Liczba postów: 147
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10 2007
03-07-2010, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2010, 09:32 przez Partyzant.)
Mocne słowa Darku co do Messerschmitta z MODEL HOBBY zarówno pod adresem wydawcy jak i projektanta...
Skleiłeś ten model??
Wiesz o czymś czego ja nie wiem po sklejeniu modelu??
Dla przypomnienia zobacz sobie galerię końcową mojego samolotu:
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=3102.0
[mod]Ten wątek i jego wypowiedzi został wydzielony z innej relacji. Myślę. jednak ,że dyskusja była ciekawa więc szkoda by co niektóre wypowiedzi zniknęły w niebycie.[/mod]
NACHTFLUG
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
zobacz tu relację dexterteam
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=3597.0
http://s261.photobucket.com/albums/ii71/...1__112.jpg
Nie chcę się znęcać nad tym messerem bo z założenia nie krytykuję modeli ani wydawców bo mam szacunek dla ich pracy i wiem że zawsze moze sie zdarzyć jakiś błąd- w tym przypadku stwierdziłem tylko fakt - nie są to mocne slowa. Jestem posiadaczem tego modelu-seri limitowanej.
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Darku a przeczytaj dokładnie relację Dexa, ok? Nie chcę wzniecać burzy, jednak mam prośbę... Daj spokój z adwokactwem AH, Wydawnictwo samo się świetnie broni. Dżihad przeciw wyimaginowanym przeciwnikom także jest zupełnie niepotrzebny.
Mówię to mając w pamięci zarówno wypowiedzi tutaj jak i na konradusie. Szczególnie mnie rozluźniłeś komentarzem dot. errat, rzekomo "uzupełnień"...
Pozdrawiam!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
Odpuśćcie mi chłopaki- ja też nie chcę wzniecać burzy ale macie tu link do mesia Schillera tam też jest przesunięcie.
W swojej galerii Schiller tego nie pokazał tylko odchylił ster kierunku aby to ukryć- może damy już spokój?
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?i...ce05f16a4b
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
03-07-2010, 10:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2010, 10:33 przez Darek D..)
Mam tylko nadzieję że teraz te zdjęcia nie znikną.
Cieszę się Sprudinie że jesteś taki rozluźniony- tak trzymaj!....i przy okazji to Ty przeczytaj dokładnie tę relację- to tyle w temacie.
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10 2007
A przeszło Ci przez głowę że Paweł mógł popełnić drobny błąd :?:
Myślę że warto się zastanowić nad tym co się pisze Darku zanim swoim wpisem zepsujesz dobre imię wielu osób :!:
Oto zdjęcia steru który zrobiłem w kilka minut na szybko.
Skleiłem go z resztek jakie posiadałem, dlatego ster jest z modelu limitowanego. Nie bawiłem sie w wycinanie wszystkiego i retusz. Sorki...
Ocenę zdjęć pozostawiam Wam moi drodzy...
Gdybyś sklejał model to byś wiedział że jest przeznaczony dla wszystkich modelarzy bez względu na wiek i doświadczenie. Można go skleić jak modele pana Wasiaka na których ja się uczyłem modelarstwa. Jeśli jednak młody modelarz będzie chciał dodać elementy od siebie i zrobić coś extra to ma taką możliwość. To jest super!! Ja miałem to szczęście że kleiłem model jako pierwszy i Rafał sporo mi opowiadał o samolocie podczas mojej pracy i wiele się dowiedziałem. Jednym z elementów jakie dodano dla młodych modelarzy to margines błędu ( rezerwa materiału ) na sterze kierunku. W wycinance podano że wpust powinien wynosić 1mm jednak aby nie przekreślić pracy modelarza który popełni błąd i nie utrzyma tego wymiaru, ster na podstawie został wydłużony o 1mm. Korekty długości dokonujemy po przymiarce połówek na sucho. Wszystko jest pokazane w modelu. Paweł to przeoczył, a ja mu zapomniałem powiedzieć. Po drugie Darku w woli drukowania errat w tym modelu są cztery warianty i dwa pełne stery kierunku. Nawet jeśli ktoś nie poradzi sobie z pierwszym ma zawsze drugi w rezerwie.
Myślę że zamiast erraty, powinno w tym poście pojawić się Twoje "przepraszam" skierowane do Rafała i reszty zespołu Wydawnictwa MODEL HOBBY.
NACHTFLUG
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
oooooo coś się dzieje super bo z tymi pieluchami to już nudą zionie
Darku, tak popełniłem błąd nawet Ceva kazał mi odrywać ale mi się po prostu nie chciało taki oto koniec i to bez morału
Przepraszam za zejście z tematu
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
..... a jeszcze jedno jest ciemniejszy i wygięty w banana
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
Jeszcze raz link do mesia Schillera- naprawdę nic nie widzicie?
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?i...ce05f16a4b
Nie chcę tu zadymy i kolejnego bicia piany. Przepraszać nie mam za co bo błąd jest- wystarczy dobrze popatrzeć. Nawet przy kosmicznych modelarskich zdolnościach Schllera nie da sie go ukryć. Nigdy bym się nie wypowiadal na temat modelu którego nie posiadam.
Jest jeszcze inna opcja- przepraszam , że wyciagnąłem błędne wnioski odnośnie "rozjechanej" sfastyki na podstawie zamieszczonych zdjęć modeli wykonanych przez Dexterteam i Schillera.No i jak zadowoleni?
Każdy widzi to co chce. Swoją opinię wyraziłem na podstawiie dwóch relacji w których efekt był taki sam.
Jak będę po urlopie to poświęcę swój egzemplarz i też skleję statecznik- jak Schiller i wtedy się przekonamy. Odezwę się za trzy tygodnie i przedstawię to etap po etapie- jeżeli da się to wszystko ładnie skleić będę potrafił powiedzieć przepraszam, a teraz dobranoc.
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
A nie lepiej na urlopie odpocząć ... a jeśli skleisz statecznik to zrób resztę bo fajnie się go klei
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10 2007
Oczywiście że widać rozjechanie. Statecznik oderwał się podczas robienia sesji fotograficznej i przyłapałem go na szybko aby dokończyć zdjęcia.
Szkoda tylko że stajesz się moim adwokatem i wiesz lepiej jak ja skleiłem własny model.
Jeśli masz wątpliwości to Astra dobrze znany na forach może Ci powiedzieć jaka jest prawda bo lakierował model i pracował ze mną przy dioramie.
Zdjęcia robił dobrze Ci znany z innego forum Gutes.
Darku ja już pokazałem Ci że to się da skleić poprawnie. Pokazuje to relacja i wpis jaki umieściłem wyżej. Oczywiście możesz skleić statecznik ale z Twoim nastawieniem i tonem wypowiedzi nie zdziwię się jeśli Ci nie wyjdzie i znajdziesz błąd... Jednak powiedz mi o czym to będzie świadczyć???
Myślę że wystarczy już tego zaśmiecania relacji z budowy zupełnie innego modelu.
Przepraszam RomanieC, od dziś już tylko wpisy na temat Twojego Shidena.
NACHTFLUG
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
04-07-2010, 12:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2010, 07:28 przez Darek D..)
aaaa gutes...no to teraz już jestem w domu.
drogi Schillerze oto Twoje słowa: (03-07-2010, 11:06)Schiller link napisał(a): A przeszło Ci przez głowę że Paweł mógł popełnić drobny błąd :?: dalej długo wszystko uzasadniasz, ale jest to mocno naciagane- ja tego nie kupuję, a na końcu dodajesz
(03-07-2010, 11:06)Schiller link napisał(a): Myślę że zamiast erraty, powinno w tym poście pojawić się Twoje "przepraszam" skierowane do Rafała i reszty zespołu Wydawnictwa MODEL HOBBY. błąd jest błędem, przecież ja go sobie nie wymysliłem, ale niech będzie-
Przepraszam projektanta i resztę zespołu z Model Hobby, że nie przyszło mi do głowy ,iż projektant (a nie Paweł) mógł popełnić drobny błąd i śmiałem się tego czepić, a już bezczelnością z mojej strony było wspomnienie o erracie-wybaczcie!....
...a tak serio- to od razu zakładasz moją złą wolę przy klejeniu-dlaczego? tylko dlatego, że zachwycam się modelami ze Stegny i jestem stronnikiem Hala - to chyba nie jest zabronione?
Prawda jest taka, że gdyby Hal wydał w ten sposób jakiś swój model to byście go zjedli, a tu- tylko drobny błąd (co sam Dexterteam stwierdza w swojej relacji (07-07-2009, 08:44)dexterteam link napisał(a):Cytat:A ta sfastyka na stateczniku pionowym i sterze kierunku to już taka rozjechana zostanie?
tak niestety zostanie, tutaj chyba wkradł się błąd podczas projektowania, bo nijak to pasuje, a po przycięciu statecznik będzie za krótki. ) i oczekiwanie na moje przeprosiny- paradne- jak to mówiłl klasyk z XIX w. To nie są moje wymysły- to są fakty- sprostowania nie było.
Teraz faktycznie czas na odpoczynek, pozdrawiam kolegów adwersarzy i bardzo PRZEPRASZAM Romana C. że i tu przyczyniłem się do bałaganu w jego relacji-mam nadzieję że będzie szansa na jakieś zadośćuczynienie.
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Wszyscy przepraszacie za bałągan, a dalej śmiecicie... Sprostowanie było i napisał je Shiller trochę wyżej, więc zamilcz już jeśli możesz, bo na poczatku mnie to śmieszyło, ale teraz już nudzi i zamiast zdjęć widzę kolejne drążenie kreta. Dex posprzątaj tu, bo na miejscu Romana wściekłbym się za takie rozpierniczenie relacji.
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
05-07-2010, 07:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2010, 07:57 przez Darek D..)
"drążenie kreta"...."rozpierniczenie"....Szebi, kolejny raz udowadniasz, że masz problem z emocjami i kindersztubą....i nie jesteś adminem, więc daruj sobie takie wycieczki.
Dexterteam-wysłałem Ci maila - natchnieniem był powyższy wpis Szebiego (szkoda tylko, że to przerost formy nad treścią).
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
05-07-2010, 08:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2010, 09:01 przez szebi.)
To nie emocje - to luźna forma wypowiedzi przez większość obierana na tym forum. Jeśli chcesz emocji to przeczytaj swoje wpisy i tutaj i na czarnym forum
Edit: I to nie mnie jest przykazane za nie przepraszać. Miałbyś takie problemy parę lat wstecz z modelami czy po prostu byś kleił?
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
(05-07-2010, 08:51)szebi link napisał(a): To nie emocje - to luźna forma wypowiedzi przez większość obierana na tym forum. Jeśli chcesz emocji to przeczytaj swoje wpisy i tutaj i na czarnym forum
Edit: I to nie mnie jest przykazane za nie przepraszać. Miałbyś takie problemy parę lat wstecz z modelami czy po prostu byś kleił? W moich wpisach (z jednym wyjątkiem dot. Sprudina) brakuje wykrzykników, więc o emocjach nie może być mowy, chyba, że ktoś to czyta na bezdechu lub celowo chce to tak odebrać-to po pierwsze.
Po drugie-to masz chyba kłopot w czytaniu ze zrozumieniem, albowiem ja nie wspominałem, że chcę emocji-ja napisałem, że masz z nimi kłopot i moje spostrzeżenia nie są bezpodstawne bo dalej nie możesz mi odpuścić. Dziękuję, że tym razem nie każesz mi milczeć.
Po trzecie-przykładaj taką samą miarę do wszystkich wydawców. W tym konkretnym przypadku przypatrz się dokładnie swastyce - część ma równy, regularny obrys, a część ma linię schodkową, ale na ten temat nikt się nawet nie zająknął (nawet Shiller, który sam wstawiał te zdjęcia i kleił model)- co by było gdyby Hal wydał Mesia z taką swastyką? Czy wtedy też nikt nie chciał by erraty? Czy wtedy też by nikomu to nie przeszkadzało? Wątpię.
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
(05-07-2010, 09:35)Darek D. link napisał(a):Po trzecie-przykładaj taką samą miarę do wszystkich wydawców.
Darku, zacznij może od siebie Ilekroć widzę Twój wpis w jakimś drażliwym temacie zawsze ale to zawsze świergoczesz nad wielkością p. Halińskiego. Nikt mu jego zasług nie odbiera, Ty jednak adwokacisz za wszystkich sam się jednocześnie ośmieszając. Erratę z brakującymi elementami czy wadliwymi nazywasz uzupełnieniem? No proszę Cię...jesteśmy dorośli Podobno
Co do swastyki w modelu Schillera, raz jeszcze przeczytaj dokładnie tekst, bo póki co wygląda to tak jakbyś rzeczywistość naginał na własne potrzeby.
Z modelarskim pozdrowieniem, bez cienia ironii.
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
U mnie też wykrzykników nie widzę, a resztę napisał Sprudin, z emocjonalnymi podrowieniami szebi
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
Sprudinie- Ty to nazwiesz pewnie skrótem myślowym, a ja manipulacją, bo fakty są takie, że nie "świergoczę nad wielkością"Hala, jak to raczyłeś ująć tylko staję w obronie wydawanych przez niego modeli, a to nie to samo. Robię to dlatego , że najnormalniej w świecie nie podobają mi się negatywne i tendencyjne wpisy niektórych forumowiczów. Tam gdzie krytyka była słuszna- milczałem. Teraz usiłujecie zrobić ze mnie osobę, która alergicznie reaguje na każdy negatywny wpis na temat modeli z AH. Mnie to nie rusza. Osobiste wycieczki i czyjakolwiek ocena mojej osoby na mnie nie działają. Jeżeli chcecie mnie zdeprymować to musicie się bardziej postarać.
Do tej pory nie krytykowałem modeli konkurencji, gdyż jako zdeklarowany sympatyk wydawnictwa ze Stegny uważałem, że po prostu nie wypada.
W tym przypadku upomniałem się o erratę nie z sufitu, tylko na podstawie konkretnych przesłanek, ale jakoś nikt nie chce tego dostrzec. Jakie wnioski wyciągnął byś na podstawie wpisów Pawła na temat przesuniętej swastyki na stateczniku oraz zamieszczonych zdjęć? Nikt wcześniej nie pisał dlaczego to tak wyszło. Dopiero kiedy zwróciłem na to uwagę i to przy okazji innego tematu, nastąpiła reakcja i tłumaczenie całej sytuacji. Wydawca może uznać moje racje albo nie - jego sprawa. Następnie zmusza się mnie (no dobra-sugeruje) do przeprosin za spostrzeżenia wynikające z cudzych błędów- nie ważne już czy powstałe z klejenia czy projektowania. Jeżeli naprawdę się mylę będę potrafił uderzyć się w pierś i powiedzieć przepraszam, ale jak każdy forumowicz mam prawo do wyrażania własnych opinii- nawet jak nie są zgodne z obowiązującym na tym forum nurtem.
Mam jeszcze pytanie. Czy można tu poddawać krytyce modele z Model Hobby, czy też jest to zabronione przez jedynych sprawiedliwych?
Z modelarskim pozdrowieniem, również bez cienia ironii i emocji
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Darku,
Na temat czy errata jest potrzebna to powiem, że nie popełniając błąd w T-1 po moim wpisie na forum zostałem uświadomiony że statecznik pionowy należało naciąć o 1 mm w górnej części i zagiąć do środka, przez co u mnie widać zamalowany elemen i rozjechaną sfastykęt. W tym miejscu mam prawo to powiedzieć bo sklejałem ten model i wiem co tam mi nie pasowało. Jednakże ja podchodzę do takich tematów jak KAT . Całe szczęście że nie sklejaliście tego modelu co ja ostatnio to byście mogli się wyżyć emocjonalnie ech ... przy kolejnej dziurze i przyznaje się że nie zmojej winy poddałem się.
Myślę że czepianie się o jakiś wykrzyknik czy też znak zapytania w wypowiedzi tekstowej nie ma sensu. Piszemy co myślimy i wielokrotnie popełniamy błędy polegające na tym że albo nie umiemy "pisa" emocjonalnie lub też tego czytać, w taki sposób jak tego się oczekiwano.
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
No, wreszcie nawiązujemy dialog
Darku, pozwól że odniosę się do pewnych części Twojej wypowiedzi. Stając jak to ująłeś w obronie Hala również postępujesz tendencyjnie jak większość adwersarzy. W ciemno go bronisz, niekoniecznie mając ku temu racjonalne podstawy. Owszem, modele p. Halińskiego zawsze wzbudzały największe emocje a przyczyny takiego stanu rzeczy są wszystkim znane. To wydawnictwo wyznacza standardy kartonowych modeli redukcyjnych w świecie i ono niejako jest naszą główną wizytówką. Nie umniejszam tu roli innych Wydawców, jednak zgodzicie się że jeśli chodzi o kwestie merytoryczne Hal dopiero od niedawna ma równorzędną konkurencję. Wynika to niejako z filozofii projektów i stąd właśnie wynikają większe wymagania jakie się im stawia, takżę większe oczekiwania. A to że od dawien dawna w projekty wkradają się głupie błędy, nie działa na korzyść tego wizerunku. I nikt tu nie robi osobistych wycieczek, za duzi jesteśmy na takie zabawy. Tym bardziej nikt tu nikogo nie chce deprymować, nie na tym forum Panie Szefie
Co do rzekomego problemu z messerem, nie mylić z człowiekiem powiem tak. Znam Dexa już trochę czasu, znam jego umiejętności modelarskie i charakter na tyle by móc ocenić co jest błędem projektanta a co modelarza. Tym bardziej w sytuacji kiedy Schiller pokazał swoimi zdjęciami niezbicie że ten cholerny statecznik się skleja bez problemu i wyjaśnił zamysł projektanta z milimetrowymi naddatkami. Stąd nasze komentarze co do Twojego uporu i odsyłanie Cię do relacji.
Co do pytania dot poddawania krytyce innych wydawnictw, pozostawię je bez komentarza.
Na tym forum każdy ma prawo do swoich opinii i każdy bez wyjątku ma prawo je wypowiadać, pod warunkiem że nie godza bezpośrednio w drugą osobę. Każdy może odezwać się z krytyką, pod warunkiem że nie zarzuty nie są wyssane z palca, np w przypadku pewnej maski Willysa, a sama krytyka jest konstruktywna i nie "wjeżdża" na Autora. Pamiętajmy, i tu do Młodych szczególnie, nie jesteśmy anonimowi a oszczerstw nie zamierzam tolerować. Nic nie będzie moderowane jak to jet w zwyczaju na konradusie, gdzie od lat panuje taktyka "zamiatania" pod dywan i sprzątania kwestii spornych. Nie przypominam sobie by przyniosła dobry wynik. Dlatego zapraszam do dyskusji, w granicach kultury oczywiście.
Pozdrawiam
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,679
Liczba wątków: 69
Dołączył: 02 2008
To może jeszcze ja zabiorę głos, jako ten od którego wszystko się zaczęło.
Jest mi przykro, że wstawiając Romanowi do relacji kilka, przypadkowo znalezionych w internecie, zdjęć tego samolotu, wywiązała się kolejna niepotrzebna dyskusja.
Jak widać niektórzy nie dorośli jeszcze do modelarstwa, dorabiając kilku kolorowym arkuszom papieru jakieś dziwne ideologie (nie tylko na naszym forum).
Więcej dystansu do życia, życzę ja ;D
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2007
Fakt- zaczyna powiewać normalnością. Wspominałem wcześniej, że nie chcę tu niepotrzebnego bicia piany i nie szukam zwady, ale jak każdy mam swoje racje. Nie bronię też Hala w ciemno. W ciemno kupuję tylko jego modele ;D (powiało emocją)
Co do konkurencji dla Hala to nie będę się wypowiadał-czas pokaże jaka jest naprawdę. Jako kolekcjoner-modelarz powiem tylko, że dobrze stało się że ona jest.
Odnośnie racjonalności moich wystąpień to mam odmienne zdanie od Twojego, ale zawsze możesz podać jakiś przykład. Po prostu czasem trudno przejść obojętnie obok pewnych gierek i zwykłego czepiania się, choć mam świadomość, że świata nie zbawię.
Doceniam rolę Pawła na tym forum i jego normalność, ale ciężko zachować spokój kiedy widać ze coś nie gra- zdjęcia nie kłamią, a ktoś oczekuje przeprosin- to dziwna sytuacja i dla mnie nie do przyjęcia, bo na podstawie zdjęć i relacji miałem prawo do wyciągnięcia takich, a nie innych wniosków. Podano wyjaśnienia-ok. Nie zamierzam kruszyć kopii na temat czyja prawda jest mojsza, ale mam świadomość, że pewne niedociągnięcia w modelu są i gdyby były u Hala to został by zjechany, a tu cisza. Przykład - to schodkowe linie obrysu niektórych elementów- w sumie to nie problem, bo dobry retusz załatwi wszystko, ale podknięcie jest. Otrzymując ten model i przeglądając go, do głowy mi nie przyszło, aby to punktować- bo czułem, że nie wypada-jako fanowi wydawnictwa ze Stegny.
Pawłowi dziękuję za ponowne wyjaśnienia.
Pozdrawiam i idę odpoczywać- na jakiś czas macie mnie z glowy :lol:
P.S.
człowiek całe życie się uczy...bo nie wiedziałem, że do modelarstwa kartonowego trzeba dorosnąć-cokolwiek to znaczy :lol:
- trochę emocji, ale zdrowych
"Ludzie często mylą teren z mapą..."
|