Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Mk A "Whippet"
#1
Elo Smile

No i masz babo placek... Tej relacji miało nie być, jednak zdecydowałem się na start bo mam przed sobą kilka ciekawych problemów, którymi pragnę oczywiście gawiedź obarczyć Smile Aaale po kolei.. Smile

Jakiś czas temu dzięki uprzejmości Kordiana stałem się posiadaczem tego modelu. Pomyślałem, że fajnie byłoby pociągnąć dalej temat nietypowej, wczesnej pancerki. Od słów do czynów, pooooszło...
Szkielet na tekturę, wieczór wycinania, kolejny złożenie do kupy. Fajnie, udało się, tylko jeden wpust nie pasował.

Oklejanie. Wszystkie elementy rozciąłem na pojedyncze płaszczyzny, nie retuszowałem bo zamierzam model pochlapać farbą, zresztą jak zobaczycie dalej, wyboru raczej nie mam. O ile spód pasował jak Cię mogę, tylko jedną płaszczyznę trzeba było przycinać, to na górze poszło już gorzej. Przednia część szkieletu sekcji załogi w całości usunięta, zastąpiłem ją bezpośrednio podklejając ścianki.  Sporej kombinatoryki wymagało doklejenie stropu, szczególnie w tylnej części sekcji (tam gdzie widać ślady przycinania w postaci uszkodzonej linii nitów i białej wstawki). To samo dotyczy pionowej ścianki między numerem identyfikacyjnym a jarzmem 9a. Pochwalę się jeszcze, że nie wszystkie białe pola są mojego autorstwa Wink
Nie sa to póki co straszne błędy, widać w nich raczej że surówki nie klejono Smile Dodatkowo, zastanawiają na niekonsekwencje grubości papieru na którym wydrukowane są elementy...

Model, jak już wspominałem idzie pod farbę, zresztą narazie wygląda na to że sklejenie go w standardzie z jednego egzemplarza jest niemożliwe, chociażby ze względu na utratę przy przycinaniu wydrukowanych nitów.

Co do "problemów" o których wspominałem, ciekaw jestem zwyczajnie Waszych opinii w pewnych kwestiach:
- wykonanie łańcucha Smile dzierganie z papieru niesie ze sobą ryzyko niepowtarzalności każdego kolejnego elementu, nie wspominając o ciśnięciu całym układem w cholerę, Jaro, goń się  :twisted:
- gąski w oryginale są z tłoczonej blachy, jak to oddać w papierze? Smile Układ przeniesienia napędu, koła i takie tam, są całkiem atrakcyjne, tylko jak ja to pokażę w modelu? 
- jarzmo Hotchkissa, to co oferuje model nie nadaje się, niestety,
- no i najważniejsze, jakieś sugestie co do malowania? Nie wybrałem jeszcze "schematu", o ile w przypadku tego czołgu można mówić o takowym.

Na tą chwilę wiem, że Whippety mogły być malowane w najróżniejszych barwach, od ciemnej zieleni, szarość, musztardę po brąz "mlecznej czekolady". Przynajmniej brytyjskie. Była tez pewna swoboda w nadawaniu imion czołgom. A tak żeby prościej było, japońskie? :-) Poza jednym zdjęciem z wiki nie znalazłem jeszcze nic, poza gwiazdą na zbiorniku i fajnie zawiniętą lina holowniczą. Narazie tyle, czekam na pomysły Smile

[Obrazek: th_Whippet003Large.jpg][Obrazek: th_Whippet011Large.jpg][Obrazek: th_Whippet023Large.jpg][Obrazek: th_Whippet020Large.jpg]

[Obrazek: th_Whippet034Large.jpg][Obrazek: th_Whippet019Large.jpg][Obrazek: th_Whippet030Large.jpg][Obrazek: th_Whippet005Large.jpg]

[Obrazek: th_Whippet024Large.jpg][Obrazek: th_Whippet015Large.jpg][Obrazek: th_Whippet018Large.jpg][Obrazek: th_Whippet017Large.jpg]

PS: Ta relacja ma za zadanie pokazać ewentualnym "naśladowcom" potencjalne miejsca-pułapki. Tego się więc trzymajmy Smile

"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#2
Działaj Confusedmile: Będę podglądać bo pojazd fajny, pokraczny i dla tego fajny. Znalazłem takie cuś http://gurth.home.xs4all.nl/afv/pdfs/whippet2.pdf może ci się przyda.
Pozdrawiam PDT_Armataz_01_36
[Obrazek: baner-lista.gif]
[Obrazek: lkmd-usebar.jpg]
Odpowiedz
#3
Witam
Ja z kolei znalazłem coś takiego

http://www.landships.freeservers.com/whippet_info.htm
http://www.militaryfactory.com/armor/det...mor_id=233          galeria pod zdjęciem profilowym po prawej
http://gunpoint-3d.com/model-MkA.html
Jak na razie tyle. Ostatnia stronka to widok 3D  Smile

Będę śledił postępy Smile
Odpowiedz
#4
Ups... dokThor nadaje - moje 5gr. w temacie linków:
http://svsm.org/gallery/whippet_family
Jarzmo Hotchkissa rozwiązanie proste masa plastyczna z sklepu dla plastyków (Matejko) powiedz kiedy to Ci dam po co kupować wyrzeźbisz sobie ładne jarzmo.
Gąski temat przerobiłem przy Marku robisz kopyto w nim kształtujesz wyoblenie potem utrwalasz SG lub czym tam dusza woli.
Proponuję paginować miejsca łączenia płyt ładnie to na końcu wyciągnie wash :mrgreen: pogadamy na sjeście. PDT_Armataz_01_18
Pozdrawiam. PDT_Armataz_01_34
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#5
Cześć,

Dzięki za materiały Smile Już się przydały, choć przyznaję że swoboda z jaką traktowana była ta konstrukcja coraz bardziej mnie bawi Smile Raz nity, innym razem śruby, tu jakaś "blaszka", tam nie... Big Grin Słowem, raj dla modelarza Smile

Ciąg dalszy zabawy. Doszedł zbiornik paliwa z wlewem, odtworzony na podstawie jednego ze zdjęć. Wg projektu jest tam jakiś kapturek, jeszcze nie ustaliłem kto zacz. Do tego na zadku dorobiłem osłonę włazów inspekcyjnych przekładni napędowych. nawet daszek ma Wink

W zrywie szaleństwa wydłubałem dziury na włazy z tyłu i na stropie kadłuba. Skąd ten pomysł? Ano, pomyślałem że żal będzie zamykać łańcuch i rolki pod gąsienicami, dlatego zamierzam niektóre płaty blachy je tworzące zdjąć. Załóżmy, że załoga odnitowała część w celu powiedzmy wymiany. A żeby całość miała sens, chociaż znikomy, model będzie na podstawce, której jeszcze do końca nie wyreżyserowałem. Póki co zakładam, że kilka "gąsek" będzie zdjętych, może pogiętych (?), górny właz otwarty na oścież, tylny uchylony ze zdjętym z jarzma karabinem. Co dalej, zobaczymy. Jestem otwarty na sugestie.
Włazów nad silnikami nie dotykam, bo pojęcia zieloniutkiego nie mam co w środku było. Poza silnikami Smile

[Obrazek: th_01Large.jpg][Obrazek: th_02Large.jpg][Obrazek: th_03Large.jpg]
[Obrazek: th_04Large.jpg][Obrazek: th_05Large.jpg][Obrazek: th_06Large.jpg]

Pozdrawiam
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#6
(09-10-2011, 11:52)Sprudin link napisał(a): Ta relacja ma za zadanie pokazać ewentualnym "naśladowcom" potencjalne miejsca-pułapki. Tego się więc trzymajmy Smile
Bym coś napisał ale po tym tekście nie wiem czy mogę...

(09-10-2011, 11:52)Sprudin link napisał(a): bo pojęcia zieloniutkiego nie mam co w środku było. Poza silnikami Smile
Jak to co? Silnik, sprzęgło, skrzynia biegów i mechanizmy skrętu ( nie wiem czy planetarne ale raczej nie) i hamulce taśmowe będące elementem mechanizmów skrętu...
Odpowiedz
#7
(10-10-2011, 12:28)ceva link napisał(a): [quote author=Sprudin link=topic=9838.msg107410#msg107410 date=1318197135] Ta relacja ma za zadanie pokazać ewentualnym "naśladowcom" potencjalne miejsca-pułapki. Tego się więc trzymajmy Smile
Bym coś napisał ale po tym tekście nie wiem czy mogę...
[/quote]

Nu dawaj dawaj Smile
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#8
  Panie Sprudin.
  Zamiast robić cóś pięknego, to jakieś wstrętne pełzaki Pan popełniasz! Wstydu Pan nie masz! Co prawda wychodzi Ci to całkiem dobrze, ale to chyba tylko dlatego, iż takiego karalucha spieprzyć już nie można. Sam w sobie jest brzydki.
  A tak w ogóle: - pozdrowienia serdeczne zasyłam.
  ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#9
Pasowałoby podtrzymać jakość zdjęć z piewszego uaktualnienia. Pełno szpargałów i klamotów w tle :roll:
W końcu kto jak kto, ale modzi powinni chyba nadawać ton takim aspektom na forum [Obrazek: grozny.gif]

Odpowiedz
#10
Hmm, jakby na to nie patrzeć cotlet, masz rację :| Następna aktualka będzie już z normalnym tłem...

Pozdrawiam
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#11
Nie, no wreszcie relacja jakaś konkretna i właściwa. A ja już myślałem, że zdążę mojego pokraka skończyć zanim Sprudin się pokaże i go zaskoczę! No, ale nie wyszło, cały misterny plan w...  :-P

Jednakże dobrze jest wreszcie zobaczyć coś co wychodzi spod Twojej ręki. Zobaczymy ile jeszcze pamiętasz z lepienia kartonu. :-P

Pozdrawiam!  :grin: 


Odpowiedz
#12
To Sprudin kiedyś sklejał???  :twisted:  :twisted:  :twisted:
Pozdrawiam
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#13
Japończyk, stare czasy to były ale jeśli mnie pamięć nie myli to tam, kiedyś, gdzieś to był właśnie on i coś sklejał. :-P
Pozdrawiam!


Odpowiedz
#14
  No tak... - to były stare, dobre czasy. PDT_Armataz_01_25
  Teraz Pan Sprudin zaczął kleić coś, co przypomina... - budkie "Toi - Toi"!
  Tyle pięknych rzeczy do sklejenia jest; a On - nie! Jakiegoś karalucha z budko przysposabia... Tfy! PDT_Armataz_01_32
  Co wcale nie znaczy, iż budki takiej dobrze zrobić nie można...
  Pozdrawiam. ZbiG. PDT_Armataz_01_01
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#15
No tak... gówniany chłop, to i model jak z wysranki  PDT_Armataz_01_27 Cool
Odpowiedz
#16
Oho, odezwali sie, malkontenci w doope kopani Smile

Japończyk, zwróć uwagę że nie poprzestałem na kadłubie... Tongue
Piter, a titi, cwaniaczku, trochu ześ przegapił po drodze  Tongue
ZbiGu, kiedy właśnie cały urok tego drania polega na jego brzydocie...i ciekawostkach projektu Smile Tradycyjnie, pozdrowienia dla Wnuczek  Wink
Natomiast Ty, Malutki Smile, Tobie zadedykuję pewien klasyk: "A bodajeś zdechł, obkurwieńcu"  :twisted:

Tą, jakże optymistyczną myślą, wracam do pracy Smile
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [Relacja/Galeria] Whippet 1:25 Merkava 22 9,951 27-05-2008, 10:46
Ostatni post: Jaroslav

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości