Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Biały nalot na modelu
#1
Witam. Mam problem z polakierowanym modelem. Otóż kiedy nałożyłem druga warstwę matowego lakieru na modelu zaczął wytrącać się talk przez co pojawił się biały nalot. I mam pytanie, czy jest jakiś sposób na pozbycie się tego nalotu? :'(
Wstawię zdjęcia jak naładują mi się baterie w aparacie
Odpowiedz
#2
pomaga lakierowanie lakierem blyszczacym. jak drugi raz lakierujesz matem to lakier szybciej paruje niz wsiaka w druk,co powoduje wytracanie talku na powierzchni arkusza
Odpowiedz
#3
półmat pomoże czy tylko połysk??
Odpowiedz
#4
Ja uzywalem polysku. z polmatem nie probowalem. zawsze mozesz sprobowac. wystarczy cienka warstwa. gorzej i tak chyba nie bedzie:-)
Odpowiedz
#5
Wyszło jeszcze gorzej  :'(

Tak wygląda model po lakierowaniu
[Obrazek: 101_2652.jpg]

Cześć skrzydła polakierowana połyskiem
[Obrazek: 101_2650.jpg]

Klapa polakierowana półmatem
[Obrazek: 101_2654.jpg]


i moja desperacka próba ratowania 10 miesięcy pracy nad modelem,czyli zdrapywanie
[Obrazek: 101_2651.jpg]

Najdziwniejsze jest to, że tego sposobu lakierowania użyłem  przy Łaggu i Wespe i z tymi dwoma modelami nie było problemu :???:
Odpowiedz
#6
Ja miałem podobnie przy Raidenie ale jakoś go uratowałem. Koledzy podali wtedy przepis na lakierowanie, najpierw błyszczący apotem matowy.
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#7
Miałem to samo, gdy lakierowałem w zimnym garażu. Być może problem wynika z niewystarczającego wymieszania mieszanki przed lakierowaniem. Udało mi się to delikatnie zmyć rozpuszczalnikiem, a potem dałem warstewkę lakieru błyszczącego. Kolejna warstwa matu poszła dopiero po całkowitym wyschnięciu poprzedniej. Idealnie może nie jest, ale jak ktoś nie wie, to nawet nie zwróci uwagi.
Na macie:  Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Odpowiedz
#8
  Nie chciałbym być źle zrozumiany: - może podciągnąć to pod "ślady eksploatacji"? Przepraszam, ale to wcale nie są kpiny. Wiem, co znaczy patrzeć, jak owoc kilkumiesięcznej pracy w nicość się rozwiewa...
  Przykrość. Aliści z lakierami doświadczenia nie mam. Tylko capon. Zrób maleńką próbkę caponem. Nic wszak nie stracisz...
  Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#9
próbowałem caponem to się spienił  :-[
Odpowiedz
#10
Ten nalot to czynnik matujący, krążą głosy że trza to potraktować błyskiem, następnym razem pierw polakieruj błyskiem, a potem daj mat :o
Odpowiedz
#11
Tak jest caponem na Humbrol to tylko Zbysio może wymysleć  :lol:- skąd w ludziach jest taki ciąg do udzielania rad i wpisywania się na forum nie mając o danym temacie pojęcia .
Jak można na olejny lakier zalecać zastosowanie lakieru na bazie nitro ,czyli caponu ?!
Nie ma doświadczenia z lakierami , nie ma pojęcia co zaproponować ,ale musi się wpisać -zgroza . :twisted:
Ile czasu mieszałeś matowego Humbrola ?
Odpowiedz
#12
Czyli jednak może być gorzej. Musiałeś chyba zdrowo polecieć tym matem wcześniej. hmm...niestety przy takich plamach i "skawaleniach" to chyba już jest pozamiatane. Ale niech się wypowiedzą znawcy tematu.
Odpowiedz
#13
  Na odległość trudno jest cokolwiek doradzić. Dlatego też doradzałem zrobić małą próbkę. Nie wyszło. Taki jest, niestety mechanizm metody prób i błędów...
  Aliści próbować trzeba. Aż do skutku. Jakiś sposób musi wszak istnieć!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#14
Człowiek który doradza pomalować lakier olejny lakierem nitro nie ma zielonego pojęcia o tym co proponuje i nie jest ważne czy doradza z Kapsztadu ,czy mieszka piętro wyżej nad Doomber - otóż ,aliści,albowiem  :mrgreen:
Odpowiedz
#15
Ja bym próbował zmyć rozpuszczalnikiem do paznokci .... jedyny raz mi sie tak udało uratować model.
Ale weim , jak trudno Ci podjąć odpowiednią decyzję.
Pozdrawiam.
W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane

Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
Odpowiedz
#16
(18-02-2012, 10:20)Passer Montanus link napisał(a):Człowiek który doradza pomalować lakier olejny lakierem nitro nie ma zielonego pojęcia o tym co proponuje i nie jest ważne czy doradza z Kapsztadu ,czy mieszka piętro wyżej nad Doomber - otóż ,aliści,albowiem  :mrgreen:

A co jest złego w malowaniu lakierem nitro powierzchni uprzednio pokrytych lakierem olejnym? Możesz to Passer wyjaśnić?
Co się stanie jak lakier olejny na który malujemy nitro jest dobrze wysezonowany?
Wiesz co się stanie?
NIC.
Wyschniętego lakieru olejnego nitro nie ruszysz.

Dombeer, jakich lakierów używałeś. 
Odpowiedz
#17
A wysezonowany jest lakier na modelu Dombeer ?
Odpowiedz
#18
Wojtku, półmat to nitro lakier samochodowy, a mat to Dupli color akrylowy oba w sprayu.

Sam sobie jestem winny stosując półmat jako podkład pod lakier matowy, co dało taki efekt jaki widać na zdjęciach.
Aktualnie zmywam lakier terpentyną. W prawdzie rewelacji nie ma ale nie jest też tak strasznie.
Jeżeli to nie pomoże to zastanawiam się nad wykonaniem modelu od nowa. Najtrudniejsze i najbardziej pracochłonne elementy jak kabinę pilota i silnik czy koła mam. Przy okazji poprawiłbym kilka błędów które mnie denerwują.
Gdyby to był Spitfire czy Bf 109 pewnie darowałbym sobie, ale jednak to Shiden.
Niech te zdjęcia będą przestrogą dla innych aby dobrze poczytali porady modelarskie zanim zajmą się lakierowaniem  Big Grin
Odpowiedz
#19
Ceva  , a gips do wody się sypie czy odwrotnie - powiedz no kolego tak na odległość ? :mrgreen:
Obydwa moje nowożytne modele kartonowe malowałem w następujący sposób : na capon - BB  MATT z PUSZKI  mieszany tak około 25 minut drutem do robienia na drutach  :mrgreen: malowany pędzelkiem z naturalnego włosia . Efekt - koszmarne mazy  i po kilku miesiącach zażółcenie białego druku :mrgreen: Drugi model malowany na capon MATT HUMBROL ze SŁOICZKA  malowany pędzlem z naturalnego włosia .Efekt - koszmarne mazy ,bez zażółceń białego nadruku .
Obydwa modele szlifowane papierem ściernym po malowaniu wspomnianymi lakierami ,a następnie tapowane ,czy jakoś tak starym pędzlem z uciętym włosiem z borsuka ,albo bobra  :mrgreen: - mazy od pędzla zniknęły  :mrgreen: ,nalotu białego nie stwierdzono .
Matowienie lakieru bezbarwnego  w domowych warunkach polega na dodawaniu do niego talku . Jak dodasz za dużo to będzie szpachlówka ,jak kiepsko zainpregnowany karton to talk się wytrąci na powierzchni modelu , jak zastosujesz lakiery ,które ze sobą nie współpracują to będzie kicha , podobnie z rozpuszczlnikami do nich .
Odpowiedz
#20
(18-02-2012, 11:04)Passer Montanus link napisał(a):jak kiepsko zainpregnowany karton to talk się wytrąci na powierzchni modelu

A ja w Raidenie dawałem ten matowy jako pierwszy, karton był dosłownie wykąpany w caponie i nie pomogło...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#21
Lakiery jakie stosują modelarze są przecież różne , jeden będzie dobrze reagował położony na capon inny nie . Kartony stosowane przez wydawców też są różnych gatunków i capon inaczej w nie wsiąka . Czas mieszania lakieru , grubość warstwy ,odstęp czasu między nakładaniem kolejnych  warstw też chyba ma znaczenie .
Co to był za lakier - dupli z dziupli ? :mrgreen:
Odpowiedz
#22
Dupli color a capon z domaluxu czy coś w tym stylu.
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
#23
Szkoda, bo kibicuję relacji Twojej i Pandy. Wiem,że problem boli, zaś nasza porażka to to, że nie umiemy pomóc.
Powiedziane już, ale dla przypomnienia: stosować połysk a dopiero na końcu mat.  Unikać przekładańca z lakierów syntetycznych i akrylowych. Ja stosuję syntetyczne mimo, że na modelu przez pewien czas może być uczucie lepkości.
Informacja nie sprawdzona to to, że syntetyczne po latach lepiej się "sprawują".
Jeśli zniechęcenie przyjdzie do Ciebie to oby tylko na chwilkę.
Odpowiedz
#24
A ja mam inne pytanie - w jakich warunkach była przechowywana puszka z lakierem i w jakich warunkach lakierowałeś? U mnie pojawiły się takie kwiatki, gdy lakierowałem w zimnym garażu i zimnym lakierem, który przez cały czas stał sobie w szafce w tymże garażu. Wydaje mi się, że mimo starannego mieszania zgodnie z instrukcją nie wymieszało się to dokładnie i stąd całe problemy. A może dochodzi do tego jeszcze wilgotność pomieszczenia?
W każdym razie gdy mimo protestów żony przeniosłem się z lakierowaniem do domu, problemy już się nie pojawiły.
Zmierzam do tego, żeby wyjaśnić sobie DLACZEGO coś takiego się stało i czego unikać przy lakierowaniu, żeby taka przykrość nas nie spotykała (poza opisanym już uprzednim stosowaniem lakieru błyszczącego, aczkolwiek ja w Veltro właśnie najpierw lakierowałem błyskiem, a potem matem, a biały nalot mimo tego się pojawił)
Ja też stosuję lakier matowy Dupli color i capon Domalux.
Pozdrawiam
Na macie:  Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Odpowiedz
#25
Z takimi problemami borykają się nie tylko modelarze kartonowi ,oto przykład http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=20126
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Naprawa modelu Lukee 2 2,357 14-12-2020, 12:26
Ostatni post: FantomModel
  Dobór koloru do retusz modelu... kuno01 1 3,104 12-09-2017, 11:33
Ostatni post: Gregory
  Czym zaimpregnować biały wydruk modelu? Andrzej Px48 9 8,231 22-02-2011, 11:47
Ostatni post: Andrzej Px48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości