Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
06-11-2011, 11:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2012, 03:23 przez Piotreq.)
Witam w nowej relacji.
Coby paluchy nie odzwyczaiły się od skalpela, ruszam niezwłocznie z nowym modelem. Porzucam na jakiś czas "wrześniową" tematykę na rzecz polskich skrzydeł w Wielkiej Brytanii.
Na matę trafił bowiem Mustang III w barwach 315 Dywizjonu, pilotowany przez jego dowódcę - kapitana Eugeniusza Horbaczewskiego, a wydany w serii KA 3/2006
Na początek okładka:
... podklejone elementy szkieletu:
... i pierwsze sklejone elementy:
I na razie tyle, ale dzisiaj coś jeszcze skleję. 8-)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
(06-11-2011, 11:39)Piotreq link napisał(a): Witam w nowej relacji.
Na początek okładka:
[...]
. podklejone elementy szkieletu:
na macie: projekt X
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2010
Okładka i elementy szkieletu wprost przepiękne :lol:, na zdjęciu szkieletu kabiny za bardzo nic nie widać.
Temat jak dla mnie zarombisty, łamię się czy nie zacząć sklejać tego konika po Foce. Czekam na więcej.
Pozdrawiam,
Wookie
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
(07-11-2011, 12:26)wookie link napisał(a): Czekam na więcej.
Będzie wkrótce. Założyłem relację od razu, chociaż nie mam zbyt wiele do pokazania, bo to motywuje do pracy.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
No początek relacji na 100% - wszystko jest. Teraz tylko krok po kroku do samego końca :-) Trzymam kciuki!
na macie: projekt X
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 15
Dołączył: 04 2008
Mustangi zawsze mi się podobały. Zasiadam do podglądania.
Pozdrawiam Serdecznie
Darek "Wrajcik"
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Temat bomba jak dla mnie! Kiedyś też się przymierzę do tej wycinanki (jak już zacznę kleić AH :roll .
Jednym słowem będę Ci patrzył na ręce :mrgreen:
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Witam ponownie.
Minęło 10 dni. Czas pokazać, że coś jednak zrobiłem. :wink:
Trwają prace w kokpicie. Środek jest już skończony. Na zdjęciach widać, że nie wszystko udało sie skleić idealnie, ale za bardzo się tym nie przejmuję, bo i tak niewiele tego będzie widać, natomiast te widoczne elementy uznałem za akceptowalne na moim aktualnym poziomie. Do retuszu kokpitu wybrałem Pactrę A35 Interior green, zmieszaną z jasnoszarą, żeby zmniejszyć intensywność koloru. Początkowo zrobiłem farbę nieco za ciemną, ale w trakcie pracy rozjaśniłem kolor i wydaje mi się, że teraz jest dobrze. Próbki koloru widać na elementach szkieletu.
Zdjęcia kiepskie, ale nie miałem możliwości rozstawienia statywu, a i światło było słabe. Postaram się lepiej następnym razem.
Zapraszam do oglądania:
Zacząłem też kleić prawą burtę, ale tu na razie niewiele. Wzorem relacji cevy fragment burty za kokpitem wzmocniłem kawałkiem tektury, co uchroni ten fragment przed zapadaniem się, a jednocześnie ułatwi dopasowanie całości.
I to tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
No ładnie, ładnie, nawet bardzo :milbravo:
Widzę, że te 10 dni nie poszło na marne . Myślałem kiedyś o tym "rumaku", ale stwierdziłem, że to za wysokie progi .
Podglądam dalej i oczywiście życzę szczęśliwego zakończenia
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2011
Jak na razie super :milbravo:
Mustang i Spit to jak dla mnie najpiękniejsze myśliwce z okresu II Wojny Światowej.
Podglądam dalej i życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
(16-11-2011, 02:17)yukikaze link napisał(a): Myślałem kiedyś o tym "rumaku", ale stwierdziłem, że to za wysokie progi .
Oj tam, oj tam - za wysokie progi - a kto klei Zero tak, że ręce same się do oklasków składają? (wiem, bo zaglądam regularnie) A Zero jest bardziej skomplikowany niż Mustang, bo ma silnik gwiazdowy i klapy.
(16-11-2011, 05:16)Jareq link napisał(a): Mustang i Spit to jak dla mnie najpiękniejsze myśliwce z okresu II Wojny Światowej.
Zgadzam się z Tobą w 100%, jedynie do zestawu dodałbym jeszcze Zero, które wciska się w dawno ustawioną kolejkę do pocięcia i chyba jest bliżej niż dalej.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Witam.
To jak są jeszcze jakieś miejsca na widowni, to i ja się zadekuję. Model ten udało mi się popełnić czas temu jakiś, niestety ostatnia zawierucha remontowa sprawiła że zostały tylko bomby . Model skleja się bardzo przyjemnie pomysł cevy z podklejaniem jest godny polecenia, sumienie wtedy spokojniejsze :mrgreen:.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 8
Dołączył: 04 2010
Piotrek klej szybciutko, bo już nie długo będzie się do ciebie uśmiechał "dzbanuszek" B.Gładycha
W pracowni:
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
24-11-2011, 03:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2011, 06:28 przez Piotreq.)
Jędrek - a skąd wiedziałeś, że "dzbanuszek" Gładycha zburzył moją kolejkę modeli do klejenia? hock: :mrgreen: Faktycznie - nie mogę się doczekać wydania i jak tylko skończę Mustanga, biorę się za tego Thunderbolta. Obym tylko czegoś w nim nie spaprał... :roll:
No ale trza coś pokazać, że się czasu nie traci.
Powstało wyposażenie burt kokpitu. Tu przytrafiła mi sie mała wpadka, bo zbyt zamaszyście wyciąłem lewą stronę burty i za jednym zamachem odciąłem pasek montażowy na dole. Problem był jednak niewielki, bo wkleiłem w szkielecie dodatkowy pasek tektury, do którego przykleiłem odcięty pasek i po sprawie, a nawet jest lepiej, bo dodatkowo usztywniłem sobie łączenie.
Następnie nastąpiła chwila prawdy - oklejenie tego poszyciem (udało się)
Z kolei powstał szkielet kadłuba za kabiną. Tu była mała niespodzianka. W części W3a były odwrotnie zaznaczone rowki montażowe. Zdaje się, że wspominał ktoś o tym, ale zdążyło mi się zapomnieć. Problem rozwiązałem po prostu rozcinając cały element, a jednocześnie nie wycinając rowków w części W3b i klejąc wszystko na styk. Całość jest wystarczająco sztywna, więc nie ma problemu.
No i na koniec okleiłem to poszyciem. Tu nie bardzo jestem zadowolony z efektu, bo faktycznie waloryzacja podkreśla linie łączenia, zamiast maskować, aczkolwiek flesz podbija kontrasty, więc na żywo jest o wiele spokojniej.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
P. S.
Mały dodatek - filmik z bohaterem relacji.
http://www.youtube.com/watch?v=2wYCm50ojRI
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
Idzie pięknie , ale jest jedno "ale" (nie chodzi o piwo oczywiście).
Piotreq po prawej stronie jest uskok między segmentami . Nie zrobi sie tam szparzysko ? Nie mam wycinanki do wglądu więc tak tylko zapytuje
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
No niestety jest. Musiałem coś za mocno docisnąć, czy coś. Spróbuję coś z tym zrobić. Mam nadzieję, że da się to skorygować.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
No i jestem ponownie. Trochę popracowałem nad tym przesunięciem i na dole mi się zgrało. Nadal nie jest może idealnie, ale lepiej, niż było. Pojawiły się też nowe elementy poszycia.
Tak to teraz wygląda.
To tyle. Sprzątam graty i idę spać.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
Jjjiii tam to ja nie potrzebna panikę zasiałem z tym przesunięciem
Oby tak dalej
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Nie jest może idealnie (co sam zauważyłeś), ale zdecydowanie bardzo, bardzo dobrze. Klej dalej, oczekuję galerii tego ptaszka
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Popatrz jak Piotreq szaleje! Trzymam kciuki!
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Z ciekawością podpatruję budowę zasiadam w widowni jeśli można heh
Całkiem nie żle sobie radzisz hmmmm troszkę radziłem Ci byś wybrał inny model ale poradzisz sobie.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11 2011
Ładnie idzie, jestem nowy na forum i powiem Wam szczerze, że zanim tu przypełzłem myślałem, że całkiem nieźle mi idzie w moich modelach
Czekam na kolejne dowody kunsztu.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Dzięki, panowie, za dobre słowa.
yukikaze - poprawki się udały, ale małe rwanko było... :oops:
seb - może faktycznie Mustang jest bardzo wymagający, ale trzeba się z tym zmierzyć, żeby się przekonać co potrafię. Aczkolwiek P51D na kredzie poczeka jeszcze sporo czasu, zanim odważę się go pociąć.
Klejenia modeli ze Stegny ciągle się uczę - to mój nr 4, więc nie wszystko wychodzi tak, jakby się chciało. Ostatnio trochę za bardzo się spieszyłem i to zaowocowało tymi niedokładnościami. postaram się uspokoić i bardziej uważać, coby nie trzeba było poprawiać.
Pozdrowaśki.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
(26-11-2011, 04:34)Piotreq link napisał(a): yukikaze - poprawki się udały, ale małe rwanko było... :oops: Wazne, że się udało
(26-11-2011, 04:34)Piotreq link napisał(a): Ostatnio trochę za bardzo się spieszyłem i to zaowocowało tymi niedokładnościami. postaram się uspokoić i bardziej uważać, coby nie trzeba było poprawiać. Więc sam widzisz, że szybkością nic nie zdziałasz :? Ja na model ze Stegny zawsze muszę przeznaczyć ze trzy razy więcej czasu niż na "inną" firmę
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Zgadzam się z Juki, cierpliwość jak najbardziej wskazana.
Piotreq- masz rację trzeba sobie poprzeczkę podnośić ja też z każdej budowy nabieram wiele nauki i pokory.
|