Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
07-08-2013, 10:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2013, 09:30 przez Andrzej_Bl.)
01.0 - WSTĘP
Witam wszystkich
Były trzy powody, dla których postanowiłem ulepić ten model:
1. Mirage był pierwszym MM jaki udało mi się skleić (coś ponad 30 lat temu)
2. Obiecałem komuś pokazać, że ten model da się skleić ( http://www.papermodels.pl/index.php?topic=8373.0)
3. I najważniejsze: Jako osoba pazerna, postanowiłem wygrać główną nagrodę w Konkursie Samolotów Odrzutowych - uścisk dłoni na Zlocie 2014 (inne nagrody mnie nie interesują )
A tak naprawdę to będę tu robił sztuczny tłok.
Na początek (zgodnie z wiekopomną tradycją forów modelarskich) okładka i podklejone wręgi:
Po obejrzeniu papieru (zrytego zębem czasu) doszedłem do wniosku (jakże słusznego), że wycinanki tej nie należy dotykać nożyczkami. Użyłem skanera i drukarki. I tu popełniłem pierwszy błąd: Nie mając dostępu do drukarki atramentowej skorzystałem z kolorowej laserówki. Nie róbcie tego.
Na szczęście, nie rzuciłem się na klejenie kadłuba. Zacząłem spokojnie od sklejenia prościutkiego walca (środkowej części dodatkowych zbiorników paliwa).
Widzimy trzy próby:
1. (z lewej) prosto z drukarki - na krawędziach toner odpryskuje.
2. (środek) zagruntowanie klejem BCG - trochę pomogło, ale niewiele.
3. (z prawej) zagruntowanie KAPONEM - wszyscy tego odradzają (bo KAPON rozpuszcza toner) - ja zaryzykowałem i jestem w miarę zadowolony (jeżeli nie znajdę nikogo, kto za niewielką opłatą wydrukuje mi tę wycinankę na atramentówce, to będę brnął w tym kierunku)
Pozdrawiam
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
O rzesz ty ja..Olé hock: Już nawet zapomniałem, że kiedyś ten model robiłem. Marnie skończył. Ale doświadczenia przybyło. Zamieniam się w wzrok. Może kiedyś jeszcze wrócę do Mirage'a. Tymczasem trzymam kciuki za Ciebie.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
01.1 - WSTĘP ć.d.
Autorem wycinanki jest Michał Grabowski. Nie znam innych opracowań tego pana. Praca wykonana ręcznie (w tamtych czasach raczej nie było opracowań komputerowych). Linia dość gruba - zdecydowałem wycinać pośrodku obrysu, ale... popatrzmy co się stało z naszym zbiornikiem paliwa (fotka ogólna i dwa zbliżenia):
Być może ktoś spyta z ironią: to jest wycinanie pośrodku obrysu?
Odpowiem: Niestety wszystko bierze w łeb w czasie dopasowywania do siebie poszczególnych elementów. Popatrzmy na wycinankę:
Kolorowe linie mają do siebie pasować. Zielona jest super, podobnie niebieska (0,14mm różnicy) natomiast czerwona to już porażka (różnica wynosi ponad dwa milimetry - to wielkość, którą zaznaczyłem na żółto).
Nie oznacza to, że się poddaję. W następnej części zaczynamy sklejać kadłub.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Witam. Czy te linie i pomiar ich długości zostały wykonane w jakimś programie graficznym???
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
Cytat:Witam. Czy te linie i pomiar ich długości zostały wykonane w jakimś programie graficznym???
Wycinankę mam zeskanowaną i zaimportowaną do darmowego programu (edytora grafiki wektorowej) Inkscape. Po narysowaniu dowolnej linii w tym programie mogę wyświetlić jej długość.
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 15
Dołączył: 05 2010
Kojarzę Inscape, ale nie wiedziałem, że ma takie możliwości! Człowiek uczy się całe życie
Co do modelu, to mimo problemów zbiornik paliwa prezentuje się całkiem nieźle! Szkoda tylko, że nie zdecydowałeś się poprawić mu kolorków, nie byłoby tej faktury druku na modelu. Chyba, że to ma być taka wisienka na torcie, nadająca mu specyficzny klimat.
Jeżeli chodzi o projektanta, to ma sporo modeli na koncie = > http://wsmk.konradus.com/f1aut.php?autor=grabowskimic
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Przepraszam, ze znów zawracam Tobie anus jakąś błachostką, ale czy mógłbyś dziubek objaśnić jak dokonać pomiary linii w inskejpie??? POZDRO
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
redbaron Jaka wisienka? Zwyczajne lenistwo! Po prostu nie chciało mi się poprawiać komputerowo tej wycinanki. Ten model trzeba by zaprojektować zupełnie od nowa. Wyszedłem z założenia, że poprawki będą wyglądały jak ostry makijaż 80-cio letniej babci - ani to ładne, ani z klasą.
Antonov Że "anus" to rozumiem, ale dlaczego "dziubek"? :mil11:
Zaznaczasz dowolną ścieżkę (!)...
(np. jak chcesz zmierzyć obwód elipsy to musisz ją najpierw zamienić w ścieżkę pasek menu->ścieżka->obiekt w ścieżkę)
... i klikasz pasek menu->efekty->wizualizacja ścieżki->zmierz ścieżkę... no i tam ustawiasz sobie parametry
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Dziubek znaczy zdziebko znaczy ciutkę znaczy tyci tyci Dzięki za wyjaśnienie
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
02.0 - KADŁUB
Kolejność działań jest następująca:
1. Pomiary dopasowania poszczególnych segmentów kadłuba metodą opisaną powyżej.
W większości przypadków różnice nie przekraczają 0,5mm co można zrzucić na karb błędów pomiarowych. Jedynie pomiędzy segmentem 5 i segmentem 6 różnica dochodzi do 3mm (i to jest dużo), a pomiędzy segmentami 10 i 11 różnica wynosi prawie 2mm.
2. Instrukcja zaleca rozpoczęcie klejenia od segmentu 8 (tak też zrobiłem).
Po sklejeniu segmentu 8 dopasowałem do niego sąsiednie 7 i 9, ale jeszcze ich nie ze sobą nie sklejałem. Do segmentu 8 wsunąłem kawałek tektury (w szczelinę przeznaczoną na dźwigar skrzydła). Tektura ta wyznacza mi linię poziomą, do której będę dopasowywał poszczególne segmenty (do wyznaczania pionu używam zwykłej ekierki).
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2012
Podrabiane lego! ty cholero jedna!
Śledze z uwagą, bo mam ten model na stanie, został mi po wujku.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
02.1 - KADŁUB -seg. 5 i 6
Pierwszy większy problem który trzeba rozwiązać to nieszczęsne 3mm różnicy pomiędzy obwodem segmentu 5 i segmentu 6.
Skracać czy przedłużać? Zdecydowałem się zwęzić segment 6 (na fotografii zaznaczyłem czerwonymi strzałkami nowe linie).
Dokleiłem również elementy 16a wzmocnione tekturą - dzięki temu łatwiej będzie utrzymać "płaskość" boków segmentu 6.
Segment 5 skleiłem bez żadnych poprawek.
W tym momencie zdałem sobie sprawę, że poprawki dokonane na segmencie 6 mogą zemścić się przy wklejaniu elementów 15P i 15L. Przerywam więc budowę kadłuba i w następnym odcinku przedstawię budowę tzw. tuneli wlotowych.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
02.3 - WNĘKI
motto na dziś: "Ci, którzy budujecie ten model, porzućcie wszelką nadzieję."
Nadal męczę się z segmentami 5 i 6. Instrukcja zaleca wykonać wnęki po sklejeniu segmentów. Obawiam się, że po sklejeniu to może być za późno na jakiekolwiek poprawki - zwłaszcza przy wnęce podwozia.
Wnęka kabiny pilota daje się zrobić w miarę bezboleśnie:
W przypadku wnęki podwozia przedniego, pole oznaczone literką W ("wyciąć po sklejeniu") jest zbyt małe, a raczej brakuje takiego pola na segmencie 6. Ponadto konieczne było powiększenie otworu we wrędze 6a.
W następnej części kończymy przednią część kadłuba.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
No ciężki temat ciężki. Nadal trzymam kciuki. Tobie wychodzi dużo lepiej niż swego czasu mnie :oops: stąd też liczę, że uda Ci się dokonać oblotu fabrycznego przed końce konkursu. To wtedy może i ja się za niego zabiorę ja zobaczę że to jest sklejalne.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Dawaj dalej, podoba mi się twoja praca i jestem bardzo ciekawy, jak ten model będzie ostatecznie wyglądał
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
(07-08-2013, 10:21)Andrzej_Bl link napisał(a): Obiecałem komuś pokazać, że ten model da się skleić.
30 lat temu ja też wszystko sklejałem :razz:, ale wyglądało to mniej więcej tak jak zmiętolona kartonowa rurka po papierze toaletowym. Dziś już wiem dlaczego, bo nic tam nie pasowało :roll:. A obiecanki cacanki....mam nadzieję że Cię ten ,,model" nie wykończy
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
23-09-2013, 01:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-09-2013, 01:15 przez Antonov26.)
Ja także kibicuję z całego serca. Mój model oblotu fabrycznego nie doczekał
, ale płonął pięknie.
Oryginał wycinanki zachowałem. Może kiedyś ją odświeżę chociażby na coś takiego .
Nie poddawaj się Andrzej_Bl
POZDRO
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
03.1 - SKRZYDŁA
motto na dziś: "Nadmierna pewność siebie jest przejawem głupoty."
Po takich wpisach raźno wziąłem się do roboty. I efekt jest masakryczny (na fotografiach jest dużo lepiej niż w rzeczywistości).
Jestem w tym samym punkcie co Antonov26 i stoję przed tym samym dylematem. Tylko wpis zbina powstrzymuje mnie przed wyrzuceniem tego śmiecia.
No dobra, koniec biadolenia. W następnym odcinku wyposażenie kabiny.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2010
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Oszklona kabina świetnie wygląda!
Tylko czemu wewnątrz oszklenia jest cyfra 36? (Ostatnie zdjęcie.) Nie trzeba było tam czegoś przykleić? A ramka kabiny- od wewnątrz jest biała?
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Lol. Jest kabina. Brawo. Ale faktycznie tak jak przedmówca zauważył. Wewnątrz oszklenia jest cyferka. Czy przypadkiem oszklenie nie powinno być nieco wyższe. Burta kabiny także wdaje mi się jakby była pod oszkleniem. A czy oszklenie nie powinno opierać się na krawędzi burty kabiny. A może także garb za kabiną jest trochę przyklapnięty? W tym modelu akurat.... wszytko jest możliwe. Nie mniej jednak model da rade zlepić, co napawa mnie nadzieją na przyszłość, gdyż oryginał wycinanki mam jeszcze na stanie w magazynie. POZDRO
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Jakoś tłoczyłeś osłonę, czy są to dwa proste kawałki? Jak ją przymocowałeś do kadłuba?
na macie: projekt X
|