Moja pancerka

[el_paw]

Witam wszystkich - nazywam się Paweł i jestem na tym forum do niedawna. Mam na koncie już trochę sklejonych modeli. Sklajam głównie samoloty i czołgi najchętniej z okresu II wojny światowej.
Postamowiłem zaprezentować kilka z moich pojazdów pancernych :mrgreen:
Panzer IV z GPM skala 1:16




Pantera z GPM 1:25


Sdkfz 231 8 rad GPM 1:25


Panzer I Modelik 1:25


Ursus + TK3 z GPM 1:25



T 34 z MM - 1:25


M3 Stuart Fly Model 1:25


BWP 2E Fly Model 1:25



SKOT GPM 1:25



ISU 152 MM 1:25



Panzer II z wyd Haliński 1:25


Pozdrawiam

[malcolm mc angus]

Ja tam "lotnik" panie nie "pancerniak" ale mi się bardzo podoba...Jedno mam wszak zastrzeżenie.Pantera wyszła Ci pico bello ,elegancko miło popatrzeć i w ogóle niemniej nieco mnie razi ten papierowy żołnierz.Niestety z papieru nie da się zrobić wszystkiego ad: a już ludzi tym bardziej.

Taki kartonowy człowieczek mimo iż sklejony starannie schludnie i czyściutko wygląda trochę jak gumowa lala :mrgreen: albo ktos w stanie zaawansowanego stężenia pośmiertnego :mrgreen: .

wiem,że pojawiały się całe modele ludzi od napoleonskich piechurów po (o zgrozo!)Jana Pawła II-go ale to moim skromnym zdaniem jest pomyłka lekka.
Ja wymyśliłem sobie teraz,że do samolotu,z którym walczę dorobię pilota,z tym,że postaram się ulepić go z glinki modelarskiej.
Wiem,że nie każdy ma zdolności plastyczne , w związku z tym nie jest to metoda dla wszystkich.No i chirurgiczna dłubanina pod lupą niemniej spróbuje.

Ogólnie bardzo spoko mile: Pozdro.

[el_paw]

To tylko mała część - reszty nie warto pokazywać - nie spełniają dzisiejszych standardów i sukcesywnie je palę :mrgreen:
Modelę sklejam już 17 lat. Obecnie na warsztacie Leopard2 1:16 z GPM.
Pozdrawiam i dziękuję za słowa uznania

[Astra28]

Siemanko. Bardzo ladne te modele. Mi osobiście najbardziej sie SKOT podoba. A o relację z Leosia to i ja bym prosil.
Bylbym bardzo szczesliwy gdybyś zrobil obszerniejsza galerie wraz z opisem jak sie budowalo na co uwazac oczywiście chodzi mi o SKOT'a. Z góry dzieki.

[el_paw]

Jeśli chodzi o Skota to niewiele pamiętam bo powstał jakieś 6 lat temu - problemów nie było większych - mi najbardziej przeszkadzało to, że w wersji z wnętrzem trzeba pomalować cały pancerz od środka na odpowiednio dobrany kolor.
A co do Leosia to relację prowadzę na innym forum ale mogę ją prowadzić i tutaj :wink: