Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Helloł
Jedziemy dalej. Ostatnio na konkursie w Rzeszowie kupiłem Universal Carriera z GPM z dedykowanym zestawem części laserowych (gąski itd.). Praktycznie od razu został pocięty
Jakby ktoś nie widział oto zawartość i modelu, i zestawu części wycinanych laserowo.
Podoba mi się projekt, szczególnie rysunki. Wszystko przemyślane, pokazane jak mają być posklejane kolejne warstwy kartonu. W większości modeli kartonowych nie widać na rysunkach jak maja być sklejone części - czy na styl czy na zakładkę itd. Tu na rysunkach wszystko widać! Duży plus!
Zestaw laserowy - tak naprawdę przydatne są tylko gąsiennice. Resztę można spokojnie samodzielnie wyciąć bez żadnych problemów. Dawno nie widziałem takiego marnotrawienia papieru. Części grubości 1mm zajmują max 1/3 arkusza a4... Po co to robić w ogóle? Jak dla mnie ten zestaw laserów jest nieporozumieniem, same gąsienice i siateczki by spokojnie wystarczyły, z 5 stron laserów wystarczyłyby 2... Decyzja należy do Was, na zdjęciach macie zawartość zestawu.
Koniec marudzenia, ulepiłem trochę. Oczywiście po swojemu. Model nie będzie malowany, lekko waloryzowany, toszkę pobrudzony i tyle. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to - jakie to duże!
Oczywiście utrudniłem sobie jak tylko mogłem, niepotrzebnie dokleiłem boczne ścianki pojazdu co mi utrudnia dalszą robotę. Damy radę Zwichrowały się wszelkie ścianki, mam nadzieję, że po doklejeniu błotników wszystko się wyprostuje. Jak nie to będzie kosz...
Patent na fajne "skórzane" fotele. W sumie prosta rzecz. Potrzebna chusteczka higieniczna bez wzorka najlepiej, klej bcd lub wikol (też będzie dobry), farbka do pomalowania.
Kawałek chusteczki, najlepiej zmietolonej przyklejamy na bcg do fotela.
Jak podeschnie zawijam brzegi do środka. Potem można przyciąć albo wkleić do środka tak jak ja
Efekt końcowy przed malowaniem i po.
Na dzień dzisiejszy ulepiłem tyle:
cdn albo i nie
Pozdrawiam
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2013
Witam. Ciekawy model wybrałeś i ciekawe jak Ci wyjdzie. Będę zaglądał i obserwował budowę. Powodzenia
P.S pomysł na siedzenia mega :milbravo: na pewno będę korzystał
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
A ja to ciekaw jestem jaką podstawkę tym razem se wymyśli :mrgreen:. Pewnie w jeziorze go do połowy utopi, tak mi się skojarzenia nasuwają bo tam napis z OLSZTYNA ...jest :roll:
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Liczba postów: 522
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Jackyl piękny pokrak, przede wszystkim czyściutko sklejony. Co do ukrywania połączeń, to zapewne CA plus szpilka i retusz? Tylko zgaduję . Będziesz dokładał do niego jakieś beczułki i inne takie szpargały? No i tak jak koledzy ciekaw jestem podstawki .
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Ciągnie się ten model jak flaki z olejem. Powoli do przodu.
Wnętrze prawie gotowe, brakuje kilku dupereli, ale to na koniec jak postawie Carierra na kapciach.
Wszędzie gdzie się dało dodaje nity, wypukłości. Zapasu koloru brak, więc wykorzystuję wszelkie kolorowe sklejki, które i tak obcinam i sklejam po swojemu na styk, lub podklejam wszystkie ścianki pudełeczek tekturą.
Jak retuszować takie małe elementy? Paseczki na podłodze, gdzieś na skrzyneczkach to standardowo penseta w łapke i mały pędzelek, jakoś pójdzie. A nity? Trzeba być szaleńcem, żeby bawić się w retuszowanie każdego kółeczka z osobna. Ja robię to po przyklejeniu bardzo rozwodnioną farbką, zbliżam taki pędzelek do nita i praktycznie samo się robi. Napieęcie powierzchniowe robi całą robotę za nas, tylko trzeba wyczuć ilość farby na pędzlu. Nie zawsze mi się to udaje co widać na zdjęciach. Mój model będzie brudzony więc problem wyciapanego dookoła nitów nie spędza mi snu z powiek. W tzw. standardzie może być gorzej...
Zostało podwozie i trochę drobnych elementów, do końca roku może skończę.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Fajnie idzie robota.
Mam tego pokraka w bliskich planach, więc pilnie obserwuję Twoje poczynania. Z wszelkimi wypukłościami zamierzam postąpić identycznie, jak Ty. Natomiast na nity mam własny patent - brystol barwiony w masie. Idę z wycinanką do sklepu dla plastyków i pani mi dobiera kolor. Tak zrobiłem w przypadku dwuwieżowego 7TP i wyszło naprawdę nieźle.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Dawno, dawno temu kleiłem ten model No i kleje dalej...
Męczę się z tym modelem okrutnie i robię go tylko, żeby skończyć. Trochę postępów:
Wózki jezdne, upierdliwe przez to że wszystkie rurki i pudełeczka w projekcie przewidziane są jako puste w środku.
Zamocowanie do kadłuba woła o pomstę do nieba! W tzw. "standardzie" nie wiem jak to ma się trzymać. Paseczek 1 mm sklejony w kółeczko ma utrzymać cały wózek... Powodzenia. Ja wsadziłem tam wykałaczkę i zalałem ogromnymi ilościami supergluta, a i tak wygląda kiepsko i trzyma się na słowo honoru.
Koła napędowe, wykorzystałem laserowo wycięte zębatki i śrubki zrobiłem z plastikowego pręcika w odpowiednim kształcie. Nigdy więcej krzywych i rozdwajających się śrubek wycinanych laserowo.
Malowanie trzeba jeszcze poprawić, na zdjęciach widać trochę baboli :/
Na koniec stan obecny.
Kolory na wszystkich zdjęciach oczywiście przekłamane, będą porządne zdjęcia na koniec relacji.
Pozdrawiam
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2011
O żesz... ale mnie impreza ominęła.Taka relacja a ja dopiero teraz widzę.Chciałem się zabrać za toto, ale zwątpiłem Tobie za to idzie świetnie :milbravo: Do końca już raczej niewiele.Napisałeś cyt. " W tzw. "standardzie" nie wiem jak to ma się trzymać. Paseczek 1 mm sklejony w kółeczko ma utrzymać cały wózek... " - no i to jest właśnie jeden z wielu powodów przez które nie potrafię sklejać w standardzie.
Pozdrawiam
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Powoli dłubiemy dalej.
Pokrak dostał warstwa błyszczącego lakieru, baza przed brudzeniem wszelakim. Brakuje kilku drobiazgów, przykleję je później po brudzeniu spodu. Teraz byłoby łatwo je urwać.
Gąski laserowe, z zestawu dostępnego razem z modelem. Fajne gąski są, dobrze wycięte.
Na pierwszym zdjęciu tylko częściowo poskładane, na drugim już psikniete podkładowo na czarno.
Zdecydowanie mi nie idzie ten model, coś czuję, że powędruje do pudełeczka na jakiś czas...
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
(03-07-2014, 10:18)JaCkyL link napisał(a):....Zdecydowanie mi nie idzie ten model, coś czuję, że powędruje do pudełeczka na jakiś czas... Byle na Olsztyn był gotowy ;-)
Jacku, śliczna robota.
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Brzydal nabiera kształtów.
Ja mam takie pytanie techniczne w związku z tym, co napisałeś:
(03-07-2014, 10:18)JaCkyL link napisał(a):Pokrak dostał warstwa błyszczącego lakieru, baza przed brudzeniem wszelakim.
Czy lakier błyszczący jest jedynym podkładem przed washem i takimi tam magicznymi sztuczkami, czy też czegoś jeszcze zamierzasz użyć, np. Sidoluxu?
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Ten lakier błyszczący to właśnie sidolux Sorry, mogłem napisać.
Kilka bardzo cienkich warstw, nakładane pędzlem. Szczególnie pierwsze 1-2 warstwy bardzo cienkie, tak żeby karton się napił i nie było problemów z zwichrowaniem powierzchni. W końcu to lakier wodny!
Pozdrawiam
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Żeby nie było, że nic nie robię itd. itp.
Pokrak praktycznie skończony, zostało lekko przykurzyć i zrobić podstawkę.
Po sidoluksie model dostał washa olejnego, dlatego w tej chwili wygląda jak wygląda, czyli jest brudas
Podstawka.
Podstawa z płyty mdf, na wierzch poszedł karton 1mm i do tego kawałek regipsu i mamy podstawę do robienia małej dioramki.
Brukowana droga i murek z cegiełek z żywicy, samoróbka. Dostałem kiedyś kawałek plastikowego bruku, zrobiłem sobie foremkę z laminatu Produkt gotowy to odlewy z żywicy poliestrowej. Da się jak widać nawet z takich nie modelarskich materiałów zrobić coś przydatnego.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Narzekaż, że model Ci nie idzie, ale efekty bardzo fajne, nawet jeżeli jeżeli jesteś dopiero w połowie drogi jeżeli chodzi o brudzenie. Nie zawodzisz
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Liczba postów: 323
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01 2013
Elegancko Carrier się prezentuje na tej podstawce.
Liczba postów: 763
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
Pokrak mi się nie podoba, oczywiście sylwetka a nie wykonanie modelu.
Zaś podstawka robi super wrażenie. Ostatnie zdjęcie mówi mi, że ta podstawka mogła być troszkę dłuższa. :milbravo:
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2011
Pełen szacun JaCkyl.Wyciągnąłeś z tej wycinanki maximum.Rewelacyjnie pobrudzony i do tego super podstawka :milbravo:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Ależ Ty śrubujesz poziom ... model, smaczne brudzenie i jeszcze ta Podstawka przez duże "P" :milbravo:
Ale szczególne ukłony za know-how
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Masz niesamowity talent malarski. Twoje modele są naprawdę realistycznie i wyraziście brudzone. A to wielka rzadkość w kartonówkach. Podziwiam i gratuluję wykonania :-)
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Jak zwykle przesadzacie. Ten model na początku bardzo mi się podobał, z czasem było tylko gorzej i to widać. Końcówka robiona zupełnie na odp... Jedyne z czego jestem w miarę zadowolony to podstawka, choć i tak to nie miało tak wyglądać. Staram się robić moje modele, podstawki itd. jak najprostrzymi środkami, bez inwestowania w jakieś specjalistyczne specyfiki modelarskie.
Zdjęcia nie pokazują w pełni przeciętności tego modelu, bo były robione komórką Galeria będzie już zrobiona normalnym aparatem.
Pozdrawiam
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
:milbravo:
Będzie się na kim wzorować, gdy wkrótce wezmę się za swego pokraka.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
|