Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
28-10-2013, 06:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2013, 09:31 przez kilek15.)
Witam,
Przedstawiam relację z budowy Su-39 z wydawnictwa Hobby Model.
Model zacząłem sklejać jeszcze przed zrobieniem galerii końcowej z Elbinga, ale nie rozpocząłem relacji, bo nie wiedziałem czy coś z tego modelu wyjdzie bo spasowanie jest koszmarne.
Na początek okładka (chyba najlepsza część całego modelu) i szkielet.
W szkielecie pierwsze problemy: podłużnica i wręgi mają różną wysokość. Zdecydowałem się skleić na równo od dołu, gdyż tam są wnęki podwozia i ten sposób wydaje się lepszy.
Pierwsze segmenty i komora podwozia przedniego (widoczne kawałki tektury , w które wkleję goleń). Sama komora chyba za szeroka bo trudno było ją wpasować.
Segment z kabiną – masakra, nie jest symetryczny, łączenie nie wypada w osi, trudno wkleić wręgę, aby zachować symetrię.
Poszycie silników – najpierw wkleiłem komory podwozia + tektura na golenie, potem oklejałem poszyciem, najpierw od dołu. Miejsce gdzie wchodzi dźwigar skrzydeł podkleiłem blokiem technicznym.
Ogólnie spasowanie modelu bardzo słabe, widać szpary. Każdy element do tej pory trzeba było docinać i wiele razy pasować. Do tego niezgrywające się kolory kamuflażu i bardzo słabe rysunki montażowe.
Pozdrawiam.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Wow! no to teraz będzie się działo ostatnio nawet się zastanawiałem czemu, jak na tak atrakcyjny temat jest tak mało galerii tego modelu, i właśnie otrzymałem odpowiedź walcz! sklej go do końca, trzymam kciuki obyś uzyskał jak najlepszy efekt.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Słyszałem wiele złego na temat tego modelu, ale tematyka i tak przeważa aby się z nim zmierzyć... Z wielką ciekawością popatrzę.
na macie: projekt X
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2010
Noooooo. Kolejny ruski samolot. Brawo za odwagę. Jutro lecę do IKEI po nowy fotel i zasiadam na widowni.
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Czas na kolejną aktualizację
Kolejnym etapem był segment w kierunku ogona. Jeśli z góry i z boków wygląda całkiem dobrze to na dole katastrofa. Załatam to kawałkami kolorowych ścinków.
Następnie zabrałem się za górę. Dokleiłem kawałki tektury, aby łatwiej przykleić górę (ramka na zdjęciu).
Spasowanie końcowego elementu (nie komentuję)
Reszta części tak samo jak poprzednio – wszystkie trzeba było przycinać i pasować.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Masz nerwy chłopie.
ja bym wymiękł.
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
Cześć! Świetnie Ci idzie. Podglądam tą relację, bo sam mało nie kupiłem tego modelu - świetna sylwetka i malowanie. Widziałem 1 relację (chyba na kartonbau) i da się go skleić, aby dobrze wyglądał. Wykonawca również narzekał na żałosny poziom spasowania elementów i kamuflażu.
Klej dalej, to ładna maszynka.
Liczba postów: 823
Liczba wątków: 35
Dołączył: 03 2012
Czym trudniejsza walka, tym większe zwycięstwo.
Wygląda na to że to jeden z tych modeli, w których mało co pasuje, a na końcu prezentują się i tak przyzwoicie.
Tak jak efekt twoich dotychczasowych zmagań.
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Dobrze sobie radzisz z problemami. Będzie fajnie.
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03 2009
(28-10-2013, 06:50)kilek15 link napisał(a): Do tego niezgrywające się kolory kamuflażu ... No faktycznie, ten kamuflaż to jakaś tragedia. Wygląda jakby niektóre segmenty były od innego egzemplarza samolotu (z innym układem plam).
Ale jak dla mnie to Twoje wykonanie odwraca uwagę od tego kamuflażu, bo pierwsze co mi się w oczy rzuciło to to że jest to ładnie sklejony, bardzo fajny model. Dopiero potem zwróciłem uwagę na kamo.
Również życzę Wesołych Świąt.
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Witam, czas na ostatnią przedostatnią aktualizację - uzbrojenie
Karol3414 - model rzeczywiście wygląda jak składak, ciekawi mnie czy ktoś w ogóle kontrolował proces projektowania i drukowania tego modelu :ble:
Ogólnie bez problemów. Jedynie listki w drugich rakietach od prawej mi się nie zeszły. Zalałem je cyjanoakrylem i wyszlifowałem. Na szczęście trzeba je było malować na czarno więc szybko poszło.
Na minus zaliczył bym jeszcze brak rysunków - trzeba było posiłkować sięinternetem przy przyklejaniu stateczników.
W następnej odsłonie galeria końcowa - nareszcie.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Kamilu, po raz kolejny pokazałeś że dobry modelarz sklei nawet najbardziej skopany model. Fascynujące w Twojej pracy jest to że przy całej ekwilibrystyce model jest standardem i to dla mnie osobiście jest fascynujące. To teraz może dla odmiany szmatopłacik i udział w konkursie Skrzydła Wielkiej Wojny ?
Spokojności w Nowym Roku.
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Gratulacje,
Model to jakaś propozycja dla masochistów, ale widzę że dałeś rade.
Prezentuje się fajnie.
Cieszę się, że go ukończyłeś, a te wszystkie niedopracowania projektu jakoś nie drażnią jak patrzy się na całokształt.
Gratulacje.
:milbravo: :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Wow, różnorodność rakiet pod skrzydłami robi wrażenie. Dla każdego (rodzaju wroga) coś "miłego" . Skleiłeś go wyśmienicie, gratuluję.
Liczba postów: 823
Liczba wątków: 35
Dołączył: 03 2012
Po sklejeniu bardzo dobrze się prezentuje. Mam nadzieję że efekt końcowy wynagrodził ci chwile walki z oporną materią
Mnie się bardzo podoba. :milbravo:
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2012
No pierwyj sort z tego słowiańskiego Warthoga, tylko wybrałeś dla samolotu szturmowego wersję Air to Air.
Bardzo wątpliwa konfiguracja, ale cóż tam wygląda bardzo bojowo.
Pozdrawiam
Liczba postów: 378
Liczba wątków: 49
Dołączył: 02 2007
Bardzo dziękuję za tak pozytywne komentarze.
Paweł O - szmatopłat jeszcze musi trochę poczekać bo na macie wylądowała Autoblinda z Waku
Floyd - uzbrojenie takie jak zaproponował autor opracowania. Poza tym rakiety jakoś bardziej mi pasuję niż bomby.
Pozdrawiam
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
|