Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modelarnia
#1
Witam. Zwracam się do Was z takim oto zapytaniem. Postanowiłem otworzyć na terenie mojej gminy modelarnie dla dzieciaków. Chodzi głównie o to by pokazać im, że istnieje coś więcej niż tylko komputer. Gminna biblioteka udostępni mi pomieszczenie i zakupi kilkanaście prostych modeli na poczatek. Czy ktoś z Was ma za sobą już otwarcie modelarni i podpowiedział mi jak zrobić to tak by miało to przysłowiowe ręce i nogi. Mam już szóstkę chętnych dzieciaków w wieku gimnazjalnym (pierwsza klasa), a niedługo na szkolnych wywiadówkach mam zamiar przedstawić swój pomysł innym rodzicom. Będę wdzięczny za każdą poradę. Pozdrawiam.
Odpowiedz
#2
Cześć!
Prowadzę takie zajęcia już 3 rok, więc jakieś doświadczenie jest.
Na początek na pewno trzeba pomyśleć o kilku prostych narzędziach (nożyczki, nożyki i takie tam.) Można ustalić, że każdy organizuje we własnym zakresie.
Klej - ja zdecydowałem się na rodzinę wikolowatych, ze względu na brak smrodu, ale jak to kleje wodne rozmiękczają papier i trzeba z nimi umiejętnie się obchodzić. Świetny jest Hemol, ale śmierdzi.
Modele - polecam serię Honkerów z wydawnictwa Wektor, podobnie jak i inne wydane w ramach serii wektor mini. Są łatwe w budowie i efektowne. WAK wydał serię czołgów, ale wbrew pozorom wcale nie są takie proste, zwłaszcza Sherman. Dzieciaki mają z tym sporo problemów. Fajne modele wydał też Orlik - przetestowałem Żuki oraz WAK - seria pojazdów ratowniczych. Wszystkie te modele są tanie - w granicach 2 - 5 zł.
No i jeszcze są darmowe modele w sieci, np. te ze strony Canona, ale wbrew pozorom ich wydruk wcale nie wyjdzie dużo taniej, niż zakup modelu wydanego przez wydawnictwo.
Po pewnym czasie można zacząć naukę retuszu - polecam tempery. Ja kupiłem zestaw 10 kolorów za ok. 25 zł i mogę z tego zrobić praktycznie każdy kolor.
Jak już dzieciaki się otrzaskają można zacząć myśleć o poważniejszych narzędziach Olfy, ale nie od razu. Natomiast bardzo się przyda coś do zaginania części i trasowania linii. Można to zrobić we własnym zakresie z pinezki i starego długopisu.
[Obrazek: 4099029905e4900cm.jpg]

I to tyle z mojej strony.
Pozdrawiam i powodzenia.
Na macie:  Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Odpowiedz
#3
Witam .. Sam planuje otwarcie modelarni.. Do tego wszytskiego z tego co wiem trzeba nabyć upawnienia do pracy z dziećmi (młodzieżą )
Odpowiedz
#4
Pomyślcie jeszcze o ubezpieczeniu OC. Jak małolat skręci nogę na schodku,lub dziabnie się Olfą. Wyedukowane mamusie są bardzo wytrwałe w chodzeniu do sądu.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#5
No i jeszcze potrzebne zaświadczenie o niebyciu pedofilem (nie dotyczy panów w sukienkach, nie mylić ze Szkotami).
:tank:
Odpowiedz
#6
(22-01-2015, 06:23)fishbed link napisał(a):Chodzi głównie o to by pokazać im, że istnieje coś więcej niż tylko komputer.

no to życzę powodzenia, czeka Cie niezmiernie trudne zadanie  Smile
Odpowiedz
#7
(23-01-2015, 01:22)ceva link napisał(a):No i jeszcze potrzebne zaświadczenie o niebyciu pedofilem (nie dotyczy panów w sukienkach, nie mylić ze Szkotami).
:tank:
(23-01-2015, 12:12)kok007 link napisał(a):Do tego wszytskiego z tego co wiem trzeba nabyć upawnienia do pracy z dziećmi (młodzieżą )
Panowie nie pocieszacie mnie. O ile od pedofili jestem daleko, to zainteresowało mnie pozwolenie na pracę z młodzieżą. Można coś więcej?
Odpowiedz
#8
Wystarczy np kurs na wychowawce kolonijnego.
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwycięstwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"
Krytykować może każdy głupiec. I wielu z nich tak robi.
Odpowiedz
#9
Onegdaj Aeroklub w Lesznie organizował weekendowe kursy instruktorskie które kończyły się uzyskaniem tytułu instruktora modelarskiego z błogosławieństwem LOK i Aeroklubu RP były honorowane przez kuratoria. Musisz sprawdzić. Można też podpiąć się do lokalnego MDK i wtedy działa to na zasadzie że jest jakowyś magister jako kierownik i jeden bądź dwóch modelarzy wolontariuszy. Tylko w tym wypadku tenże kierownik musi być obecny na każdych zajęciach.
[Obrazek: festiwal-cover.jpg]
Odpowiedz
#10
Nie chcę Cię dołować ale przy obecnym stopniu asekuranctwa chyba do pracy z młodzieżą do 18 roku życia potrzebne jest przygotowanie pedagogiczne, wiem że izby rzemieślnicze czasami organizują takie dziwne kursy. Ponadto dochodzi jeszcze sprawa interpretacji przepisów przez dyrektorów domów kultury- swego czasu w Świebodzicach działała modelarnia, przyjeżdżał kolega ze Świdnicy, rasowy instruktor no i............... kazali mu co roku przedstawiać zaświadczenie o niekaralności. W tym kraju gdzie znak STOP-u interpretowany jest na wiele sposobów, przygotuj się na drogę przez mękę. Ale powodzenia życzę.
Odpowiedz
#11
Ale przede wszystkim zacznij działać reszta wyjdzie w praniu. Jak zaczniesz dzisiaj z dziesiątką dzieciaków a za rok zostanie Ci minimum dwóch to znaczy że to co robisz ma sens.

P O W O D Z E N I A !!!
[Obrazek: festiwal-cover.jpg]
Odpowiedz
#12
Panowie przyznam, że macie dar podtrzymywania ducha w narodzie :mrgreen:. Wydawało by się, że to prosta sprawa, a tu takie szopki. Mimo wszystko dzięki za każdą odpowiedz i może będzie okazja pochwalić się "jakimikolwiek " sukcesami. Jak nie spróbuję to się nie dowiem. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam.
Odpowiedz
#13
Pisząc o moim pomyśle na otworzenie modelarni, nie spodziewałem się, że otrzymam bardzo dużą pomoc w tym by dzieciaki miały co sklejać. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować panu Andrzejowi Barczykowi z Zielonej Góry za podesłanie dla dzieciaków paczki z modelami do sklejania. Bardzo miły gest dzięki któremu mali modelarze będą mieli nad czym popracować w modelarni. Jeszcze raz w imieniu swoim i początkujących adeptów tej sztuki, serdecznie dziękuje za okazaną pomoc.
Odpowiedz
#14
Witaj! ja prowadzę modelarnię od 2003 roku w Domu Kultury (głównie plastiki), modelarnia nie ma żadnych dotacji więc wszystko we własnym zakresie. Pomieszczenie i media mamy gratis. Na początku było nas dwóch, razem ze mną kolega nauczyciel więc uprawnienia były. Ale od kilku lat sam prowadzę modelarnie bez uprawnień. Jak się orientowałem w temacie to od 2006 roku obowiązuje ustawa że zajęcia może prowadzić osoba z wykształceniem wyższym pedagogicznym, wszelkie kursy straciły ważność. Jak będzie potrzeba to poszukam i podlinkuję ustawę.
Odpowiedz
#15
Ktoś kiedyś powiedział, że Polska to być dziwny kraj i ciężko się z tym nie zgodzić. Wygląda na to, że muszę mieć kilka lat nauki na studiach pedagogicznych by pokazać dzieciakom jak trzymać nożyczki i nakładać klej. Kobza jak dasz radę podlinkuj ustawę, bo chcę przeczytać to co dotyczy prowadzenia modelarni.
Odpowiedz
#16
No toś teraz poszedł po bandzie, przeczytać to jedno, ale wyciągnąć z ustawy napisanej przez naszych posłów logicznych wniosków to już wyższa liga.Przecież oni piszą te ustawy na zasadzie" ale, chyba, może,z tym że nie na pewno i inne przypadki"
Odpowiedz
#17
Myślę, że Czarek (Astra28) będzie w stanie sporo Ci doradzić w tej materii,  warto z nim się skontaktować :wink:
Powodzenia!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości