Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
(24-05-2011, 03:22)Piterski link napisał(a): Drugim dnem to jest to jak ustawiłeś oprofilowania tych zastrzałów.
Piterski, możesz to nieco rozwinąć? Nie bardzo zrozumiałem, a rada/nauka zawsze się przyda.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
... to może ja?
Z tego, co widać na na zdjęciu wynika, iż przedni zastrzał ustawiony jest prawidlowo, krawędzią natarcia do przodu, a tylny - odwrotnie; tu krawędź spływu "robi" za krawędź natarcia.
Czy tak, Panie Piotrze?
Pozdrawiam - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
(25-05-2011, 07:44)ZbiG link napisał(a): ... to może ja?
Z tego, co widać na na zdjęciu wynika, iż przedni zastrzał ustawiony jest prawidlowo, krawędzią natarcia do przodu, a tylny - odwrotnie; tu krawędź spływu "robi" za krawędź natarcia.
Czy tak, Panie Piotrze?
Pozdrawiam - ZbiG.
Dokładnie tak.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
zgadza się - tylne zastrzały były odwrotnie wsadzone - na szczęście "pozowały" tylko do zdjęć - skrzydła na stałe podparte były tylko na przednich zastrzałach. Krawędź natarcia jest już po właściwej stronie. Co nie zmienia faktu, że nie wiem co spaprałem, że wyszła mi taka szpara między zastrzałem a płatem - rysunek zestawieniowy mówi, że powinien przylegać.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
Kończ Waść- wstydu oszczędź...
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Wymiar bardzo łatwo zgubić mogłeś na kącie załamania skrzydła. wystarczy mini, mini, minimalna różnica - kąt załamania jest o te troszeczkę zbyt rozwarty - i już zastrzały są za krótkie.
W P11 cholernie trudno jest właśnie ustawić te skrzydła. I, oprócz wartości historycznej może dlatego jedenastka ikonką jest modelarzy "latających"...
Pozdrawiam - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
(08-06-2011, 11:03)ReVan_1991 link napisał(a): Kończ Waść- wstydu oszczędź... Jedni kleją na czas, drudzy na ilość, trzeci po prostu dla przyjemności. Akurat ja jestem wśród tych "trzecich" - kleję kiedy mam czas i kiedy sprawia mi to frajdę.
Ponadto staram się, aby moja ;-) "jedenastka" miała seryjną osłonę silnika, a nie "polową modyfikację" - więc ostatnio postępów niewiele bo eksperymentuję z pierścieniem Townenda.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
W tempie kulawego żółwia budowa zbliża się ku końcowi.
Molestowałem karton w celu uzyskania czegoś co przypomina pierścień Towenda. Efekt widać poniżej. Makro Bolesne wyciąga oczywiście wszystkie niedokładności, choć gołym okiem wygląda to nawet znośnie. Poniżej to o czym mowa:
W międzyczasie zbrojmistrze przygotowali dwa skrzydłowe km-y PUW wz.33
Teraz tylko wymęczę rury wydechowe i pozostanie owiewka kabiny i kilka drobiazgów - czyli jeśli nic się nie przytrafi może do końca czerwca uda mi się wreszcie skończyć.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 8
Dołączył: 04 2011
To czerwone to farba czy jakaś szpachla? Makro makrem ale nie widziałem, aby ktokolwiek oglądał gotowe modele z lupą
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
(19-06-2011, 05:54)Grandi link napisał(a): To czerwone to farba czy jakaś szpachla? Makro makrem ale nie widziałem, aby ktokolwiek oglądał gotowe modele z lupą To czerwone to farba, Pactra A51 czyli "rdza".
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Panie Bartko.
Czy ten pierścień kogośtam to już zrobiony jest na gotowo? Tak po cichutku, między nami: wszak nie zostawisz go Waść chyba w takim stanie! Można przecie odciąć to, co niezbyt dobrze wyszło i zrobić to o wiele lepiej!
Się Pan postaraj. Pan przecie może zrobić to ładniej.
Ja poproszę.
Pozdrawiam - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
(19-06-2011, 10:17)ZbiG link napisał(a): ...zrobić to o wiele lepiej!
Kłopot w tym, że za cienki jestem w palcach i umiejętnościach, żeby wyszło to lepiej. Gołym okiem, z 50cm nie widać tego, co pokazuje makro z 10cm. Żeby wilk był syty i owca cała - na razie zostawię jak jest z założeniem, że jak będzie trochę więcej czasu i umiejętności to poprawi się ewentualnie ten pierścień (skanik jest). Choć nie wiem, czy będzie sens - w porównaniu do innych podzespołów mojego modelu nie jest to najgorzej wykonany element.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
... - zdecydowanie najgorzej!
I... - najbardziej widoczny...
A jednak się postaraj. Później - będzie luźniej. Nie zrobisz. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki... Rób dotąd, aż wyjdzie poprawnie. I to będzie Twoje doświadczenie.
Niezbywalne.
Pozdrawiam - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Koniec urlopu więc i trochę czasu się znalazło, żeby odkurzyć nożyczki. :-)
Poskładałem do kupy przód jedenastki. Niestety, im więcej na ten model patrzę, tym bardziej odchodzi motywacja do dalszej z nim walki. Nie dość, że wykonanie kaprawe, szpary, nierówności itp. to dodatkowo "bonus" w postaci skopanych kolorów też uroku nie dodaje. Nie zostało już wiele do zrobienia, więc wytrwam do końca.
Poniżej stan obecny mojego zlepka kartonu. W trakcie montażu owiewki kabiny zemściło się niestaranne czytanie rysunków montażowych. Źle uformowałem poszycie segmentu przy budowie kadłuba co w efekcie dało dylemat: albo owiewka zamontowana "jak należy" i mam szparę pod nią, albo wklejam ją nieco pod kątem i nie ma szpary. Wybrałem drugie "albo" :-(
Do zamontowania detale osprzętu (rurka, dysza) i antena plus troszkę "drutologii". Kiedyś, jak będę już umiał kleić kupię sobie raz jeszcze jedenasteczkę i postaram się ją zrobić "jak należy".
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Panie Bartko.
Ochy i achy nie na miejscu by tutaj były. Aliści nie masz się czego Pan wstydzić. Wady, jakie Pan wyliczył są. Bo są. To się zwie: doświadczenie.
Następne modele wad już tych mieć nie będą.
I, oby tak dalej!
Pozdrawiam. I już gratuluję ukończenia. Może troszeczkę na wyrost, ale... - niech tam!
ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
28-07-2011, 09:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2011, 09:49 przez Bartko28.)
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
Gratuluję kartoniaka, model wyszedł lepiej niż mój :milbravo:
Kiedy wkońcu zobaczę jakiś Twój model na żywo???
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Nieźle podrosłeś przez ten modelik. Jesteś coraz bliżej działu dorosłych mistrzów.
Gratulacje już byli. Tera tylko pozdrowienia. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
|