27-11-2014, 06:23
I to z Barcelony.
Zdjęcia z pracy, dla niektórych ciekawe
|
27-11-2014, 06:23
I to z Barcelony.
27-11-2014, 07:23
(27-11-2014, 06:23)karolx link napisał(a):I to z Barcelony. Jak byłem w Barcelonie to nie miałem jeszcze aparatu, te zdjęcia które ostatnio wstawiam wszystkie są z Gran Kanaria, najczęściej z Las Palmas. (27-11-2014, 01:17)xoxsc link napisał(a):Bardzo ładne zdjęcia. Może zatrudnisz mnie?, bez doświadczenia zawodowego? Powiem Ci tak, ja pływam od prawie 20 lat, a i tak czasem nie chcą mnie przyjąć bo mam za mało doświadczenia w tym czy tamtym. Ten biznes jest oparty na praktyce, masz praktykę jesteś gość, nie masz nie chcą Cię nawet za darmo, bo nic nie pomożesz a jeszcze zrobisz sobie albo innym krzywdę. Zresztą w ogóle żeby zacząć to trzeba dość dużo zainwestować w siebie. Aby dostać podstawowe dokumenty uprawniające do pracy na morzu to trochę ponad 1000pln. Książeczka Żeglarska i 5 podstawowych kursów, plus świadectwo zdrowia międzynarodowe i paszport. Ja w tej chwili mam oprócz tych kursów jeszcze około 30 innych odnawianych co 3 lata, a na następny statek muszę zrobić 7 kolejnych, na szczęście te sponsoruje już armator.
28-11-2014, 10:54
(27-11-2014, 07:23)Waluś link napisał(a):Powiem Ci tak, ja pływam od prawie 20 lat, a i tak czasem nie chcą mnie przyjąć bo mam za mało doświadczenia w tym czy tamtym. Ten biznes jest oparty na praktyce, masz praktykę jesteś gość, nie masz nie chcą Cię nawet za darmo, bo nic nie pomożesz a jeszcze zrobisz sobie albo innym krzywdę. Zmiana paszportu na filipiński może w pewnym stopniu zastąpić praktykę i doświadczenie podczas szukania pracy na morzu;-) Przynajmniej u niektórych armatorów.
Pozdrawiam
Piotr
28-11-2014, 12:59
Ale za to z tego co mi wiadomo to Filipińczycy mają zaniżone wynagrodzenie w stosunku do marynarzy innych narodowości, no i zazwyczaj pełnią funkcję zwykłych marynarzy lub kucharzy. Mój ojciec też od 30 lat pływa, obecnie jako "pierwszy" i u pewnego niemieckiego armatora na każdym statku byli Filipińczycy, za niższe pensje (u nich to i tak kokosy) i robili za tzw. tanią siłę roboczą.
28-11-2014, 01:47
(28-11-2014, 12:59)Merkava link napisał(a):..., obecnie jako "pierwszy" ..."Pierwszy" po Bogu czy Pierwszy Oficer? :-)
28-11-2014, 02:10
Bardziej to drugie :-D ;-)
29-11-2014, 09:42
Całkiem wysoko mi się dziś pracowało.
Ale widoki obłędne
03-12-2014, 11:27
Panowie jakąś większe babki z piasku szykują na święta. [ Dodano: 2014-12-03, 22:06 ] A i jeszcze dwa zdjęcia jedno to morska armatka wodna kaliber duży. Druga to nurek portowy [ Dodano: 2014-12-03, 22:12 ] Jeszcze zdjęcie pod tytułem zapuść korzenie
12-12-2014, 08:56
Następne zdjęcia. Z dziś ze Stavanger.
[ Dodano: 2014-12-12, 19:55 ]
14-12-2014, 07:31
No to kilka zdjęć Oli która szaleje na Północnym od jakiegoś tygodnia i powoli się już uspokaja.
Tutaj fajnie widać w przejściach jak za burtą woda szaleje, robiąc te zdjęcia dziś zmoczyło mnie po pas, na szczęście aparat nie ucierpiał. A to już z portu jeszcze ciepłe
15-12-2014, 07:13
Jakoś nie ma chętnych do komentowania. Cóż trudno jeden nawet zapowiadał, że jak już będzie za dużo to wszyscy uciekną, a codziennie przybywa.
Dziś góry w tle. Na żywo to trochę lepiej wyglądało. A tu taka ciekawostka, takie sobie grzybki urosły na rufie :mrgreen: :-P
15-12-2014, 07:54
Jeszcze dorzucę 2 zdjęcia jedno tak zwane niebiańskie
I drugie wieżowe
16-12-2014, 09:41
(15-12-2014, 07:13)Waluś link napisał(a):Jakoś nie ma chętnych do komentowania. Cóż trudno jeden nawet zapowiadał, że jak już będzie za dużo to wszyscy uciekną, a codziennie przybywa....Moim skromnym zdaniem to powinieneś więcej pisać o tym co jest na zdjęciach - same fotki nieczęsto prowokują ludzi do dyskusji (no chyba, że zapodasz przysłowiową "babę z brodą" siedzącą na jednorożcu w otoczeniu syren). Mi w Twoich zdjęciach bardzo często brakuje kontekstu lub opisu i byłbym szalenie wdzięczny gdybu udawało Ci się dodać chociaż parę słów. Skoro pokazałeś "grzybki" to mógłbyś coś o nich opowiedzieć bo marynista ze mnie żaden a to co widzę kojarzy mi się z jakimiś zaczepami i prowadnicami do lin holujących... rad bym usłyszeć co to, do czego służy i jak działa... Kiedyś na CyberFoto kolega pokazywał zdjęcia z Chin - zdjęcia jak zdjęcia (oczywiście bardzo fajne ale wystarczy kliknąć w Google, żeby znaleźć sobie podobne) natomiast istotą było opisanie tych zdjęć i rzucenie od czasu do czasu jakichś ciekawostek... nie mówię, że masz tu bloga prowadzić ale ;-)
16-12-2014, 10:10
Też uważam, że komentarz czasem przydałby się i już. Chociaż sam siedzę głęboko w tej tematyce to na rufie z "grzybkami" zobaczyłem tylko rodzinkę z wachlarzami - ta po prawej to po prostu mama w toczku za wachlarzem. No czyż nie mam racji? :mil11:
Uważam, że ostatnie zdjęcie z "grzybkami" jest po prostu genialne. Waluś zejdź no proszę czasem do "piwnicy" i pokaż jak wygląda serce twojego statku...
16-12-2014, 07:12
(16-12-2014, 09:41)Lesio73 link napisał(a):[quote author=Waluś link=topic=13156.msg159093#msg159093 date=1418663588]Moim skromnym zdaniem to powinieneś więcej pisać o tym co jest na zdjęciach - same fotki nieczęsto prowokują ludzi do dyskusji (no chyba, że zapodasz przysłowiową "babę z brodą" siedzącą na jednorożcu w otoczeniu syren). Mi w Twoich zdjęciach bardzo często brakuje kontekstu lub opisu i byłbym szalenie wdzięczny gdybu udawało Ci się dodać chociaż parę słów. Skoro pokazałeś "grzybki" to mógłbyś coś o nich opowiedzieć bo marynista ze mnie żaden a to co widzę kojarzy mi się z jakimiś zaczepami i prowadnicami do lin holujących... rad bym usłyszeć co to, do czego służy i jak działa... [/quote] Właściwie to oprócz wspominanych grzybków to są same widoczki z Norwegii i nie za bardzo jest co komentować. A wspominane grzybki, cóż dobrze rozszyfrowałeś to urządzenia holownicze. Patrząc od strony fotografii to te wachlarze służą do przytrzymania łańcucha podczas łączenia, te widelce z żółtymi i niebieskimi końcówkami służą do przytrzymania stalówki, rozmiar można znaleźć w pierwszych postach, a te pachołki z tyłu służą do utrzymania holu w prawidłowej pozycji względem statku. Prawdę mówiąc to specjalnie nie komentowałem tego zdjęcia, bo chciałem zobaczyć czy wzbudzi zainteresowanie. A reszta, no cóż dla mnie to chleb powszedni i nie zawsze wiem co kogo zainteresuje więc tak jak na początku pisałem można pytać, a ja w miarę możliwości odpowiem. Do maszyny zejdę w porcie, bo teraz za bardzo buja.
16-12-2014, 08:43
Wstawię teraz kilkanaście zdjęć które obrazują czemu "Stokrotki nie rosną na morzu" jeżeli ktoś czytał. Moim zdaniem zdjęcia nie wymagają dodatkowego komentarza, ale go dodam, Jest to pokład główny mojego statku, siła wiatru to 8-9 w skali Beauforta (chyba tak się to pisze) więc nie jakiś tam ogromny sztorm. Cóż czasem buja.
Aż miło by było stanąć sobie tam i jeszcze jedna udana seria, gdzie bardziej widać cały pokład. I wrażenie jakby woda była powyżej burt.
16-12-2014, 11:14
Tak żywo to zobrazowałeś, że aż poczułem smak soli w ustach
Z czasów pływania najbardziej lubiłem stać na burcie i chłonąć powietrze, morze, niebo każdą częścią ciała. To może zrozumieć tylko marynarz... Kilo wody pod stopą
17-12-2014, 09:36
Waluś, na moje zainteresowanie możesz liczyć - i w temacie widoczków i w tematach technicznych. Lubię wiedzieć :roll:
17-12-2014, 08:22
Jako, że dziś pogoda była dobra i nic specjalnego się nie wydarzyło co chciałbym uwiecznić na fotografii zapodam wam bardzo stare zdjęcia z Danii Spirit, wtedy jeszcze Navion Danii jak to jej junkersa na stoczni wstawiali, czyli jak wygląda butla gazowa na 4tyś metrów sześciennych gazu.
Tak wygląda miejsce na butlę. I sama butla w drodze. Na koniec sam statek już po kilku latach na wodzie.
17-12-2014, 09:24
No!!! Teraz jesteś jak Discovery Channel!!! I tego się trzymajmy...
A butla wygląda jak kadłub okrętu podwodnego klejonego nadmiarem budasia ...
18-12-2014, 04:40
(17-12-2014, 09:24)Lesio73 link napisał(a):No!!! Teraz jesteś jak Discovery Channel!!! I tego się trzymajmy... Butla wygląda tak jak wygląda bo jest pokryta około metrową izolacją, ten statek to tak zwany "fully ref gas carrier" czyli na polskie wozi gaz w pełni schłodzony dzięki czemu ciśnienie w zbiorniku wynosi zaledwie 0,07 bara. Na specjalne życzenie zamieszczam zdjęcia ze smarowozowni statku na którym obecnie jestem zamustrowany. Zaczniemy od silnika głównego Są takie dwa i oprócz śrub napędowych napędzają jeszcze dwie takie oto prądnice wałowe Oprócz tych prądnic do wytwarzania prądu mamy 3 takie oto agregaty Teraz coś od czego powinienem zacząć czyli tak zwany ECR czyli Engine Control Room Pomieszczenie z pompami MUDowymi i zbiorniki ładunkowe. Maszynka sterowa "Grzybki" wspominane wcześniej widziane pod pokładem jak są schowane Stern thruster, mamy takie dwa na rufie. Dół zbiornika ładunkowego na ładunki suche, czyli cement, baryt, betonit. Kompresory powietrzne do przeładunku suchych. Tak zwany Cargo room gdzie trzymamy zapasowe liny holownicze i rożne takie No i jakby to nazwać, królestwo elektryczności. Nie bardzo wiem jak to po polsku nazwać :oops: Jeszcze moje królestwo czyli dziób i windy cumowniczo kotwiczne. Na koniec jeszcze sala konferencyjna, ale to już z części mieszkalnej.
18-12-2014, 08:13
Windy cumowniczo-kotwiczne jakiej są produkcji? To Rolls Royce, McGregor czy Korea?
Pytam bo pracuję w Towimorze i to nie są nasze a temat dla mnie ciekawy
18-12-2014, 08:30
Porządki świąteczne już zrobione bo nie widzę kurzu, brudu na rurach, urządzeniach... wszystko lśni .
Wiedz, że ja też chętnie oglądam Twoje piękne zdjęcia.
18-12-2014, 10:07
Statek widać nowy, na starym można pucować wszystko godzinami a i tak będzie wrażenie, że jest brudny;-) Mnie zawsze najbardziej fascynowały maszynownie. Generalnie w narodzie panuje przekonanie, że jest tam brudno, pełno smarów, olejów itp., co jest oczywiście błędnym przekonaniem. Maszynownia jest generalnie jednym z najczyściejszych miejsc na statku.
Pozdrawiam
Piotr
18-12-2014, 07:23
(18-12-2014, 08:13)fotogrimes link napisał(a):Windy cumowniczo-kotwiczne jakiej są produkcji? To Rolls Royce, McGregor czy Korea? Statek budowany w Norwegii i dla Norwegów, więc wszystko z najwyższej półki Rolls-Royce. (18-12-2014, 08:13)fotogrimes link napisał(a):Windy cumowniczo-kotwiczne jakiej są produkcji? To Rolls Royce, McGregor czy Korea? Robiłem zdjęcia w miejscach gdzie jest czysto. (18-12-2014, 10:07)Piotr D. link napisał(a):Statek widać nowy, na starym można pucować wszystko godzinami a i tak będzie wrażenie, że jest brudny;-) Mnie zawsze najbardziej fascynowały maszynownie. Generalnie w narodzie panuje przekonanie, że jest tam brudno, pełno smarów, olejów itp., co jest oczywiście błędnym przekonaniem. Maszynownia jest generalnie jednym z najczyściejszych miejsc na statku. No jest dość nowy 5 lat ale co do starych to się nie zgodzę, jeden z poprzednich statków miał 30 lat i wyglądał co najmniej tak samo dobrze, tyle tylko, że motorzysta miał więcej roboty. A co czystości to zależy gdzie zaglądać... |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Polak robi zdjęcia - niesamowite | zielony | 6 | 4,411 |
24-08-2014, 08:37 Ostatni post: dexter |
|
Sklep wykorzystuje nasze zdjęcia ściągnięte z forum. | Piotr D. | 28 | 12,851 |
20-08-2014, 11:29 Ostatni post: Solo |
|
II wojna światowa - genialne zdjęcia | yogi | 6 | 4,564 |
17-08-2014, 04:14 Ostatni post: Kulki |
|
Answer - oferta pracy | kuno01 | 3 | 3,168 |
16-04-2014, 04:29 Ostatni post: Answer |
|
Ciekawe zastosowanie puszek po piwnie | Piter | 3 | 3,146 |
09-10-2012, 03:00 Ostatni post: karolx |
|
CIekawe rzeczy kryje morze.... | Solo | 0 | 1,933 |
02-02-2012, 07:38 Ostatni post: Solo |
|
Zdjęcia wyciągnigniętego wraku "Kursk" | Wacław | 4 | 5,157 |
07-10-2011, 02:27 Ostatni post: arek2202 |