[R/G] StuG 40 Ausf.F - WAK

[kordian]

Witam,
Dziś na matę trafił StuG 40 Ausf.F z WAK-u naturalnie projektu M. Kurzyńskiego i co jest naturalne sklejanie takiego projektu to przyjemność.   Poniżej wyniki działań z budowy kadłuba.

Pozdrawiam.

[Piter]

A ja już myślałem że to galeria :mrgreen:

Co do modelu to mogę się przyczepić jedynie do retuszu krawędzi.

[leon65z]

Kolejna pozycja której nie mogę przegapić bo u mnie na składzie czeka na swoją kolej ten model, osobiście bardzo podoba mi się sylwetka tego działa. Początek prac widzę jest bardzo obiecujący, więc zapuszczam tu żurawia obowiązkowo i życzę powodzenia w budowie.

[kujot666]

Do ciasnej konserwy!!! Kordian, ty śpisz czasami albo robisz coś poza klejeniem! Normalnie drugi Janek nam tu wyrasta.   I bardzo dobrze, fajnie że kolejne żelastwo wylądowało na twoim warsztacie. Jak na razie piknie Panocku, oby tak do samego końca. Czołgiem! :tankfront:

[czsochaj]

Tempo oszałamiające, zanim ja skończę gąski w swoim teciaku, Ty Kordian skończysz ten model, oczywiście model będzie na pewno piękny. Podziwiam kunszt i zaangażowanie w budowę modeli.  :milbravo:

[kordian]

Witam,
Przepraszam ale to jeszcze nie galeria
Prace ruszyły po pilnej przewie i mam nadzieję że prace będą mogły ruszyć znów pełną parą. Oto efekt ze wznowienia budowy. Dopasowałem w końcu kolor plakatówek do retuszu. Mamy błotniki, trochę nitów i innych detali oraz amortyzatory.

Dno mamy już gotowe po lakierowaniu dla odstresowania dokręciłem śrubki.

Pozdrawiam.

[kordian]

Witam, konstrukcja się rozwija mam już za sobą:
Koła napędowe i napinające.

Koła nośne i rolki podtrzymujące.

Zawieszenie.

Pozdrawiam.

[Piter]

Już myślałem że to galeria końcowa  ;D
Jak zwykle elegancko 

[kujot666]

Hm, dwa tygodnie i cały układ jezdny gotowy (oczywiście bez gęsi). Jak dla mnie tempo sprinterskie z zachowaniem jakości i dokładności żółwia. Kordian jak zaczniesz kolejny model to spróbuj swoich sił w walorce, idź na całość! Pozdro!

[vroobel1]

Ładny kawał roboty  Poczekam jak stanie na kołach.

[kordian]

Witam,
Można już pobrykać   bo zawieszenie kompletne, wydech światełka i radyjko działa. Samo działo-lufę zostawiam na deser. Aktualnie uzupełniam sukcesywnie osprzęt na błotnikach. Oto fotki.

Co do następnego projektu to może VK4501(P) tego samego autora albo otworze dekiel żeby się przewietrzyć. :mrgreen:
Kujot666 z malowaniem bakcyla złapałem.
Piter galerię obiecuję przy najbliższej okazji.  :mrgreen:
Pozdrawiam.

[Boogie]

Model bardzo ładny,czysto i dokładnie klejony Jak dla mnie jedynym minusem są gąsienice-przy takim poziomie wykonania paski obniżają poziom modelu,aż sie prosi o ładne ogniwkowe gąski :-) ,tym bardziej że w modelach autorstwa Mariusza Kurzyńskiego pojedyńcze ogniwka są dobrze spasowane i dość proste do sklejenia :grin:

[kordian]

Witam,
Zgadzam się z Tobą Boogie w 100% wybrałem łatwiejsze rozwiązanie  :mrgreen: a spasowanie modelu jest doskonale . Jedyna rzecz jaką polecam przyszłym sklejającym ten model impregnacja wycinanki bo od "łapania" modelu na zagięciach zaczął schodzić druk.

Pozdrawiam.

[DUUUZYBONK47]

Pancerniakiem jako takim raczej nie jestem, ale jakieś te gęsi chude są. Cała reszta git!

[kordian]

Witam,
Jedni będą się cieszyć inni narzekać ale prace dobiegły końca oto galeria. Model przyjemny i efektowny choć mi osobiście ma początku ten kamuflaż nie zbyt przypadł do gustu. Retusz standardowo plakatówkami na koniec lakier akrylowy pół mat kładziony pędzelkiem. Sugestie dla przyszłych budowniczych to jak wspomniałem impregnacja wycinanki naprawdę szybko się "mechaci", tarcze kół nośnych te sugeruję podkleić brystolem lub usztywnić po wycięciu lakierem, BCG, SG czy czym tam kto woli bo bez tego za bardzo są wiotkie przynajmniej dla mnie.
DUUUZYBONK47 z gąsienicami poszedłem na łatwiznę jak pisałem ale i tak są grubsze o jedną warstwę brystolu niż przewiduje wycinanka.

W trakcie robienia zdjęć stwierdziłem że kamuflaż pasuje do maty.
Pozdrawiam.

[Dombeer]

Błyskawiczne wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Gratuluję  :milbravo: :milbravo: :milbravo:

Powtórzę się za Boogim, że mogłeś pobawić się w bardziej skomplikowane gąsienice, efekt byłby jeszcze lepszy niż teraz, ale i tak jest super 

[Paolo vanKossi]

A mnie się podoba jak jest, wszak kordian ma jeszcze czas stać się forumowym cyborgiem.
Dla mnie model prezentuje się . 

[Piotreq]

Świetna robota.  :milbravo:

[Demon]

Bardzo ładny modelik, gratulacje.

[Bronek]

Super sklejony modelik, gratuluję

[Boogie]

Bardzo fajny Ciekawie wygląda w tym malowaniu :milbravo:

[kordian]

Witam,
Dziękuję koledzy za opinie. Model ma mankamenty w moim wykonaniu ale cieszy fakt pozytywnego odbioru. Zapraszam na kolejne relacje.
Pozdrawiam.

[drakon]

Witam.
Niezły model.Osobiście nie pasuje mi jedynie wykonanie elementów wyposażenia dodatkowego-kwadratowe sztyle łopaty,młota i siekiery,płaskie szczypce do cięcia drutów i s-haki,kanciate światło tylne i notek.Przednie i tylne włazy powinny być" wpuszczone" w kadłub.Siatki na wlotach powietrza mają trochę za duże oczka.Niby takie drobnostki,ale wszyscy wiedzą,że diabeł siedzi w szczegółach.Nie umniejsza to faktu,że jest to chyba najlepsze opracowanie "trójki"jakie się ostatnio ukazało i całkiem fajnie ci wyszło w standarcie.
Pozdrawiam.

[kujot666]

Gratulejszyn kordian!!! Kolejny, bardzo ładnie sklejony modelik. Przerób masz niesamowity, jakość też idzie w parze z szybkością. Ale jak dobrze zauważył drakon, trzeba by trochę zwolnić i zacząć bardziej przykładać uwagę do detali. To jest święta prawda modelarska, że diabeł tkwi w szczegółach. Także w sumie modelik jest bardzo ładny, ale jak to mi kiedyś powiedział Piterpanzer, czas zrobić krok naprzód i wejść na wyższy stopień wtajemniczenia. Pancerne pozdrowionka, czołgiem kordian! :tankfront:

[kordian]

Witam,
Masz rację kujot666 oraz drakon i dziękuję za te słowa. Trzeba zmieniać perspektywę eliminować błędy a dzięki Wam łatwiej jest zrobić kolejny krok. Ewolucja trwa warsztat wzbogacono o akcesoria do plucia farbą - ale najpierw trzeba okiełznać bestię :mil11: podobno to nie takie straszne . Naprawdę dałem "kartonu" i nie wiem czy to jakaś pomroczność klejowa że ten osprzęt jest o kant skalpela potłuc. ale to przedostatni raz.  :mrgreen:
Pozdrawiam.