09-05-2012, 01:40
Takiego przyjęcia to się nie spodziewałem :oops:
Dziękuję za komplementy. Nie ma co ukrywać, że mnie bardzo cieszy wasz odbiór. Nie pomaga mi to wcale w zakłopotaniu i niezręczności jaką czuję słysząc Wasze pochwały. Ani ze mnie dobry modelarz, ani model jest bez wad. I mówię to zupełnie poważnie. Jeszcze trochę wody musi upłynąć, żebym mógł przed samym sobą stwierdzić, że wiem o co w tym wszystkim chodzi i jestem modelarskim wygą ... Może też nigdy tak się nie będę czuł i cieszyłoby mnie to bardzo, bo chciałbym zawsze czuć potrzebę nauki i eksperymentowania. Skoro jestem niedoświadczony to muszę się nadal uczyć i podnosić warsztat, prawda? :mrgreen:
kajym, chcesz nam zabronić kleić w standardzie? Przecież to nie mniejsze wyzwanie, żeby coś skleić ładnie w standardzie. Czasami nawet większe, bo nie zawsze da się wszystko naprawić czy zrobić od początku. A ile przy tym przyjemości! Poza tym jakoś trzeba walczyć z tą wiecznie rosnącą kolekcją wycinanek - ślęczenie przez miesiące nad jedną w tym nie pomaga. Czy to co napisałem kwalifikuje się jako protest przeciwko twojemu wpisowi?
rowin, chciałem oryginalnie zrobić podstawkę (trawa, z jakąś małą kałużą, itp. - raczej skromną, choć w miarę przekonywującą), ale z różnych powodów się spieszyłem ze skończeniem. Zmęczenie materiału odegrało też jakąś rolę. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości coś sklece, tym bardziej że potrzebuję potrenować przed Komatsu :mrgreen:
Antonio, żeby znaleźć kogoś do brania przykładu nie musisz daleko szukać :mrgreen:. Osobiste kontakty z tym kolesiem może nie należą do najprzyjemniejszych (hahahaha), ale ze względu na jego zasób wiedzy i talentu warto. Mam nadzieje, że domyślasz się o kogo mi chodzi!
Vincent, na żywo model wygląda skromnie. Ceva ma sporo racji - samolot brzydki i nudny (jakoś lubie takie maszyny :roll, co zwłaszcza było widać jak go zobaczyłem w towarzystwie innych modeli na konkursie. Zdjęcia pomgają wyeksponować jego mocniejsze strony
Paweł O., dużo bym dał za okazję poobijania się w Waszym (polskich kartoniarzy) towarzystwie. Może kiedyś nadarzy się okazja ... taką przynajmniej mam nadzieję. Co do przebudowywania elementów to daleko mi od niektórych, muhahahah! :razz:
Piotreq, na pewno będzie samolot z II wojny św. Tematy wrześniowe to jednak zostawie Wam! Sorry...
ZbiG, fajnie że bez ideologii! :wink: :mrgreen:
Hastur, zawsze da się coś zrobić lepiej, dokładniej i z większą ilością szczegółów ... Ja nadal nie jestem gotowy na wyzwania jakie pokazują niektórzy na forum.
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za ciepłe słowa i komentarze!
Dziękuję za komplementy. Nie ma co ukrywać, że mnie bardzo cieszy wasz odbiór. Nie pomaga mi to wcale w zakłopotaniu i niezręczności jaką czuję słysząc Wasze pochwały. Ani ze mnie dobry modelarz, ani model jest bez wad. I mówię to zupełnie poważnie. Jeszcze trochę wody musi upłynąć, żebym mógł przed samym sobą stwierdzić, że wiem o co w tym wszystkim chodzi i jestem modelarskim wygą ... Może też nigdy tak się nie będę czuł i cieszyłoby mnie to bardzo, bo chciałbym zawsze czuć potrzebę nauki i eksperymentowania. Skoro jestem niedoświadczony to muszę się nadal uczyć i podnosić warsztat, prawda? :mrgreen:
kajym, chcesz nam zabronić kleić w standardzie? Przecież to nie mniejsze wyzwanie, żeby coś skleić ładnie w standardzie. Czasami nawet większe, bo nie zawsze da się wszystko naprawić czy zrobić od początku. A ile przy tym przyjemości! Poza tym jakoś trzeba walczyć z tą wiecznie rosnącą kolekcją wycinanek - ślęczenie przez miesiące nad jedną w tym nie pomaga. Czy to co napisałem kwalifikuje się jako protest przeciwko twojemu wpisowi?
rowin, chciałem oryginalnie zrobić podstawkę (trawa, z jakąś małą kałużą, itp. - raczej skromną, choć w miarę przekonywującą), ale z różnych powodów się spieszyłem ze skończeniem. Zmęczenie materiału odegrało też jakąś rolę. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości coś sklece, tym bardziej że potrzebuję potrenować przed Komatsu :mrgreen:
Antonio, żeby znaleźć kogoś do brania przykładu nie musisz daleko szukać :mrgreen:. Osobiste kontakty z tym kolesiem może nie należą do najprzyjemniejszych (hahahaha), ale ze względu na jego zasób wiedzy i talentu warto. Mam nadzieje, że domyślasz się o kogo mi chodzi!
Vincent, na żywo model wygląda skromnie. Ceva ma sporo racji - samolot brzydki i nudny (jakoś lubie takie maszyny :roll, co zwłaszcza było widać jak go zobaczyłem w towarzystwie innych modeli na konkursie. Zdjęcia pomgają wyeksponować jego mocniejsze strony
Paweł O., dużo bym dał za okazję poobijania się w Waszym (polskich kartoniarzy) towarzystwie. Może kiedyś nadarzy się okazja ... taką przynajmniej mam nadzieję. Co do przebudowywania elementów to daleko mi od niektórych, muhahahah! :razz:
Piotreq, na pewno będzie samolot z II wojny św. Tematy wrześniowe to jednak zostawie Wam! Sorry...
ZbiG, fajnie że bez ideologii! :wink: :mrgreen:
Hastur, zawsze da się coś zrobić lepiej, dokładniej i z większą ilością szczegółów ... Ja nadal nie jestem gotowy na wyzwania jakie pokazują niektórzy na forum.
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za ciepłe słowa i komentarze!
warsztat: F6U-1 |
|
---|---|
hangar: Bf 109 G5|Brewster Buffalo Mk.I|P39 D1|Airco DH-6 | |
garaż: T40|Komatsu G40|M24|Dodge WC51 |