Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
22-04-2011, 08:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2011, 08:34 przez Demon.)
Lekturę, którą miałem przerobić przed kolejnym modelem zakończyłem, plan został wykonany z przekroczeniem normy. Oczywiście nie dało się obyć całkowicie bez klejenia. Wybór padł na Panterę G z Modelika. Wprawdzie mam już sklejoną Panterkę z GPMu, ale podoba mi się opracowanie Modelikowe, poza tym lubię modele p. Rycharda. Trochę wątpliwości naszło mnie po ukazaniu się Tygrysa tegoż projektanta, ale za dużo roboty i czasu poświęciłem na to co było już wykonane. Jak już kiedyś wspomniałem, nie lubię kleić modelu i później czekać ~2 miesiące, aż nie wykonam gąsienic, więc wziąłem się za nie na początku.
Zacząłem powoli przy nich dłubać jeszcze mając na tapecie Su-122 i po kawałeczku, powolutku coś dochodziło. Na chwile obecną mam dwie taśmy, łącznie 186 ogniw, kompletne ze strony rzeźby. Jedna ma już zęby, a druga....właśnie się ich pozbyła. Trochę zmienił mi się koncept ich wykonania w trakcie prac. Początkowych etapów prac nie dokumentowałem, na poniższych zdjęciach widzicie kilka etapów brudzenia i błyszczenia. Nie jestem do końca zadowolony z efektu, więc cos jeszcze będę poprawiał. Ogniwa są taką lekka hybrydą gąsienic z opracowania (body oraz zęby) i QNiowych (ostrogi). Od siebie dodałem rzeźbę oraz paski antypoślizgowe na ostrogach. Zębom nadałem przekrój trapezu, aby upodobnić je do oryginału – wypustki na nich mnie przerosły, więc w ten sposób starałem się poprawić ich kształt. Dla nie znających opracowania - Model przedstawiał‚ będzie pojazd w malowaniu stosowanym w styczniu 1945 roku, podczas walk w Ardenach.
Liczba postów: 1,679
Liczba wątków: 69
Dołączył: 02 2008
Powodzenia
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
Oj i tutaj napewno będę zaglądał gdyż też mam w planach ten model.
Liczba postów: 633
Liczba wątków: 49
Dołączył: 05 2008
Jak się dzieje pancerka to ja oczywiście melduję się na widowni
Pozdrawiam
Liczba postów: 382
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Bez rozpychania,ale też zasiadam na widowni. Powodzenia w temacie.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Najwyższa pora, żeby w końcu skończyć gąsienice, w końcu puczę się z nimi już jakieś dwa miesiące. Zęby dorobione, dodatkowo „usyfione” oraz „wyślizgane”. Żeby uniknąć wycierania się suchej pasteli, całość siknięta lakierem do włosów Teraz czas na klejenie właściwe .
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Kolejne zdjęcia miały być trochę później, ale złamał mi się AK3 i nici z wycinania dzisiejszego wieczora, więc postanowiłem pstryknąć dwie fotki. Tym razem zastosowałem pewną nowość – arkusze z częściami zagruntowałem, czyli po ludzku mówiąc potraktowałem lakierem nitro wymieszanym z takim że rozcieńczalnikiem w proporcjach 1:5. Nasłuchałem się różnych opinii pochwalnych na temat takiego zabiegu i sam się skusiłem. Pierwsza obserwacja jest taka, że karton w trakcie cięcia jest taki, taki...delikatny. Przypuszczam, że gdyby nie pociągnięcie tym szuwaksem części to oklejkę spodu wanny kadłuba bym potargał, przy kilkukrotnym odrywaniu i przestawianiu. Jeden minus to to, że brązowa farba zaczęła się trochę rozmywać i pojawiły się delikatne smugi na arkuszach, które wyglądają jak waloryzacja i celowe brudzenie A kolejny minusik (i tutaj taka mała uwaga dla potencjalnych gruntujących po raz pierwszy) to smród. Wprawdzie części malowałem na balkonie, ale za szybko wziąłem je do domu i schowałem do szafki. Po wzięciu modelu na warsztat po pokoju rozszedł się sympatyczny smrodek, a posiedzenie w nim ~2 godzin omal nie doprowadziło do rzyganka – tzn. lekko się przytrułem. Jednak kilkugodzinne wietrzenie niemal usunęło zapaszek.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
05-06-2011, 10:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-06-2011, 10:49 przez Demon.)
Dawno mnie nie było, ale kilka rzeczy, w tym zmiana pracy wpłynęły na brak czasu lub chęci do klejenia. Coś jednak udało się zrobić. Leciałem wg. kolejności części, a więc z wyposażeniem góry kadłuba. Ze swojej strony wprowadziłem kilka modyfikacji i uzupełnień.
Z przodu kadłuba uplastycznione (a przede wszystkim uwypuklone – uproszczenie uproszczeniem, ale w modelu o takim stopniu skomplikowania jak Pantera nie powinno być takich uproszczeń) zostały zawiasy włazów. Wizjer kierowcy wyposażony został w daszek przeciwdeszczowy. Zmieniłem również osłonę wentylatora przedziału kierowania. Tutaj mam pierwszą wątpliwość, nie wiem czy wybrałem właściwą, uwypukloną wersję...w razie draki jest szansa, ze uda mi się to odkręcić.
Z tyłu kadłuba modyfikacje dotyczą umiejscowienia siatek na wlotach powietrza do silnika – siatki sa nad ożebrowaniem, a nie pod nim jak proponowała wycinanka. Całkowicie zmodyfikowany został lewy, wysoki wlot powietrza (w sumie określenie zrobiony od podstaw byłoby lepszym określeniem). Kolejna wątpliwość dotyczyła zakrętek filtrów powietrza na środkowej klapie. Nie wiem czy powinny mieć uchwyty, czy nie. Ze zdjęć wyszło mi, ze posiadały je wczesne wersje Pantery, jednak w razie jakby, gdyby co, jestem w stanie je dodać. Przedstawiam zdjęcia całości, kilka zbliżeń i na potwierdzenie, że nie ma lipy – duży wlot w trakcie budowy, pomimo, że nie widać tego po zamontowaniu na kadłubie ma dwa rzędy ożebrowania.
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 137
Dołączył: 06 2009
Ładny kiciuś się szykuje. Może dla towarzystwa ciotkę jej skleję. Jak to piszą za wodą coming soon powolutku.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2009
Zacny model i jego walorka, czekam na więcej.
PS: Kordian - ciocia Jadzia?
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 83
Liczba wątków: 7
Dołączył: 12 2010
Bardzo ładnie wygląda. Aż miło wieczorem popatrzeć na czyste i dokładne klejenie
Liczba postów: 676
Liczba wątków: 44
Dołączył: 01 2009
Co do lufy to doskonale znam ten ból - ja w identycznej sytuacji postanowiłem dodrukować lufę (po kilku próbach z balansem kolorów da się na atramentówce uzyskać satysfakcjonujący odcień) i uformować na nowo z wykorzystaniem innej techniki. Cały opis tutaj: http://www.papermodels.pl/index.php?topic=8052.0
Gdybyś się zdecydował to mogę podesłać skan - bo akurat ten model posiadam nieruszony w 2D.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Dzięki dobry człowieku za propozycję, ale ani nie miałbym tego jak wydrukować, ani nie za bardzo bym chciał rozwalać całość. Spróbuję te mankamenty jakos przymaskować...
Dzisiaj tylko jedna fotka. To co na niej widać kosztowało mnie sporo wysiłku...żeby być szczerym to muszę powiedzieć, ze kółka zmęczyły mnie i to solidnie. Nie było z nimi problemu w sensie nie pasowania czegoś, wprost przeciwnie, były bardzo dokładnie opracowane. Teraz zostało jeszcze je stuningować – trzeba przecież dorobić na nich kilka setek śrubek Ale to już będę pokazywał następnym razem. Aha jako ciekawostka...gąsienice będę musiał delikatnie rozwalić, poinieważ pomiędzy zęby nie mieszczą się koła napinające i wąskie nośne....
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 137
Dołączył: 06 2009
Aleś je sponiewierał takie ładne były teraz są super
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.
Liczba postów: 840
Liczba wątków: 56
Dołączył: 11 2009
Jednego we wszystkiem nie mogę pojąć.Fitry IR noktowizorów raczej powinny być czarne-inaczej czarno mocno czerwone z przewaą czarnego!Ukłony!
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Model i wykonanie prezentuje się zacnie, tylko to kamo takie strasznie sztuczne.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 7
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 1,679
Liczba wątków: 69
Dołączył: 02 2008
Jednym słowem polecasz wycinankę czy nie ?
Mi tam się bardzo podoba Twoja Pantera
Gratulację :milbravo:
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Model sklejony zacnie! :milbravo:
Ale... malowanie jest, jakby to powiedziała moja dziewczyna, FUJCIA! Na prawdę, schemat kolorystyczny wręcz odrzuca od modelu.
Pozdrawiam!
Maciek
Liczba postów: 676
Liczba wątków: 44
Dołączył: 01 2009
:milbravo: :milbravo:
Gratuluję ukończenia kotka. Standardzik bardzo ładnie wykonany
|