Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Model tak czysto i dokładnie sklejony, że nie wmówisz mi, że Cię zmęczył. Ja tylko idzę Twoją łatwość operowania kartonem.
Czekam na finisz!
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Ufff, wreszcie dobrnąłem do końca. Z efektu jestem średnio zadowolony, mogło być lepiej. Na zdjęciach model wygląda lepiej niż w rzeczywistości.
Na pierwszy rzut oka LVG był wydawał się być prosty. No właśnie, wydawał się. Budowa niestety zweryfikowała pierwsze wrażenie na niekorzyść modelu. Było w nim trochę upierdliwych błędów, głównie w okolicy przodu kadłuba - dość dziwne, zwłaszcza, że kadłub ma bardzo proste kształty. Mi też udało się skopać kilka rzeczy. Płaty są pofalowane, ze sterów wysokości starłem trochę nadruku usuwając kleksa z farby itd.
Od skrzydeł zaczęły się natomiast problemy wynikające z konstrukcji samego płatowca. Zazwyczaj dwupłaty mają górny płat przymocowany do kadłuba za pomocą stojaków (często w kształcie litery N), podpierających płat w 4 miejscach. Przy takiej konstrukcji układ górny płat - samolot jest bardzo stabilny. W przypadku LVG B I (i innych samolotów rozpoznawczych z początków I wojny światowej) górny płat do kadłuba przymocowany jest stojakiem w kształcie piramidki zbiegającej się w jego osi symetrii i jest podparty tylko w 2 miejscach. Tutaj o jakiejkolwiek stabilności można jedynie pomarzyć. Żeby wszystko się nie zwichrowało, trzeba kleić jednocześnie oba płaty i połączyć je wszystkimi słupkami, a i tak całość trzyma się na słowo honoru. Żeby sprawdzić jak to wszystko jest wiotkie wystarczy obrócić model do góry nogami, wtedy połowa linek obwisa. Na szczęście jeśli stoi normalnie, linki są elegancko napięte;-)
Po sklejeniu samolot wydaje się być trochę monotonny, głównie za sprawą kamuflażu, a raczej jego braku - no cóż, taki urok tej konstrukcji. Niemniej robi wrażenie wielkością, ma prawie 40 cm rozpiętości, dość sporo jak na standardy pierwszowojenne (dla porównania Fokker E V ma 26 cm rozpiętości). Jest to jak na razie największy model jaki skleiłem.
Czy warto go skleić? Myślę, że na podstawie tej relacji każdy może sam sobie wyrobić własne zdanie - ja bym go drugi raz nie kleił.
Tym oto sposobem dobrnąłem do momentu, kiedy trzeba zdecydować co następne;-) Chciałoby się powiedzieć "piękny mam problem" ;-)
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 729
Liczba wątków: 48
Dołączył: 03 2007
Gratulacje ukończenia tak ładnie modelu, a zarazem pięknego samolot.
Bardzo lubię oglądać samoloty z tego okresu.
Ps.
Chciałbym znaczyć relacje pb-1j (b-25)
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwycięstwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"
Krytykować może każdy głupiec. I wielu z nich tak robi.
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 76
Dołączył: 09 2007
A ja myślę, że na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Dobra relacja i jeszcze lepszy model, niemniej rozumiem Twój niedosyt, na jakimkolwiek poziomie by nie być, zawsze można zrobić lepiej. Sam sklejający wie to najlepiej. W każdym razie rewelacja! :milbravo:
Też bym chętnie zobaczył jak walczysz z latającym niszczycielem, mam na myśli PB1-J. Mam go i czekam aż ktoś mnie natchnie do budowy.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Piękny aeroplan najszczersze gratulacje. Ja też głosuje ,,Obyma Rencamy" za PBJ-1H, w twoim wykonaniu będzie istna orgia dla oczu .
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Śliczny Szmaciak.
Gratulacje.
:milbravo: :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 1,196
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
31-10-2013, 08:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2013, 08:20 przez zbin.)
Fajnie się prezentuje :milbravo:
Śmigiełko mogłeś bardziej dopieścić ;-)
Ps. Tego PBJ trzymam do połowy sklejonego w szufladzie, wnerwił mnie. Nie wiem czy go kiedyś dokończę.
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 1,749
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Rewelacja, bardzo mi się model podoba! Gratuluję!
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Fajnie, że chociaż Wam się podoba ;-)
Zbin, śmigło spróbuję poprawić:-)
Co było nie tak z PBJ, że Cie wnerwił?
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2012
Świetnie sklejony. Szczególnie przód kadłuba, naciągi wykonane starannie. Gratulacje .
ps. klej Triplane
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Gratuluje ukończenia świetnego modelu.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
No to zmęczyłeś dziada.
Na zdjęciach wygląda rewelacyjnie i nie widać na nich twojej z nim walki.
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Ceva, to rezultat lat praktyki w takim robieniu zdjęć, żeby nie było na nich żadnych baboli widać ;-)
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 494
Liczba wątków: 23
Dołączył: 03 2010
Chociaż szmatopłaty traktuję tylko jako odskocznię, to lubię obejrzeć dobrze sklejony model z tej epoki. :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Jeśli mogę zasugerować następny model, to chętnie pokibicuję przy budowie Triplana z Orlika.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Zdjęcia to i mnie podobne wychodzą... :roll:
Zapomniałem zasugerować następny model. Mój typ to Kingfisher lub Reporter.
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Arkusze PBJ zaimpregnowane, schną w garażu;-) A więc do następnego...;-)
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 1,912
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11 2009
Piotrze, gratulacje z powodu ukończenia LVG. Relacja i wykonanie ekstraklasa, to może następny będzie Triplane?
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Moje gratulacje. Świetnie się prezentuje. :milbravo:
Przyjemnie się oglądało Twoją relację, jakość wykonania z najwyżej półki.
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Piękny model zbudowałeś! Z przyjemnością składam serdeczne gratulacje! :milbravo:
Z pewnością kolejnej znakomitej roboty z Twojej strony oczekuję kolejnej relacji! 8-)
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
02-11-2013, 12:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2013, 01:01 przez Lukee.)
To i ja się dołączę do gratulacji.
Powiem krótko - PIĘKNY
Już na zdjęciach wygląda bardzo delikatnie a co dopiero trzymać to w rękach i coś tam dłubać?! Pełen podziw.
Jak miałeś taki problem z montażem płatów to może spróbuj następnym razem zrobić szablon - sprawdziłem - bardzo pomaga.
Mam tylko jedną drobną uwagę. Śruby naciągów troszkę za grube mi się wydają, spróbuj następnym razem wyciągnąć patyczek do uszu nad świeczką - naprawdę lepszy efekt.
A śmigło to gdzie niby trzeba poprawić?? Dla mnie wygląda świetnie no może trochę za bardzo lśni. Strugane według mnie lepiej się prezentują niż kartonowe.
Pozdrawiam
Liczba postów: 561
Liczba wątków: 75
Dołączył: 04 2008
Piękny druciak wyszedł, do takich relacji chce się wracać :milbravo:
Co do następnego tematu, jeśli zdecydowałbyś się na RWD-5bis, służę pomocą.
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Cytat:Jak miałeś taki problem z montażem płatów to może spróbuj następnym razem zrobić szablon - sprawdziłem - bardzo pomaga.
Mam tylko jedną drobną uwagę. Śruby naciągów troszkę za grube mi się wydają, spróbuj następnym razem wyciągnąć patyczek do uszu nad świeczką - naprawdę lepszy efekt.
Do szablonów nie mam jednak przekonania. Obawiam się, że po powiązaniu wszystkiego i usunięciu szablonu wszystko by się rozjechało.
Śruby rzeczywiście są zbyt grube. Z patyczkiem do uszu próbowałem, ale nie byłem w stanie uzyskać jednakowej grubości na całej rozciąganej długości, dlatego zdecydowałem się na koszulkę igielitową. Następnym razem poszukam czegoś cieńszego:-)
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 1,912
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11 2009
Gratulacje, model tygodnia
|