[R]"Duże jest ciekawsze"czyli"Halifax"MM 4-5-6/10

[Tuco]

Ostatnie zdjęcie - te białe zęby na łączniu segmentów - będziesz je jakoś maskował, czy to są miejsca całkowicie niewidoczne?

Oglądam z dużym zaciekawieniem, o trzymaniu kciuków i życzeniach powodzenia nie wspominając  :wink:

[drakon]

Ostatnie zdjęcie - te białe zęby na łączniu segmentów - będziesz je jakoś maskował, czy to są miejsca całkowicie niewidoczne?

Oglądam z dużym zaciekawieniem, o trzymaniu kciuków i życzeniach powodzenia nie wspominając  :wink:

Sorry,zapomniałem napisać,że właściwe poszycie wewnętrzne jest wklejone tylko pomiędzy pierwszymi dwoma wręgami.Dalej jest tylko podposzycie,które wykonałem razem ze sklejkami łączącymi.Widać to na wcześniejszych zdjęciach.Trzymanie kciuków się przyda.

[seb545]

Fajnie wygląda mogłeś troszkę przybliżyć kolorystycznie, by tak się nie odznaczały łączenia segmentów. (pierwsze zdjęcie )
Ogólnie czysto i równo.
Pozdrawiam z ciekawością podglądam dalej.

[ZbiG]

  ... -i, widzę, traktujesz wycinankę wyłącznie jako materiał wyjściowy, czyli swego rodzaju bazę do budowy właściwego swojego modelu.
  Czy mam rację?
  Zdaje się, iż wiem coś na ten temat...

[Paweł O]

Witam.

Andrzeju, musisz coś jeszcze dosztukować bo nie mam stolika o powierzchni 10cm ale wierzę w Twój zapał do pracy.

Pozdrawiam.
Paweł O.

P.S.
http://www.master-model.pl/

[piotr.karton]

Drakon tu masz środek Halifaxa:
<a href="http://www.yorkshireairmuseum.org/halifax-360vr-tours">Halifax 360VR Tours</a>

[drakon]

Dobry dzień
Najpierw poczta.
seb545-

Fajnie wygląda mogłeś troszkę przybliżyć kolorystycznie, by tak się nie odznaczały łączenia segmentów. (pierwsze zdjęcie )

    -  a ja Cię ładnie prosiłem,wyluzuj,na tym modelu nie ma jeszcze  retuszu,z wyjątkiem otworów okiennych .

ZbiG-

  ... -i, widzę, traktujesz wycinankę wyłącznie jako materiał wyjściowy, czyli swego rodzaju bazę do budowy właściwego swojego modelu.
  Czy mam rację?
  Zdaje się, iż wiem coś na ten temat...

-każdy model traktuję jako materiał wyjściowy,podobnie jak TY,i każdy model jest tylko mój  .

PawełO
[b]

Andrzeju, musisz coś jeszcze dosztukować bo nie mam stolika o powierzchni 10cm ale wierzę w Twój zapał do pracy.
P.S.
http://www.master-model.pl/

Witam.
No cóż,najwyżej będę musiał zrobić też model stolika.
P.S.
W mordę misia,zakupiłem lufki do hamerykańskich Browningów,tak to jest jak człowiek jedzie na imprezę skacowany  .To nic,odpowiednie lufy jakich używały dżemojady już jadą do mnie,tylko dlaczego  są one trzy razy droższe?Dzięki.
Pozdrawiam.

[b][b]piotrkarton[/b]-

Drakon tu masz środek Halifaxa:
<a href="http://www.yorkshireairmuseum.org/halifax-360vr-tours">Halifax 360VR Tours</a>

-Dzięki za linka.Przyda się.
Teraz trochę konkretów.Obrazki:

Zacząłem przymierzać podłogę,bo kadłubek pomału rośnie a potem mogło by być za późno na jakieś korekty i wylazł pierwszy babol.Na wysokości drugiej wręgi,tylko z prawej strony,podłoga jest o dobry 1mm za szeroka co mam nadzieję widać na powyższym zdjęciu.Wycięcie na pierwszą wręgę jest odrobinę szersze,ale to moja ingerencja.Wynikło to z tego powodu,że tą pierwszą wręgę wystawiłem odrobinę dalej z kadłuba,wraz z cieniutkim paskiem podposzycia utworzyło się oparcie dla dziobowej sekcji kadłuba,którą trzeba będzie wytłoczyć samodzielnie z przeźroczystej folii..Już mnie ciarki przechodzą na myśl jak mi to wyjdzie.  Jeszcze nigdy sam nic nie tłoczyłem.Ciekawe że to nikogo nie zmartwiło,dla mniej doświadczonych modelarzy brak gotowej ,wytłaczanej kabiny stanowi o zaniechaniu budowy niejednego ciekawego modelu.

Na kolejnych zdjęciach widać,że zabudowałem odpowiednie elementy szkieletu,które będą stanowiły podporę podłogi.Wcześniej okleiłem to na czarno,przez okienko w podłodze było widać nieciekawe rzeczy a zieje tam dziura między podłogą a poszyciem kadłuba.Na ostatnim obrazku przymiarka na sucho.

No to do następnego.....

[ZbiG]

  To, co napisałeś o niemożności zakupu gotowych wytłoczek, i, w związku z tym rezygnacji dużej części modelarzy z ciekawych nawet modeli - to, niestety, obiegowa już prawda.

[drakon]

Przybył kolejny segment.Czas na kilka obrazków:
 
Jest to chyba jeden z trudniejszych do uformowania segment,jest kompletnie niesymetryczny w górnej części.Po przyklejeniu ciarki mnie przyszły bo myślałem,że to kompletnie skopałem.Dopiero po przymiarce czwartej wręgi,która go "zamyka"wszystko się wyjaśniło.Poszycie wymagało dokładnego uformowania.Jak widać,kolejna wręga spasowana jest dobrze,nie wymagała drastycznego szlifowania.Na trzecim zdjęciu przymiarka do arkusza z niewyciętymi wręgami z drugiego egzemplarza.Jeszcze mała zagadka.Na drugim zdjęciu widać "okienko"znajdujące się na dolnej części kadłuba(w trzecim segmencie).I tu mam małą zagwozdkę.Do czego to mogło służyć?W podłodze kabiny nie ma żadnego wycięcia i nie jest tam przewidziany montaż żadnego wyposażenia. W tym miejscu stoi jakaś "ławka ogrodowa"  na której pewnie byczyła się załoga w czasie długich lotów.
Nie mogę tego zlokalizować w moich źródłach.Wszelkie sugestie mile widziane,ja optuje za jakimś reflektorkiem,ale mogę się mylić.
Do następnego....

[Paweł O]

Witam.

A nie jest to przypadkiem lampa Aldis'a służąca do nadawania alfabetem Morsea?, bo czytałem gdzieś że meblowóz miał takowe ustroistwo.

Pozdrawiam.
Paweł O.

[kolbazjk]

Ale czarny środek to nie bardzo

[skom25]

Fajnie idzie ale rzeczywiście coś ten czarny środek mi nie pasuje:/

Tak już swoją drogą, chyba niezbyt pochlebna opinia spowodowała że na allegro pojawiło się dość sporo Halifaxów do sprzedania w kwotach około 25 zł razem z przesyłką (jeszcze niedawno były 1 góra 2 za ponad 40 zł). To samo z Mosquito z poprzedniego numeru, właśnie zamówiłem sobie drugi egzemplarz za 15 zł z przesyłką z czego jestem bardzo zadowolony bo może w końcu uda mi się go skleić

[Raven]

No proszę, człowiek na urlopie chwilę posiedział, a tu takie rzeczy się dzieją. 
Ciekawa relacja, w dodatku co niejednemu modelarzowi włos na głowie staje na myśl o sklejeniu tego modelu.
co do wyniku to jestem spokojny, Drakon pokazał już co potrafi.   

A co do samego modelu. Każdy model da się jakoś skleić, choćby najlepsze opracowanie ( przykład, "Bryza" Kajym'a), różnica jest tylko taka ile dany model generuje stresu u konkretnego modelarza.

tyle biadolenia  :mrgreen:
Powodzenia w budowie drakon.
:milbravo: za temat i podejście

[drakon]

No trochę mnie nie było,ale miałem mały dylemat do rozwiązania.Do przedniej części samolotu doszły ostatnie dwa segmenty i tym sposobem praktycznie czołowa część jest "prawie"gotowa.Prawie ,bo została bagatela,czyli uzupełnić wyposażenie kabiny o kilka drobiazgów.Po małym namyśle zdecydowałem,że całą budowę kadłuba podzielę na dwa etapy.Przód samolotu w stanie takim jest w tej chwili zacznę pomału wypełniać wyposażeniem.Jednocześnie zacznie powstawać druga część kadłuba.

Jak widać na załączonych obrazkach oddzieliłem osłonę kabiny od segmentu.Tak było mi wygodniej a poza tym będę miał łatwiejszy dostęp do środka kadłuba.Wykorzystałem gotową wytłoczkę z Gomixu,po małych przymiarkach nawet pasuje no i jest kopułka "astro".

No to jedziem dalej.Te segmenty dają dopiero wyobrażenie jak duży jest to model.Sklejały się bezproblemowo.Widoczne są wręgi ,które wykorzystam do formowania i przymiarki wstępnej.Pasowały tak sobie,musiałem je  trochę  podszlifować, możliwe,że z powodu dodatkowego podposzycia jakie wklejam do środka segmentówWręgi te autor przewidział do budowy "pełnego kadłuba".Właściwe wręgi będę wklejał podczas finalnego montażu kadłuba.Tak wogóle to musiałbym chyba wyjaśnić mój chytry plan jaki uknuł się w mojej głowie a dotyczący dalszej budowy .Kadłub będzie podzielony na dwie części w  rejonie komory bombowej.Segmenty w których jest komora wykonam pełne,dopiero później wytnę odpowiednie fragmenty zmontuję cały kadłub i wlepię komorę wraz z wyposażeniem.No cóż taki mam plan a co z  tego wyjdzie,życie pokaże  :mil11:

[skom25]

Fajnie idzie, oby tak dalej Czemu nie zdecydowałeś się na retusz przed sklejeniem? Pytam z czystej ciekawości bo trzeba mieć bardzo pewną rekę żeby retuszować po sklejeniu

[drakon]

A to jeszcze raz ja .Piszę na raty,bo ostatnio zanim skończyłem posta to mnie wylogowało,zapomniałem sobie ustawić czas logowania.Trochę zaległej korespondencji:
PawełO-

Witam.
A nie jest to przypadkiem lampa Aldis'a służąca do nadawania alfabetem Morsea?, bo czytałem gdzieś że meblowóz miał takowe ustroistwo.
Pozdrawiam.
Paweł O.

Witam.
Oczywiście możesz mieć rację Pawle,ja nigdzie nie mogę namierzyć najmniejszej wzmianki o tym szczególe.Nie ma żadnego zdjęcia,planu czy czegokolwiek.Oczywiście dzięki za info.
Pozdrawiam.
Jak zwał tak zwał trzeba tam coś ulokować-

Powstały więc takie małe reflektorki.Na ostatnim zdjęciu narzędzia i materiały, z których korzystałem.Na początek folia-musi to być jakaś grubsza folia.Odpada spożywcza,ja akurat w tym przypadku wykorzystałem opakowanie po wymiennym ostrzu lekarskiego skalpela.Czytałem też,że można wykorzystać tacki do grilla.Modelarze to takie dziwne "plemie",zbierają różne dziwne rzeczy,które potem można użyć w budowie modeli.Dalej żarówki-kulki z pochłaniaczy wilgoci z pudełka po butach.Wykorzystanie materiałów o strukturze i zbliżonych barwach ułatwia nam życie ,odpada babranie się z farbami,nie każdy ma zdolności manualne wystarczające by pomalować takie małe części.Dalej narzędzia-wzornik otworów wykorzystany jako matryca do tłoczenia "miseczek" reflektorków.Te dziwne uchwyty z kulkami to narzędzia do "embossingu",za cholere nie wiem o co chodzi,jak ktoś ciekawy niech sobie poszuka .Kupiłem to w empiku.No i  niezastąpiona końcówka "Olfy",jeszcze wycinak i podkładka-stara karta bankomatowa.Sam proces tłoczenia jest dość prosty,trzeba tylko nabrać doświadczenia. Mnie wychodzi jedna na trzy,cztery.Zrobiłem kilka sztuk-przydadzą się do reflektora lądowania w skrzydle.To by było tyle,jeśli Was nudzi oglądanie wykonywania takich pierdułek,na pewno już to ktoś pokazywał ,to mały cynk i skupimy się tylko na konkretach.
kolbazjk i  skom25-

Ale czarny środek to nie bardzo

Fajnie idzie ale rzeczywiście coś ten czarny środek mi nie pasuje:/

To,że Wam coś nie pasuje to za mały argument.Jeśli macie "czarno na białym",że było inaczej to proszę o konkrety.Ja znalazłem np. coś takiego:

I jeszcze raz skom25-już mnie jeden molestował o retusz,spoko,spoko będzie retusz ,może trochę inaczej zrobiony niż tradycyjny retusz krawędzi.
Pozdro,idę patrzeć na mecz.

[skom25]

A rzeczywiście, w takim razie przepraszam, sugerowałem się wstawionymi fotkami z zielonym wnętrzem A co do retuszu to oczywiście wiem że będzie, pytam poprostu z ciekawości jakie korzyści niesie retusz po sklejeniu ale może rzeczywiście poczekam aż sam pokażesz co i jak

Pozdrawiam i czekam na kolejne fotki

[kajym]

Dobrze, że dajesz możliwość oglądania wykonywania pierdołów. Toż to relacja. Człowiek całe życie się uczy i podpatruje. Twoje relacjonowanie będzie przydatne wielu modelarzom a już na pewno tym co dopiero zaczynają przygodę z kartonem. Te pierdoły to też są konkrety związane z tematem.
                Pozdrawiam

[kolbazjk]

Oj chyba po relacji :-(

[Kofi]

Coś w temacie Halifaxa ruszyło?

[MISIEK]

No Panie Drakon... Są jakieś postępy w budowie ??

[ZbiG]

  Halifax - swoją drogą.
  Ten wielki latawiec to bardzo ciekawy temat.
  BARDZO.
  A korzystając z okazji: - robiliśmy również temat wspólny.
  Co z nim?
   

[Arovist]

Też ciekawym postępów. Tym bardziej, że Twoje podejście do tematu bardzo mi się podoba.
Wybacz że tak późno to przyznaję, ale za pierwszy post powinieneś dostać nagrodę "Mobilizator roku".
Szacun i  :milbravo:

[kajym]

Pewnie gdzieś wyjechałeś, że relacje zaprzestałeś.

[maniek15]

... lub zwyczajnie nas olałeś, lub w d*pie miałeś...