07-02-2014, 10:41
Witam, na początku chciałbym napisać, że jest to mój pierwszy poważny model, wracam do sklejania po 5 latach z powodu, że przechodziłem przez inne hobby. Proszę więc o wyrozumiałość i możliwie jak najwięcej rad/pomysłów, które pomogą mi ukończyć model.
W związku z tym, że tematyka wojny w Afganistanie a konkretnie PKW BARDZO mnie interesuje postanowiłem kupić sobie rosomaka, i nie jest tajemnicą, że zapragnąłem wykonać go w wersji afgańskiej. Temat na razie dość suchy, ale postaram się go rozkręcić przez następny miesiąc.
Zapraszam!
Zacznę od rzeczy, która jest właściwie sednem spawy, którą chcę opisać w tym temacie, a mianowicie magiczna przemiana leśnego kamuflażu na pustynny.
Postanowiłem sobie zachować na wszelki wypadek oryginalne pancerze w razie jakby projekt okazał się być kompletną klapą. Zabrałem się więc do skopiowania samego kształtu elementu.
Podkleiłem punktowo element pod tył bloku technicznego i przeniosłem wymiary.
Następnie w miarę precyzyjnie naniosłem linie pomocnicze gdzie mają znaleźć się poszczególne płyty pancerza. To znaczy, że będę je nanosił osobno, model tylko na tym zyska, i nie będzie już taki płaski czego nie znoszę..
Oto pierwsze wycięte elementy:
I naklejone na bazę:
Na ostatnim zdjęciu widać, że elementy nieco wystają. Mianowicie zostawiłem sobie mały zapas w razie gdyby coś wyszło po drodze nie równo i wystąpiły brzydkie szpary.
Na dziś tyle, ale niebawem przygotuję piny (czy co to tam trzyma te płyty) oraz panele antypoślizgowe, które (i tu mi doradźcie) chciałem zrobić z bibuły, bo ma fajną fakturę, ale nie wiem jak zareaguje na klej i farbę, lub jakiś papier artystyczny, ale będę musiał znaleźć naprawdę coś cienkiego.
W związku z tym, że tematyka wojny w Afganistanie a konkretnie PKW BARDZO mnie interesuje postanowiłem kupić sobie rosomaka, i nie jest tajemnicą, że zapragnąłem wykonać go w wersji afgańskiej. Temat na razie dość suchy, ale postaram się go rozkręcić przez następny miesiąc.
Zapraszam!
Zacznę od rzeczy, która jest właściwie sednem spawy, którą chcę opisać w tym temacie, a mianowicie magiczna przemiana leśnego kamuflażu na pustynny.
Postanowiłem sobie zachować na wszelki wypadek oryginalne pancerze w razie jakby projekt okazał się być kompletną klapą. Zabrałem się więc do skopiowania samego kształtu elementu.
Podkleiłem punktowo element pod tył bloku technicznego i przeniosłem wymiary.
Następnie w miarę precyzyjnie naniosłem linie pomocnicze gdzie mają znaleźć się poszczególne płyty pancerza. To znaczy, że będę je nanosił osobno, model tylko na tym zyska, i nie będzie już taki płaski czego nie znoszę..
Oto pierwsze wycięte elementy:
I naklejone na bazę:
Na ostatnim zdjęciu widać, że elementy nieco wystają. Mianowicie zostawiłem sobie mały zapas w razie gdyby coś wyszło po drodze nie równo i wystąpiły brzydkie szpary.
Na dziś tyle, ale niebawem przygotuję piny (czy co to tam trzyma te płyty) oraz panele antypoślizgowe, które (i tu mi doradźcie) chciałem zrobić z bibuły, bo ma fajną fakturę, ale nie wiem jak zareaguje na klej i farbę, lub jakiś papier artystyczny, ale będę musiał znaleźć naprawdę coś cienkiego.