Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
05-04-2013, 01:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-04-2013, 04:25 przez MISIEK.)
Witam, jest to mój pierwszy model z papieru w życiu. Wybrałem akurat Ki-43, bo sam model wydaje się prostą konstrukcją - nie ma skomplikowanych wlotów powietrza czy kształtów. Kupiłem model wraz z wręgami.
Niestety zepsułem fotel pilota i czekam na nową wycinankę. W czasie robienia tego co widać mam pare pytań.
-Jak wycinacie małe części pół okrągłe lub okrągłe - ja próbowałem nożyczkami do paznokci
-Jak rulujecie karton np golenie podwozia, mi karton się łamał, a gdy go rozmiękczałem przez rolowanie to zaczął się rozwarstwiać.
- jak wycinać otwory te małe i większe
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08 2012
05-04-2013, 02:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 02:43 przez PawelKa.)
Jesli chodzi o golenie podwozia to polecam wykonanie ich z cienkiego papieru, powinno pójsć łatwiej. W pozostałe pytania zostawiam bardziej doswiadczonym modelarzom, ode mnie.
P.S.
Spróbuj poszukać na forum, możliwe, że te kwestie były już poruszane.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
05-04-2013, 02:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-04-2013, 04:27 przez MISIEK.)
Ja myślałem żeby golenie podwozia namoczyć trochę w roztworze wody+wikol i dopiero wtedy je zwijać i formować.
Taką techniką robi się np flagi, plandeki czy inne materiały w modelarstwie redukcyjnym.
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08 2012
05-04-2013, 02:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 02:54 przez PawelKa.)
Nie próbowałem, więc nie wiem, a sposób, o którym pisałem ma sporo zwolenników.
Ktos już poruszył temat, dlaczego wydawcy nie drukują goleni na cienkim papierze - przy okazji jakiejs relacji, jak pamiętam.
Liczba postów: 509
Liczba wątków: 16
Dołączył: 04 2009
Hej, będę Cię tu podpatrywał, bo sam swego czasu popełniłem ten model tylko z wydania Answerowego.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09 2010
Pauza nr 1 - dzięciolenie skalpelem o ostrym wierzchołku pod kątem prostym do podłoża.
Pauza nr 2 - nasączam delikatnie BCG i jak już widzę że się nie świeci zwijam na coraz mniejszych prętach
Pauza nr 3 - Otwory duże pauza nr 1, małe otwory wszelkimi igłami. W aptece rozmiar do 1,2 natomiast większe u weterynarza.
Powodzenia w klejeniu
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
po prawie 2 latach wracam do mojej wycinanki.Z nową porcją pytań.
1 Jak obrobić elementy zaznaczone na czerwono ? np zaimpregnować SuperGlue a potem papierem ściernym ? czy jak ?
2 Jak wyginać tak małe elementy (kolor zielony)
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 11
Dołączył: 01 2013
Pyt. 1: Jak najbardziej można to zamoczyć w CA (super glue, kropelka) i ostrożnie przetrzeć papierem ściernym lub pilnikiem. Pamiętaj żeby klej nakładać ostrożnie np: wykałaczką , żeby nie zalać całego elementu.
Pyt. 2: Możesz delikatnie naciąć element na krawędzi zagięcia i przy pomocy pensety ostrożnie wygiąć.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01 2015
(05-04-2013, 01:41)maciekz45 link napisał(a): Niestety zepsułem fotel pilota i czekam na nową wycinankę. (24-02-2015, 07:26)maciekz45 link napisał(a): po prawie 2 latach wracam do mojej wycinanki.
No ja wiedziałem że Poczta Polska szybkością nie grzeszy, ale że aż do tego stopnia...?!?
A próbując być pomocnym:
ad1. można też ostrym (w sensie nie stępionym jeszcze...) skalpelem na macie to po prostu zgilotynować - przycisnąć ostrze do maty bez przeciągania nim - sam tak czasami robię.
ad2. ja takie rzeczy robię dwoma płaskimi pęsetami - najpierw biguję (czyli lekko nacinam krawędź zagięcia lub tylko nagniatam wypisanym długopisem, tępą krawędzią skalpela albo igłą od maszyny do szycia) a potem biorąc to pęsetą jedną układam tak żeby krawędź pęsety była na linii gięcia, a drugą chwytam zaginany element.
Powiadają że prawdziwa sztuka obroni się sama... Ale nie przede mną!
Zgodność historyczna to opium dla ludzi bez wyobraźni.
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Dżizas, proooszę, popracuj nad zdjęciami...
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
27-02-2015, 02:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2015, 02:23 przez maciekz45.)
Wyczytałem na forum, o sposobie impregnowania kartonu mieszanką wody+ Wikol.
Co to daje w praktyce ? karton lepiej się forumuje ? nie rozkleja ? twardszy się robi ?? Bo obecnie kleje prosto z wycinaki.
a druga sprawa chce kupić zestaw jakiś farbek np zestaw 8-12 kolorów podstawowych i potem je mieszając retuszować karton, Tylko jakie będą najlepsze ? tempery ? plakatówki, Farby typowo modelarskie typu paktra, humbrol odpadają przez cenne.
Obecnie mam tylko zestaw 12 farbek ale AKRYLOWYCH.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Ponalowanie już nie jest trendi Poczytaj o caponowaniu
na macie: projekt X
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Ja polecam do impregnowania lakier nitro do podłóg lub lakier bezbarwny Den Braven. Po impregnacji papier lepiej się formuje, nie chłonie tak mocno brudu, nie mechaci się.
Do retuszu sugeruję Tempry, kup sobie zestaw 12 kolorów, nic więcej nie będziesz potrzebował. Przed rozpoczęciem klejenia namieszaj sobie potrzebne kolory w blistrze po tabletkach. Po zakończeniu klejenia przykryj go czymś, żeby kurzu Ci do farby nie naleciało. Jeśli farba wyschnie na wiór, wystarczy potraktować ją wodą.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
a nitrocellon ?? używałem go przy modelach latających do napinania poszycie - papieru japonskiego
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01 2015
27-02-2015, 07:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2015, 07:50 przez Rudolf.)
(27-02-2015, 02:16)Kroolo link napisał(a): Ponalowanie już nie jest trendi Poczytaj o caponowaniu
Mówienie trendi już nie jest jazzy Poczytaj o sexy
(27-02-2015, 02:24)Piotr D. link napisał(a): Ja polecam do impregnowania (...) lakier bezbarwny Den Braven.
Ten z pierwszego zdjęcia...?
http://www.papermodels.pl/index.php?topi...#msg160795
Powiadają że prawdziwa sztuka obroni się sama... Ale nie przede mną!
Zgodność historyczna to opium dla ludzi bez wyobraźni.
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Nitrocellon już też nie jest wystarczający.Po dwóch warstwach model się świeci , widać na nim smugi. Polecam capon z jednej i drugiej strony przed klejeniem .Capon rozcieńczam rozpuszczalnikiem uniwersalnym na oko 2/3 lakieru 1/3 rozcieńczalnika . Po sklejeniu modelu , zabezpieczam go Fiksatywą w spreju. I tyle.
Pozdrawiam
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01 2015
(28-02-2015, 08:48)Partyzant link napisał(a): Polecam capon z jednej i drugiej strony przed klejeniem .
No spoko, tylko jak planujesz kleić BCG, to po caponie na obu stronach za bardzo nie poszalejesz...
Powiadają że prawdziwa sztuka obroni się sama... Ale nie przede mną!
Zgodność historyczna to opium dla ludzi bez wyobraźni.
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
Jedna warstwa nierozcieńczonego caponu od strony zadrukowanej, i spokojnie można kleić BCG.
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
02-03-2015, 08:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2015, 10:54 przez struna.)
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 8
Dołączył: 10 2012
witam, jak wykonuje się oszklenie zegarów w kokpicie ?
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
(09-03-2015, 11:38)maciekz45 link napisał(a): witam, jak wykonuje się oszklenie zegarów w kokpicie ?
To zależy, czy wycinanka to przewiduje, czy nie.
W pierwszym przypadku postępujesz zgodnie z instrukcją.
W drugim przypadku skanujesz tablicę przyrządów i drukujesz na papierze np. z bloku technicznego. Nastepnie naklejasz na to taśmę przezroczystą i wycinasz. W oryginalnej tablicy wycinasz zegary, retuszujesz i naklejasz na tą skopiowaną. W sumie łatwizna.
Efekt końcowy w moim P-40:
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
|