04-09-2011, 06:23
Witam
Po kilku miesięcznym rejsie po wezbranych morzach modelarstwa szkutniczego ukończyłem kuter, który nazywa się Alert. Nie jest to typowy model shipyardu, mój model odzwierciedla w pewnym stopniu kuter brytyjski sprzed ujednolicenia i udoskonalenia takielunku z 1785 r. W pewnym stopniu dlatego, że dopiero w trakcie budowy kadłuba, praktycznie na ukończeniu naszła mnie chęć zbudowania kutra innego niż wszyscy, to raz, a dwa chciałem mieć kuter sprzed 1785 r. Dlatego też np. wewnętrzne nadburcia nie są czerwone ponieważ zorientowałem się o tym po zamontowaniu armat.
Pomalowałem na czerwień tyle ile byłem w stanie.
W modelu zmieniłem dużo rzeczy, kto chętny może sobie porównać z typowym modelem shipyardu.
Korzystałem z dokumentacji brytyjskiej dot. Alerta, ze zdjęć modelu kutra „Hawke” znajdującego się w National Maritime Museum w Greenwich oraz z obrazów.
Oczywiście model posiada wiele niedoskonałości i nieścisłości w stosunku do oryginału, ale jestem bardzo usatysfakcjonowany.
Dziękuję mojej drugiej połówce za pomoc przy modelu [m.in. za wystrugane boje oraz naszyjnik, który posłużył jako kule armatnie ] oraz za pomoc przy sesji zdjęciowej.
Obrazy modelu admiralicji [widoczne czerwone nadburcia wewnętrzne]
Obraz z około 1750 r. z opracowania o Alercie oraz zdjęcie modelu kutra "Hawke".
Segarsy się robią...
Wymyśliłem takie sposoby na zrobienie tych dwóch rzeczy, nie wiem czy ktoś kiedyś wpadł na podobne pomysły. U mnie na okręcie się sprawdziły.
Widok ogólny:
Różne:
Łódź okrętowa:
Po kilku miesięcznym rejsie po wezbranych morzach modelarstwa szkutniczego ukończyłem kuter, który nazywa się Alert. Nie jest to typowy model shipyardu, mój model odzwierciedla w pewnym stopniu kuter brytyjski sprzed ujednolicenia i udoskonalenia takielunku z 1785 r. W pewnym stopniu dlatego, że dopiero w trakcie budowy kadłuba, praktycznie na ukończeniu naszła mnie chęć zbudowania kutra innego niż wszyscy, to raz, a dwa chciałem mieć kuter sprzed 1785 r. Dlatego też np. wewnętrzne nadburcia nie są czerwone ponieważ zorientowałem się o tym po zamontowaniu armat.
Pomalowałem na czerwień tyle ile byłem w stanie.
W modelu zmieniłem dużo rzeczy, kto chętny może sobie porównać z typowym modelem shipyardu.
Korzystałem z dokumentacji brytyjskiej dot. Alerta, ze zdjęć modelu kutra „Hawke” znajdującego się w National Maritime Museum w Greenwich oraz z obrazów.
Oczywiście model posiada wiele niedoskonałości i nieścisłości w stosunku do oryginału, ale jestem bardzo usatysfakcjonowany.
Dziękuję mojej drugiej połówce za pomoc przy modelu [m.in. za wystrugane boje oraz naszyjnik, który posłużył jako kule armatnie ] oraz za pomoc przy sesji zdjęciowej.
Obrazy modelu admiralicji [widoczne czerwone nadburcia wewnętrzne]
Obraz z około 1750 r. z opracowania o Alercie oraz zdjęcie modelu kutra "Hawke".
Segarsy się robią...
Wymyśliłem takie sposoby na zrobienie tych dwóch rzeczy, nie wiem czy ktoś kiedyś wpadł na podobne pomysły. U mnie na okręcie się sprawdziły.
Widok ogólny:
Różne:
Łódź okrętowa:
"Szkutnicy to ludek pracowity i dokładny"
HMS Alert
HMS Endeavour
Kopalnia "Wieczorek" szyb Pułaski
Dworzec Baranowice
HMS Alert
HMS Endeavour
Kopalnia "Wieczorek" szyb Pułaski
Dworzec Baranowice