Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
10-03-2010, 05:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2010, 05:40 przez uri.)
Witam. Będąc nie dawno, podczas ferii w Lublinie na koncercie Hate i Darzamat przy okazji odwiedziłem jeden z tamtejszych sklepów modelarskim, w którym w stosie wycinanek (niestety, niezbyt dużym) znalazłem dosyć dziwne i ciekawe wydawnictwo. Ciekawe, ze względu na temat, a dziwne pod względem na wydawnictwo. Nazywa się po prostu Modelarstwo. Jest to numer z końca 93 roku. Nigdzie nie mogłem znaleźć żadnych informacji na temat tego miesięcznika. W ogóle nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Może ktoś coś o tym wie?
Przeglądając arkusze z częściami zaskoczyło mnie, że jest wykonany dosyć szczegółowo. Ma oddzielnie klejony centropłat oraz wnęki podwoziowe. Papier zdaje się całkiem dobry. Ciekawy model, myślę czy by się za niego nie zabrać...
Kilka skromnych zdjęć:
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11 2009
Wydawnictwo istniało w latach 90. Wydali 3-4 modele :te pamiętam Jastrzębia, Battle'a, Poteza 63. Potez był projektu M.Pacyńskiego.
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Więc rozumiem, że w internecie informacji żadnych o tym nie znajdę?
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2009
4 modelem panów Damsów (MM ukazała się "Iryda" autorstwa Pana Damsa) był PZL-38 Wilk. Wydawnictwo "Modelarstwo", tak jak wiele innych, powstało i upadło bardzo szybko w 1994 roku. Ale miło wspominam ten okres współpracy, gdy wydano mojego Poteza.
Model "Jastrzębia" skleja się dość poprawnie, ale rzeczywiście lepiej jest korzystać z kopii, bo papier po takim czasie może być kruchy.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01 2016
24-01-2016, 01:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2016, 03:24 przez Bogdan D..)
Witam
Uprzejmie informuję, że modele samolotów Messerschmitt Me 163 Komet i I-22 Iryda w "Małym Modelarzu" oraz modele samolotów P-38 Wilk, P-50 Jastrząb, Fairey Battle, Potez 63.11 w wydawnictwie "Modelarstwo" są moimi projektami. Możliwe, że nie są najbardziej udane.
Pozdrawiam
Bogdan Dams
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Bogdan, co to miało na celu ?
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2009
24-01-2016, 02:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2016, 03:04 przez Marek P..)
(23-01-2016, 08:17)Bogdan D. napisał(a): Witam. Uprzejmie informuję, że model kartonowy samolotu Potez 63.11 w wydawnictwie "Modelarstwo" jest tylko i wyłącznie moim autorskim projektem.
Wszelkie inne osoby podszywające się pod "autorstwo" tego samolotu w wydawnictwie "Modelarstwo" podają nieprawdę.
Pozdrawiam
Bogdan Dams
Panie Bogdanie... model Potez 63.11 wydany w wydawnictwie "Modelarstwo" powstał w Olecku i został zaprojektowany przeze mnie. Odebrał dokumentację ode mnie Pan Mirosław Tomaszewski, którego poznałem w Białymstoku i z nim rozmawiałem na temat projektu. Do dziś mam książkę "Samoloty na których walczyli Polacy" skąd czerpałem jedyną, wówczas dostępną dokumentację i do tej pory są w niej wykonane ołówkiem linie podziału jakie wykonywałem by zamienić to w rysunek modelu. Nawet rysunki montażowe są charakterystyczne mojego ówczesnego stylu. Mam jeszcze gdzieś w szpargałach papier, na który przenosiłem plany modelu i opracowywałem model. Jestem autorem tego modelu. Również z panem Mirosławem rozmawiałem na temat CR-714. Częścią umowy było to, że moje nazwisko nie pojawiło się w opracowaniu, bo współpracowałem wówczas z GOMIX.
Pozdrawiam
Marek Pacyński - Olecko
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01 2016
24-01-2016, 03:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2016, 03:39 przez Bogdan D..
Powód edycji: Błąd w napisanym Nicku
)
Witam.
Informacja dla Dextera:
Muszę przyznać, że zadziałałem impulsywnie, za co przepraszam. Zmodyfikowałem swój post.
Informacja dla Marka Pacyńskiego:
P. Mirosław Tomaszewski kupił do Pana projekt Poteza 63.11. Wykonywałem ten model rownolegle i najprawdopodobniej z tych samych materiałów pierwotnych. Inne nie były wtedy osiągalne. Stąd najprawdopodobniej wielkie podobieństwo modeli. Model który "poszedł" do druku miał wykonywanie tak zwane "rozbarwienia" ręcznie przeze mnie (przygotowalna do druku, separacja kolorów). Stąd nie ma w tym modelu przesunięcia kolorów. To była moja wersja.
Ponieważ p. Marek Pacyński wyjaśnił mi sytuację przyznaję, że moja reakcja była zbyt gwaltowna, za co przepraszam.
Dodam jeszcze, że ilustrację na okładce "Modelarstwa" z Potezem 63.11 wykonał grafik Marcin Cabański
Pozdrawiam
Bogdan Dams