[G] Macchi C.205 Veltro - KA 1/2009

[Piotr D.]

Powitać

Przez ostatnie dwa miesiące kleiłem tytułowy samolot. Niestety, jest to moja modelarska porażka, a temat galerii mógłby śmiało brzmieć "Jak hala nie kleić". Wszystko za sprawą tego, że zachciało mi się eksperymentować z retuszem powierzchniowym suchym pędzlem. Potwierdziło się to, że najtrudniej dobrać szary kolor do retuszu, zwłaszcza jasnoszary. Do tego szarości modelu w świetle sztucznym wyglądają inaczej niż w naturalnym. W tym pierwszym zdawały się mieć jakiś dodatek fioletu. Ostatecznie retusz zrobiłem tak, żeby wyglądał w miarę ok w świetle naturalnym.
Miałem też trochę problemów z obłościami, zwłaszcza z oprofilowaniem skrzydło-kadłub przy krawędzi natarcia. Chyba straciłem wprawę przez klejenie modeli z kadłubami w kształcie pudełek;-)
Teraz mam nauczkę i wprawkę przed kolejnymi halami;-)
Zapraszam do oglądania.

[Deny]

Gratulacje świetnie wykonanego modelu a zwłaszcza, że to Włoch .

[seb545]

Troszkę przesadziłeś z okopceniami KM-ów ale całość bardzo fajnie się prezentuje.

[xoxsc]

Idealny  :milbravo:

[Raven]

Marudzisz,  :mrgreen:
model zacnie się prezentuje, Jakkolwiek okopcenia mnie nie przekonują, to wykonanie modelu 
Gratulacje
:milbravo:

[Tomasz K]

Praktycznie nie ma się do czego przyczepić, więc nie rozumiem, co w nim złego. Wygląda naprawdę świetnie  :milbravo:

[Piotr D.]

Dziękuję za miłe słowa. Możecie mi wierzyć lub nie, ale na żywo model wygląda znacznie gorzej. Trzy razy robiłem zdjęcia przy różnym oświetleniu, żeby retusz nie waliły tak po oczach. W swojej "karierze" zdarzało mi się skleić modele znacznie lepiej. Następnym razem odpuszczam całkiem retusz powierzchniowy, skoncentruję się tylko na poprawnym standardzie.

[Lukee]

Maruda...
Życzyłbym sobie samych takich porażek

:milbravo:

Pozdrawiam

[zbin]

Nieźle ta Twoja nauczka i męka wygląda , a co z PBJ ?

[Piotreq]

Ja widzę świetnie sklejony samolot i tyle. Jedynie okopcenia wydają się zbyt intensywne, ale to już kwestia gustu, a to wiadomo...
Chciałbym mieć tylko "takie porażki".
:milbravo: :milbravo: :milbravo:

[MARIUSZ_G]

Piękny! :milbravo:

[salmon]

Miałem okazję podziwiać na Paprykarzu. Świetnie dobrane kolory do retuszu i gdyby nie zamalowane nity na skrzydle prawie nie do wychwycenia, dlatego moim zdaniem nie zaprzestawaj tej metody. Z czego robiłeś linkę anteny?

pozdrawiam

[Kilminster]

Fantastyczny, cały kunszt wykonania widać na zbliżeniach. Super.

[Shinigami]

Miałem przyjemność oglądać go na żywo w Szczecinie. Przepiękna i dokładna robota 

[sierściuch]

No, no - jest na czym oko zawiesić. Bardzo ładne wykonanie - czysto i równo. Gratuluję.

[Piotr D.]

Dziękuję za miłe komentarze.
Zbin, Ty nie zadawaj mi trudnych pytań ;-) PBJ leży i czeka na lepsze czasy.
Salmon, linka anteny jest z żyłki pomalowanej pisakiem do podpisywania płyt.
Mimo wszystko retusz powierzchniowy to nie moja bajka. Może jeszcze kiedyś się w to pobawię, ale raczej nieprędko.