Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
11-11-2013, 09:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2013, 09:14 przez ceva.)
Witajcie.
Od dłuższego czasu poszukuję straconej weny, poszła gdzieś franca i do tej pory nie wróciła. Ma teraz ostatnią szansę.
Tematem relacji będzie F-104G wydany całkiem niedawno przez wydawnictwo Kartonowa Kolekcja. Oglądając zapowiedź tego modelu zupełnie nie miałem ochoty z różnych względów na jego zakup. Wizyta w Przeciszowie i obejrzenie tego modelu na żywo zmieniło moje zdanie. Powoli staje się chyba tradycją że modele kartonowe dostępne w moim rejonie zamieszkania mają jakieś wady drukarskie. Nie inaczej jest i z tym modelem. Zielony kolor kamuflażu na każdym arkuszu ma inny odcień. Może rozkład plam nieco to zniweluje, jak nie to nie będzie to moja wizytówka.
Zdjęcia okładki nie będzie, za to podklejone wręgi owszem.
Podklejone wręgi na tekturę 0.8mm po wycięciu składały się prawie jak klocki lego. Prawie bo we wrędze cz.5 brakowało wycięć pod wpusty wręgi cz.2. Przy składaniu szkieletu brakowało mi jeszcze większej ilości połączeń opartych na wpustach.
Cz. 8 i 8a trochę do siebie nie pasowały tworząc szczelinę na styku z cz. 4.
Po przycięciu nadmiaru cz. 8 nieco zabrakło jej na styku z cz. 7.
Niedługo pewnie następne odcinki relacji póki co posłuchajcie utworu który jakoś dziwnie idealnie pasuje mi do tego samolotu.
KLIK
CDN...
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Jestem ciekaw, jak wykonasz osłonę radaru=dziób:
-z 2 segmentów- jak w wycinance
-jako pojedynczy stożek
-szpachlowany i malowany, płynny kształt, jak najbliższy oryginałowi
czy jeszcze jakoś inaczej.
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
No, nareszcie ceva odpalił jakąś relację, już się stęskiniłem za myszką :mrgreen:
michal_andy, znając Wojtka, to dziób będzie... w standardzie.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Ufff... - to ja się napatrzę...
To będzie okaz pokazowy. Zapewne.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Wysyp 104-ek na forum normalnie. Ale... od przybytku podobno głowa nie boli.
A, że lubię rurki to i na twoja chętnie popatrzę.
Good luck!
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
... - a ja czegóś tu nie rozumie: - po kie licho wszyscy budowę każdego latawca rozpoczynają koniecznie od kabiny? Czy to przymus jakowyś?
To, nie przymierzając tak, jakby lepienie statku rozpoczynać od sterówki... :mrgreen:
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 120
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06 2007
ZbiG, odpowiedz sobie czy wygodnie jest wklejać wannę kabiny i jej wyposażenie w gotowy kadłub, czy lepiej kabinę okleić poszyciem. No chyba, że się zbijasz z tym pytaniem ...
Z głową w chmurach ...
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2008
Wojtuś Po cichutko marzyło mi się zobaczyć ten model w Twoim wykonaniu.Marzenie się spełniło,a że model jest dokładnie rozrysowany jak to u Pawła Mistewicz bywa,to w połączeniu z Twoim wykonaniem będzie dla mnie ucztą .Tylko niech Ci nie przyjdzie czasem do głowy wysłanie go w zaświaty bo kolory mają różne odcienie albo jeszcze coś innego.Powodzenia i pozdrawiam.
P.S.Sam aktualnie bawię się z tym modelem,a ponieważ zaćma lewego oka coraz bardziej mi dokucza to tu i ówdzie trafia się jakaś niedoróbka.
jowisz 32
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Wow!
Widownia jak się patrzy. :grin:
Trochę pogaduch i malutka aktualizacja postępów.
(11-11-2013, 09:54)michal_andy link napisał(a): Jestem ciekaw, jak wykonasz osłonę radaru=dziób:
-z 2 segmentów- jak w wycinance
-jako pojedynczy stożek
-szpachlowany i malowany, płynny kształt, jak najbliższy oryginałowi
czy jeszcze jakoś inaczej. Tuco zasadniczo odpowiedział, więc nie będę po nim powtarzał.
(12-11-2013, 08:34)ZbiG link napisał(a): ... - a ja czegóś tu nie rozumie: - po kie licho wszyscy budowę każdego latawca rozpoczynają koniecznie od kabiny? Czy to przymus jakowyś?
To, nie przymierzając tak, jakby lepienie statku rozpoczynać od sterówki... :mrgreen: Wydaje mi się że przemawia przez Ciebie przedpotopowa koncepcja budowy kadłuba która w zamierzchłych czasach zaczynała się od przodu. Mnie zaczynanie od kabiny nie przeszkadza, zresztą zgodnie z numeracją.
(12-11-2013, 10:17)jowisz32 link napisał(a): Wojtuś Po cichutko marzyło mi się zobaczyć ten model w Twoim wykonaniu.Marzenie się spełniło,a że model jest dokładnie rozrysowany jak to u Pawła Mistewicz bywa,to w połączeniu z Twoim wykonaniem będzie dla mnie ucztą .Tylko niech Ci nie przyjdzie czasem do głowy wysłanie go w zaświaty bo kolory mają różne odcienie albo jeszcze coś innego.Powodzenia i pozdrawiam.
P.S.Sam aktualnie bawię się z tym modelem,a ponieważ zaćma lewego oka coraz bardziej mi dokucza to tu i ówdzie trafia się jakaś niedoróbka. Mam nadzieję że uda mi się do końca spełnić Twoje marzenie, a póki co dużo zdrowia życzę.
Tak jak wspomniałem nieco wyżej nastąpi mała aktualizacja.
W kabinie przybyły boczne panele, orczyk i tablica przyrządów.
Coś mnie ten hamerykanski fotobukiet nie chce na stronę wpuścić.
Teraz wychodzę z kabiny pomijając drąg sterowniczy i fotel pilota. Zajmę się poszyciem segmentów okołokabinowych.
CDN...
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
Ja tyż zasiadam na tej widowni :mrgreen:. Ale cytatów nam zapodałeś i co działa u Ciebie to cytowanie?
Pierwsze kroki jak ta lala
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
12-11-2013, 10:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2013, 11:51 przez ZbiG.)
Ależ, Wojtku: - chciałem tylko powiedzieć, iż można rozpoczynać lepienie od każdego bądź elementu. W zależności od natchnienia. Niekoniecznie od dzioba, czy od kabiny, co jakoś tak się ostatnio utarło. Ja rozpocząłem.. - od zbiorników skrzydłowych... :mrgreen:
Aliści to tylko takie spostrzeżenia na marginesie.
Podpatrywać będę szczególnie część dziobową, (z kabiną, oczywista!) - którą zainteresowany jestem szczególnie, jako, że akurat mój fajter jest jej jeszcze pozbawion.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 15
Dołączył: 04 2008
O, to i ja lokuję się na widowni i przyglądam się jak powstaje F-104 . Pozdrawiam
Pozdrawiam Serdecznie
Darek "Wrajcik"
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
(11-11-2013, 09:25)ceva link napisał(a): [...] Wizyta w Przeciszowie i obejrzenie tego modelu na żywo [...]
A był tam i gruby i chudszy ;-)
Cytat:podklejone wręgi
PS: witam w konkursie!
na macie: projekt X
Liczba postów: 676
Liczba wątków: 44
Dołączył: 01 2009
Oj - po tym akcesie to pozostałym konkursowiczom pozostaje tylko nadzieja że ceva wykona "manewr cevy" :mil11:
To oczywiście żart - przeca każden jeden ma równe szanse. Teoretycznie...
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Hmmm... - równe szanse...
Nawet nie teoretycznie. Otóż.
Nie każden jeden czarodziejem kartonu być może...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,942
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
We mnie też masz wiernego widza
Tytułem wazeliniarstwa dodam, że Twoje relacje oglądam szczegółowo od czasów CdC...
Łubudubu, łubudubu...
Pozdrawiam
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2008
Wojtek Pożegnaj to kanadyjskie badziewie,bez przerwy modzą i każda aktualizacja jest gorsza od poprzedniej.Nie chcę Ci czegokolwiek sugerować ale może Pikasa by Ci odpowiadało.Ja jestem nim usatysfakcjonowany.
Nie będę Ci truł ale kabinka jest taka jak myślałem - super.
Dzięki za życzenia choroba bezbolesna,ale wyjątkowo uciążliwa,a czas oczekiwania na operację to "tylko" pięć lat.
jowisz 32
Liczba postów: 676
Liczba wątków: 44
Dołączył: 01 2009
Jeśli chodzi o hosting zdjęć, to ja od początku korzystam z fotosika (też chyba z niego kiedyś korzystałeś). Używając tego ich programiku do przesyłania zdjęć obchodzi się ograniczenie co do ilości zdjęć na darmowym koncie. Stworzyłem sobie nawet prosty skrypt, który linki zwracane przez ten program modyfikuje, usuwając reklamy i dodatkowo zwraca już linki podzielone na 5 zdjęć w wierszu. BARDZO uprościło to cały proces wrzucania na forum galerii.
Jak chcesz to mogę Ci to udostępnić.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Onieśmielacie mnie Panowie tak zacną widownią. Aż żal było by Was zawieść.
Póki co znowu drobny postęp.
Jak wspomniałem w poprzedniej odsłonie wziąłem się za poszycie segmentów kabinowych, jak wyjdę z tego etapu na zadowalającym poziomie to jest szansa na ciąg dalszy.
Nie byłem przekonany co do kolejności oklejania kabiny więc postanowiłem zrobić to po swojemu. Po uformowaniu skleiłem ze sobą poszycia dwóch segmentów biorąc za punkt odniesienia granice kolorów. Nie wiem czemu, ale raczej nie z mojej winy, nie zgrały się krawędzie wnęki podwozia znajdujące się na obu poszyciach. Tak sklejone podkleiłem dodatkową warstwą kartonu i przeszkliłem wziernik(?) przed wnęką podwozia.
Pierwsze i następne przymiarki ujawniły konieczność szlifowania wręg które nazbyt optymistycznie wycinałem po zewnętrznej stronie linii obrysowej. Kolejnym powodem szlifowania był fakt nieuwzględnienia przez autora grubości folii oszklenia. Szlifuję i pasuję dalej niby powinno już pasować a nie chce.
CDN...
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
... chcesz powiedzieć, iż robiąc przednią część kadłuba narażony będę na takie hopsztosy? :roll: I dziesiątki tysięcy części w kokpicie? :mil1:
Hmmm...
Aliści Tobie jakoś to idzie...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Cytat:dziesiątki tysięcy części w kokpicie? :mil1:
Wiem, że to taka retoryczna hiperbola z twojej strony, ale gdyby ktoś pytał serio, części w kokpicie jest około 50 (łącznie z fotelem). A kabina ma sporo uproszczeń. Jak ktoś chce odwzorować każdą dźwignię i przewód, ma pole do popisu.
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2008
Zbychu Ty klej a nie gadaj.Wojtkowi już nie dorównamy,a model klei się z przyjemnością i dopóki jeszcze możemy cieszmy sięz nożyczek i kartonu.
Wojtek przepraszam za wtręt,więcej nie będę. :-X
jowisz 32
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Jowisz: - pewnie, że nie dorównamy. A ja - lepię. Ino, że już nie fajtera. ; - Pokonała mię właśnie jego część dziobowa. - I dlatego tym bardziej podziwiam ludzi, którzy z tą częścią dają sobie radę. :milbravo:
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
14-11-2013, 05:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2013, 05:05 przez ceva.)
(14-11-2013, 12:56)ZbiG link napisał(a): I dziesiątki tysięcy części w kokpicie? :mil1: Ma ZbiG-u poczucie humoru nie ma co. Jakby co to juz sklejałem model który miał 500 części w kabinie http://www.konradus.com/forum/read.php?f...r=0&page=1
(14-11-2013, 01:06)michal_andy link napisał(a): A kabina ma sporo uproszczeń. Delikatnie powiedziane, ale w tej chwili mi to nie przeszkadza.
(14-11-2013, 03:34)jowisz32 link napisał(a): Wojtkowi już nie dorównamy... Ale ja mogę dorównać Wam.
Pierwszy decydujący etap zakończył się raczej pozytywnie. Segmenty kabinowe oklejone. Jako tako wyszło.
Żeby być pewnym pasowania segmentu przed kabiną (cz. 65) musiałem go skleić.
Teraz zostało wkleić kilka drobiazgów i nadal pomijając fotel sklejać dalej. Upierdliwe są braki znaczników osi symetrii na sklejanych ze sobą elementach.
ps. Zbin, cytowanie u mnie nie działa ale mam na to sposób, jak Kroolo pozwoli to mogę się podzielić.
CDN...
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Oto ciąg dalszy następuje.
Szkielet środkowej części kadłuba, na jakość wycięcia kratownicy proszę nie zwracać uwagi bo sam nie mogę na nią patrzeć.
Zanim okleję ten segment to zrobiłem segmenty pomiędzy nim a częścią kabinową.
I przymiarka całości.
Po pasowaniu wręgi 63 i wcześniejszych elementów szkieletu widzę że będę musiał trochę poużywać papieru ściernego bo w dalszym ciągu zbyt optymistycznie tnę po zewnętrznej stronie linii obrysowej, a wręgi pasują dopiero gdy tej linii nie ma.
Nie wiem czemu nie zgrywają mi się granice kamuflażu (góra dół) na sąsiadujących poszyciach.
CDN...
|