25-07-2011, 06:40
Witam wszystkich, dawno mnie nie było co nie oznacza ,że zrezygnowałem czy wręcz porzuciłem klejenie. Po prostu praca, obowiązki , no i niemoc twórcza, skutecznie mnie spowalniały w budowie tego modelu. Prezentowany model jest projektu Stasia Śliwińskiego . Model który kiedyś zająłby mi niecałe dwa miesiące robiłem z dużymi przerwami praktycznie przez 5 miesięcy. Myślę jednak ,że na dobre mi i modelowi to wyszło bo sam siebie zadziwię , ale nie mogę powiedzieć nic negatywnego na temat swojej pracy. Myślę ,że ten model mi wyszedł tak jakbym tego chciał. Jak widać zrobiłem też koła szprychowe tylko tym razem zastosowałem inny sposób ich budowy. Jest to propozycja Stasia.
http://www.papermodels.pl/index.php?topi...icseen#new
Trochę pracochłonna , ale przy trzeciej próbie już mi o wiele lepiej wychodziło niż na początku czyli do opanowania ;-). Jednak jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to właśnie do tych kółek które nigdy ,aż tak idealnie mi nie wyjdą.
Co do samego modelu i projektu uwag brak. Wszystko idealnie pasuje. Tylko przy stelażu podwozia musiałem docinać co nieco ale dobrze ,że było trochę za dużo, a nie za mało. Stasiu brawo za projekt.
Jak zwykle zdjęcia są takie sobie .Wybaczcie ,ale innych nie potrafię robić. Oto galeria:
Chcę uprzedzić pytania co następne. Nie wiem ,teraz mam urlop i muszę trochę odpocząć. Myślałem nad jakimś okrętem , ale to tylko moje przemyślenia. Relacji w moim wykonaniu też raczej już nie będzie bo jej prowadzenie generuje podwójnie brak czasu na pisanie i zdjęcia nie wspominając o samym klejeniu.Takie życie.
Jednak chcę uspokoić kolegów bo ostatnio była dyskusja na temat tego gdzie podziali się starzy bywalcy forum ;-). Jestem i cały czas zaglądam na forum tylko nie mam czasu na pisanie. Oglądam galerie i relację i też podziwiam poczynania kolegów i spokojnie jak trzeba to po partyzancku też czasami coś napiszę
Pozdrawiam.
http://www.papermodels.pl/index.php?topi...icseen#new
Trochę pracochłonna , ale przy trzeciej próbie już mi o wiele lepiej wychodziło niż na początku czyli do opanowania ;-). Jednak jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to właśnie do tych kółek które nigdy ,aż tak idealnie mi nie wyjdą.
Co do samego modelu i projektu uwag brak. Wszystko idealnie pasuje. Tylko przy stelażu podwozia musiałem docinać co nieco ale dobrze ,że było trochę za dużo, a nie za mało. Stasiu brawo za projekt.
Jak zwykle zdjęcia są takie sobie .Wybaczcie ,ale innych nie potrafię robić. Oto galeria:
Chcę uprzedzić pytania co następne. Nie wiem ,teraz mam urlop i muszę trochę odpocząć. Myślałem nad jakimś okrętem , ale to tylko moje przemyślenia. Relacji w moim wykonaniu też raczej już nie będzie bo jej prowadzenie generuje podwójnie brak czasu na pisanie i zdjęcia nie wspominając o samym klejeniu.Takie życie.
Jednak chcę uspokoić kolegów bo ostatnio była dyskusja na temat tego gdzie podziali się starzy bywalcy forum ;-). Jestem i cały czas zaglądam na forum tylko nie mam czasu na pisanie. Oglądam galerie i relację i też podziwiam poczynania kolegów i spokojnie jak trzeba to po partyzancku też czasami coś napiszę
Pozdrawiam.