Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[WKM] HMS Matabele (Answer ModelArt 3/2010)
#1
Cześć.

Zgodnie z zapowiedzią w relacji Coldstreamera zaczynam serię kilku niszczycieli. Na pierwszy ogień idzie brytyjski niszczyciel typu Tribal o nazwie HMS Matabele. Nazwa pochodzi od plemienia Matabele żyjącego na terenie Zimbabwe.

Tribale były dużymi niszczycielami, przewidzianymi jako lidery flotylli. W praktyce wykorzystywane były do różnych zadań. Matabele wykorzystywany był przede wszystkim jako eskorta konwojów, choć brał też udział w kilku akcjach zaczepnych. Zatopiony został 08.01.1942 przez U 454, podczas eskorty konwoju PQ18. Z załogi liczącej około 200 marynarzy uratowano dwóch. Matabele uzbrojony był w 8 dział 120mm (4x2), poczwórne działo 40mm, dwa poczwórne km-y 12,7mm, poczwórną wyrzutnię torped, 2 miotacze i 1 zrzutnię bomb głębinowych. Tribale posiadały dwa kominy oraz spore bryły nadbudówek - zarówno dziobowej jak i rufowej.

Autorem wycinanki jest Piotr Turalski. Model wydaje się być dość prosty w budowie, niewiele jest mikroskopijnych elementów. Nie zdołałem znaleźć żadnej relacji w polskiej części internetu.
[Obrazek: DSCF1619_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1628_200_thumb.jpg]

Zacząłem oczywiście od szkieletu. Był bezproblemowy, ale według mnie zdecydowanie zbyt wiotki, zwłaszcza w środkowej części.
[Obrazek: DSCF1772_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1773_200_thumb.jpg]

Postanowiłem go "trochę" wzmocnić, przy okazji może dzięki temu uniknę zapadania się poszycia. Wymaga jeszcze trochę szlifowania tu i tam. Wspólnie z Ojcem zrobiliśmy też podstawkę.
[Obrazek: DSCF1778_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1779_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1780_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1781_200_thumb.jpg]

Teraz czas na poszycie dna. Będę je robił z barwionego kartonu, gdyż przy kaponowaniu wycinanki przypadkiem uszkodziłem arkusz z poszyciem. Zamierzam poprzyklejać paski papieru na wręgi i wzmocnienia, więc muszę jeszcze zeszlifować te ~0,2mm. Mam też lekkie wgniecenie na dziobie, ale da się je naprostować.
Odpowiedz
#2
Zasiadam do oglądania i kibicowania. Sam chciałbym jakiegoś Tribala popełnić (najlepiej HMS Tartar lub HMS Ashanti jak znajdę) wiec tym bardziej będę się przyglądał.

Małe sprostowanie tylko. Niszczyciele typu Tribal nie były przeznaczone do pełnienia roli liderów flotylli niszczycieli. Miały tworzyć i tworzyły oddzielne flotylle tzw niszczycieli floty, przeznaczonych do współpracy z okrętami liniowymi. Ich ewentualna klasyfikacja jako lidery w literaturze wynika z limitów wypornościowych z traktatu waszyngtońskiego. Klasyczny lider brytyjski (typu A - I) był silnej uzbrojony od reszty niszczycieli flotylli, posiadał większą wyporność oraz dodatkowe pomieszczenia dla sztabu flotylli. Żaden z Tribali nie został w ten sposób wyposażony, podobnie jak pozostałe niszczyciele floty typu J/K/N oraz L/M.
Przepraszam za przydługi wtręt, poza wszystkim jestem miłośnikiem historii marynarek wojennych, a brytyjskie niszczyciele są jednymi z moich ulubionych Smile (zaraz po polskich oczywiście).
Pozdrawiam
Sklejać każdy może, jedni lepiej lub trochę gorzej
Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi
Czasami człowiek musi
Inaczej się udusi
Odpowiedz
#3
Miłośników Brytyjczyków jest tu więcej, więc i ja będę stałym gościem w Twojej relacji
Powodzenia
Pzdr
Odpowiedz
#4
Na pewno zajrzę tu i ja Smile temat arcyciekawy. Też nie widziałem żadnej relacji ani galerii tego modelu na żadnym forum, więc najprawdopodobniej przecierasz szlaki Smile Pisz zatem o napotkanych przy budowie zonkach w opracowaniu - chociaż oczywiście Ci ich nie życzę.
Powodzenia.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości...
Odpowiedz
#5
Jestem i ja. Będę patrzył Ci na ręce :twisted:.
Jak powiedział dokker - miłośników Brytyjczyków jest tu więcej :mrgreen:
Jeszcze co do liderów niszczycieli. Było kilka typów niszczycieli (A- I) jak
powiedział Wolf. Jedynie co mogę jeszcze dodać, to że "zwykłe" niszczyciele
miały po 4 działa głównego kalibru, zaś liderzy po 5.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#6
  Wiotki szkielet? :roll: Jest przecie na to rada. Big Grin Pan Japończyk był uprzejmy zastosować ją w swoim Hoch'eu; to dwie listewki wklejone w szkielet przy podłużnicy. Proste i skuteczne. PDT_Armataz_01_25
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#7
Wolf, Japończyk
Dzięki za poprawki, opis pisałem na podstawie rysu historycznego w wycinance. Widać pojawiła się w nim nieścisłość.

Raven666
Postaram się pisać o błędach. Jeden już zauważyłem przy przeglądaniu arkuszy, opiszę go jak dotrę do błędnej części.
Odpowiedz
#8
Jak to skala 1:200 to również z miłą chęcią zasiadam i śledzę  PDT_Armataz_01_11 . Wolf i Japończyk oczywista racja. Ja ze swej strony mogę jeszcze dopisać, że w latach chyba 41-42 część(?) Tribali została przezbrojona. Wynikało to w głównej mierze ze strat niszczycieli (zwłaszcza na Morzu Śródziemnym) ponoszonych na wskutek zabójczych nalotów stukasów i Ju-88. W związku z tym brytyjczycy wieżę C (2X120mm) wymienili na stanowisko 2x102mm(sprawdzone na Huntach- te same działa otrzymała nasza Błyskawica).
Odpowiedz
#9
buniodawid1: Skala oczywiście 1:200. O przezbrojeniu wiedziałem, ale Matabele ma 4 takie same wieże artylerii.

Poszycie kadłuba zrobione. Wyszło dość dobrze, to chyba mój najlepszy kadłub dotychczas, niemniej jednak nie ustrzegłem się błędów. Bulaje wyciąłem i podkleiłem papierem pomalowanym na czarno. Jeden bulaj mi nie wyszedł, ale zdołałem to zamaskować Smile
[Obrazek: DSCF1784_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1785_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1788_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1789_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1790_200_thumb.jpg]

Nie wyszła mi rufowa cześć poszycia dna, która składa się częściowo z ząbków (na żywo nie wygląda to tak źle jak na zdjęciu). Miałem też problemy z listewkami doklejanymi do części dziobowej kadłuba - były sporo za szerokie (o jakieś 25%). Dodatkowo poszycie burt wyszło mi o jakieś 1,5mm za krótkie - musiałem szlifować kadłub i poszycie dna. Niestety linie blach nie schodzą się na dziobie. Nie podobało mi się też to, że dziobowa część poszycia burt jest tak krótka, musiałem dodać parę wzmocnień, żeby się pewnie trzymała, gdyż prawie nie było do czego ją przykleić. Dodatkowo czarny pas na burtach nie jest zbyt czarny, przez co widać na nim retusz.
[Obrazek: DSCF1791_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1792_200_thumb.jpg]

W następnym odcinku: śruby, ster, stępki przeciwpochyłowe i pierwsze elementy pokładu.
Odpowiedz
#10
  Cholera! - czy nic nie da się zrobić z tym popier.. tfu! popieszczonym poszyciem dziobu? Toż to aż się prosi, coby narysować od nowa, z przycelowanymi blachami i okienkami na jednym poziomie. Na cienkim papierku. I przykleić na wierzch.
  Tak być nie może! Zbyt "się rzuca na oczy".
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#11
Rzeczywiście babol niezły Sad Rzuca się w oczy ostro. Może poprosisz kogoś o skan części, wydrukowac to jeszcze raz i dorobić jak Zbigu radzi ??
Na pewno będzie lepiej
Pzdr
Odpowiedz
#12
Zdecydowałem się nie dorabiać części na dziobie. Już do niej była przyklejona ta górna listewka i obawiam się, że gdybym miał to wszystko zrywać, to nawet jeśli zdołałbym wyrysować tą część poprawnie (skany mam) to po drodze zdołałbym uszkodzić więcej niż poprawić. Dziób zostanie jako błąd projektanta.

Ciąg dalszy budowy.

Śruby składają się, jak zawsze, z rdzenia (cześć 19a) i łopat (cześć 19b). No właśnie, łopat:
[Obrazek: DSCF1793_200_thumb.jpg]
...

Tak więc po skopiowaniu łopat ze skanów Pioruna złożyłem śruby, wyszły OK:
[Obrazek: DSCF1794_200_thumb.jpg]

Złożyłem do kupy napęd i ster, wyszły OK, większych problemów z nimi nie było, nawet udało się je równo przykleić. Jest lekki spadek w kierunku rufy, ale jest to zgodnie z rysunkiem w wycinance.
[Obrazek: DSCF1796_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1798_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1799_200_thumb.jpg]

Pierwsze elementy pokładu: wykładzina (bardzo dobrze spasowana ale jest chyba różnica odcieni) i uskok pomiędzy jednym a drugim pokładem. Przykleiłem też osłony śrub. Mimo 2 rysunków z częścią rufową okrętu są zaznaczone tylko na rysunku zestawieniowym. Prawie bym je przegapił.
[Obrazek: DSCF1800_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1803_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1804_200_thumb.jpg]

Czas wreszcie zabrać się za wyposażenie pokładu. Na pierwszy ogień idzie nadbudówka dziobowa.
Odpowiedz
#13
Po namowach ZBiGa postanowiłem jednak poprawić to łączenie blach na dziobie. Spędziłem nad tym część wczorajszego i dzisiejszego wieczoru. Oto moja errata i efekt jej zastosowania. Odcień się trochę różni, ale to najlepsze co byłem w stanie uzyskać. Mimo wszystko przy procesie skanuj-popraw-drukuj traci się trochę informacji.
[Obrazek: CCF20130706_000102_200_thumb.jpg] Przed: [Obrazek: DSCF1812_200_thumb.jpg] Po: [Obrazek: DSCF1813_200_thumb.jpg]
Plik powinien być drukowany przy rozdzielczości 600x600 DPI (jest już ustawiona w pliku).

Zacząłem robić nadbudówkę dziobową:
[Obrazek: DSCF1807_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1809_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1811_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1814_200_thumb.jpg]
Na ostatnim zdjęciu przyłożona na sucho. Ogólnie dobrze spasowana z wyjątkiem wzmocnień pod spodem - dwóch brakuje i w tych które się przecinają są źle zaznaczone miejsca nacięć. Drabinki są laserowe, poręcze wykonywałem pierwszy raz ręcznie. Ujdą.
Odpowiedz
#14
Teraz wygląda znacznie lepiej :-)
W sobotę chyba go pomacamy i coś dla Ciebie przywiozę.
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych  Big Grin 
                  Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
                  Schwimmdock + SMS Undine


[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]  
Odpowiedz
#15
Wygląda bardzo fajnie, jednak poręcze są chyba za grube. Dojdzie jeszcze farba
i będzie kiepsko. Duży plus za poprawienie dziobu :milbravo:
Tak trzymaj.
Pozdrawiam
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#16
  Poręcze muszą być mocne. Marynarze piją rum. Albowiem. A co poniektórych skośnookich to byle jaka sake, czy piwko ode ścian odrzuca; więc o poręczach - ani słowa więcej!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#17
Poprawiony dziób-  PDT_Armataz_01_34
Odpowiedz
#18
radzias:
Już się boję  :wink:
Matabele postaram się wziąć ze sobą jeśli nie będzie padać i znajdę coś do osłonięcia śrub i steru przed uszkodzeniami.

Japończyk:
Poręcze już są pomalowane. W instrukcji nie było opisane na jaki kolor je pomalować. Popatrzyłem na inne modele i tam zazwyczaj mają kolor miedzi/mosiądzu, więc takie też zrobiłem. Są z drutu 0,4mm, może w następnym modelu zrobię je z 0,3mm (w Matabele nie ma już więcej poręczy).

michal_andy:
Dzięki Smile
Odpowiedz
#19
Dziób po remoncie - gitara PDT_Armataz_01_11 - też tak bym chciał dziubać.
To to jeszcze niepomalowane na ścianach nadbudówki - ZbiG jak sobie życzysz - może angole mieli zamiar w ramach pomocy Lend-Lease dla Rosjan przekazać ów okręt i dla ich czerwonoarmijnych wiecznie sprutych marynarzy grubośc jak ta lala!!! PDT_Armataz_01_28
Odpowiedz
#20
Fajnie, że nowy dziób się wam podoba Smile

Nadbudówka dziobowa skończona. Zacząłem od drobnicy:
[Obrazek: DSCF1816_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1817_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1818_200_thumb.jpg]
Wycinankowy dalmierz jest za niski o jakieś 5 mm, musiałem go robić jeszcze raz, stanowisko kierowania ogniem dział 120mm jest trochę źle spasowane - okrągła część na górze jest troszeńkę za duża, musiałem ją podszlifować.

Do samej nadbudówki doszło poza drobnicą też kilka innych części poza drobnicą:
[Obrazek: DSCF1821_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1822_200_thumb.jpg]
Zrobiłem i drabinkę do dalmierza:
[Obrazek: DSCF1824_200_thumb.jpg]

Całość, jeszcze nie przyklejona:
[Obrazek: DSCF1825_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1828_200_thumb.jpg]
Relingi nie wyszły mi najlepiej. Parę słupków jest przekrzywionych, miałem też problemy z przyklejeniem żyłki do nich, czasem nie chciała się trzymać, przez co gdzieniegdzie widać spore ślady kleju. Mam wrażenie, że z jednej strony relingi wychodzą mi trochę lepiej niż poprzednio, ale robi mi się je znacznie ciężej  :/  Jeszcze sporo czasu minie zanim zrobię reling, z którego będę zadowolony. Zauważyłem tez na zdjęciach, że gdzieniegdzie nie jest pomalowany - poprawię to. Muszę też kupić cieńsze nożyczki/cążki - trochę za dużo żyłki zostaje mi po ucięciu na ostatnim słupku.

Teraz zajmę się śródokręciem - kominami i niewielką nadbudówką tam się znajdującą. Udało mi się też odkleić obie śruby, zrobię je jeszcze raz.
Odpowiedz
#21
    O śruby się nie martw. Wyjdą. Na pewno. PDT_Armataz_01_25 PDT_Armataz_01_01
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#22
Troszkę czasu minęło od ostatniej aktualizacji. Najpierw wciągnęło mnie kilka gier komputerowych (World of Warplanes dość szybko mnie znudził, za to Spec Ops: The Line polecam), potem przyszły święta, a teraz koniec semestru i projekty na kilka przedmiotów.

Najpierw u Zbyszka nauczyłem się jak tak właściwie mają wyglądać śruby oraz jak je robić - w 1 wieczór zrobiłem 4 sztuki, dwiema z nich zastąpiłem obecne śruby w Matabele:
[Obrazek: DSCF1832_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1851_200_thumb.jpg]

Również za radą Zbyszka zrobiłem na tym etapie reling pokładu, wraz z poręczami schodów (wyszły całkiem nieźle już za drugą próbą). Reling wyszedł mi całkiem OK, tylko w okolicach rufy jest nieco przekrzywiony.
[Obrazek: DSCF1833_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1834_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1837_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1838_200_thumb.jpg]

Na śródokręciu mamy malutką nadbudówkę oraz 2 kominy i trochę drobnicy:
[Obrazek: DSCF1839_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1841_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1842_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1843_200_thumb.jpg]
Odciągi przy kominach robiłem z żyłki, ale okazała się być nieco za sztywna. W następnym modelu chyba spróbuję nici. W GPMie mają w sprzedaży nić elastyczną w szpulkach. Korzystał ktoś z niej? Jak się sprawdza?

Przykleiłem też to całe tałatajstwo do pokładu:
[Obrazek: DSCF1845_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1846_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1847_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1848_200_thumb.jpg] [Obrazek: DSCF1850_200_thumb.jpg]
Jednego z odciągów jeszcze nie zrobiłem, bo chcę mieć lepszy dostęp do miejsca w którym będzie maszt. Mam świadomość, że 2 zdjęcia wyszły niewyraźnie - miałem problemy z oświetleniem.

Było niestety parę problemów:
- drugi komin i ta mini nadbudówka są do przyklejenia zbyt blisko siebie - musiałem je szlifować i dociskać na siłę
- w 1 miejscu pudełko zasłania drzwi nadbudówki
- elementy podstawy mini nadbudówki nie do końca pasowały do siebie
- schody na spadku pokładu zostały zaprojektowane jakby nie było tam wykładziny - musiałem jedną ze stron przyciąć
- górne osłony kominów (zwłaszcza pierwszego) były niejasno opisane w instrukcji. Były co najmniej 2 sposoby na zinterpretowanie rysunku - wybrałem jeden z nich.
- na nadbudówce rufowej zabraknie 2 drzwi, będę musiał je uzupełnić z mikroskopijnego zapasu koloru.
Odpowiedz
#23
  Śruby troszkie "kosmate" sie zostali; znakiem tego, krawędzie papierkiem za mało wygładzone. Także samo i inne krawędzie.
  Fotografia czasami bezlitosną jest.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#24
Oj tam Zbysiu, czepiasz się. Przypomnij sobie Błyskotkę. Przeskok przeogromny
w jakości klejenia. Trzymaj tak dalej pikowski :milbravo:
Mam tylko jedno pytanko - kominy mają różny kąt nachylenia, czy to tylko złudzenie?
Pozdr.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#25
  Powiadasz Waść: - przeskok? - Zgoda! Jest wielki.
  Ale śruby kosmate jak byli, tak są...
  Proponowałbym jeszcze raz operację wygładzania powtórzyć.
  Innych krawędziów również.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R/G] SCHARNHORST – Military Model 2-3/2010 – 1:200 Winek 148 30,582 05-04-2024, 09:00
Ostatni post: Tomasz
  [R/G] Su-7 BM ANSWER 2/2015 MatrixOST 24 4,038 14-03-2024, 10:50
Ostatni post: żółtodziób
  [R] ORP Orzeł, Answer, 1:200 Pablo 1 648 19-12-2023, 11:01
Ostatni post: Hastur
  [R] "IJN Taiho-Inaczej" 1:200 Answer radzias 32 14,935 18-12-2023, 08:47
Ostatni post: radzias
  [R] Star C-25 LOHR Answer 1:25 karol1985 20 4,379 30-11-2023, 03:22
Ostatni post: ges
  [R] HMS Matabele F26 1942r. 1/400 Nietypowy projekt własny :) ruto88 18 3,300 18-06-2023, 12:20
Ostatni post: ruto88
  Macchi C.202 Folgore od Answer Nemo04 2 1,672 15-02-2023, 02:09
Ostatni post: Raven
  USS Ticonderoga, (CV-14), Answer, 1:200 Sven 35 17,713 01-11-2022, 09:20
Ostatni post: yogi
  [R] MERKAVA Mk.IV LIC Answer 1:25 tomo11 20 13,024 03-06-2021, 04:24
Ostatni post: JO
  [R/G] MiG-23 M, Answer/MS Model 1/2020 stachooo 57 21,572 24-04-2021, 04:36
Ostatni post: yogi

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości