Witam,
Projekt "Woroszyłowiec" można właściwie uznać za zakończony więc pora na kolejny. Tym razem będzie to "pułkownik", czyli model, który leżał na półce ponad dwa lata, Char B1 bis. To leżakowanie zafundowało mi jarzmo działa kadłubowego, które rozpracowałem dopiero niedawno. Wydaje się, że najtrudniejsze elementy to właśnie to jarzmo a także wieża no i tradycyjnie gąski. A jak wyjdzie to okaże się niedługo.
Parę słów o samym czołgu. Char B1 z wyglądu przypominał pojazd pancerny z okresu I wojny światowej, gdyż jego koncepcja powstała zaledwie kilka lat po jej zakończeniu. Początkowo miał być działem samobieżnym uzbrojonym w haubicę 75 mm, umieszczoną w kadłubie. Później, już na początku lat 30, dodano do niego wieżę z armatą 47 mm, co zmieniło jednocześnie jego przeznaczenie na czołg ciężki. Pierwsze prace nad konstrukcją rozpoczęto w 1921 r., jednak wielokrotnie były przerywane, przez co można w niej znaleźć rozwiązania z różnych okresów rozwoju technik budowy broni pancernej. Prototyp czołgu B1 ukończono w 1935 r. i był to jeden z najpotężniejszych wozów bojowych tamtego okresu. Ostateczna wersja otrzymała nazwę Char B1-bis i posiadała pancerz wzmocniony do 60 mm, zmodyfikowaną wieżę i silnik o większej mocy. Jej produkcję rozpoczęto w 1937 r. i do roku 1940 wykonano 403 egzemplarzy tego pojazdu. Po klęsce Francji zdobyte Char B1 (bis), po przebudowie, były wykorzystywane przez Niemców, jako miotacze ognia lub jako działa samobieżne.
Potężnie uzbrojony czołg okazał się jednak groźny głównie w teorii. Po raz kolejny nie sprawdziła się francuska koncepcja, w myśl której dowódca czołgu miał obsługiwać główne uzbrojenie pojazdu. W warunkach szybko zmieniającego się pola walki dowodzenie czołgiem, wyszukiwanie i atakowanie celów przerastało możliwości jednego człowieka. Dodatkowym minusem było źle zaprojektowane gniazdo armaty 75 mm, umieszczonej w kadłubie. Wskutek braku miejsca w kadłubie praktycznie niemożliwe było celowanie w płaszczyźnie poziomej.
Dane techniczne:
Masa: 31.5-32.5t
Długość: 6.5m
Wysokość: 2.8m
Szerokość: 2.5m
Uzbrojenie: 1x 47mm L/32, 1x 75mm L/17, 2x 7.5mm MG
Opancerzenie: 15-65mm
Silnik: Renault 6-cylindrowy benzynowy, chłodzony wodą 200KM / 1900 obr/min, zużycie paliwa 280l/100km (droga), 410l/100km (teren)
Osiągi: prędkość max: 28km/h droga, 21km/h teren, zasięg: 130km droga, 100km teren
Model będzie przedstawiał egzemplarz o nazwie własnej Charente i numerze bocznym 338 w barwach 3 kompanii 41 BCC (Batillon de Chars de Combat) w Gien. Char B1 Bis Charente wszedł do służby 8 grudnia 1939 roku.
Historia:
Okolice Olizy Chiers, 18 maja 1940 roku. Dowódca kompani, kapitan Delepierre przekazał polecenie porucznikowi Dumont Aby wspólnie podążali w kierunku wroga. Ale wkrótce wydał polecenie odwrotu poszukując Charente. Nie udaje się jednak nawiązać kontaktu i Charente znika. Nie wiedząc o rozkazie odwrotu, z uszkodzonym radiem Charente bez hamulców zjeżdża w dół stoku na północno-wschodnim cyplu w kierunku wroga. Czołg zostaje dostrzeżony później w głębi linii niemieckich. Czołg został zdobyty nienaruszonym przez Niemców.
Czołg zniszczony został albo 29 maja przez artylerię francuską lub w testach artylerii niemieckiej albo we wrześniu 1940 roku podczas kręcenia filmu rekonstrukcji zdobywania Fort La Ferte przez Niemców.
Załoga:
Dowódca: porucznik Georges Dumont, zastrzelony podczas wychodzenia z czołgu
Kierowca: sierżant Albert Fétrequin, zastrzelony, pochowany obok czołgu
Radiooperator: kapral André Jugnot, wzięty do niewoli.
Ładowniczy, pomocnik kierowcy: strzelec Leon Morel, wzięty do niewoli.
Drugi pomocnik kierowcy: strzelec Henri Hamay, wzięty do niewoli.
I teraz renedery z projektu:
Projekt "Woroszyłowiec" można właściwie uznać za zakończony więc pora na kolejny. Tym razem będzie to "pułkownik", czyli model, który leżał na półce ponad dwa lata, Char B1 bis. To leżakowanie zafundowało mi jarzmo działa kadłubowego, które rozpracowałem dopiero niedawno. Wydaje się, że najtrudniejsze elementy to właśnie to jarzmo a także wieża no i tradycyjnie gąski. A jak wyjdzie to okaże się niedługo.
Parę słów o samym czołgu. Char B1 z wyglądu przypominał pojazd pancerny z okresu I wojny światowej, gdyż jego koncepcja powstała zaledwie kilka lat po jej zakończeniu. Początkowo miał być działem samobieżnym uzbrojonym w haubicę 75 mm, umieszczoną w kadłubie. Później, już na początku lat 30, dodano do niego wieżę z armatą 47 mm, co zmieniło jednocześnie jego przeznaczenie na czołg ciężki. Pierwsze prace nad konstrukcją rozpoczęto w 1921 r., jednak wielokrotnie były przerywane, przez co można w niej znaleźć rozwiązania z różnych okresów rozwoju technik budowy broni pancernej. Prototyp czołgu B1 ukończono w 1935 r. i był to jeden z najpotężniejszych wozów bojowych tamtego okresu. Ostateczna wersja otrzymała nazwę Char B1-bis i posiadała pancerz wzmocniony do 60 mm, zmodyfikowaną wieżę i silnik o większej mocy. Jej produkcję rozpoczęto w 1937 r. i do roku 1940 wykonano 403 egzemplarzy tego pojazdu. Po klęsce Francji zdobyte Char B1 (bis), po przebudowie, były wykorzystywane przez Niemców, jako miotacze ognia lub jako działa samobieżne.
Potężnie uzbrojony czołg okazał się jednak groźny głównie w teorii. Po raz kolejny nie sprawdziła się francuska koncepcja, w myśl której dowódca czołgu miał obsługiwać główne uzbrojenie pojazdu. W warunkach szybko zmieniającego się pola walki dowodzenie czołgiem, wyszukiwanie i atakowanie celów przerastało możliwości jednego człowieka. Dodatkowym minusem było źle zaprojektowane gniazdo armaty 75 mm, umieszczonej w kadłubie. Wskutek braku miejsca w kadłubie praktycznie niemożliwe było celowanie w płaszczyźnie poziomej.
Dane techniczne:
Masa: 31.5-32.5t
Długość: 6.5m
Wysokość: 2.8m
Szerokość: 2.5m
Uzbrojenie: 1x 47mm L/32, 1x 75mm L/17, 2x 7.5mm MG
Opancerzenie: 15-65mm
Silnik: Renault 6-cylindrowy benzynowy, chłodzony wodą 200KM / 1900 obr/min, zużycie paliwa 280l/100km (droga), 410l/100km (teren)
Osiągi: prędkość max: 28km/h droga, 21km/h teren, zasięg: 130km droga, 100km teren
Model będzie przedstawiał egzemplarz o nazwie własnej Charente i numerze bocznym 338 w barwach 3 kompanii 41 BCC (Batillon de Chars de Combat) w Gien. Char B1 Bis Charente wszedł do służby 8 grudnia 1939 roku.
Historia:
Okolice Olizy Chiers, 18 maja 1940 roku. Dowódca kompani, kapitan Delepierre przekazał polecenie porucznikowi Dumont Aby wspólnie podążali w kierunku wroga. Ale wkrótce wydał polecenie odwrotu poszukując Charente. Nie udaje się jednak nawiązać kontaktu i Charente znika. Nie wiedząc o rozkazie odwrotu, z uszkodzonym radiem Charente bez hamulców zjeżdża w dół stoku na północno-wschodnim cyplu w kierunku wroga. Czołg zostaje dostrzeżony później w głębi linii niemieckich. Czołg został zdobyty nienaruszonym przez Niemców.
Czołg zniszczony został albo 29 maja przez artylerię francuską lub w testach artylerii niemieckiej albo we wrześniu 1940 roku podczas kręcenia filmu rekonstrukcji zdobywania Fort La Ferte przez Niemców.
Załoga:
Dowódca: porucznik Georges Dumont, zastrzelony podczas wychodzenia z czołgu
Kierowca: sierżant Albert Fétrequin, zastrzelony, pochowany obok czołgu
Radiooperator: kapral André Jugnot, wzięty do niewoli.
Ładowniczy, pomocnik kierowcy: strzelec Leon Morel, wzięty do niewoli.
Drugi pomocnik kierowcy: strzelec Henri Hamay, wzięty do niewoli.
I teraz renedery z projektu: