[G] ORP Orzeł [292] - OP typu 613 Whiskey - Modelarstwo Okrętowe

[Kroolo]

Witam! Chciałem przedstawić moje najnowsze wypociny. Jest to chyba mój pierwszy w karierze (?) okręcik i to na dodatek podwodny. Dobrze że chociaż skala okrętowa: 1:200, bo by się nie liczyło hehe No więc tak: model męczyłem jakieś 2 czy 3 lata. Leżał sobie na etapie szkieletu, później był etap poszycia podwodnego, załamka, leżakowanie,  krytyczna decyzja o malowaniu, leżakowanie, później otarł się już o komorę pieca, ale jednak ostatecznie powrócił i go dokończyłem. Jeśli chodzi o spasowanie to wszystko jest okej, pasuje, ale skleić rufę, z powycinanymi otworami to ja niestety nie umiem. No cóż... Na koniec zasyfiłem okręt farbkami olejnymi rozmieszanymi w dużej ilości terpentyny. Zacieki na kadłubie czerwonym to efekt celowy - z lakieru matowego nałożonego na sidolux - że niby taki z wody wyciągnięty Generalnie efekt twardego postanowienia dokończenia pozaczynanych modeli - jeszcze kilka ich w zanadrzu niestety mam... No i coby za długo nie pitolić to wstawiam kilka fotek:










PS: na prawej burcie okręt nosi oznaczenia ściśle tajnego okrętu MW

[dokker]

No mocno "sfatygowany" :-) ale jak na pierwszy kilkuletni projekt nie wygląda najgorzej.  Malowanie nawet wyszło, te otwory chyba już nie :-) 
Pzdr

[kajym]

Ja się pytam o Antosia,  już dosyć odpoczywania od niego.

[Japończyk]

Fajny modelik, tylko chyba w drodze do stoczni złomowej :mrgreen:
Mnie się podoba  :milbravo:

[Lukee]

Widzę, że wciągnęło Cię pod wodę bardzo skutecznie 
Okręcik bardzo sympatyczny i ładnie sklejony.
Pozdrawiam

[Luke]

Mnie także się podoba, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę czas jaki minął przy jego budowie i fakt, ze jest naprawdę malutki. Mam nadzieję, że to nie ostatni Twój okręcik