Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Już drugi raz próbuję pomalować miedziany drucik srebrną Pactrą i efekt jest tragiczny. Farba albo zbiera się w bąble, albo zupełnie spływa. Fakt, że jest rzadka z wierzchu, ale próbuję ją mieszać (wstrząsy, patyk) i nawet wyciągać to gęste ze spodu, ale nie przynosi to w zasadzie żadnego efektu. Mógłbym prosić o kilka rad w tej kwestii?
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
ja to widze tak: nie wiem jak jest z farbka srebrna, ale mi np czarny mat chyta miedziany drucik,
w takiej sytuacji to mi się wydaje ze należy nałożyć jedna warstwe tej farbki i poczelkać aż wyschnie, potem drugą warstwę, a potem trzecią i tak aż do uzyskania odpowiedniego efektu
pozdrawiam
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Tak też spróbuję. To trochę mój brak cierpliwości mi wychodzi, ale cóż nie mam wyjścia. Na farbce stoi, że powinno być 4 godziny przerwy, to dziś już drugiej warstwy nie położę...
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 53
Dołączył: 09 2008
Najpierw odtłuśc drucik ( spirytusem, perfumami czy co tam masz pod ręką ) pomoże na 100%
Przepraszam panią,czy ta chusteczka pachnie chloroformem? :-)
Liczba postów: 132
Liczba wątków: 9
Dołączył: 01 2010
Spróbuj przeszlifować drucik papierem ściernym żeby zedrzeć pośniedziałą warstwę,ewentualnie zrób to co pisał dominik294
W stoczni:
Na warsztacie:
Galeria :
Jagdpanther Alkett HMS DIDO
Złomowany: [url=http://www.papermodels.pl/index.php?topic=8512.msg98386#msg98386]Jagdpanzer IV Aus.F
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2010
Chłopaki, tu nie ma miejsca na ewentualność - powierzchnie metalowe zawsze muszą być przygotowane pod malowanie: odtłuszczone i zagruntowane. Gruntowanie może być przeprowadzone za pomocą farby podkładowej (zalecane) lub pierwszą cienką warstwą docelowej farby. Powodzenia!
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Dzięki wielkie za odpowiedzi - w kwestii malowania jestem strasznym laikiem - przed laty malowałem plastiki Humbrolami, ale to też za dobrze nie wychodziło. Mam wrażenie, że farbe nie jest dobrze wymieszana - wstrząsam i mieszam patykie - jest lepiej niż było, ale chyba nadal z wierzchu jest bardziej wodnista - macie na to jakiś patent?
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Mieszaj choćby i 15 minut
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Miałem identyczne przeboje z malowaniem relingów i pomogło odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.
Ten po lewej nieodtłuszczony. W tym po prawej mam jedną kropelkę na wystającym druciku - efekt chwycenia przy manipulowaniu.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Dzięki za odpowiedzi! Mam nadzieję, że przy następnym malowaniu będzie lepiej. Czy można malować drucik przed uformowaniem? Zrobiłem taki eksperyment i farma się nawet trzyma jak go wygiąłem. Gdyby było to możliwe, stanowiłoby to spore ułatwienie przy malowaniu takich np. klamer od pasów.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Warto malować przed wklejeniem pionowe druciki w dolnej części - wtedy nie zapaćkasz pokładu przy malowaniu.
W innych zastosowaniach tylko eksperymenty...
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.