Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
(20-06-2011, 02:22)Paolo vanKossi link napisał(a):...Pasek niwelujący powstałą szparę pokazaną przez ciebie raczej umieściłbym od spodu niż ad góry, ponieważ teraz będzie ci trudno spasować oba segmenty od góry. Na dole segment silnikowy jest dłuższy o tą czarną plamę na wrędze przedziału silnika(w kształcie półksiężyca) i miejsce to zakryte jest ostatecznie przez przez klapy regulujące wylot powietrza z chłodnicy oleju. :mrgreen: ...
Nie bardzo mozna ten pasek wlozyc na dol, chyba ze odetne wrege 1f od reszty szkieletu i przesune ja wyzej. Poszycie ulozylo sie idealnie (z wyjatkiem tej szczeliny) na szkielecie wiec boje sie zaczac naprawiac cos co wcale moze nie byc zepsute. Poczekam az bede mial gotowy segment silnika i zobacze jak to wyglada razem.
Michael Krol
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 9
Dołączył: 09 2008
Potwierdzam to co napisał kolega Paolo vanKossi. Ja w swoim przypadku też dokleiłem pasek od spodu wręgi 1f. A to dlatego że jej góra musi się dokładnie spasować z górą wręgi od strony silnika tej o której wspomniał Paolo natomiast dół nie musi. Możesz sobie zobaczyć jak sobie z tym poradziłam o tutaj: http://www.papermodels.pl/index.php?topi...4#msg43344. Generalnie życzę tobie powodzenia i kibicuję przy budowie tego pięknego choć niestety niedocenionego wśród projektantów modelu.
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
20-06-2011, 08:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2011, 09:23 przez cotlet.)
Ja bym zaczął od wywalenia na zbity pysk mechaników. I puścił im jeszcze wiązankę na dowidzenia " !#@$%!!!!"
[żartuję oczywiście ]
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Cotlet,
Nie da rady. Moze i partacze sa ale mi placa zeby przy samolocie im zdjecie cyknac ;D
kriss, Paolo
Przymierzylem wrege 33/33a na sucho i wyglada jakby pasowala idealnie tak jak jest. Oczywiscie na 100% bedzie wiadomo jak bede mial kompletny przod kadluba ale to chyba bedzie musialo poczekac do soboty.
Michael Krol
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Troche mi nie dawal spokoju ten problem z wrega wiec przeskoczylem numeracje czesci i wzialem sie za przod kadluba.
Na pierwszy ogien poszed szkielet.
Nastepnie skleilem do kupy segmenty poszycia. Zeby sie czesci nie rozerwaly w trakcie dalszej manipulacji zostawilem sobie cienkie fragment kartonu "zamykajace" wyciecia na rury wydechowe. Te bez problemu dadza sie usunac juz po zmontowaniu calosci. Czarna obwodka paszczy rekina ma niewielkie przesuniecie koloru. Nie rzuca sie to specjalnie w oczy wiec zeby zachowac ten sam kolor calosci raczej nie bede ryzykowal malowania tego polaczenia.
Mialem problem zeby zalozyc poszycie na szkielet bo pasek laczacy oba segmenty zaczepial sie na wredze 35a. Wyszlo mi ze najprostszym rozwiazaniem ktore rowniez ulatwi mi sklejenie wszystkiego w calosc bedzie rozciecie segmentow od gory. Te polaczenie i tak bedzie zakryte pozniej przez wlot powietrza wiec nie bedzie zadnego problemu. Dzieki temu rozwiazaniu moglem ladnie przyklejac poszycie krok po kroku. Widoczna krawedz segmentu wystajaca ponad wrege jest celowa - w to miejsce bedzie wklejona wrega 35
Ku mojej ogromnej uldze wszysko pasuje do siebie tak jako powinno.
Michael Krol
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witaj ładny Curtiss powstaje ja mam lekki kryzys weny. heh
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Dzieki. Znam doskonale to uczucie ale na szczescie (poki co) mam czas i ochote na sklejanie wiec Tomahawk "rosnie"
Dzis niewiele bo musialem troche powalczyc z tym segmentem za kabina.
Pierwsze podejscie okazalo sie porazka bo otwory w oszkleniu wycialem taj jak byly zanaczone na czesci 28. Niestety zaowocowalo to tym ze nie bardzo chcialy sie zgrac z zaworami na czesci 26L
Przy drugiej probie zalozylem gotowa czesc 28 na sucho i pisakiem zaznaczylem gdzie te otwoy maja byc a po zdjeciu czesci wybilem otworki wtych wlasnie miejscach. Jak widac pasuja idealnie.
Niestety zle umieszczenie szyn kabiny jest powielone z projektu WAK. Nie udalo mi sie rowniez ladnie przykleic gory segmentu 28 do plyty pancernej - tu zemscil sie na mnie miekki karton :oops:
Na szczescie kabina miala byc robiona w pozycji otwartej wiec ladnie sie to wszystko zamaskuje :wink:
Czas na zdjecia:
Michael Krol
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witam w miejscu gdzie są korektory troszkę chyba za mocno dociskałes widać troszkę męczenie hmm masz rację osłona kabiny troszkę to zakamufluje.
Działaj dalej
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
05-07-2011, 03:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-07-2011, 02:53 przez shoki2000.)
Dzialamy dalej ;D
Wlot powietrza i karabiny 12.7mm - zdjecie z drugiej strony wyszlo mi nieostre wiec nie umieszczam.
Kokardy i gora kadluba ladnie sie zgraly, tu problemow nie bylo
Na dole kadluba niestety wylazla mi szpara. Wyglada na to ze segment 45 ma odrobine za mala srednice...
Bedzie ja widac bo ani skrzydlo ani oprofilowanie nie zasloni calosci. Sprobuje dosztukowac tam kawalek niebieskiego koloru by nie rzucalo sie to tak w oczy.
No i rzut oka na calosc pokazujacy co udalo mi sie sklecic do tej pory ;-)
Michael Krol
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
10-07-2011, 10:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2011, 05:06 przez cotlet.)
Widzę, że sprytnie poradzileś sobie dziurą od spodu . Łatka wyglada całkiem nieźle .
Podglądam dalej.
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Ładnie Dziś zamieszczę Galerię mojego P-40 E z Halińskiego polukasz sobie troszkę ,żeby nie było ,że tylko Hitlerojce sklejam. :mil11:
Aktualnie kończę po cichu P-47 D 25 od halińskiego przejadłęm się troszkę samolotami z Luftwaffe . najpierw Ju 87 z KW, potem Ju 88 KA, Bf 109 F KA i Foka D.
Wybaczcie ,że relacja przycichła z tego ostatniego.
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Dzieki.
Mimo mojej milosci do sprzetu japonskiego tez czasami potrzebuje skleic cos innego ;D
Najpierw rury wydechowe
Michael Krol
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2010
A powiedz mi co to za ludziki motują ten samolot? Jaki to zestaw, skala etc.?
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Skala 1/32, zestaw mechanikow Verlinden.
Udalo mi sie ich zakupic na Ebay juz pomalowanych - mam dwie lewe rece jezeli chodzi o pedzle i farby :oops:
Temat wiatrochronu w P-40B byl juz omawiany przy okazji modelu WAK i na szczescie przejrzalem ten watek zanim zaczalem robic go u siebie
Tak to powinno wygladac:
A tak to wyszlo u mnie. Jako szyba pancerna posluzyl kawalek grubszej folii z opakowania zabawki. Niestety przyklejenie folii do kartonu sprawilo mi sporo problemow i nie obeszlo sie bez uciapania klejem kadluba samolotu - musialem sie wiec ratowac przyklejeniem "latek" po obu stronach wiatrochronu zeby to jakos zamaskowac.
Dokleilem rowniez paski kartonu na dolnych krawedziach owiewki zeby zblizyc wyglad do oryginalu.
Michael Krol
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Hej Mike, możesz zdradzić jakiego kleju używasz do przyklejania części owiewki kabiny do plastiku?
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Ramki kartonowe przyklejam tasma dwustronna zakupiona w Home Depot. Wiatrochron do kadluba przyklejalem klejem G-S Hypo Cement. To jest klej chyba dla jubilerow i zegarmistrzow.
Michael Krol
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Na pewno spróbuję kiedyś taśmy dwustronnej, bardzo czysto się to prezentuje. Hypo cement sam używam, choć OldTroll i inni zachwalali mi kiedyś Super Z RC56- mam go, ale jeszcze nie próbowałem nic nim jeszcze kleić...
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Rolka kosztuje pare dolarow a wystarczy jej chyba na kilkadziesiat (jak nie wiecej) modeli. Osobiscie uwazam ze jest to chyba najlepsza metoda na przyklejanie ramek do folii.
Rozpoczalem prace nad skrzydlami. Na pierwszy ogien oczywiscie poszedl szkielet - zaprojektowany solidnie i gwarantuje mocne skrzydla.
Nastepnym krokiem bylo przyklejenie wewnetrznych czesci klap i wnek podwozia. Zaprojektowane jest to jako jeden element ale uwazam ze niepotrzebnie komplikuje to zycie i utrudnia zgranie wszystkich krawedzi. Rozcialem wiec czesci 62 co zdecydowanie ulatwilo mi sklejenie tego w calosc.
Michael Krol
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11 2009
Kilka razy słyszałem o stosowaniu taśmy dwustronnej, ciekawi mnie tylko jedna rzecz. Jaką wytrzymałość ma taka taśma. Chodzi tu bardziej o "wytrzymałość czasową"
Czy po jakimś okresie klej na taśmie się nie lasuje , wysycha itd i ostatecznie owiewka nie puszcza?
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Po raz pierwszy uzylem te tasme trzy i pol roku temu - jak do tej pory trzyma mocno.
Michael Krol
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
01-08-2011, 01:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-08-2011, 01:49 przez shoki2000.)
Michael Krol
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Jak się to robi, iż cienkie poszycie skrzydła, naciągane na szkielet, pasuje???. hock: Nigdy jeszcze sztuka ta nie udała się w moim wykonaniu. Zawsze było coś nie tak: przeważnie brakowało poszycia, lub nie było ono adekwatne do szkieletu. Pomimo dokładnego i starannego wycięcia i sklejenia szkieletu. Ze szlifowaniem, oczywiście! Za przykład posłużyć może A-1, który właśnie mam na sumieniu: szkielet zrobiony był prawidłowo,a poszycie i tak nie pasowało. - ? :mil1:
Tym bardziej podziwiam więc tę trudną sztukę w Pana, Panie shoki, wykonaniu. Bardzo dobrym wykonaniu.
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
|