Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja] Japoński bombowiec Ginga
#51
Pamiętajmy, że model za free nie jest za free (jak pisał Struna), trzeba go wydrukować i to na nie byle jakim papierze, do tego fatyga jak się nie ma odpowiedniej drukarki. Oczywiście że wyjdzie taniej, ale nie ma pewności czy druk będzie jak trzeba i czy proporcje się uchowają (przynajmniej ja mam takie obawy bo się na tym nie znam). A kupując model wydawany płacisz więcej ale masz pełny model, okładkę opisy itp ładnie (czyżby??  Wink ) wydrukowane. I tyle. Mi osobiście nie przeszkadza udostępnianie modeli ,,za free", miło, że są pasjonaci dzielący się swoją pracą. Nie mam technicznych możliwości i umiejętności żeby sobie drukować (nawet pokładu Hieia nie udało mi się dobrze wydrukować Tongue ), więc nie drukuję. Mam wydruk Gingi który mnie kosztował jakoś około 32 PLN (chyba). Więc wcale nie jest to za darmo (wiem w przodujących wydawnictwach byłoby to 70-80 pln ale odpadłaby fatyga i obawy o jakość wydruku itp itd).
Przy pojawieniu się większej liczby dobrze opracowanych chodliwych tematów jako ,,darmowe", my modelarze różnej maści możemy liczyć na to, że wydawnictwa nieco spuszczą z cenowego tonu...
Nieuczciwa konkurencja była by wówczas, gdyby jedno wydawnictwo zaczęło wydawać b. tanie modele poniżej kosztów produkcji, dystrybuować je szeroko i podejmować konkurencyjne tematy. Celem byłoby oczywiście ,,wykończenie" innych i po tym fakcie ceny znalazłyby się na ,,odpowiednim" poziomie.
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#52
Sorki, że tak ni z gruchy ni z pietruchy ale wtrącę swoje trzy grosze  Wink
Rozgorzała tu straszna dyskusja na temat nieuczciwej konkurencji a sprawa wg mnie jest jasna
Po pierwsze primo: jak można mówić o nieuczciwej konkurencji jeżeli ktoś za swoje projekty nie pobiera profitów? Darmowe projekty nie są też wabikiem do zakupu płatnych. Jaki dumping, jakie wyniki sprzedaży czegoś co można pobrać jednym kliknięciem. Pobiorą tysiące, wydrukuje i sklei garstka.
Po drugie primo Cool : Decydując się na sklejanie modelu drukowanego samodzielnie czy to z darmowego źródła czy ze skanów (czego oczywiście nie pochwalamy  :winkSmile z góry liczymy się z jakością druku o wiele gorszą niż modelu wydrukowanego fabrycznie, poza tym jak już ktoś wspomniał model darmowy wcale nie jest bo i tak trzeba ponieść koszta druku.
To tyle w temacie


Odpowiedz
#53
Nom dyskusja rozgorzała, aż mi się monitor z wrażenia zapalił  Wink Dobra odpuszczam, bo trochę minęliśmy się z tematem, Wy swoje ja swoje, powtarzać się też nie ma sensu. Dla mnie taki projekt wrzucony w internet to masa czasu spędzonego nad projektowaniem nie ważne czy z pasji czy nie powinien kosztować bo mamy rynek nie komunę, dzisiaj nawet księża mszy czy pogrzebu i sakramentów za darmo nie odprawią a co dopiero tak pracochłonne czynności jak projektowanie Big Grin Skoro ktoś jednak wrzuca je za darmo w sieć spoko, dla mnie to jednak zawsze budzi skojarzenie z nieuczciwą konkurencją, bo "obok" pracują tak samo ciężko inni projektanci którzy robią to samo ale za pieniądze. Wygląda to tak jak napisał Passer z targiem i sprzedażą jabłek. Mamy jabłka równie dobre jak ci obok, ale rozdajemy je za darmo pomimo trudu związanego z ich uprawą, zerwaniem i przetransportowaniem na targ. Jak tak to niestety widze.
Odpowiedz
#54
Grandi i nie jest dokładnie tak jak napisałeś. Grono projektantów sami wybierają tematy jakie biorą na warsztat i dopiero potem z gotowym projektem idą do wydawcy lub czasem wydawca sam się do nich zgłosi. Nie jeden projekt tak ląduje w szufladzie i dopiero czasem np. po roku czasu otrzymujemy go w formie wycinanki. Dopóki nie zostanie umowa podpisana do tej pory prawa na tylko i wyłącznie projektant. A to co on zrobi ze swoim projektem jest jego sprawą. A to już jest sprawa praw autorskich. A nie konkurencji. Musisz nauczyć się rozdzielić pojęcia konkurencji a praw autorskich. Konkurencja występuje wtedy gdy dwóch różnych wydawców wyda "ten sam". Ale nieuczciwa jak koledzy wcześniej napisali jak jeden z nich zacznie sprzedawać go poniżej kosztów produkcji. Tak aby drugiemu nie zchodził z magazynu. A ten padnie. A projektanci tu nic do powiedzenia nie mają. Więc proszę cię poznaj dobrze twierdzenia i zasady mikroekonomii. I proszę bez takich prówniań z targiem bo też są niecelnie trafione.
Nie tylko w tej dziedzinie mamy produkty płatne i bezpłatne. Grandi a czy korzystasz z oprogramowania bezpłatnego? np. Gimp, Inkscape, OpenOffice (LibreOffice) czy jakiś darmowy Antywirus? Ha i co? czy to też jest nieuczciwa konkurencja?

Panda spokojnie większość drukarek zachowa proporcje kolory itp. Najwięjkszą różnicą pomiędzy modelem drukowanym na drukarce a w drukarni jest użycie odpowiedniego tuszu/farby/pigmentu. Druk atramentowy z drukarki należy zawsze w odpowiedni sposób zabezpieczyć, w tym wypadku dobrze jest go psiknąć jakimś lakierem bezbarwnym. Natomiast drukarniany praktycznie możemy używać od razu bez obawy że się rozpłynie pod wpływem kleju. 
Odpowiedz
#55
Moim zdaniem nieuczciwa konkurencja to własnie by była jakby ktoś robił model a potem sprzedawał go za śmiesznie małe pieniądze. Miałby zbyt bo wiedziałby że każdy kupi od niego a nie od wydawnictwa.
Czerpałby z tego materialne korzyści.A tymczasem jedyną korzyść jaką gość z tego ma to satysfakcję że ludziom podoba się projekt.
I jak najbardziej popieram coś takiego. Czy czasy są na tyle zepsute że na wszystkim i wysztkich mamy robić biznes?

Czy ja jak naprawiam ludziom (głownie znajomym) motocykle za darmo to to jest nie uczciwe względem serwisów bo robię to za darmo? No bez jajec. Big Grin

A może kolega sam ma wydawnictwo? Tongue
Odpowiedz
#56
(20-09-2011, 02:36)Solo link napisał(a):A może kolega sam ma wydawnictwo? Tongue
Też mi się to pytanie nasunęło.

Tak dla przypomnienia - co to konkurencja (w ekonomii bo oto chyba w rozmowie chodzi):
Konkurencja - proces, w którym podmioty rynkowe współzawodniczą ze sobą w zawieraniu transakcji rynkowych poprzez przedstawianie korzystniejszej od innych podmiotów oferty rynkowej celem realizacji swoich interesów
Odpowiedz
#57
(20-09-2011, 02:36)Solo link napisał(a):Moim zdaniem nieuczciwa konkurencja to własnie by była jakby ktoś robił model a potem sprzedawał go za śmiesznie małe pieniądze. Miałby zbyt bo wiedziałby że każdy kupi od niego a nie od wydawnictwa.
Czerpałby z tego materialne korzyści.

No ja w ogóle nie rozumiem, jak można być tak bezczelnym, żeby czerpać materialne korzyści z działalności gospodarczej;-)
Jeśli ktoś jest w stanie sprzedawać coś za mniejsze pieniądze niż inni, to bardzo dobrze. My jako konsumenci możemy na tym tylko zyskać, i to jest właśnie normalna, uczciwa konkurencja. No chyba że w grę wchodzi sprzedaż po cenach dumpingowych, albo inne oszustwa typu niedoinformowanie, błędna informacja o produkcie i jego składzie itp, ale to już temat na baaardzo grubą książkę.
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz
#58
Po tej całej dyskusji to aż strach jakieś pliki do ściągalni wrzucić bo jeszcze człowieka zmieszają, że przez niego wydawcy będą w biedzie żyli  PDT_Armataz_01_11
Luz Panowie ...  :wink:
Pozdr.
Odpowiedz
#59
(20-09-2011, 03:56)profil link napisał(a):[quote author=Solo link=topic=5828.msg106649#msg106649 date=1316522209]
A może kolega sam ma wydawnictwo? Tongue
Też mi się to pytanie nasunęło.

Tak dla przypomnienia - co to konkurencja (w ekonomii bo oto chyba w rozmowie chodzi):
Konkurencja - proces, w którym podmioty rynkowe współzawodniczą ze sobą w zawieraniu transakcji rynkowych poprzez przedstawianie korzystniejszej od innych podmiotów oferty rynkowej celem realizacji swoich interesów
[/quote]

Nie mam żadnego wydawnictwa Big Grin jedynie amatorsko sklejam kartonowe modele kiedy czas pozwoli.
Mnie też się tak nasunęło z tą konkurencją, jeden post i rozgorzało Big Grin Rzeczywiście zagadnienie jest tak złożone że pewnie niejedną pracę magisterską czy doktorancką by o tym można pisać Wink
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] Japoński lekki krążownik IJN Sendai GPM 1:200 szebi 118 51,655 24-03-2024, 08:19
Ostatni post: Winek
  [R] Japoński opancerzony transporter piechoty Type 1 Ho-Ki, WAK 5/2011 Kapitan Marchewa 8 981 13-01-2024, 10:00
Ostatni post: Kapitan Marchewa
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,157 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,056 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,423 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  USS ESSEX w.(2014) - RELACJA Z BUDOWY Peno 4 3,456 02-04-2021, 11:24
Ostatni post: Hastur
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-116 typ. XB Fly Model nr.16 Dziadek 27 16,037 11-01-2021, 08:36
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-25 typ. IA Fly Model nr.16 Dziadek 39 20,612 11-01-2021, 08:30
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja] Kościół w Porąbce - skala 1:100 Astra28 44 19,771 28-11-2020, 11:34
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] Brytyjski monitor HMS "M15" Adrian Kacz 31 17,699 28-11-2020, 11:26
Ostatni post: Zeppelin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości