Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
wiem że no nie ładnie ale zaczynam kolejną relacje...
do rzeczy, wycinanka stara, jeszcze niepełnoletnia ale prokuratora już nie ma 8) relacji z budowy nigdzie nie widziałem, zdjęć też tylko kilka, więc postaram sie jakoś wypełnić "luke"
do modelu chce troche śmieci pododawać, co z tego wyjdzie? zobaczymy...
ogólny widok:
nadgorliwość kogoś baardzo poprawnego politycznie, będe musiał coś wykombinować :-?
jak widać dziób będe musiał jeszcze sprostować
no i początek mojego szaleństwa
do następnego
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 1,062
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
Powodzenia w budowie. Lubię małe skale, choć JSC mnie troche razi bez części podwodnej. Mam nadzieję że robisz z dioramką. Te niemieckie krążowniki mają swój urok, niestety. A szablony z drutami to relingi ??
Pzdr
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
15-08-2011, 05:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2011, 09:13 przez wojtus.)
Dioramkę jakąś może dośpiewam ale nie wiem, na razie nie mam pomysłu.
A ten szablon to tak jak powiedziałeś relingi, zobaczę co jeszcze dodam, lub spróbuje dodać do tego modelu
Pozdrawiam, Wojtek
Wojtek proszę o duże litery na początku zdania i sprawdzaj posta w celu wyłapania literówek.
Przepraszam, poprawie sie
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 107
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2010
Powodzenia w budowie i dotrwania do szczęśliwego "zwodowania"
Swoja drogą zdrapywania znaków nazistowskich nie ma nic wspólnego z poprawnością polityczną.
Pozdrawiam, Rafał
Ukończone: Lublin RX III, Spitfire Ia, BF 109T-2 KA
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
23-08-2011, 12:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-08-2011, 07:56 przez wojtus.)
Czołem!
Powoli sobie buduje, a to co przybyło:
Prawie kompletna bryła komina:
Teraz zaczynam drutologie na kominie...
Cały pierwszy poziom nadbudówek:
No i sie nie powstrzymałem, przymiarka musi być
Dziękuje za kibicowanie w relacji :mrgreen:
EDIT
Cześć! Jeszcze raz ja 8)
zadrutowałem komin, teraz tylko malarzy czekać.
Pozdrawiam, Wojtek
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Druciarnia w 1:400????
Wygląda extra. :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Pozdrawiam
Ps
Jakiej grubości drut zastosowałeś?
P.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
Ten fragment który wystaje z komina ma jakieś 0.1 ale dokładnie nie powiem, obwód to drut wyciągnięty ze starych słuchawek, grubość coś koło 0.05? jak znajdę suwmiarkę to podam dokładnie wszystko
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
14-09-2011, 08:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2011, 08:29 przez wojtus.)
Czołem!
Trochę mnie tu nie było ale się nie opierdzielałem, przynajmniej nie tak bardzo Wracając do tematu.
Nadbudówki:
Na trzecim zdjęciu masakrycznie wygląda osiowość nadbudówek, ale zdjęcia bardzo przekłamały cały obraz. Było pokrzywione ale nie aż tak, a dzięki foto to wyłapałem i po prostowałem.
I początki artylerii głównej:
Do następnego!
P.S. Relingi są bardzo delikatne a ja sie zbyt delikatnie obchodzić z modelem nie umiem : codziennie rano je prostuje a na wieczór i tak wyglądają jak... znaczy się źle
P.S. 2 Japończyk troche przesadziłem z grubościami, podstawa ma 0.2 mm a obwód 0.1mm. Takie same grubości drutu są zastosowane przy relingach.
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 17
Dołączył: 02 2010
Witam
Przez tę perspektywe, wieże wyglądają jakby były do 1:600, kidy ten grosik leży tak blisko obiektywu
Ogólnie zabawa wydaje się przednia i okręt raczej rzadki na forach (to co lubię), jedynie mam nadzieję, iż to wszystko jest złożone na "sucho" :?:
Czekam na wiecej....
PZDR
USN W NATARCIU
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
Czołem!
Znów trochę czasu minęło, a na Księciu coś przybyło:
Lufy GPM-owskie, z uzbrojenia pozostało z 15 różnego rodzaju plotki, a na modelu radary maszty i jakieś inne pierdółki. No i pozostanie na to wszystko założyć relingi.
Słowem, światełko w tunelu powolutku widać
ruto88 niestety wszystko co widać na poprzednich zdjęciach jest już przyklejone, sam jak zobaczyłem zdjęcia to się przestraszyłem że aż tak krzywo. Jeżeli się przyjrzeć to idealnej symetrii nie ma, ale nie jest tak masakrycznie. Trochę ponaginałem, po prostowałem, doszedł pomost na szczycie nadbudówki, i prawie tego nie widać.
Do następnego!
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 442
Liczba wątków: 30
Dołączył: 11 2009
OOO Panie Wojtusiu !
Czy można by było wiedzieć jak powstał i z czego ten szablon pod relingi ? . Jaki jest ich sposób wykonania ? Czym mogę prosić o taki mały opis . Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się że te lufy trochę za długie są. Ale ogólnie model elegancki i gratuluje cierpliwości w odrutowaniu takiego maleństwa :milbravo:. Jak ja się cieszę że na moim Sheffieldzie nie ma aż tylu drucików do zrobienia xD
Fajnie to wszystko idzie :milbravo:
Pozdrawiam.
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2011
08-10-2011, 12:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-10-2011, 12:53 przez wojtus.)
Szablon do wykonania relingu to jest plastikowa osłona na kable dostępna w każdym markecie budowlanym, w zróżnicowanych wymiarach, za 2,5 metra zapłaciłem chyba 5 zł. Potem ucinamy taki odcinek jaki sobie życzymy, ja tutaj uciąłem na długość okrętu +10 cm, żeby jedną linią relingu można było okleić całą burtę. na bocznych krawędziach skalpelem robimy nacięcia żeby druty się trzymały i nie pouciekały, tak samo na bokach (tych krótszych), tylko tam wkleiłem papier milimetrowy podklejony 1mm tekturą. Później z takiego szablonu możemy wedle potrzeb manewrować odległościami pomiędzy poszczególnymi słupkami i "linami" relingu. Przy końcach montujemy też kilka przyciętych szpilek żeby można było zamocować drut. Sama produkcja to okręcenie całego szablonu drutem który będzie później słupkami relingu, dopiero potem poszczególne liny, przynajmniej mi się tak wygodniej robiło. No a teraz nie pozostało nic innego jak posklejać CA. Efekt tych relingów jest całkiem fajny, tylko jest jeden problem, są strasznie delikatne. Ale z tym jakoś trzeba żyć Jeżeli coś jest niejasne, to napisz, a jak mi się uda znaleźć szablon to porobie zdjęcia krok po kroku
A co do Sheffield'a to tam też można by poszaleć :twisted:
I jeszcze jedno, jaki Panie!? Toć niewiele starszy jestem od Ciebie, a już mi musisz przypominać tym zwrotem że coraz bliżej mi do trumny :twisted: :mrgreen:
pozdrawiam, Wojtek
"Tak tak, nie tylko żuczki potrafią ulepić z byle g.... cos ciekawego:-) Modelarze to ich bliscy pobratymcy:-)" - StuG
Liczba postów: 442
Liczba wątków: 30
Dołączył: 11 2009
Za Pana przeprasza, takie przyzwyczajenie xD.
A z opisu wszystko zrozumiałem. Ślicznie dziękuje, lecz myślę że gdyby powstała mała foto-relacja z budowy szablonu i relingu było by jeszcze jaśniej .
Pozdrawiam.
|