Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
MM 1-2/2004 Kliper herbaciany Cutty Sark
#1
Kolejny zakup w promocji LOK Małe Modelarze za 5 pln....

Tym razem zakupiłem Kliper Cutty Sark.

[Obrazek: MM_2004.1-2_Cutty_Sark_1_small.jpg]

Cutty Sark to nazwa XIX-wiecznego klipra herbacianego (jedyny istniejący), który pobił wiele rekordów prędkości. Jest to obecnie jedyny zachowany kliper herbaciany na świecie, stoi teraz w specjalnie dla niego zbudowanym suchym doku przy nabrzeżu w Greenwich (Londyn) jako statek-muzeum.

"Cutty Sark" zbudowano w Szkocji w 1869 r. jako żaglowiec do przewozu herbaty z Chin. Był to w ówczesnych czasach najszybszy kliper, mogący w ciągu dnia przepłynąć 350 mil. Jak uważają niektórzy, był to też najpiękniejszy ze wszystkich żaglowców świata, ze swoim mocno wydłużonym bukszprytem i sześcioma piętrami żagli na środkowym maszcie (prawie 3000 metrów żagla, dł. całkowitej 85 m). Drewniana, trzymasztowa fregata o stalowym szkielecie kadłuba, zachwycała pięknem i osiągami. Żeglował do Chin przez Przylądek Dobrej
Nadziei do roku 1877, kiedy to przewieziono ostatni transport herbaty.
Między Londynem a Australią woził wełnę i zdobywał sławę bijąc rekordy
prędkości. Po latach tłustych nadeszły chude - Cutty Sark przestał przynosić zyski, kilka razy zmieniał właścicieli. Po 20 latach (!) takiej tułaczki znów trafił w brytyjskie ręce.

A teraz o tym, co zaproponował Mały Modelarz. Model zajmuje 9 arkuszy (A-4) części, 3 arkusze żagli, wydrukowanych dwustronnie (niestety w mion egzemplarzu 3 mm przesuniętych względem siebie) oraz 2 arkuszy szkieletu. Model wydany na poprawnym kartonie w kolorami jak na obecne możliwości wydawnicze trochę zbyt mało nasyconymi. Model sprawia wrażenie dokładnego, nadal jednak odbiega od propozycji wydawnictw "czysto komercyjnych". Czy to źle to sprawa indywidualnego podejścia. Wydaje mi się, że replika wykonana w tej wycinanki zadowoli nawet średnio zaawansowanych modelarzy. Nie sprawdzam zgodności z wymiarami, ani z kolorystyką okrętu, bo to nie bardzo ma sens w kontekście do kogo jest kierowany model.
Instrukcja jest jasna i czytelna. Nawiązująca do tradycji Małego Modelarza omawiania poszczególnych części, albo modułów. Wzbogacają ją dobrej jakości rysunki montażowe (około 7) dzięki którym można wykonać np cały takielunek.

Przykładowe arkusze z częściami.
[Obrazek: MM_2004.1-2_Cutty_Sark_2_small.jpg] [Obrazek: MM_2004.1-2_Cutty_Sark_3_small.jpg][Obrazek: MM_2004.1-2_Cutty_Sark_4_small.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości