A-10 THUNDERBOLT II MM 10-11/2001

[TadeoS]

Witam wszystkich!

Długo się zastanawiałem czy założyć kolejną relację, ponieważ nie dokończyłem jeszcze budowy P-40. Czacha ma się dobrze, leży na szafie i...kurzy się czekając, na lepsze czasy.
Mam w budowie już 2 projekty, których galerie (jeżeli będziecie chcieli) wstawię już wkrótce. Mimo wszystko mam na tyle czasu jeszcze, aby zacząć coś łatwego (z tego co słyszałem), dającego dużo satysfakcji po zbudowaniu.

Mowa o tzw. "Guźcu" z Małego Modelarza.
Relacją chciałbym się podzielić z Wami z pewnych względów:

W trakcie budowy, będę próbował różnych technik m.in. wycinania ( raz to nożyczkami, raz skalpelem ), będę też próbował używać dwóch różnych klei tj.: Butapren-BCG. Zobaczymy, który okaże się lepszy ( jak wiadomo kolory wycinanki są bardzo jasne)
Będę też zadawał pytania w trakcie budowy i chciałbym, żeby ktoś, kto cokolwiek będzie wiedział, niech mnie skrytykuje, doradzi itd.

No to jedziemy:

1. Na początek okładka:



Posiadam dwa zeszyty, mam zamiar wszystko wyciąć i powybierać te elementy, które będą wykonane jak najdokładniej się da (w moim przypadku ofc);

2. Zdjęcie, czego używam przy aktualnym fragmencie modelu, czyli PRAWEGO SILNIKA:


a) Aluminiowa linijka;
b) AK-3 - do tej pory wręgi wycinałem nożyczkami, tu spróbowałem skalpelem... efekt był zdumiewający ( przynajmniej dla mnie) o niebo lepsze wręgi wychodzą mi. Pomysł przeszedł dalej i już ustaliłem, że wszystkie wręgi w modelu będę wycinał AK-3, mało tego poszycie też zostało wycięte nożykiem;
c) Drobny pędzelek do retuszu;
d) Klej z Papa Smerfem (jeżeli źle napisałem- proszę o wybaczenie miłośników niebieskich stworków), trzy takie kleje dostała dziewczyna gratis jak robiła zakupy w Rossmannie. Używany do podklejania wręg. Hinol o niebo lepszy :-)
e) Butapren - no właśnie... prawy silnik sklejony na ten właśnie klej... z efektu jestem zadowolony ale zobaczymy jak wyjdzie lewy. Używany do klejenia wręga- poszycie oraz wręga-wręga.
f) Retuszuję tylko te ciemniejsze plamy na samolocie, odpowiednio zmieszanymi kolorami.

3. Zdjęcia tego co udało mi się "wypocić" przez 3 godziny wczoraj, przed i w trakcie filmu "Titanic":

Wręg podklejonych nie mam niestety...



Mam kilka zastrzeżeń:



I. Z przodu osłony silnika pierwszy pierścień był ciut za krótki, czy wiecie czym mogło być to spowodowane?
II. To samo było przy dwóch ostatnich częściach osłony było 1-1,x mm szpary. Dodam że wręgi były przycinane i szlifowane pod kątem.
Chciałbym się dowiedzieć, kto już kleił ten model, czy miał tak samo ? Szpary "jakoś tam" zamaskowałem ale nie wiem, czy za dobrze to wygląda.

W następnej odsłonie pokażę Lewy silnik wycinany nożyczkami i klejony BCG.
Niech wygra lepszy.


Pozdrawiam Tadeusz.
PS. Przepraszam za niedoświetlone niektóre zdjęcia. Następne postaram się przerobić, gdyż będę się bawił programami tego typu.

[Jari]

Tadeos te szpary to chyba norma w tym opracowaniu. Mi w moim egzemplarzu wyszły takie same. Podobną szparę możesz napotkać, przynajmniej mi taka powstała, klejąc pierwszy element dziobu. Dlatego radze skleić najpierw drugi i trzeci patrząc od dziobu. Ogólnie model bardzo przyjemny w klejeniu.

[TadeoS]

Dzięki wielkie za odpowiedź!
Będę o tym na pewno pamiętał :-)

[yukikaze]

Witam wszystkich!
Posiadam dwa zeszyty, mam zamiar wszystko wyciąć i powybierać te elementy, które będą wykonane jak najdokładniej się da (w moim przypadku ofc);

Dopatrzyłem się przekłamania 
Napisałeś, że masz dwa zeszyty tylko które ? Bo na zdjęciach widzę wydanie z 2001, które popełniłem, a kleisz z 2006 roku :lol:
Suma sumarum życzę powodzenia i będę podglądał bo to latadło bardzo mi się widzi tyle, że nie ma konkretnego opracowania które by mnie zadowoliło 

[Rayan]

Miałem kiedyś sklejony ten model ( w zielone kamo ) . Kawał kloca  :mil11: Z tego co pamiętam  to usztywniałem brystolem większe segmenty w kadłubie. Fajnie się prezentował po sklejeniu, ale nie doczekał czasów teraźniejszych 
Powodzenia w budowie

[TadeoS]

Dopatrzyłem się przekłamania 
Napisałeś, że masz dwa zeszyty tylko które ? Bo na zdjęciach widzę wydanie z 2001, które popełniłem, a kleisz z 2006 roku :lol:
Suma sumarum życzę powodzenia i będę podglądał bo to latadło bardzo mi się widzi tyle, że nie ma konkretnego opracowania które by mnie zadowoliło 

Kleję wydanie z 2001 roku :-) Czemu uważasz yukikaze że kleję z 2006 ? :-) Posiadam 2 zeszyty z 2001 roku.
Pozdrawam.

[Rayan]

Dopatrzyłem się przekłamania 
Napisałeś, że masz dwa zeszyty tylko które ? Bo na zdjęciach widzę wydanie z 2001, które popełniłem, a kleisz z 2006 roku :lol:
Suma sumarum życzę powodzenia i będę podglądał bo to latadło bardzo mi się widzi tyle, że nie ma konkretnego opracowania które by mnie zadowoliło 

Kleję wydanie z 2001 roku :-) Czemu uważasz yukikaze że kleję z 2006 ? :-) Posiadam 2 zeszyty z 2001 roku.
Pozdrawam.

Chyba wiem o co chodzi Yukikaze. W MM ukazały się 3 wydania tego samolotu ( tyle się doliczyłem )
-1994 zielone kamo (tego skleiłem )
-2001  to chyba kleisz Tadeos - kolor szaro niebieski, pamiętam , że miałem kiedyś w ręku to wydanie
-2006 piaskowe kamo
Nie wiem czy okładka wydania (kolor kamuflażu) odzwierciedlała zawartość. Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie.
Pozdrawiam

[TadeoS]

Wydanie z 1994 roku ma tą samą okładkę co z 2001 roku.
2006 rok to -> http://www.papermodels.pl/index.php?topic=1323.0

[TadeoS]

Dobry wiewiór!!

Dzisiaj zrobiłem drugi silnik (LEWY)
Klejony na BCG.
Moje obserwacje są następujące:
Przód (wąskie pierścienie) wychodzą o niebo lepiej BCG. Z tyłem jest już gorzej. Elementy osłony są lekko zapadnięte i nie wygląda to najlepiej.


Wybrałem opcję :

Wycinanie skalpelem + klejenie BCG ( przynajmniej jeżeli chodzi o silniki ). Będę musiał też dokładnie ściąć wręgi [nie wszystkie], pod kątem, aby poszycia płynnie się łączyły. Mam też zamiar przykleić do elementów poszycia usztywnienie w postaci odrysowanego szablonu z brystolu. Mam nadzieję, że zapobiegnie to wklęsłym elementom poszyć.

Dzisiaj również, po raz pierwszy w życiu miałem styczność z photoshopem... jeżeli ktoś się na tym już ogarnął niech da mi kilka wskazówek co i jak mam zrobić żeby zdjęcia wyglądały lepiej. :evil: :evil:

Z lewej- prawy silnik...Z prawej- lewy [size=10pt][b][v1.0]..:[/size][/b]



[glow=red,2,300]Do następnego! Dobranoc ! Różowych snów![/glow]

[bonk]

Działaj, działaj. Zapowiada się miodzio W jaki sposób kleisz BCG?

[ZbiG]

  Ho, ho, ho! Panie Tadeo! Ho, ho, ho!  Relacja pokazowa!
  No, życzę szczęśliwego jej ukończenia...
  Pozdrawiam. ZbiG.

[TadeoS]

Hej,

bonk: Postaram się pokazać co i jak robię przy budowaniu finalnej wersji silników.

ZbiG: Nie dziękuję, żeby nie zapeszać

Mam takie pytanie :

Czy ktoś z was ma może materiały ( zdjęcia, przekroje ) dotyczące wnętrza A-10 ? Nie wykluczone, że będę robił mały tuning w środku.

Pozdrawiam.

[struna]

Tadeos zależy co ci potrzeba bo w dużej mierze jest dostępne. Sam znalazłem materiały dotyczące silników, kokpitu czy dodatków typu vulcan czy inne elementy jak drabika kopkiptu.

[TadeoS]

Przepraszam, że wyraziłem się nie jasno...
Chodzi mi oczywiście o kokpit..
Żeby tuningować resztę to ja jeszcze "za mały" jestem ( dosłownie i w przenośni )
Mógłbyś się podzielić tymi materiałami ?
Ja jakoś nie mogłem znaleźć ^^

Przy okazji, to co powstało dzisiaj:



Jak widać na drugim zdjęciu skleiłem ze sobą cały szkielet skrzydła... podczas oklejania nie miałem swobody i nie wychodziło mi to zbyt równo. Musiałem odkleić drugą (dłuższą) część i poszła ona do kosza, wraz z poszyciem.

Zabrałem się za drugie skrzydło: W tym przypadku oklejałem 2 oddzielne części skrzydła, wyszło lepiej moim zdaniem. Oczywiście nie obyło się bez szpar itd. Na zdjęciu 5 i 8 widać to dobrze.

Nie jestem zadowolony z końcówek skrzydła...  :evil:
Nie mogłem zagiąć odpowiednio ząbków łączących, ponieważ żebro 60 wystawało o 0,X mm. Jak będę robił drugie skrzydło to zwrócę na to uwagę, odpowienio skrócę część 58 lub zeszlifuję pod kątem żebro i wtedy ząbki ładnie powinny się przechylić.

Pozdrawiam, do następnego!

E: No i po co ja się chwaliłem tym, że mam ponad 18 lat

[struna]

http://www.primeportal.net/hangar/a-10_home.htm - to podstawowa stronka z której brałem materiały a i jeszcze lookne wieczorkiem na kompa co tam mam jeszcze z kokpitem.

[TadeoS]

struna, wielkie dzięki o to mi właśnie chodziło!

[wookie]

A jak byś jeszcze podczas podlinkowywania zdjęć usuwał "?action=view&current=" to by było już super. Efekt zdecydowanie lepszy.

[TadeoS]

A jak byś jeszcze podczas podlinkowywania zdjęć usuwał "?action=view&current=" to by było już super. Efekt zdecydowanie lepszy.

Ok, dzięki za radę, już poprawiłem- masz rację lepiej jest.

[seb545]

Witam fajny temat spróbuj podkleić brystolem poszycie unikniesz wiotczenia papieru w tym wydawnictwie wzmocnienie jest wskazane przy okazji troszkę bardziej doszlifuj szkielet tak by znikły czarne krawędzie dopasuj kilka razy zanim przykleisz i wnieś odpowiednie poprawki przed oklejeniem , może nie potrzebnie prawię ale taki zabieg duuuuuużo może poprawić efekt końcowy i poprawi sztywność płata. Sam wypróbowałem tej metody w nowym Mosquito MM-a które sklejam także.

[TadeoS]

Dzięki za rady, lewe skrzydło jest wzmocnione brystolem, jest twarde nie widać odkształcających się żeber itp.
Już mi kilka osób mówiło o tym, że lepiej wzmacniać poszycia, tak będę robił. Co do krawędzi, to w tym modelu jest to trochę ciężkie do zrobienia, ponieważ kolory nie są za ciemne i tak czy siać będzie miejscami widać czarne kreseczki. Chcę w nim przede wszystkim zobaczyć  czy uda mi się sklejać poszycia żeby były one płaskie i płynnie się łączyły. Na silniku, w którym użyłem BCG widać czarne krawędzie, ale jestem zadowolony, gdyż właśnie wszystko ładnie płasko się łączyło nie ma odstających poszyć.

Pozdrawiam i Twoje rady jak najbardziej biorę do siebie.

[struna]

A jak byś jeszcze podczas podlinkowywania zdjęć usuwał "?action=view&current=" to by było już super. Efekt zdecydowanie lepszy.

A najlepiej wejść w "Account Settings" i "Album Settings" i odznaczyć "Link back to albums" wtedy linki będą generowane bezpośrednio do zdjęć.

[yukikaze]

Chyba wiem o co chodzi Yukikaze. W MM ukazały się 3 wydania tego samolotu ( tyle się doliczyłem )
-1994 zielone kamo (tego skleiłem )
-2001  to chyba kleisz Tadeos - kolor szaro niebieski, pamiętam , że miałem kiedyś w ręku to wydanie
-2006 piaskowe kamo
Nie wiem czy okładka wydania (kolor kamuflażu) odzwierciedlała zawartość. Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie.
Pozdrawiam

No i się zamotałem  :-D
To skleiłem tego z 1994 roku, a w błąd wprowadziła mnie okładka.
Modeli z "Małego" nie sklejam od 1998 kiedy ukazał się PzKpfw II Ausf.C z Kartonowego Arsenału.

[TadeoS]

PzKpfw II Ausf.C z Kartonowego Arsenału.

Jeden z najładniej wydanych czołgów wg. mnie.

Co do Guźca, to z powodu braku tektury 1mm zacząłem zabawę-tuning z fotelem pilota. Jak to wszystko wyjdzie pokażę na zdjęciach. :twisted:

E: Oto fotki tego co dzisiaj wyskrobałem:



Biorąc pod uwagę fakt, że dorabiałem coś sam, pierwszy raz, na podstawie 2-3 fotografii, jestem z siebie i efektu zadowolony.
Pasy nie są zrobiony tak jak powinny, ale lepsze takie niż wcale
Do butli muszę jeszcze dorobić rurkę (teraz nie mam odpowiednio cienkiego kabelka)
Na ostatnim zdjęciu jest logo czegoś (?) Napisane na nim było jeszcze ACES, ale ja tego nie zrobiłem, bo by wyszła jedna plama i wszystko by się zlało.
Zobaczymy jak to wyjdzie po malowaniu.

A tu taka ciekawostka:



Pocisk 25 (?) mm plot (?)
Tego jaki to pocisk, do końca nie jestem pewien.

Czytałem ostatnio o GAU-8 Avenger i jestem zdumiony. Pocisk o 5 mm większy od tego. Szybkostrzelność działa 3900 strzałów/min. Aż strach sobie wyobrazić czego to działo z tymi pociskami może dokonać...


[glow=red,2,300]Pozdrawiam, dobrej nocy![/glow]

[bonk]

No, no, no! Fotelik miodzio! Szybko Ci idzie Czekam na dalsze postępy!

[ZbiG]

  To nie pocisk.  To cały nabój. I za posiadanie takowego Kodeks Karny grozi nam karą "...za nielegalne posiadanie amunicji..." Lepiej się tym nie chwalić.
  Sposób podklejania poszycia kadłuba, skrzydeł i stateczników jest w każdej mojej relacji z budowy latawców. Stosuję go od lat mniej więcej, dwudziestu. Szczególnie w modelach o większych gabarytach (B-17, Wellington, Catalina, Ił-28, HE-111, itp) Mogłeś Pan, Panie Tadeo już dawno go stosować, gdybyś Pan analizował to, co Pan widzisz na swoim monitorze... A podawałem tę metodę dlatego, iż nie widziałem, aby ktoś ją stosował, a jest ona bardzo efektywna. Dzięki niej moje kartoniaki są sztywne i mocne, jak plastyki. Kartoniarze narzekają, iż żeberka od krówki w modelach chcą się im tworzyć, a najprostszego środka zaradczego - podklejek nie chce się im stosować...
  Pozdrawiam. ZbiG.