Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2011
Witam.
Jest to mój pierwszy post na forum modelarskim. Długo zastanawiałem się nad jego wyborem. Padło właśnie na papermodels.pl,chociażby ze względu na dział dla początkujących, na którym będę pokazywał swoje prace.
Modelarstwem kartonowym zainteresowałem się 2 lata temu. Sporo czasu poświęciłem na podziwianiu Waszych modeli, śledzeniu relacji, czytaniu poradników oraz zgłębianiu technik modelarskich.
Model, który chcę wam pokazać to znany i nie koniecznie lubiany (min. ze wzgl. na różnice kolorów poszycia) PZL P.37b Łoś z MM'a. Jest to trzeci model jaki zbudowałem do tej pory. Po raz pierwszy zastosowałem w nim retusz farbkami plakatowymi i pastelami olejnymi. Nie wszystko wyszło tak jak bym sobie życzył.
A teraz zdjęcia.
Jak widać model nie jest idealny. Spory problem stanowi dla mnie jeszcze kształtowanie końcówek skrzydeł, retusz oraz poprawne dopasowywanie sąsiednich segmentów poszycia. O innych rzeczach nie wspomnę. Cieszę się z tego, że udało mi się go ukończyć. Zdjęcia też nie są super (pierwszy raz robiłem zdjęcia gotowego modelu)
Zapraszam do oglądania zdjęć.
Pozdrawiam Jareq
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Cześć. Witamy na forum
Model wygląda bardzo ładnie. Widomo, można doczepić się paru rzeczy, ale ogólnie
Twoja praca jest :milbravo:.
Czekamy na następne zdjęcia modeli.
Pozdrawiam Japończyk
Ps.
Zdjęcia gotowych modeli zamieszczamy w dziale "Galerie".
P.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 8
Dołączył: 04 2011
Jak na trzeci model uważam że jest bardzo dobrze, w dodatku "Łoś" to piękna maszyna i takie zdjęcia cieszą oko.
Liczba postów: 442
Liczba wątków: 30
Dołączył: 11 2009
Witamy na forum .
Jeśli miał bym ocenić model w skali do 10 to dał bym mocne 9-. Ogólnie bardzo fajnie go skleiłeś i oby tak dalej
Pozdrawiam.
Liczba postów: 757
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
Jeśli to prawda, że to dopiero trzeci model, to możesz być dumny z siebie. Naprawdę ładnie skleiłeś.
Każdy następny model przyniesie Ci nowe doświadczenia. Ja choć jestem sporo starszym kolegą, to ciągle się uczę a Ty w moim wieku pewnie będziesz już perfekcjonistą.
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Witaj na "białym"
Łoś prezentuje się całkiem fajnie, chciałbym, żeby mój dziesiąty był na podobnym :-) poziomie. Jedynie co bardzo się rzuca w oczy to błyszczący lakier - postaraj się o więcej matu, wydaje mi się, że wygląda to naturalniej.
:milbravo:
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Nie pamiętam już, co było moim trzecim modelem w życiu, ale z pewnością nie wyglądał on tak dobrze. Widzę tu naprawdę solidną robotę i duży potencjał. A efekty z każdym kolejnym modelem będą z pewnością coraz lepsze.
Szczere gratulacje. :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 91
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12 2010
Witam,
świetnie wyszedł Ci ten PZL Łoś. Sam jestem bardzo początkującym maniakiem kartonowego szaleństwa i jak na trzeci model to jest rewelacja! Sam chciałbym tak sklejać.
Pozdrawiam
Liczba postów: 152
Liczba wątków: 41
Dołączył: 07 2010
Za skromny jesteś Łoś jest świetny i zapewne aligancko się prezentuje na półeczce :milbravo:
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
Witaj
Trzy razy podchodziłem do modelu Łosia i nigdy go nie ukończyłem. Co prawda były to inne opracowania ale jednak. Tak jak poprzednicy uważam, że twój Łoś jest ładnie sklejony a model wskazuje na to , że masz potencjał i pewne mankamenty zapewne szybko wyeliminujesz w następnych modelach jeśli nie spoczniesz na dotychczasowych laurach. Tak trzymaj.
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 15
Dołączył: 04 2008
Witam,
Gratuluję pięknego Łosia :milbravo: :milbravo:
Pozdrawiam Serdecznie
Darek "Wrajcik"
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2011
Dzięki za miłe słowa mile:
Jak na razie zostanę w kręgu raczej prostych modeli. Nabiorę nieco więcej doświadczenia i pewności to może uda skleić coś z "wyższej" półki
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Do komentarzy kolegów, chciałbym tylko dodać, że być może olejne pastele nie są najlepszym sposobem na retusz. Na początek może metoda daje satysfacjonujące rezultaty, ale na dłużą metę metoda ma swoje ograniczenia. Rozumiem, że pastele te wyglądają jak kredki świecowe (czy coś w tym stylu) i retuszujesz krawędzie pocierając je o pastele? Jeżeli tak to w ten sposób łatwo uszkodzić retuszowaną krawędź i ją postrzępić. Nie mam nic przeciwko pastelom olejnym, jedynie nie jestem pewien czy istnieje jakiś bezpieczny sposób ich nakładania.
Farby plakatowe są w porządku, możesz spróbować temper - wyglądają i zachowują się bardzo podobnie do plakatówek, ale nie zmieniają barwy po wyschnięciu (łatwiej dobrać kolor). Wysychają natychmiast co dla niektórych ma znaczenie. Lubią się też z klejami wodnymi.
Mam nadzieję zobaczyć wkrótce jakąś Twoją relację. Może masz już coś zaplanowanego?
Liczba postów: 342
Liczba wątków: 25
Dołączył: 04 2009
Mógłbyś powiedzieć co w tym modelu jest nie tak?
Czytałem trochę opinii na temat błędów drukarskich, mógłbyś rozwinąć temat?
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2011
Cotlet:
Masz rację, że pastele olejne nie są najlepszym sposobem na retusz ale jestem jeszcze w fazie próbowania i testowania wszystkiego co wpadnie do głowy. Pastelą retuszowałem elementy koloru szarego i błękitnego- delikatnie pocierając krawędzie uformowanego elementu, tak aby ich nie pozaginać i nie postrzępić. Nadmiar nałożonej pasteli przecierałem palcem lub chusteczką, także uważając. Co do Temper: zastanawiałem się nad nimi ale wybrałem plakatówki. Kiedyś ktoś napisał: "żeby nauczyć się biegać najpierw naucz się chodzić..."(czy coś w tym stylu ;D).
Następny model? Hmmm to zależy co wpadnie mi w ręce. Raczej postaram się wybrać coś bardzo nie skomplikowanego. Może Pzl "jastrząb" z WAK'a, może Pzl "wilk" z MM'a a może coś co jest dostępne w sieci za free. Jak na razie zostanę w kręgu Naszych konstrukcji.
Z relacją będzie ciężko- właśnie wystartował drugi rok na uczelni i zapowiada się hardkor
Kofi:
Przy budowie tego modelu (wg mnie) należy zwrócić uwagę na oklejanie poszyciem centropłata. U mnie nie wyszło to ładnie, do tego rozmazałem jeszcze retusz :/. Miałem problem także z dolnymi częściami stateczników pionowych. Musiałem kilka razy lekko przyciąć element. Wynikło to zapewne z mojego błędu.
Różnice kolorów :roll: może kilka elementów ma tą samą barwę- nawet elementy drukowane na jednym arkuszu różniły się w znacznym stopniu. No cóż trzeba było go skleić tak, jak przewidywała wycinanka.
Pozdrawiam Jareq
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witamy na forum :wink:
Hmmmm podoba mi się ,wygląda jak klejony prze mnie w czasie kiedy się ukazywał szkoda ,że nie przetrwał :'(
Miałem pokazny zbiór modeli z Małego Modelarza każdy pokazany na forum nie zmiernie mnie cieszy
Pozdrawiam i równiez i ja zachęcam do założenia relacji w razie czego koledzy są pomogą
Niczym za czasów Gierka hehe
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
GRATULACJE.
Piękny model pięknego samolotu.
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
|