Witam!
Po ulepieniu I-16 w zeszłym roku zabrałem się za klejenie tego modelu. Głównym celem było dotarcie do końca budowy
Z powodu wielu innych zajęć model kleiłem od listopada do końca czerwca - zdecydowanie za długo. Z tego powodu ie tworzyłem też relacji - nie wiedziałem jak długo to zajmie.
Model kleiło się bardzo przyjemnie. Spasowanie części idealne, rysunki przejrzyste i szczegółowe. Wszystkie niedoróbki to moja i tylko moja wina.
Sporo problemów sprawiła mi tylna część wiatrochronu, która musi płynnie przechodzić z zagięcia w zaokrąglenie. Ostatecznie użyłem folii polakierowanej lakierem, ale i tak się zdeformowała.
Strasznie spartaczyłem też limuzynę. Użyłem trochę za grubego plastiku, ale nie w tym problem.
Po złożeniu wszystkiego w całość z szybek zaczął łuszczyć się lakier. Po nowym lakierowaniu całość się zmatowiła. Po kilku takich próbach uzyskałem coś, co wygląda jak na zdjęciach.
Odciąg anteny też kiepsko przyklejony cyjanoakrylem do kadłuba. Lakierowanie nie pomogło.
Model lakierowany lakierami Dupli Color, zarówno akrylowym jak i na bazie żywic syntetycznych. Zaimpregnowałem tym drugim ale były przypadki przetarć przy formowaniu wilgotnego kartonu. Mam nadzieję, że akryl lepiej impregnuje karton.
W trakcie budowy wyposażenia kabiny zrobiłem parę zdjęć ale straciłem je przy formatowaniu telefonu >
Najbardziej zadowolony jestem z kół podwozia i końcówek skrzydeł.
Okładeczka na początek:
Taki kształt końcówek to efekt lenistwa - nie chciało mi się mieszać farby do retuszu :-D
Może te zdjęcia pomogą innym klejącym aktualnie model. W razie pytań - chętnie odpowiem
Po ulepieniu I-16 w zeszłym roku zabrałem się za klejenie tego modelu. Głównym celem było dotarcie do końca budowy
Z powodu wielu innych zajęć model kleiłem od listopada do końca czerwca - zdecydowanie za długo. Z tego powodu ie tworzyłem też relacji - nie wiedziałem jak długo to zajmie.
Model kleiło się bardzo przyjemnie. Spasowanie części idealne, rysunki przejrzyste i szczegółowe. Wszystkie niedoróbki to moja i tylko moja wina.
Sporo problemów sprawiła mi tylna część wiatrochronu, która musi płynnie przechodzić z zagięcia w zaokrąglenie. Ostatecznie użyłem folii polakierowanej lakierem, ale i tak się zdeformowała.
Strasznie spartaczyłem też limuzynę. Użyłem trochę za grubego plastiku, ale nie w tym problem.
Po złożeniu wszystkiego w całość z szybek zaczął łuszczyć się lakier. Po nowym lakierowaniu całość się zmatowiła. Po kilku takich próbach uzyskałem coś, co wygląda jak na zdjęciach.
Odciąg anteny też kiepsko przyklejony cyjanoakrylem do kadłuba. Lakierowanie nie pomogło.
Model lakierowany lakierami Dupli Color, zarówno akrylowym jak i na bazie żywic syntetycznych. Zaimpregnowałem tym drugim ale były przypadki przetarć przy formowaniu wilgotnego kartonu. Mam nadzieję, że akryl lepiej impregnuje karton.
W trakcie budowy wyposażenia kabiny zrobiłem parę zdjęć ale straciłem je przy formatowaniu telefonu >
Najbardziej zadowolony jestem z kół podwozia i końcówek skrzydeł.
Okładeczka na początek:
Taki kształt końcówek to efekt lenistwa - nie chciało mi się mieszać farby do retuszu :-D
Może te zdjęcia pomogą innym klejącym aktualnie model. W razie pytań - chętnie odpowiem