Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ratujmy muzeum kolejnictwa
#1
Za kolegą z forum Kartonwork wstawiam link do petycji mającej za zadanie uratowanie od likwidacji Muzeum Kolejnictwa w Warszawie.
http://www.petycje.pl/petycja/7587/ratuj...awie_.html


Przepraszam panią,czy ta chusteczka pachnie chloroformem? :-)
Odpowiedz
#2
Popieram kolege Dominika!
Czy ta Polska całkiem już zdziadziała? Zamknijmy też teatry, kina, muzea narodowe i wszedzie wybudujmy galerie. Przecież to najlepszy sposób spędzania wolnej niedzieli z dziećmi.
Stare zamki też najlepiej przerobić na gigantyczne centra handlowe i biurowce.
Porażka w jakim kraju przyszło nam żyć.
Nie dała rady 3cia rzesza, ani bolszewiki ze wschodu, zniszczymy siebie sami.
Odpowiedz
#3
Także gorąco popieram. Przecież to nasze narodowe dziedzictwo i trzeba o nie dbać. Nie rozumiem jak mogła przejść komuś przez głowę myśl o likwidacji muzeum. Też podpisałem petycję(nr397) i jestem z tego dumny.
Pozdrawiam-max - Marek                                                   

http://maxhel.blogspot.com/
Odpowiedz
#4
Również popieram, ale to i tak nie ma sensu.
Na terenie muzeum i tak już postawiono krzyżyk, taki atrakcyjny plac w centrum stolicy nie może się marnować i służyć jako składowisko klejowego złomu. Podzieli los filii Muzeum Techniki w dawnej fabryce Norblina na ul. Żelaznej.
Kasa rządzi światem i tylko zdrowy rozum jest w stanie to nieco powstrzymać tylko gdzie szukać jego posiadacza...
 
Odpowiedz
#5
Poziom naszego bogactwa indywidualno-rozsądkowego jest na chwilę obecną jeszcze zbyt niski,ubolewam.Ale jak obserwuję,zaczyna być lepiej.Kiedy dojdziemy  do takiego stanu świadomości,by bogaty Polak,szczęśliwy, kupił lokomotywę,dołożył do niej,no, tylko cicra,około kilkanaście milionów,i póżniej nią objeżdżał ten mój ukochany, prześliczny kraj-no nie tak często co by ptaki płoszyć.
Odpowiedz
#6
Oldboy,w tym posranym kraju kazdą inicjatywę moga uwalic urzedasy.Zalozylem z kumplami stowarzyszenie,przejeliśmy zdewastowaną linię,wyremontowalismy do ruchu pociągu turystycznego,kupiliśmy parowóz/obecnie w remoncie/ i dwa wagony-obecnie sprawne. Po jednym sezonie panowie urzedasy z UTK załozyli nam szlaban na ruch turystyczny.Wagon wyremontowanyza 20 tys. gnije w Węgorzewie juz drugi rok.Uczesnicy tegorocznego zlotu widzieli.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#7
Masz racje Andrzej. Na wszystko trzeba papier. Niedługo na pierdnięcie trzeba będzie mieć pozwolenie na handel gazami.
Zabytkowe lokomotywy, motocykle i inne dobra materialne sprzedawane są do Niemiec, Angli itd.
Tam odzyskują 100% sprawności tylko szkoda że już nigdy nie wracają.
Wszystko trafia pod palnikSad Smutne lecz prawdziwe

A najlepszym i najświeższym dowodem polskiego, urzedowego absurdu jest pomysl sprzedania parków narodowych prywatnym osobom.
Odpowiedz
#8
Strasznieście mnie Panowie zdołowali,chociaż jako "stary rep" ja już nie powinienem się niczemu dziwić.A jednak.

Dawno temu zdarzało mi się wysiadać na stacji(przystanku)Zygmuntów.Tam był "domek"-nastawnia,kasa biletowa(od tych prostokątnych biletów z dziurką w środku),poczekalnia z piecem kaflowym.Pseudo-peron w kierunku Tomaszowa Maz.,jednak z barierkami stalowymi.Po drugiej stronie dwa tory bocznicowe.

Dzisiaj...Tu tylko parafraza wieszcza-Nam strzelać nie kazano,wstąpiłem na działo,spojrzałem na pole(stację)-O ja pier.....

Nieco orientując się  w realiach tamtejszych,śmiem twierdzić,że talibów,hamasowców,bojowników świetlistego szlaku tam nie notowano.

To chiba MY budowniczowie pomników wszelakich a dewastatorów"rzeczy małych".W imię,w imię w imię,k...mać,jaki piękny walczyk!

Kanały augustowskie(unikalne,unikalne)-jeszcze chwila i będzie druga"bułgaria"...

Mogę się  jednak mylić,za co z góry przepraszam.Zaświadczam także,że nie współżyję seksualnie z moim kotem(primo voto KOT) płci męskiej(on i ja),mimo,że nasze stosunki wzajemne są nadzwyczaj ciepłe!
Odpowiedz
#9
Nie wszystkie urzędasy to wredne kanalie;jakoweś z Dolnego Śląska  zainicjowały i doprowadziły do szczęśliwego finału remont i oddanie do użytku urokliwie położonej Kolei Izerskiej(nieczynnej od ponad 60 lat).Ostatnio wydłużyli trasę: od strony Polskiej,ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry,od Czeskiej z Polany Jakuszyckiej do Charrachova.A co do muzeum-moim zdaniem jeżeli ma być pozostawione "z łaski na uciechę" a potem traktowane po macoszemu to może lepiej oddać cały tabor fanatykom np. z Wolsztyna,stworzyć jedno porządne muzeum które stanie się "mekką" miłośników kolei wszelakich.
Odpowiedz
#10
Byle je przekazali a nie trafiły pod palnik.
A fakt faktem koleje dolnośląskie to moim zdaniem najbardziej malownicze szlaki w Polsce.
Tunele i wiadukty w takiej ilości że szok. Szkoda tylko że też powoli "wyparowują" dzięki pomocnym dłoniom.

Podobna sytuacja jest ze skansenem w Pyskowicach.
6 gości zaangażowanych w odbudowę lokomotyw. Ale nie mogą udostępnić terenu do zwiedzania bo to teren PKP które nie kwapi się do przekazania go na rzecz skansenu.
Odpowiedz
#11
Jest propozycja Ministerstwa Infrastruktury,  aby zainteresowane strony ,czyli PKP i Muzeum podpisały umowę najmu terenu na czas określony na np. 5 lat i ten czas poświęciły na rozwiązanie tematu nowej lokalizacji  Muzeum Kolejnictwa . Dyrektor muzeum chce utrzymać lokalizację na dotychczasowym terenie okrojonym o 2/3 terenu komercyjnego ,natomiast PKP proponuje nową lokalizację na terenie bocznicy przy ul . Grodzieńskiej na Pradze . Informacja z gazetki rozdawanej za darmo na ulicach miast  .
Odpowiedz
#12
  Dziedzictwo??? Narodowe??? - A cóż to takiego? - I, kogo to, oprócz kilku zapaleńców z motyką na urzędnicze słońce się rzucających obchodzi? Kołtuńskich groszorobów? Cyrkowców z Wiejskiej? Izbę Rozmyślań? Pana, przepraszam za wyrażenie, Prezydęta, czy, przepraszam ponownie: Premiera? O ministra(nta)ch nie mówięcy.
  Oni się mają dobrze. Bardzo dobrze. Mają zajęcia znacznie ciekawsze: komu i jak podłożyć świnię. I, jak ugrać korytko w wyborach. Amen.
  I o to chodzi. Reszta nieważną jest.
  Pozdrawiam. I nie drwię. Stwierdzam nader smutny fakt. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#13
Zgadzam się z Tobą ZbiG. W tym kraju większości wszystko wisi. Ludzie patrzą jak mieć najwięcej nie ważne jakimi i czyim kosztem.

Takie wydaje mi się komunistyczne zaszłości w ludziach. Po co robić jak i tak państwo zniszczy+kapitalistyczne podejście - muszę mieć jak najwięcej
Odpowiedz
#14
  Panie Solo.
  Troszeczkę myli Pan pojęcia, ale to nieważne...
  Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#15
ZbiG-dziedzictwo narodowe to ludzie,ludzie- maniacy którzy tworzą  rekonstrukcje historyczne,odbudowują sprzęty,są specjalistami w swoich dziedzinach.I nie myl tego ze skomercjalizowanymi muzeami nastawionymi na zysk reprezentującymi poziom  gimnazjum.Twoje podejście do zagadnienia raczej nikomu nie służy.A co do prezydenta-czy Ci się to podoba czy nie on jest Twoim prezydentem
Odpowiedz
#16
Rozwiń myśl ZbiG.
Nie lubie jka zostają niedopowiedzenia.
Odpowiedz
#17
  Panie Solo.
  Nie wiem, jak mam "myśl" rozwinąć.
  I owszem, można by, ale Pan uprzejmy był w swojej wypowiedzi pomięszać tyle pojęć nie przystających do siebie, iż nie wiem, od czego zacząć. Polityką się nie zajmuję. I wstrętem mnie ona napawa.
  Ale, jedno jest na pewno pewne: w tym kraju większości naprawdę, jak Był pan uprzejmy stwierdzić: "wszystko wisi"
  Tylko, ja zapytam się: dlaczego?
  Panie Navi.
  Czy wymienione w tytule wątku, muzeum kolejnictwa, według Pana, również jest skomercjalizowaną, nastawioną wyłącznie na zysk gimnazjalną oglądanką?
  Jeżeli tak, to zapraszam na nieczynną już, niestety stację kolejową w Węgorzewie i zapoznanie się z całością problemów, z jakimi boryka się tamtejsza grupa entuzjastów kolejnictwa.
  Poza tym, uprzejmy był Pan źle zrozumieć moje do zagadnienia podejście.To, które opisałem, nie jest bynajmniej moim. Uprzejmie proszę o łaskawe do końca doczytanie tekstu.
  Pan, przepraszam za wyrażenie, Prezydęt, jest, niestety, i moim Prezydętem. I nie może być mi obojętnym. I nie jest. I dlatego też muszę się za Niego wstydzić.
  Gdyby ten Pan był prezydętem, powiedzmy: Ghany, lub innego Peru, to wstydzić bym się nie musiał.
  Pozdrawiam. Uprzejmie wnioski wyciągnąć sobie proszę. Polemizować dalej na ten temat nie będziemy - będzie to wówczas tzw bicie piany. Albowiem.
  Nie usiłuję, boże broń, nikogo przekonywać!
  Każdy swoje po(d)glądy posiada. Otuż. Nawet krowa. W kwestii trawy. Na przykład.
  Pozdrawiam. I duuuużo zdrówka życzę.
                  - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#18
ZbiG nie łąduj mi "na pan" bo choćby z racji wieku to ja gówniarz do Ciebie jestem Wink Ni nie chodzi tu o postarzanie Ciebie a mnie odmładzanieSmile
No chyba że wolisz żeby i zwracał się per pan (no bo w końcu to  brudzia ze sobą nie piliśmy).
Być może mylę pojęcia dlatego chciałem się dowiedzieć co masz na myśli. I tyle...
(agresywność zeroWink )

Co do polityki też jej nie lubię i chyba nigdy nie polubię ale trzeba ją znać tak jak historię.

Warto by było zastanowić się czemu tak jest że wśród większości społeczeństwa jest tzw "TUMIWISIZM"?
Odpowiedz
#19
  Nigdy  do nikogo gówniarz nie powiedziałem, czy też innym epitetem nie obdarzyłem. Panie Solo. I wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. I, zawsze szanuję czyjś punkt widzenia nie nazywając tego bzdurą, czy głupotą, dlatego, iż z moim się nie pokrywa.  Nawet przez myśl nic takowego nie przeszło! Po prostu uważam, iż powinienem być uprzejmy dla wszystkich. Uważam także, iż każdy ma prawo do swoich i wyłącznie swoich poglądów i gustów. I za wazeliniarstwo tego nie uważam. Otuż. Poszanowanie przekonań bliźnich wazeliniarstwem nie jest. Albowiem.
  Taka cecha nazywa się: tolerancja. I tylko zacietrzewieni fanatycy i barbarzyńcy jej nie posiadają. Do grupy tej dochdzą także paranoicy i megalomani; no, ale to ludzie chorzy, którym wiele należy wybaczyć. I leczyć.
  Co nie oznacza, że wykluczam przejście na "ty"! Tylko na to trzeba chyba troszeczkę czasu.
  No, proszę: zaczęło się od dyskusji o ratowaniu muzeum, a zakończyło na definicji tolerancji...
  A muzea, czy skanseny, jakie by one nie były, uważam, iż powinniśmy, mimo wszystko w jakiś sposób ratować; - jak? - nie wiem. Są tęższe głowy od mojej. 
  Pozdrawiam. I za kulturalną wymianę poglądów dziękuję. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości