Liczba postów: 279
Liczba wątków: 14
Dołączył: 09 2007
P-47 kupiłem i jest cacy. Co do zapowiedzi miga. Proponuję ponownie wczytać się w tekst na z tyłu okładki.
Jest to limitowana seria w "barwach Lotnictwa Polskiego" co oznacza, że tylko takie malowania jest w cenie 126pln. Koszt projektu i druku znacznie przekracza zyski z tej serii. Znając realia biznesu to nie ma już tych co dokładają do interesu. Teraz to niech tylko ktoś "wyskoczy" ze swoim opracowaniem i będziemy mieli kolejny zapewne w malowaniu naszych sąsiadów wszak projekt jest gotowy, a przemalowanie to pikuś, pan pikuś.
Ja tam czekam na to "drugie" malowanie za 40 dychy, choć serce boli, że tak to już jest z kolekcjonerskim wydaniem. Marzeniem byłoby wydanie 30 sztuk z różnymi numerami a jeden w nakładzie 1000 sztuk też z takim samym numerem. "Wilk byłby cały i owca syta" czy jakoś tak.
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Też kupiłem P47, też jest cacy, też się wczytałem w informacje na ostatniej stronie. I zrozumiałem ją tak. Cena 126 to cena za zwykły egzemplarz, dostępny pewnie na dniach. Zresztą jest wyszczególniony w rubryczkach z ofertą jako nowość. Tak że dla każdego starczy. Z okazji 20 lecia firmy w lutym zostanie wydana specjalna, limitowana edycja. Jednak ceny jeszcze nie znamy.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 5,387
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
01-12-2011, 09:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2011, 09:26 przez ZbiG.)
To, co Pan, Panie cyar piszesz o istotach, którym się zdaje, iż są z gatunku homo sapiens ( nie obrażać zwierząt!), to permanentne wychowanie tychże istot przez czasy, jakie mamy.
Między innymi - przez ceny zaporowe w dostępie do dóbr kultury. I przez "działaczy" - hm, - teraz to się nazywa chyba: menedżerów, hm..., kultury.
Ale to temat nie na ten wątek.
To po trawie za kawałkiem skóry biega jednocześnie aż 22 mocnonogich? Nie wiedziałem, że aż tylu na raz...
A biegają zapewne dlatego, iż kawałek skóry (a nie: szmaty) przez nich ścigany nadmuchany jest. Mówił mi to pewien znajomy. Chłopcy zapewne mają za zadanie kopnąć tę skórę tak mocno, aby powietrze z niej uszło.
Tak to przynajmniej, na pierwszy rzut oka wygląda...
Mam zeszyt z migiem 29 - GPM nr 91. Cena - 7zł 30 gr. siedem złotych i trzydzieści groszy.
Czy nie można by go, po odpowiednich paru poprawkach wznowić? Niekoniecznie full wypas. My, zwykli, szaruteńcy sklejacze również chcielibyśmy cóś takiego zlepić. Nie wszyscy są mistrzami...
Ale nie jest on zapewne dobry. Jest za tani. Albowiem.
Uprzejmie proszę również kogoś z Szanownego i Wielce Zacnego Grona Kartoniarzy o łaskawe objaśnienie mnie:
- dlaczegóż to MiG-29 jest tak "ważnym" modelem, iż wywołuje wśród Braci Modelarskiej tak wielkie poruszenie?
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytanie.
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 729
Liczba wątków: 48
Dołączył: 03 2007
Hmmm ten nowy MiG jak dla mnie ubogie ma malowanie.
Takie z herbem dywizjonu Kościuszki było by to coś
Model ma być wydany w ilości 500-700 egzemplarzy.
"Zeszyty będą numerowane np. "Egzemplarz nr 0099" - nie wiem jeszcze, czy będzie to wybity na okładce numer kolejny zeszytu, czy dołączona metryczka z opisem i numerem, czy jeszcze inne rozwiązanie."
"Model będzie dostępny pod koniec br lub na początku 2012 - dokładną datę podamy na naszej stronie internetowej." - wypowiedz P. Halińskiego w mailu do mnie.
Nad modelem trwają jeszcze prace. Według wypowiedzi P. Halińskiego przy projektowaniu był pochłonął więcej roboczogodzin niż np Hood i stąd też taka cena modelu.
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwycięstwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"
Krytykować może każdy głupiec. I wielu z nich tak robi.
Liczba postów: 311
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10 2011
ja szczerze jestem za p47 nie jakims tam migiem... kiedys zlepilem z MM i na tym sie skonczyla moja przygoda z powojenymi modelami - uwazam ze nie maja tego samego ducha co maszyny z lat 30 - 40 ubieglego stulecia...
Co do kopaczy kawalka skory z pecherzem - to przypuszczam ze jest 11 w druzynie, (w tym bramkarz, ktory to chyba najbardziej sie za tym ugania) x 2 teamy co daje mysle 22... Sorry za obrazanie zwierzat, wiecej sie nie powtorzy
Pozdrawiam
Sdkfz 165 Hummel , Pzkpfw I Ausf B , Horch 1a , Flak 38 , Sdkfz 234/2 Puma , Sdkfz 124 Wespe , Sturmgeschutz IV ,
Na warsztacie - Sdkfz 7/1
"Bear in mind closely that I did not see any actual visual horror at the end. To say that a mental shock was the cause of what I inferred - that last straw which sent me racing out of the lonely Akeley farmhouse and through the wild domed hills of Vermont in commandeered motor at night - is to ignore the plainest facts of my final experience(...)"
H.P. Lovecraft Whisperer in darkness
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
No może przesadziłem z tymi kosztami drukarskimi
Suma sumarum Thunderbolta nie kupię i cukierki które dzieci dostaną od firmy na "Dziadka Mroza" opchnę na allegro i kupię sobie MIG-a
No i stracha przed pocięciem miał nie będe bo to tak samo jak pociąć np. FUSO za podobną kasę
Aaaa... i na wigilię tylko barszcz czerwony bez uszek i zamiast opłatka na sianku MIGDWUDZIESTYDZIEWIĄTY
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Bizon ,a czy na model będą zapisy? Serio pytam. Podejrzewam ze na cenę też miała wpływ gaża projektanta. Co do malowania to ta koniczynka i orzeł z orlika pierwszego już nie istnieją na tym samolocie.To samo tyczy tych oczu na wlotach. To były tzw bajery malowane przez mojego kolegę z pracy, a aktualnie już usunięte bo samolot nr 115 jest w remoncie.Za jakiś czas wróci do Mińska już w innym malowaniu. Kosy się na nim pewnie znowu pojawią jak kolega znajdzie czas aby je nanieść.
Liczba postów: 729
Liczba wątków: 48
Dołączył: 03 2007
Na to już nie jestem Ci wstanie odpowiedzieć czy będą prowadzone jakieś zapisy czy rezerwacje.
Myślę że nie, ale skoro już sie pojawił na liście modeli do sprzedania w najnowszym KA tzn że już można go kupić, a wyślą go jak zostanie wydany.
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwycięstwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"
Krytykować może każdy głupiec. I wielu z nich tak robi.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
To ja odpowiem bo już się zapisałem
Na model można się jak najbardziej zapisywać. Kolejność zapisu będzie tez decydowała o jakim numerze otrzyma się egzemplarz
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Tak się prezentuje Mig-29 o numerze 115 http://www.skyscrapercity.com/showthread...51&page=11
Szkoda ,że tak oczekiwany model podobnie jak Mi-24 ,Scharnhorst nie posiada bardziej atrakcyjnego kamuflażu np w nieregularne plamy ,czy jakiegoś okazjonalnego jak to z godłem Kościuszkowskim . Jasne jest ,że raczej nie można liczyć ,aby wspmniane model w njabliższym czasie na równie wysokim poziomie wydało jakieś inne wydawnictwo ( polskie ) chociaż bardzo bym chciał się w tym momencie mylić . Można jedynie oczekiwać ,że wydawnictwo AH w jakiejś niezbyt dalekiej przyszłości wyda Miga -29 w innym ciekawszym malowaniu .
Numerowanie poszczególnych egzemplarzy nie uważam za rzecz wysoce atrakcyjną i skłaniającą do zakupu ,zresztą taki pomysł już był oferowany przez wydawnictwo Renova Model przy okazji wydania Kraza 255 . Cena jest wyjątkowo wypasiona ,ale i model nie jest przeznaczony dla frajdolarzy więc nie wiem po co to zbigdolenie ,wszak jest dostępne wydanie Miga -29 z wydawnictwa GPM , Mały Modelarz ,a i pewnie wydawnictwo WAK lub Modelik jest w stanie wydać ten model w bradziej przystepnej cenie i zdetalizowaniu .
Liczba postów: 5,387
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
No, emocje już pewnie opadły. Czekamy teraz na relację z budowy tytułowego "dzbanka".
Ciekaw jestem, kto będzie tym pierwszym? :roll:
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Tak się waham czy go jutro nie pociąć
Pozdrawiam.
Liczba postów: 5,387
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Się nie wahaj: rżnij!
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Ha, udało się jednak spalić tylko kalorie i odchudzić o 40 zł portfel.
P-47 wygląda nieźle i chociaż to nie jest wyczekiwany przeze mnie Spit LF XVIe to wywołuje dziwne mrowienie na widok nożyczek...
Zapowiedź Miga cieszy cena już mniej choć paradoksalnie wczoraj udało mi się na niego zarobić i to nawet z owiewką i przesyłką. Szkoda że będę musiał tak długo kasę kisić bo pokusy już się czają KLIK .
Martwić zaczyna mały nakład który zwiastuje odcienie części na poszczególnych arkuszach a'la Hood czy Sherman. Mimo szczerych chęci obawiam się że tak może być. Chociaż kolekcjonerom (nawet tym allegrowym) to nie będzie przeszkadzać ew. sklejaczom owszem. Tak wiec jakość może nie iść w parze z wygórowaną ceną.
Oby moje domysły okazały się bezpodstawne...
Oczekiwanie tego modelu u innych wydawców jakoś dziwnie wywołuje u mnie uśmiech politowania...
Niezwykle atrakcyjnie mógłby prezentować się Mig 29 wydany przez Małego Modelarza w opracowaniu Aviatora...
Liczba postów: 2,110
Liczba wątków: 135
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
No to pampersy już napełnione ,pora wymienić :-D.I założyć oddzielny wątek odniośnie NADmorskiego Mikojana.
Bo ten jest chyba o ,,dzbanku" nieprawdaż ??
PS.Cevnik kup mi ten KLIK na Mikołajki
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
Liczba postów: 1,747
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
A jak kupisz trzy to zaoszczędzisz na MIG-a :mrgreen: :mrgreen:
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
02-12-2011, 07:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2011, 07:21 przez Passer Montanus.)
Nooooo pampersy ,cevniki i inne jodyny - " dzbanuszek " już pachnie caponem ,nowe ostrze do Olafa zalożone ,tekturka przygotowana ,pędzelek umyty ,muzyczka przygotowana - jedziemy z koksem coby Helluś miał kolegę w witrynce :mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=c-kcwGpItzQ
Wojciechu Cevowski ,gdyby KW CM Trwało to pewnie Mig-29 już by był wydany ,nie zapominajmy też ,że jest jeszcze wydawnictwo Orlik i B. Kołek wystarczy zobaczyć jak jest opracowany i wydany An-2 .
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(02-12-2011, 11:52)Tuco link napisał(a):A jak kupisz trzy to zaoszczędzisz na MIG-a :mrgreen: :mrgreen: Zabraknie 6 zł a nie sądzę żeby wydawca aż takiego rabatu mi udzielił.
(02-12-2011, 07:15)Passer Montanus link napisał(a):" dzbanuszek " już pachnie caponem ,nowe ostrze do Olafa zalożone ,tekturka przygotowana ,pędzelek umyty ,muzyczka przygotowana - jedziemy z koksem Czy nadal używasz tego dalekowschodniego pędzelka i do jakiego dzbanka wlewasz capon?
(02-12-2011, 07:15)Passer Montanus link napisał(a):coby Helluś miał kolegę w witrynce :mrgreen: Jak Ty masz sklejonego Helldivera to ja mam prawie martwego księdza w bagażniku Fiata...
(02-12-2011, 07:15)Passer Montanus link napisał(a):gdyby KW CM Trwało to pewnie Mig-29 już by był wydany ,nie zapominajmy też ,że jest jeszcze wydawnictwo Orlik i B. Kołek wystarczy zobaczyć jak jest opracowany i wydany An-2 . No w tym przypadku to możesz mieć rację.
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Wojciechu Cevowski ,a gdzie ja napisałem ,że mam sklejonego Hellusia - otóż ? :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Eee, to idę sprawdzić czy bagażnik Fiata na pewno jest pusty.
A jaką metodą będziesz wycinał dziurki w hamulcach aerodynamicznych żeby model lepiej wyglądał postawiony w witrynce w zacnym towarzystwie? :roll:
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Dziurki w hamulcach aerodynamicznych będę wycinał metodą jak najbardziej dynamiczną i ekspresyjną w celu uzyskania jak najbardziej satysfakcjonujących mnie efektów . Cały czas jednocześnie monitoruję polskie i zagraniczne fora modelarzy kartonowych w celach poznawczych w temacie jak innym wybitnym modelarzom kartonowym idzie to mozolne rozdziewiczanie klap Helldivera . Z mich obserwacji wynika jak na razie ,że najlepiej ta czynność wyszła ,że tak powiem forumowiczowi Zetpt na jego osobistym blogu ,czy cuś w podobie . Bardzo przyzwoite efekty osiągnął również modelarz na rosyjskim forum i to chyba wszystkie relacje ,które Trwają . Cały czas jednak czekam jak następni władcy kartonu ruszą z relacjami tego modelu z uwzględnieniem oczywiście Ob. Wojciech Cevowski ,a nie ukrywam ,że najbardziej oczekuję relacji ze Składnicy Złych ze szczególnym oczekiwaniem na relację niejakiego Uncle Andrew .którego jakoś relacji ze sklejania modelu kartonowego wysokich lotów w nazwijmy to standardzie jakoś sobie nie przypominam - otóż .
To tyle offtopowo ,czy jak to tam się nazywa ,a tu jeszcze małe co nieco w temacie P-47 http://www.youtube.com/watch?v=BDcfuEEGw...re=related
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
Przy dziarganiu owych otworków nie zapominajmy również o pacnięciu farbą tu i ówdzie oraz pstryknięciu zdjęć aparatem z wypaczona soczewką, oczywiście model należy wykonać z otwartą owiewką dla podkreślenia symetrii platowca :mrgreen:.
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Jeszcze ci chłopie nie przeszło - może lewatywa pomoże
Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
(03-12-2011, 08:39)Passer Montanus link napisał(a):Jeszcze ci chłopie nie przeszło - może lewatywa pomoże Przepraszam ale nie wiem o co chodzi, moja dygresja dotyczyła jedynie ogólnie panujących na forach tryndów w "wybebeszaniu", malowaniu i innych zabiegach mających udowodnić, ze modele kartonowe nie są z kartonu -tyle i tylko tyle a możne aż tyle
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 311
Liczba wątków: 10
Dołączył: 10 2011
Co nie zmienia faktu ze model jakolwiek nie wykonany i z czegokolwiek ciagle bedzie tylko modelem...
Sdkfz 165 Hummel , Pzkpfw I Ausf B , Horch 1a , Flak 38 , Sdkfz 234/2 Puma , Sdkfz 124 Wespe , Sturmgeschutz IV ,
Na warsztacie - Sdkfz 7/1
"Bear in mind closely that I did not see any actual visual horror at the end. To say that a mental shock was the cause of what I inferred - that last straw which sent me racing out of the lonely Akeley farmhouse and through the wild domed hills of Vermont in commandeered motor at night - is to ignore the plainest facts of my final experience(...)"
H.P. Lovecraft Whisperer in darkness
|