[R] Mi-24 Mały Modelarz 4/82 ,, Polskie barwy" mam i ja.

[zablo1978]

Witam.
Dostałem na matę prawdziwe cudo lat 80. Jest to śmigłowiec Mi-24 Latający w polskim lotnictwie. Domyślam się jakie były emocje wśród modelarzy gdy ten model długo oczekiwany pojawił się w kioskach, patrząc teraz na ten model to raczej tylko z okładki jest to Mi-24. Na początek poszedł do wycięcia i sklejenia szkielet, jakoś to dziwnie wyszło że na tamte czasy modele samolotów był bez szkieletu, w tym wydaniu oba modele miały budowę szkieletową, we współczesnych wydaniach teraz jest rzadkością model bez szkieletu ale to zostawiam już projektantom. Zapraszam więc do relacji z budowy modelu śmigłowca który jest daleki od oryginału.



Coś o samym modelu autorem jest pan Wiesław Bączkowski, skala podana w instrukcji to  1:33.

Pozdrawiam Michał.

[ZbiG]

  Hmmm... - piszesz: - "daleki od oryginału"... - tak dokładnie trudno to sprawdzić. Poza tym - w tamtych czasach wszystkie takie rzeczy były objęte ścisłą tajemnicą wojskową.
  Dla nas, w PRL-u.
  Z tak zwanego zgniłego Zachodu szmuglowano zaś dokładne plany i dane tych tam... no, -  hłe,hłe, "tajemnic wojskowych"...
  Świetnie, iż podjąłeś "gorący" temat. Będzie skala porównawcza...

[MARIUSZ_G]

Szkielet kadłuba "prawie" Hal'owy...  :mrgreen:
Wzruszony "sędziwością" modelu, jego szatą graficzną będę sobie to wszystko podglądał.

[zablo1978]

Witam szanowną publiczność, u mnie pierwsze koty za płoty z poszyciem kadłuba, jak na razie jest dla mnie dobrze, chyba że to cisza przed burzą nie pasujących części, zobaczymy później.



Na dzisiaj przerwa z tym modelu, pozdrawiam Michał.

[Arturo]

Jak byłem mały, to ojciec go skleił i nie pamiętamy, by na coś szczególnie narzekał. W sumie najbardziej to pamiętam zapach butaprenu - ot, wspomnienia z dzieciństwa... 
Powodzenia, będę na pewno śledził jak idzie

[michal_andy]

Szkoda, że nie wyciąłeś bocznych okienek. Po podklejeniu ich folią i zamalowaniu wnętrza na czarno byłby całkiem dobry efekt. Tak czy inaczej, jestem bardzo ciekawy, jak będzie wyglądał ten model sklejony.

[Andrzej Px48]

Zobaczymy czy Ci poszycia starczy do ogona.Oby.Mojemu brakowało i skończył w koszu.

[zbin]

Pamiętam jak go kupiłem w kiosku, miałem lat 15 i w tamtych czasach wydawał mi się bardzo skomplikowanym modelem. Przeleżał u mnie z kilkunastoma innymi i jakieś 4 lata temu wszystkie takie opchnąłem na Alle... hurtem, aukcja od 1zł. Sprzedałem dla tego że zobaczyłem co można sklejać w dzisiejszych czasach
Sklejać można wszystko, pod warunkiem że frajdę się z tego ma 
Pozdrawiam.

[zablo1978]

Witam.
W modelu doszło poszycie, widać gdzie nie pasowało, może gdyby oszlifować troszkę szkielet było by ok, przy kabinie jeszcze jest mały problem, kabina jest mniejsza od miejsca wyrysowanego na poszyciu.



Pozdrawiam Michał.

[zablo1978]

Witam.
Elementy dochodzą, tak sobie myślę że w tamtych czasach nie było cenzury na tak opracowane modele, aż dziwne.



Pozdrawiam Michał.

[camilllo]

Myślę, że sukcesem było to że udało się taki model wydać w 1982r. Jak wspomniał ZbiG LWP raczej nie waliło drzwiami i oknami do autora z dokumentacją . Inna sprawa, że miałem przyjemność klieić kiedyś parę staroci z tego okresu, i spasowanie części w tym modelu, nawet jak na tamte standardy jest conajmniej średnie .

[karol3414]

No ale chyba różnic w kolorach na cenzurę się nie da zrzucić. A są aż tak znaczne że chyba i na drukarnię i na upływ czasu też nie.
Choć nawet dziś się takie kwiatki zdarzają, jak w moim obecnie męczonym Prowlerze, a model przecież w miarę świeży i bez cenzury.

W sumie najbardziej to pamiętam zapach butaprenu - ot, wspomnienia z dzieciństwa... 

Oj to miałeś "szczęśliwe" dzieciństwo, choć nie jest źle skoro pamiętasz 

[zablo1978]

Witam.
Widzę że autor modelu opracował go chyba na szybkiego, proszę porównać zewnętrzny węzeł uzbrojenia ten na kierowane pociski rakietowe, rysunek pokazuje swoje a w modelu wyszło coś innego chyba że to ja co że to ja coś pomyliłem.



Pozdrawiam Michał.

[seb545]

To nie wina autora- pod innym kątem ustawiłeś ''skrzydło,,  do podwieszania uzbrojenia troszkę za bardzo zadarłeś do góry.

[zablo1978]

Witam.
Prace wykończeniowe trwają, niebawem koniec.



Pozdrawiam Michał.