Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja/Galeria] Jagdpanzer 38 (t) HETZER, Modelik 11/04
#1
Od ukończenia flakscheinwerfera minęło kilka dni, przeczytałem w tym czasie trzy książki, przy okazji też wziąłem się za kolejny model. To co kolejne wejdzie na warsztat było od dawna wybrane, zapytałem jednak o znanie żonę .....i jej wybór padł na Hetzera. Był czas, że bardzo na niego „chorowałem”, oczywiście było to wtedy gdy był niedostępny, całe szczęście Modelik uruchomił wtedy pierwsze wznowienie. Ale bez zbędnego pitu-pitu, bierzemy się za relację.
Trochę historii:
Niszczyciel czołgów – panzerjager, miał być jedną z „cudownych broni”, zdolnych, we współdziałaniu z innymi tego typu nowościami, zatrzymać sowieckie czołgi.
Hitlerowscy generałowie, a także sam Hitler, poświęcali temu sprzętowi ogromną uwagę i dlatego jego produkcja uzyskała najwyższy priorytet.
Niszczyciel czołgów to szybki i zwrotny gąsienicowy wóz bojowy, dobrze osłonięty pancerzem i uzbrojony w skuteczną armatę przeciwpancerną. W przeciwieństwie do czołgu jego główne uzbrojenie nie jest umieszczone w obrotowej wieży, ale w przedniej płycie kadłuba, jedynie z ograniczonymi kątami ostrzału w pionie i poziomie.
Jagdpanzer 38 (t), jak nazywał się oficjalnie produkowany w ramach programu G-13 w zakładach Skody i BMM wóz bojowy, należał do kategorii lekkich niszczycieli czołgów. W armii niemieckiej było najwięcej pojazdów tej właśnie kategorii.
Projekt niszczyciela czołgów został opracowany przez firmy niemieckie, chociaż zastosowane rozwiązania konstrukcyjne były wzięte z pojazdów czeskich.
Pierwszy seryjny Hetzer opuścił halę montażową zakładów BMM w Pradze-Libni pierwszego kwietnia 1944 roku, natomiast w sierpniu doszło do pierwszego zastosowania bojowego Hetzerów na froncie wschodnim i wkrótce na froncie zachodnim.
Lekki niszczyciel czołgów Jagdpanzer 38 sprawdził się w walce. Załogi i piechota miały do nich zaufanie. Szczególne uznanie budziła możliwość prowadzenia okrężnego ognia ze sterowanego z wnętrza km-u. Duża siła ognia, mała wysokość całkowita i korzystny kształt wykazały swoją przydatność dla obu głównych zadań: zwalczania czołgów i bezpośredniego wspierania piechoty w trakcie obrony i natarcia.
Próby przeprowadzone ze zdobycznym sprzętem pancernym przeciwnika wykazały, że Hetzer mógł zniszczyć czołg T34/85 trafiając w jego pancerz czołowy z dystansu około 700m, tymczasem czołg rosyjski mógł przebić pancerz czołowy Hetzera z odległości nie większej niż 400 metrów.
Jagdpanzer 38 (t) nie był jednak pozbawiony wad. Zbyt mała np. w porównaniu do masy była moc silnika, co odbijało się niekorzystnie na prędkości i manewrowości wozu, szczególnie w terenie. Niewielki i niesamowicie ciasny po zapełnieniu amunicją był też przedział bojowy. Stwarzał załodze w czasie walki bardzo złe warunki, a jego wentylacja także pozostawiała wiele do życzenia. Zbyt mała była liczba peryskopów i szczelin obserwacyjnych. W polu obserwacji istniały martwe strefy, dotyczyło to zwłaszcza prawego boku.
Wyprodukowano ponad 2800 Hetzerów, jednak ta niewątpliwie bardzo skuteczna broń nie mogła już w poważniejszy sposób wpłynąć na sytuację na frontach, ostateczna klęska Niemiec na przełomie 1944/45 roku była bowiem już przesądzona.
Dane taktyczno-techniczne:
Długość całkowita: 672 cm
Szerokość: 263 cm
Wysokość: 210 cm
Prześwit: 38 cm
Masa bojowa: 16 ton
Załoga 4 ludzi
Napęd: silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, chłodzony cieczą, 6-cylindrowy Praga AC o mocy 160 KM przy 2800 obr./min
Prędkość maksymalna: 42 km/h po drodze,
25 km/h w terenie
Grubość pancerza: przód 60mm, boki i tył 20mm, góra i dno 8 mm
Uzbrojenie: 75mm armata 7,5 cm PaK 39 L/48, zdalnie ster km kalibru 7,92 mm
Amunicja: 41 pocisków do armaty, 1200 nabojów do km-u
Zasięg: 260 km po drodze, 180 km w terenie.

Model prezentuje wóz w jednym z fabrycznych malowań maskujących.

Na początek na warsztat trafił szkielet. Jest to ciekawa konstrukcja. Składa się z części wewnętrznej nadającej kształt poprzeczny i zewnętrznej, kształtującej pochylenie pancerzy bocznych. Widać to na zdjęciach. Na chwilę obecną pudło jest już gotowe, teraz muszę je przyszlifować tu i uwdzie, bo wstępna przymiarka poszycia ukazała pewne problemy, ale o tym następnym razem.

[Obrazek: b3bd0d1d420e078cm.jpg]
[Obrazek: b005094ad53efc79m.jpg]
[Obrazek: 6ed1919ecfa40c1bm.jpg]
Odpowiedz
#2
Hej Demonie, podobno we wcześniejszej wersji Hetzera były jakieś krzaki w szkielecie. Czy tutaj je poprawiono?
Zamierzasz pomalować model czy standardzik? Czekam na ciąg dalszy Smile

Pozdrawiam
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#3
Te krzaki, to zaznaczone miejsce wycięcia otworu pod ząbek łączący wręgi w płycie czołowej, którego nie powinno być. Więcej krzaków nie stwierdzono. Model standartowo w standarcie...no może trochę uzupełnionym Wink
Odpowiedz
#4
Ja popatrzę bo jestem ciekaw jak się go klei.
Odpowiedz
#5
Bardzo fajnie, że zaczynasz Hetzerka! Jakby nie było to pojazd na podwoziu 38(t), a męczę ten temat już od bardzo długiego czasu. Prędzej czy później i u mnie wyląduje na warsztacie. Jak rozumiem ze wstępu, to nie jest ostatnie wydanie Hetzera, te które ukazało się niedawno? Tylko te, które ma już parę ładnych latek, czyli nr 11/04? Bardzo ciekawy jestem zmian jakie zeserwujesz względem oryginalnej wycinanki. Trzymam kciukasy za budowę i serdecznie pozdrawiam, czołgiem! PDT_Armataz_01_01
Czołgista!
Odpowiedz
#6
Tak, to jest to środkowe wydanie modelu. Co do ewentualnych przeróbek i uzupełnień, to wszystko będzie wychodzić w praniu.
Urlop, upał, brak weny spowodowały, że oklejenie kadłuba tyle trwało. Oklejka spodu wymagała lekkiego zwężenia, a boki spodu skrócenia. Góra pasowała bez problemu. Elementy klejone w całości, bez rozcinania na poszczególne płyty.

[Obrazek: c5b86094741ca9dcm.jpg][Obrazek: 760062102e62778em.jpg][Obrazek: 0c6635cd4df4e368m.jpg]
Odpowiedz
#7
Pora zacząć wypełniać białe pola. Przy tej okazji pojawiły się pierwsze doróbki i przeróbki. Nie mogłem do tej pory robić nic z zielonym bo nie miałem takiego materiału, dzisiaj jednak drogą kupna zanabyłem stosowny arkusik i będę dorabiał. Pewne rozbieżności w odcieniach mam plan zamaskować na późniejszym etapie. Mam małą wątpliwość co do umiejscowienia wspornika błotników przednich – na jednych fotkach był na samym końcu błotnika, a innych zostawało trochę miejsca. Wybrałem drugą opcję, teraz trochę żałuję...

[Obrazek: 8ac603630c6b2bdfm.jpg][Obrazek: b8f1c92684380034m.jpg][Obrazek: c0a5dd8757f5a493m.jpg]
[Obrazek: e49e8a256b60e8bfm.jpg][Obrazek: 4bbab876ad8ddc8em.jpg][Obrazek: ca8fa1cc0d758f59m.jpg]
Odpowiedz
#8
Idzie Ci całkiem fajne  :wink:
Muszę też przyznać że sposób autora/wydawcy na zaznaczenie spawu na przedniej płycie jest godny podziwu  Confusedhock:
Niektóre opinie głoszą, że jeśli odsłucha się od tyłu płytę instalacyjną Windows XP, to można usłyszeć modlitwę do Behemota. Ale to jeszcze nic - jeśli puści się ją od przodu, to zainstaluje się Windows...
Odpowiedz
#9
Powoli do przodu. Muszę przyznać, że nie potrafię się skupić przy tym modelu na jednej rzeczy, trochę się miotam – raz przód, raz tył, potem trochę spodu. Ale cały czas coś przybywa. Błotniki zamontowane, śrubunek częściowo uzupełniony, teraz czas na resztę detali. Bryła pojazdu zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

[Obrazek: a93e4a72b606af22m.jpg][Obrazek: b2b3d078b5595222m.jpg][Obrazek: 14c47aba5fa796ccm.jpg][Obrazek: 73a15a7cdf194c29m.jpg]
Odpowiedz
#10
Sporo czasu upłynęło od ostatniego wpisu w relacji. Wakacje, książki, odkrycie „Big Bang Theory” zrobiły swoje Wink Poza tym chciałem następny „odcinek” zrobić po zakończeniu jakiegoś konkretnego etapu klejenia – miał to być tył Hetzera……ale jakbym czekał na ten finisz, to wygasłoby mi konto na fotosiku Wink Co się zabrałem, to wynalazłem coś nowego do dodania, czy też przerobienia. Więc to o na zdjęciach poniżej nie jest absolutnie końcem Wink Zmianie i uzupełnieniu uległy narzędzia i ich mocowani, zabezpieczenia zapasowych ogniw całkowicie przerobione, dodany wizjer na włazie dowódcy oraz peryskop na stropie, dodane uchwyty dla mocowania lin holowniczych oraz przerobiony wlot powietrza. Lekko stunowany został również wydech, tutaj jednak nie zostały zachowane proporcje osłony wydechu na tylnej płycie i nie widać wnętrza tłumika. Na różnicę odcieni na dorabianych elementach na razie proszę nie zwracać uwagi, powiem kiedy będzie można Wink  Udało mi się też wymęczyć jarzmo działa – trudny element. Wyszedł średnio, ale częściowo będzie zasłonięty przez osłonę zamontowaną na lufie.

[Obrazek: 80f77c66bcd2a22am.jpg][Obrazek: af2c94d64bb5bdadm.jpg][Obrazek: 97fd16a94dfae630m.jpg]
[Obrazek: d714b8cc82cc2f01m.jpg][Obrazek: 9f77d24d7e0bd84fm.jpg][Obrazek: 13df6231fc549756m.jpg]
[Obrazek: dd8a9aaaad8e4f7dm.jpg][Obrazek: 51d0b93f5afcbbfcm.jpg][Obrazek: ea3a0fdcbb434f52m.jpg]
Odpowiedz
#11
Następny etap ukończony – koła nośne oraz ich zawieszenie. Początkowo dość sceptycznie podchodziłem do samego mechanizmu wahaczy oraz mocowania ich i resora do kadłuba, ale po uzupełnieniu ich o kilka detali zaczęło to wyglądać całkiem sensownie.
Tutaj mamy kilka etapów powstawania kółek: w wersji surowej, przypudrowane i zmontowane w zespoły:
[Obrazek: b5de3d4f6472c010m.jpg][Obrazek: a4a63f8ea41b48a3m.jpg][Obrazek: 47cb89b10114e367m.jpg]
A tutaj już zamontowane do kadłuba, który również został delikatnie potraktowany suchymi pastelami:
[Obrazek: 874cb893e4473ea6m.jpg][Obrazek: 267884f1abb35eefm.jpg][Obrazek: 156dce49f0933b57m.jpg]
[Obrazek: d3d251d59161f6d2m.jpg][Obrazek: c036ad3aaef72fc9m.jpg]
Odpowiedz
#12
Układ jezdny został skompletowany...no za wyjątkiem gąsienic, które są na warsztacie i rolek podtrzymujących, które są już gotowe i oczekują na montaż.  Nawet by mi się podobało, gdyby nie mały zonk, ale o nim później. Na razie nie mówię o co chodzi, bo może uda się to przymaskować Wink a jak się nie uda będę klął...
[Obrazek: d5c8054a85405c60m.jpg][Obrazek: 84ced86ab71d2353m.jpg][Obrazek: 7a7d6ce351056045m.jpg][Obrazek: 091349ed7c55df4fm.jpg]
Odpowiedz
#13
Ręka mistrza czyni cuda, model prezentuje się świetnie.
Pozdrawiam Egon
Odpowiedz
#14
Powolutku, po cichutku udało mi się skończyć gąsienice, tym samym Hetzer zyskał stalowe obuwie.

[Obrazek: 279d5a3793a21cd3m.jpg][Obrazek: 635ce703a4ba2e1cm.jpg][Obrazek: 4507ca42f8dc954em.jpg][Obrazek: 2fa881f4ba747e17m.jpg]
Odpowiedz
#15
Jakiś czas się nie pokazywałem, ale bynajmniej nie obijałem się. Udało mi się w tym czasie skończyć Hetzera. Na zdjęciach gotowy model, poza sesją dojdzie tylko jedna przednia szekla, skończyła mi się kropelka i nie dało rady jej dorobić. Na dwóch zdjęciach porównanie wielkości tego jeździdełka i prawdziwego czołgu....i pomyśleć, ze taka pchła ważyła się kąsać dużo większych od siebie. Co do modelu, to kleiło się go w miarę przyjemnie, spasowanie części było OK., niemniej to co jest w wycinance jest bardzo „surowe” i pozbawione detalizacji. Dla potencjalnych sklejających ten model taka mała uwaga – uważajcie na długość osi kół jezdnych, bo ja nie uważałem.....Miłego oglądania.

[Obrazek: f6e069000cd718e3m.jpg][Obrazek: 9e639b72791e2d5em.jpg][Obrazek: e2edcc998ab971b9m.jpg][Obrazek: 9107d1774e2433bam.jpg][Obrazek: 5e6f2a2fb3ab266am.jpg]

[Obrazek: 0f4a6e5bde4b7245m.jpg][Obrazek: 7d42a71b097a4b94m.jpg][Obrazek: d4c9710b71def8edm.jpg][Obrazek: de0793f58cfc9d26m.jpg][Obrazek: 92087231de59ec42m.jpg]

[Obrazek: 9a0eba746bb86e22m.jpg][Obrazek: 538920760da6eab7m.jpg][Obrazek: f8ae7bbecd8913edm.jpg][Obrazek: b765677cd043776dm.jpg][Obrazek: 14cc9dec2a962208m.jpg]


[Obrazek: 8996dc10edd1bb23m.jpg][Obrazek: e34fd2bd03e014f1m.jpg]
Odpowiedz
#16
Fajny borsuczek :mil11:,fajny,gąsienice to z pasków zrobiłeś czy pojedyncze ogniwa ? ???

p.s XD uwinąłeś się z relacją w 1 stronie  PDT_Armataz_01_01
W stoczni:
Na warsztacie:
Galeria :  Jagdpanther    Alkett  HMS DIDO
Złomowany: [url=http://www.papermodels.pl/index.php?topic=8512.msg98386#msg98386]Jagdpanzer IV Aus.F
Odpowiedz
#17
Pełen odlot, model wykonany w sposób doskonały, prezentuje się świetnie.
Pozdrawiam Egon
Odpowiedz
#18
Do doskonałości trochę jeszcze brakuje, ale staram się.....czasami Wink
Co do gąsienic, to wykonane są z pojedynczych ogniw. Bazowały one na wersjach paskowych zamieszczonych w wycinance.
Odpowiedz
#19
Dawid & Goliat model jak zawsze trzyma klasę.
:milbravo:
Pozdrawiam. PDT_Armataz_01_34
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Brick P-47D 20RA Thunderbolt (Modelik - Nr 21/10) bartmalina 7 2,452 28-03-2023, 11:56
Ostatni post: bartmalina
  [R] SCUD B (Modelik) Dombeer 14 4,135 28-06-2022, 10:35
Ostatni post: Dombeer
  [R/G] IS-2 /Modelik/ 1:25 kordian 12 3,449 24-06-2022, 05:29
Ostatni post: Tomasz K
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,363 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
Photo [R] USS Porter, Modelik 7/03, 1:200. zablo1978 6 3,176 03-01-2022, 01:07
Ostatni post: Japończyk
Photo Jagdpanzer 38t Hetzer Luki76 8 3,948 15-09-2021, 10:05
Ostatni post: Luki76
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,147 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,494 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  USS ESSEX w.(2014) - RELACJA Z BUDOWY Peno 4 3,527 02-04-2021, 11:24
Ostatni post: Hastur
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-116 typ. XB Fly Model nr.16 Dziadek 27 16,254 11-01-2021, 08:36
Ostatni post: Lesio73

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości