Jelcz Berliet Pr-100 [Modelik 1:25]

[belfast]

Witam wszystkich
chciałbym zaprezentować galerię mojego Jelcza Berlieta, model był wykonany dość dawno a że był to mój pierwszy pojazd to nie wygląda może bardzo super


model zawierał kilka błędów, kilka ja zrobiłem model po ukończeniu prezentuję się znakomicie i naprawdę przyciąga uwagę :mil11:
pozdrawiam :mil11:

[Patryk.K]

Ahoj 

Ładnie, ładnie jak na pierwszy pojazd  pamiętam jak Ci kibicowałem. 

[perfidniak]

Gratuluję efektu końcowego Naprawdę wart uwagi

[Dombeer]

A przecież to kolejny niesklejalny model Aviatora 

Gratuluję  :milbravo: :milbravo:

[perfidniak]

One nie są nie do sklejenia Wymagają po prostu dużego nakładu pracy  :razz: (na co jak widać na zdjęciach surówek projektantowi nie starcza cierpliwości  :lol: ). Ale prawdę mówiąc jak kogoś kręci ta tematyka to nie ma zbyt wielkiego wyboru...

[belfast]

Zgadza się model wymaga sporej uwagi  i cierpliwości ale efekt końcowy naprawdę wart jest nakładu pracy :tank:

[Passer Montanus]

Dombeer widzę że jesteś Prezesem Klubu Miłośników Modeli Aviatora  - pojawiasz się przy okazji prawie każdej galerii modeli Aviatora i trimfalnie ogłaszasz ( nie tylko Ty , choś trzeba przyznać ,że raczej jesteście w zdecydowanej mniejszości  ) ,że pokazano model ponoć niesklejalny . NIKT nie napisał przy okazji dyskusji nad twórczością tego autora ,że projektuje  modele niesklejalne . Jakie projektuje modele to łatwo się przekonać sklejając jakikolwiek model Aviatora .
Akurat w przypadku Berlieta jest to chyba jeden z lepszych projektów ,choć i ten nie jest pozbawiony wad .
A może by tak Prezes jakiegoś Autosana skleił  ?  :mrgreen: .

[Dombeer]

Passer to była ironia 

Poza tym chyba mam prawo wypowiadać się tam gdzie mam ochotę, czyż nie??  ;D

[ScorpionS]

Cześć !

Ja juz gratulowałem tego jelcza na innym forum , więc tu sobie daruję :mrgreen: Faktycznie model tego autobusu można zaliczyc do jednego z lepszych Aviatora ( pod względem sklejalności , bo niewiem jak to wygląda ze słynnym podobieństwem do oryginału ) , troche tych modeli Aviatora skleiłem , ale większość wylądowała w koszu , do w miare dobrych opracowań ( pod względem sklejalności oczywiście ) zaliczyłbym jeszcze BMW Sauber i ATF Dingo , które miałem przyjemność popełnić i do dziś stoją na półce ( BMW można zobaczyć tu , a Dingo tu ). Na dowód sklejalności Jelcza pozwolę sobie wstawić tu fotke mojego ( mam nadzieje , że Belfast nie ma nic przeciwko ):



pzdr

[pawelelka]

Gratuluję belfast naprawdę ładnie wykonanego jelcza! Osobiście nie sklejałem modeli autorstwa AVIATORA i nie wiem czy Jego wycinanki są z błędami ale ty sobie całkiem fajnie poradziłeś z tym autobusem. Jeszcze raz gratuluję!
pozdrawiam!

[SZAD]

:milbravo:
Pierwsza klasa
:mrgreen:

[belfast]

dziękuję wszystkim za gratulacje i uznanie
P.S. co do autosana to też się do nie go przymierzam, nawet już kilka elementów skleiłem ale pokaże go dopiero jak skończę bo się naczytałem o jego pasowaniu i nie będę się wygłupiał jakby nie poszedł za dobrze
pozdrawiam

[Passer Montanus]

Belfast noooo nie rób nam tego , zrób relację krok po kroku  . Zawsze taka relacja przydaje się następnym sklejającym dany model . Każdy model może zawsze pokazać " swoje Ja " ,ale trzeba próbować z tym walczyć  :mrgreen:
Prawdą jest ,że gdy model kosztuje tyle co Autosan z Answeru to ewentualne wyrzucenie go do kosza może troszkę boleć .

[belfast]

Decyzję podjąłem i relacji nie będzie z kilku powodów a mianowicie: teraz nie bardzo mam wenę na pojazd kołowy robię parowozik a poza tym jak już sam powiedziałeś każdy model ma swoje humory a jak ten będzie miał humor niedokończenia??   będę zdjęcia robił na bieżąco i jak skończę to wstawię wszystko