Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R/G] P11c MM 8/86 - p. B. Wasiak
#1
1.[Obrazek: img2055u.th.jpg]2.[Obrazek: img2033v.th.jpg]3.[Obrazek: img2034ba.th.jpg]4.[Obrazek: img2035jn.th.jpg]5.[Obrazek: img2036o.th.jpg]6.[Obrazek: img2037k.th.jpg]7.[Obrazek: img2038n.th.jpg]8.[Obrazek: img2039yq.th.jpg]9.[Obrazek: img2042kj.th.jpg]10.[Obrazek: img2043m.th.jpg]11.[Obrazek: img2044x.th.jpg]12.[Obrazek: img2045ck.th.jpg]13.[Obrazek: img2046zn.th.jpg]14.[Obrazek: img2047a.th.jpg]15.[Obrazek: img2048im.th.jpg]16.[Obrazek: img2049pi.th.jpg]17.[Obrazek: img2050vj.th.jpg]18.[Obrazek: img2051l.th.jpg]19.[Obrazek: img2052s.th.jpg]20.[Obrazek: img2054z.th.jpg]
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#2
"Każdy swoją jedenastkę mieć powinien" ;-)
:milbravo: efekt końcowy godny pozazdroszczenia, szczególnie biorąc pod uwagę wiek wycinanki.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Odpowiedz
#3
Stare "Wasiaki" mają swój urok  właśnie robione w stylu vintage czyli bez poprawek tak jak zalecał autor  :milbravo:
Podoba mi się bardzo chyba sięgnę po jakiegoś dziadziusia do pocięcia.
Pozdrawiam Tomasz.
Odpowiedz
#4
Piękny, naprawdę ślicznie wykonany samolocik. Znać doświadczoną modelarską rękę, która bezskutecznie chce wmieszać się w tłum nas początkujących Wink Gratuluję!
[Obrazek: th_sww_zpsf23bd504.jpg]
Ukończone: J2M3 "Raiden"Ki-46 | F4F-3 Wildcat
Odpowiedz
#5
  Witam pięknie Wielce Szacowne Grono Kartoniarzy!
  Przedstawiłem, jak zwykle zresztą, kalejdoskopową "relację" z lepienia starożytnej lepioszki pt PZL nr 11c wyciętej i zlepionej w jedną mniej więcej całość z "Małego Modelarza" nr 8/86. Autorem wycinanki jest pan B. Wasiak.
  Aby nie walczyć ze starożytnym i pancernym kartonem zrobiłem z wycinanki, uwaga! - nie żaden tam jakiś skan(sen), tylko poczciwe, kolorowe ksero. Jeśli jest to piractwo, to niechaj szlag trafi wszystkich piratotwórców z ich obłędnymi racjami i zawiłymi wywodami pseudoprawnymi. Mam to w du....żym poważaniu.
  Karton wybrałem bardzo dobry; pięknie robi się z niego, tylko ta FARBA!!! - reaguje nawet na opary substancji nitropochodnych. Pomimo to kleiłem głównie butaprenem, posiłkując się od czasu do czasu cyjanoakrylem i polimerem. Dlatego też widać plamy zamazane ołówkiem.
  Motor - gwiazdowy, psiakrew! zrobiłem z odpowiednio dobranych średnicami rurek plastikowych; jedna w drugą wchodziły tak, że miałem możliwość płynnej regulacji wysokości cylindrów. Tutaj wyszło, iż cylindry powinny mieć wysokość 8mm. Więc właśnie takową ustawiłem. W ten sposób motor miał konieczną średnicę 40mm i dokładnie pasował w obrys maski. Bez wcisku i bez luzu. Cylindry, oczywiście uprzednio owinąłem drucikiem o średnicy o,4mm, któren za radiator robił. Wstawienie popychaczy zaworów było przyjemną formalnością. Kołpak ze śmigłem nie wart jest nawet wzmianki - wszyscy wiedzą jak to się robi. Druty goleni podwozia bardzo dowcipnie zostały przyklejone do wręgu, przez co unika się żmudnego ustawiania, no, i uzyskuje się w ten sposób mocne ich osadzenie w kadłubie. O statecznikach nie warto pisać również - to kaszka na mleku.
  Skrzydła zrobiłem oba cwaj, razem, na jednym dźwigarze. Uniknąłem w ten prosty, frajdolarski sposób pracochłonnego i upierdliwego ustawiania geometrii skrzydeł względem stateczników, ich załamań i jeszcze bardziej upierdliwego łączenia skrzydeł z kadłubem. Założenie podwozia z kołami, wstawienie "zaszczałów" i dorobienie paru innych pierdółek - i fertig!
  Wszystkie elementy, które tego wymagały (a wymagały prawie wszystkie!) podklejone zostały podklejkami o różnej sztywności. Wszystkie elementy spasowane zostały bardzo dobrze! Retuszu - zero! No, cylindry malowane czarnym hemoroidem, tfu! hambrolem pt "MATT 33"
  I to by było na tyle.
  Dział ten, jak zdążyłem zorientować się, służy do "naumiewania się" (dlatego też jestem tutaj!) - więc relacja jako taka powinna mieć tylko miejsce w przypadku trudności wynikających z robótek ręcznych, czy innych, takich tam...
  Jeżeli trudności nie występują - na coż relacja? Wystarczy kalejdoskop: wycięto, sklejono, i, po robocie! Żadnej sensacji.  Ooo, Mistrzowie, to zupełnie inna sprawa: tam każdy ruch i każde przyklejenie nawet najmniejszej pierdołki przez Mistrza warte jest dogłębnej analizy i szerokiej dyskusjii, warto albowiem Go naśladować, chociaż dla większości z nas, zwykłych sklejaczy, poziom Ich osiągalny nie będzie nigdy.
  Wątpię, aby ktokolwiek tę moją bazgraninę dokładniej przeczytał, zresztą: po co? na co? Wystarczy obrazki oglądnąć i się wie! Modeliki popularne, w dużych liościach budowane, są do siebie podobne: ot, po prostu jeden więcej... A metody każdy ma wypracowane swoje - takie, jakie jemu są wygodne, więc na cóż zawracać sobie gitare?
  Za nieuzasadnione wyrazy uznania zainteresowanym oglądaczom bardzo, bardzo dziękuję!
  Na tym kończę:
  jeszcze tylko pozdrowię Wielce Szcowne i Zacne Grono Kartoniarzy -  życzę dobrej nocy!
                             ZbiG.
  PS: wziąłem na warsztat japońca: kawałsraki, czy jakoś tak... i również z MM-a! (9/93).
        Prace wypsażeniowe na kajakach wojskowych posuwają się z lekka do przodu, ale nie będę dla każdej pierdołki uruchamiał procedury "wstawiania" obrazków! 
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#6
ZbiG i motor gwiazdkowy - bezcenne  :mil11:. Samolocik  PDT_Armataz_01_34 pierwsza klasa frajdolska-  :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Pozdrawiam Robert.
Ps.
Wypraszam sobie, czy jakoś tam  PDT_Armataz_01_28
R.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#7
Cytat:[...]Cylindry, oczywiście uprzednio owinąłem drucikiem o średnicy o,4mm, któren za radiator robił.[...]

No cóż trzeba Ci wierzyć na słowo bo niestety ale tych cylinderków to jakoś nie widać. :roll:
Znając zaś Twoje szeroko reklamowane lenistwo jakoś sobie nie wyobrażam Ciebie nawijającego ten drucik. :mil11: PDT_Armataz_01_28

Ja się jeszcze tylko zapytam, czemu chociaż jedno z tych zdjęć nie znalazło się w odpowiednim dla niego dziale, tuż pod okładką. PDT_Armataz_01_36
Odpowiedz
#8
  Moje słowo to nie ten dym! Skoro mówię, iż cylinderki owinięte są, to znaczy, że ! Dla udowodnienia jestem w stanie zrobić sekcję i rozciąć okapotowanie! Lenistwo moje wystarczająco uwidoczniło się przy zmianie technologii wykonawstwa rzeczonych cylinderków;  nawet nie chciało się mnie zwijać rurek - poszedłem na łatwizne i dobrałem gotowe ze słomek do napojów, które kolekcjonuję namiętnie i posiadam już ich kilkadziesiąt sztuk o różnych średnicach. Doradzałem sposób ten Panu Japończykowi, ale On mówi, iż upartym jest nadzwyczaj i wygląda na to, że będzie chciał zawracać kijem Wisłę, a cylinderki robić z konfetti... Poza tym: owinięcie drucikiem 9 szt cylinderków trwało około pół godziny, więc mój wspaniale wypasiony leń nie zdążył się nawet obudzić.
  Również leń, po przebudzeniu podpowiedział mi, jak zmianić montaż skrzydeł, aby bez zbytniego wysiłku i kombinowania przylepić je do kadłuba w miarę poprawnie i mocno.
  Na obrazkach tego nie widać, nie miałem zamiaru, ani możliwości umieszczenia ich na forumie. Dopiero po pewnym czasie zorientowałem się, iż to przecież starożytny mały modelarz i może Tobie, Piotrze przydać się na jubel 50-cio lecia tego chimerycznego, chociaż zasłużonego periodyku. Dopiero wówczas pstrykać obrazki zacząłem.
  Proszę bardzo, korzystaj więc, o ile uważsz za stosowne z tego kaledoskopu.
  Szykuje się nastęny kartoniak z MM-a, ale już nie tak starożytny, z 93 roku albowiem. Będzie to, o ile się uda! - kawałsraki hien. Pana Staszałka. Robiony z kserokopii. Otuż. Śmigło z kołpakiem i obrotowym jego osadzeniem w pierwszym segmencie już jest; co dalej - obaczym, ale cóś czarno to widze...
  Pozdrawiam serdecznie - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#9
Cytat:[...] Dla udowodnienia jestem w stanie zrobić sekcję i rozciąć okapotowanie! [...]

ZbiG-u bój się boga ja tylko żartowałem, niczego nie tnij ;D

Ja tam Roberta rozumiem że się chce na własnej skórze przekonać jak to jest się narobić z tym konfetti. :mrgreen:

Zbyszku tak całkiem serio to wklej pod swoim logo w posta z kilkoma ujęciami gotowej już P11 do naszej galerii, dla potomnych by wiedzieli że to praca Twoich rąk.
Odpowiedz
#10
Sklejony po cichaczu z efektem PDT_Armataz_01_22 Gratuluję, bardzo udany model, tylko pozazdrościć.

Dzięki wielkie, że napisałem na temat wielkości cylindrów, przyda mi się to niezmiernie do ukończenia dawno rozpoczętej wasiakowej dwudziestki czwórki, bo jakoś niezbyt mi się widzi robienie tych cylindrów z tych krążków.

Jeszcze raz za całość: :milbravo:
Odpowiedz
#11
Świetna robota!
Jestem w szoku, że ksero kolorowe tak ładnie wygląda. Chyba to przez studia i kserowanie czarno-białych dokumentów taka moja niewiedza. Wink
Odpowiedz
#12
Ksero kolorowe? No czemu, zwykle to ładniej wygląda niż oryginał, szczególnie jeśli chodzi o takie starocie.
W ogóle to żal niszczyć takie zabytkowe wycinanki mające już wartość kolekcjonerską, poza tym z takim postarzałym i pancernym kartonem to sama męka...
Odpowiedz
#13
  Zachodzi tutaj podejrzenie ciężkiej zbrodni otuż.
          Panie Bullet!
  To może być (aż strach powiedzieć) - PIRACTWO!!!
    Dawno się już tego bzdurnego tematu na forumie nie wałkowało, więc okazja wyśmienita jest nadzwyczaj.
  Poza tym, na takowej kserokopii kolory, nawet na jednej i tej samej stronie, ba! nawet na jednym elemencie! grają całą tęczą odcieni, ale; dla konesera jest to właśnie "specialite"... Odporność farby zaś na produkty nitropochodne jest jeszcze gorzej, niż zerowa! Farba ta reaguje np na butapren nawet przez warstwę kartonu! Nie daje się też absolutnie niczym impregnować. Po prostu się rozpływa, lub nie przyjmuje impregnatu.
    I takie to są rozkosze robienia z kserokopii... Ale cóż można poradzić? Oryginał oddałem, pancerny karton nie rokował nadziei zrobienia z niego czegokolwiek, oprócz podpałki w piecu (mam takowy, mam!). Albowiem.
          Pozdrawiam - ZbiG.

  PS: - oryginał wycinanki mimo to, dla upierdliwych, w każdej chwili jest do wglądu.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#14
Czyli jednak nie jest tak świetna sprawa te ksero kolorowe? Szkoda bo już zacząłem szukać w okolicy najtańszego ksera. Mam tygrysa z MM i żal nożyczki zbliżać.
Odpowiedz
#15
  ... nic doskonałe nie jest na tym naszym świecie: są plusy dodatnie i są plusy ujemne - jak mawia nasz Wielki Elektryk - pan Wałęsa... Tak samo i kserokopiami.
  Aliści, przy zachowaniu pewnych środków ostrożności coś niecoś zlepić można... A kolory... no, cóż, trzeba po prostu dopilnować operatora maszyny kserującej, coby przyłożył się starannie do swego zajęcia.
  Tygrys z MM-a? Jak będziesz kserował, to możesz sobie wybierać gramaturę kartonu - na jeden model nawet kilka grubości. Kleje polimerowe i wikolowe dla farby ksero są obojętne. Inne farby i kleje bez substancji nitrocelulozowych na pewno też.
  To są plusy dodatnie. Plusy ujemne wymieniłem w poprzednim wpisie.
  Nie ma nic za darmo. Coś za coś...
  Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach optymalnej metody ujarzmienia kserokopii.
                                 - ZbiG -

PS: - próbowałem impregnować kserokopie fiksatywą - karton przyjmuje ją na odwrotnej stronie druku bezproblemowo i bez widocznych rozmazów farby ksero. Ale robiłem to, jak rozmnażające się jeże: ostrożnie!!!
  Po stronie zadrukowanej pryśnięta fiksatywa spływa po farbie, jak woda po kaczce, tworząc "oczka".
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [G] Polski samolot myśliwski PZL P11c (1:24) JSC ZbiG 11 5,937 07-12-2016, 07:49
Ostatni post: Tuco
  PZL-P11c Gonzo 10 6,313 17-07-2012, 12:15
Ostatni post: Gonzo
  PZL P11C piotrek 0 2,120 09-03-2011, 06:46
Ostatni post: piotrek
  PZL P11c MM troszku pomniejszony (1:170) Guciu 6 4,560 15-01-2008, 04:50
Ostatni post: Guciu

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości