Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wtopa historyczna - czyli pewien babol Fly Modelu
#1
Jako że modelarstwo to dla mnie też możliwość poznania kawałka historii (w szczególności że w ramach mojego zainteresowania jest egzotyczny teatr pacyfiku), gdy coś nowego wpadnie mi w ręce, od razu przystępuję do poszukiwania informacji. Tak samo było tym razem gdy w wyniku wymiany pozyskałem model P-39Q Flymodela wraz z Zerem. W opisie czytamy
Cytat:Na prezentowanym P-39Q latał pilot J.C. Parks z 307 Dywizjonu Myśliwskiego

Więc szukamy pułkownika (lieutenant) J.C. Parksa - oprócz kilku szefów policji, jedynym lotnikiem noszącym te inicjały i podobnie brzmiące nazwisko jest J.C. Mungo-Park. Tylko że był Brytyjczykiem i zginął w 1941 roku nad Belgią. No to może po dywizjonie dojdziemy, wklepujemy 307th Fighter Squadron i czuję się bardziej skołowany. 307 nie działał nad PTO, ale nad ETO oraz MTO, nad pacyfik 307 trafił dopiero w latach 50tych. Zabawy w Szerloka ciąg dalszy. Na modeli istnieje nazwa własna samoloty " Little Sir Echo" i idziemy tym tropem. Dowiaduje się z googli że to tytuł piiosenki z 1917 roku. Dzięki wyszukiwarce obrazów trafiam na stronę http://www.passion-aviation.qc.ca/noseart.htm, I tu niespodzianka, nie mamy do czynienia z modelem Q tylko ten przydomek nosił P-38N5 strona http://www.pacificwrecks.com/aircraft/p-...19027.html okazuje nam krótką historię maszyny o nr ser. 42-19027
Maszyna została dostarczona do USArmy w 28,04,43 a nad pacyfik wysłana w maju tego samego roku. Służył od czerwca 43 do lipca 44 w 71st TRG, 110th TRS. W 44 czwartym został porzucony na lotnisku Tadji w Papui Nowej Gwinei. Odrestaurowana maszyna znajduję się teraz Muzeum w Kaliforni.
[Obrazek: 1523546.jpg]
Patrząc na te zdjęcie znowu mnie cos strzela. Ogon w tym co przedstawił Fly model jest w kolorze żółtym (wszystko inne co powinno byc białe też jest żółte) z numerem seryjnym (fikcyjnym). Na krawędziach natarcia skrzydła brak białych pasów. Zbiornik podwieszany to też kompletna fikcja. Paszcza rekina owszem jest fajna, jednakże osobiście wolałbym taki rysunek
[Obrazek: p39a_3.jpg]

Ciekaw jestem ile podobnych wpadek zaserwowały nam inne wydawnictwa.  Wink
Odpowiedz
#2
Nie wiem czego Ty się spodziewałeś po modelu wydanym 15 lat temu. Wtedy o dobrą dokumentację było znacznie trudniej niż teraz, nie mówiąc już o dostępie do internetu. Nazywanie tego "wtopą historyczną" jest - delikatnie mówiąc - niezbyt trafne. Równie dobrze taką analizę zgodności z oryginałem możesz przeprowadzić dla modeli z MMa z lat 90-tych - powodzenia;-)

Dodam jeszcze, że sam model jest dość przyjemny w klejeniu. Co prawda trzeba gdzie niegdzie przyciąć, ale nie przyprawia o koszmary;-)
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz
#3
Piotr we wszystkim masz rację, jednakże po co tworzenie takich bajek że samolot latał w dywizjonie który działał w innym teatrze działań, myląc dodatkowo wersje  PDT_Armataz_01_18. To jest wtopą. To że kolorki pewnych elementów są inne to mały pikuś bo da się to łatwo naprawić. Z drugiej strony też nie można zwalać wszystkiego na niedostępność materiałów. 15 lat temu, więc w połowie lat 90tych na naszym rynku bezproblemowo można było kupić Squadron-Signale a od jakiegoś czasu wydawane były polskie monografie.

P.S. Temat jest w luźnych dyskusjach więc traktujmy ten temat luźno, ot jako ciekawostkę, bez zbędnego napinania się. A ja wracam póki co do Photoshopa Smile
Odpowiedz
#4
Squadron-Signal nt. P-39 był wydany w 1999 roku, a Airacobra którą pokazałeś na zdjęciach została wystawiona na widok publiczny w 2002;-) Najlepiej byłoby, gdyby autor modelu powiedział na jakiej podstawie projektował model. Nie chcę go bronić, niemniej uważam, że takie wątki nie mają większego sensu. Gdyby analizować w ten sposób każdy model wydany od początku lat 90-tych, ten wątek miałby setki stron, bo i tego typu "ciekawostek" znalazłyby się mnóstwo.

Wiem, że wątek jest luźną dyskusją, nie musisz mi przypominać że nie należy się napinać;-) Od napinania się są Ci którzy z modelarstwa zrobili sobie filozofię i sens życia;-)

--edit--
Zwracam honor, były też starsze wydania Squadron/Signal.
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz
#5
SS nr 43 nt P-39 został wydany w latach 80tyhc Big Grin Chyba że jest jakieś nowsze wydanie o którym nic nie wiem Wink
Model był projektowany na podstawie planów modelarskich nr 3/77r. Tylko nie wiadomo czy malowanie też zostało z niego wzięte.
I tak sukces, w porównaniu do pierwszych wydań takich wydawnictw jak Fly Model, Hobby Model o MM z tamtych czasów nie wspominając, że przynajmniej w 80% odwzorowuje prawdziwą maszynę Wink

A tak przy okazji
[Obrazek: p39n5old.jpg]
Tak wycinanka wyglądała przed

[Obrazek: p39n5.jpg]
Tak wygląda prawie na finiszu
Odpowiedz
#6
No i można powiedzieć że finisz historii, teraz jest poprawnie  :mil11:
[Obrazek: p39n5.jpg]

Teraz wszystko do kupy zlepić ze sobą, ale na to przyjdzie jeszcze czas Big Grin
Odpowiedz
#7
Ja tam uważam, że wątek jak najbardziej na miejscu a ktoś mniej zorientowany przynajmniej się dowie jak to powinno być naprawdę.
Odpowiedz
#8
Znalazłem kilka fotem swojej Airacobry;-)
[Obrazek: th_2918e4dd.jpg] [Obrazek: th_cobra2.jpg]
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz
#9
Moses, poprawiasz malowanie modelu mając zdjęcia i materiały dotyczące oryginału, a nie poprawiłeś jeszcze jednego szczegółu.
Przesuń jeszcze biały pasek na kadłubie zza kołpaka śmigła na początek segmentu 3 lub na koniec 2. Poza tym wydaje mi się że napis Little Sir Echo jest za duży.

Pochwalił bym się i ja swoja Cobrą ale jako że wyszła spod moich rąk blisko 10 lat temu więc nie ma czym się chwalić, zwłaszcza że Piotr D. pokazał jak powinna wyglądać. 
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wykonianie Modelu Rakiety Księżycowej N1 1:144 duchoski 0 2,053 24-12-2014, 02:38
Ostatni post: duchoski
  Dyskusja o niczym czyli co można ,a co nie mozna pisać w relacji:) Passer Montanus 60 13,967 23-02-2012, 10:42
Ostatni post: Sprudin
  " Modelarze v/s frajdolarze !"... czyli co się komu wydaje Passer Montanus 141 36,080 13-09-2010, 07:16
Ostatni post: Raduss
  Totalitaryzm, Symbole, Ludobójstwo czyli dyskusja o tym co było i możliwe ,że przed nami Arovist 117 29,052 10-08-2010, 07:59
Ostatni post: Panda82
  [pytanie] Pojęcie modelu standardowego Ramm 36 14,073 26-09-2008, 12:56
Ostatni post: dexter
  STANDARD CZY NIE, CZYLI O PRZYJEMNOŚCI BUDOWANIA MODELI... Maciej 17 12,494 15-02-2008, 10:15
Ostatni post: Wichura3

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości