy w dół oznaczałyby awarię usterzenia.  PDT_Armataz_01_18

A tu TWÓJ ptaszek. Z lekko wychylonymi lotkami:
[Obrazek: b_hieronim_dudwal_113_eskadra_samolot_10...isko_a.jpg]
Pozwolę sobie na zacytowanie podpisu:
Cytat:Samolot myśliwski PZL P. 11c (n/s. 8.70) z białym numerem 10 na kadłubie. Latał na nim ppor. Hieronim Dudwał. Na kadłubie dobrze widoczne godło 113. Eskadry Myśliwskiej z wymalowanym Puchaczem
ze strony: http://www.altair.com.pl/cz-art-1677
Robale popełnione:PSP wz.34 PSP wz.29 Morris MkI Recce
Aktualny Ukończony (po 10 latach Cool ) karaluch: BA-64
Odpowiedz
#43
Hej McSidi, dzięki za zdjęcie, też je widziałem, znalazłem też film, gdzie ten samolot przewija się nader często. I dzięki za uwagę o klapach. Tak jak pisałem kilka postów niżej, to był mój pierwszy projekt, gdzie podjąłem się takiej waloryzacji i zobaczyłem, czym to się kończy Big Grin. Ale pierwsze koty...itd. Teraz, po nauczce będę wiedział, na co zwracać uwagę.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#44
(17-03-2010, 06:34)qbas link napisał(a):Hej McSidi, dzięki za zdjęcie, też je widziałem, znalazłem też film, gdzie ten samolot przewija się nader często.

Fajnie jak ktoś nie skupia się jedynie na aspektach technicznych tworzenia modelu. Zwłaszcza gdy jest to tak indywidualna maszyna.
Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby Ci ładny "przycisk" na biuro wyszedł  PDT_Armataz_01_25
Robale popełnione:PSP wz.34 PSP wz.29 Morris MkI Recce
Aktualny Ukończony (po 10 latach Cool ) karaluch: BA-64
Odpowiedz
#45
Tutaj znajdziesz troche zdjątek. Ciekawe, w 37 sek pokazu jest zdjęcie kabiny i nie widzę tam lusterka podczepionego pod górną krawędź kabiny.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#46
Słowa, słowa, słowa...

Panowie taka uwaga ogólna starajcie się używać konkretnych  fachowych nazw elementów lub chociaż bliżej opisywać o co wam chodzi.
Uwaga taka ogólna ale myślę, że doskonale pasuje do tego co napisał kolega Qbas.

No bo gdzie to lusterko miało być w kabinie czy na górnej krawędzi owiewki?

Nie czepiam się tu teraz Qbasa ale nader często takie skrótowe wyrażanie myśli prowadzi na forach do nieporozumień.
Odpowiedz
#47
Piterski z całym szacunkiem, ale tak jak powiedziałeś bez czepialstwa, jak mam określić miejce? Autor opracowania w swoim opisie (str 4 kol 4) pisze: "Na koniec możemy dokleić owiewkę kabiny, którą tworzy cz.63 uzupełniona od wewnątrz cz.63a, b i c oraz lusterkiem wstecznym - cz64". Rozumiem, że chodzi ci o to, że należy zrozumieć kabinę jako część do wysokości burty a nie wyżej, bo potem jest owiewka. W takim razie poprawiam się, na zdjęciu nie widziałem lusterka przyczepionego od dołu do górnej krawędzi owiewki. Big Grin. A tak na marginesie, w materiałach źródłowych oraz w opracownaniu nie znalazłem dokładnej pozycji tego lusterka. Masz jakieś tipy? Tutaj , tutaj , tutaj są zdjęcia kabiny 11-stki z muzeum z Krakowa. Wewnątrz nie ma lusterka, a nie widać całej owiewki.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#48
Tak na marginesie, dla zainteresowanych ciekawe zdjęcie i kółko ogonowe link
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#49
Cytat:Rozumiem, że chodzi ci o to, że należy zrozumieć kabinę jako część do wysokości burty a nie wyżej, bo potem jest owiewka.

Dokładnie tak Smile. Na marginesie środkowa cześć to limuzyna, a tylna już nie pamiętam. Może ktoś z kolegów podpowie.
Co do lusterka mam stara książkę o P11 i Me109 poszukam co tam znajdę. Przez analogie do innych samolotów powinno być tuż pod samą krawędzią owiewki, ale czy tam było. W ostateczności zapytam w piątek Pawła Misewicza, a może i Ty zaszczycił byś nas swoją obecnością na QWKAK-u. Warto się poznać osobiście. :grin: 
Odpowiedz
#50
Lustereczko, lustereczko powiedz mi ...
Prostokątne lusterko wsteczne w P-11c mocowano standardowo do górnej krawędzi ramy owiewki (wiatrochronu). Na zdjęciu z linku podanego przez Ciebie jest pokazany samolot P-11a. We wcześniejszych "puławszczakach" (P-11a i P-7a) instalowano zazwyczaj okrągłe lusterka, które były umieszczone na lewej krawędzi wykroju kabiny. W przypadku w/w zdjęcia P-11a lusterko zostało zdjęte. Najwyrażniej takie umiejscowienie było małoergonomiczne i w P-11c lusterko umiejscowiono już w górnej części wiatrochronu. To, że na niektórych fotografiach samolotu nie znajdziesz lusterka jest czymś naturalnym i nie oznacza, że nigdy go tam nie było. Kiedyś trudno było znaleźć kierowcę, któremu choć raz w życiu jakiś wandal lub złodziej nie pozbawił tego ważnego elementu wyposażenia samochodu.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Photo SU-22 M4 "Fitter K' MM 10-12/2003 jarek1303 0 1,399 15-11-2022, 02:28
Ostatni post: jarek1303
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,157 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,056 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,423 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  USS ESSEX w.(2014) - RELACJA Z BUDOWY Peno 4 3,456 02-04-2021, 11:24
Ostatni post: Hastur
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-116 typ. XB Fly Model nr.16 Dziadek 27 16,037 11-01-2021, 08:36
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-25 typ. IA Fly Model nr.16 Dziadek 39 20,612 11-01-2021, 08:30
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja] Kościół w Porąbce - skala 1:100 Astra28 44 19,771 28-11-2020, 11:34
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] Brytyjski monitor HMS "M15" Adrian Kacz 31 17,699 28-11-2020, 11:26
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] T-34/85 "Rudy" MM 1-2 2005 czyli powrót do dzieciństwa :) Roland 5 4,363 27-04-2020, 09:57
Ostatni post: Karas

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości