06-07-2014, 01:50
Witam w mojej kolejnej galerii! Tym razem prezentuję model sowieckiego pięciowieżowego kolosa T-35 obr. 1932, w wersji budowanej w latach 1934-1937. Oznakowani określa pierwszy pojazd pierwszego plutonu trzeciej kompanii pierwszego batalionu z 1941 r. w okresie walk o Charków.
Model został wydany w latach 90-tych nakładem nieistniejącego już wydawnictwa ModelCard w skali 1:25. Opracowanie zostało wybitnie uproszczone. Wiele ważnych elementów pominięto. Między innymi pominięto tłumik! Musiałem wykonać go podstaw, tak samo jak kilkanaście innych detali. Lista zmian i dodatków jest długa. Nie będę jej w całości przytaczał. Zaznaczę tylko, że jestem zadowolony z efektu, jaki udało mi się osiągnąć. Gąsienice to lasery od Modelika. Muszę tu zrobić reklamę wydawnictwu, bo szczerze uważam, że to najlepsze lasery, z jakimi miałem do czynienia. Jakość użytej twardej tektury rewelacyjna! Elementy łatwo odchodziły od arkuszy. Ogniwa można było szlifować i zaokrąglać bez niebezpieczeństwa rozwarstwiania się kartonu czy uszkodzenia wypalonego wzoru. Ogniwka łączyłem ze sobą za pomocą drutu miedzianego o średnicy 0,3 mm. Po złożeniu całej gąsienicy można było ją bez żadnego problemu zwinąć w ślimaka. Zaczepienie na rolkach i kole napędowym również okazało się dziecinnie łatwe. Laserowe śruby, które przyozdabiają płyty pancerza bocznego osłaniające układ jezdny również pochodzą od Modelika.
Model pomalowałem pędzelkiem farbką Revell 32148 48 Sea Green, Mat RAL 6028. Na to naniosłem suche pastel – kolory: czarno–brązowo–bure by uzyskać trochę więcej głębi i efekt zakurzenia. Do tego zadrapania i odpryski. Na wszystko położyłem kilka warstw Vernixsu.
Jak wspomniałem jestem zadowolony z efektu, szczególnie biorąc pod uwagę jak uboga była ta „wycinanka”. Mimo zachęcam do surowej oceny i nie szczędzenia krytycznych uwag!
P.S. historia charkowskich T-35 w 1941 r.
Zapraszam także do moich poprzednich galerii: T-37A; BA-20M; T-28; T-26 obr. 1931; T-60; PzKpfw IV ausf. G
Model został wydany w latach 90-tych nakładem nieistniejącego już wydawnictwa ModelCard w skali 1:25. Opracowanie zostało wybitnie uproszczone. Wiele ważnych elementów pominięto. Między innymi pominięto tłumik! Musiałem wykonać go podstaw, tak samo jak kilkanaście innych detali. Lista zmian i dodatków jest długa. Nie będę jej w całości przytaczał. Zaznaczę tylko, że jestem zadowolony z efektu, jaki udało mi się osiągnąć. Gąsienice to lasery od Modelika. Muszę tu zrobić reklamę wydawnictwu, bo szczerze uważam, że to najlepsze lasery, z jakimi miałem do czynienia. Jakość użytej twardej tektury rewelacyjna! Elementy łatwo odchodziły od arkuszy. Ogniwa można było szlifować i zaokrąglać bez niebezpieczeństwa rozwarstwiania się kartonu czy uszkodzenia wypalonego wzoru. Ogniwka łączyłem ze sobą za pomocą drutu miedzianego o średnicy 0,3 mm. Po złożeniu całej gąsienicy można było ją bez żadnego problemu zwinąć w ślimaka. Zaczepienie na rolkach i kole napędowym również okazało się dziecinnie łatwe. Laserowe śruby, które przyozdabiają płyty pancerza bocznego osłaniające układ jezdny również pochodzą od Modelika.
Model pomalowałem pędzelkiem farbką Revell 32148 48 Sea Green, Mat RAL 6028. Na to naniosłem suche pastel – kolory: czarno–brązowo–bure by uzyskać trochę więcej głębi i efekt zakurzenia. Do tego zadrapania i odpryski. Na wszystko położyłem kilka warstw Vernixsu.
Jak wspomniałem jestem zadowolony z efektu, szczególnie biorąc pod uwagę jak uboga była ta „wycinanka”. Mimo zachęcam do surowej oceny i nie szczędzenia krytycznych uwag!
P.S. historia charkowskich T-35 w 1941 r.
Zapraszam także do moich poprzednich galerii: T-37A; BA-20M; T-28; T-26 obr. 1931; T-60; PzKpfw IV ausf. G
Ukończone: T-37A, BA-20M, T-28, T-26 obr. 1931, T-60, PzKpfw IV ausf. G, BT-2, T-35 obr. 1932, BA-64B, T-34-76, T-70M
Już wkrótce: T-54 obr. 1951, BRDM-1
W produkcji: ZiŁ-29061
Już wkrótce: T-54 obr. 1951, BRDM-1
W produkcji: ZiŁ-29061