[R] MI-4 z GPM

[Antonio]

Witam
Model jak dla mnie okropnie trudny i trza się nieźle nagimnastykować.
Moje dotychczasowe efekty.













Pozdrawiam

[Navi]

Ojtam, ojtam, jaki trudny? gdyby był trudny to byś go rzucił w kąt szafy a nie firanki w oknach robił  :milbravo:

[bonk]

Wnętrze tego pokraka wygląda co najmniej imponująco. Oprofilowanie między kadłubem a belką ogonową również wygląda misternie. Kawał dobrej roboty!

Pozdrawiam
Maciej

[Raven]

Rewelacja.
Oprofilowanie między kadłubem a belką ogonową pierwsza klasa. Bebechy też.

[Antonio]

Witam
Panowie dziękuję .
Dziś wykończenie kadłuba , zostało jeszcze parę detali , ale dojdę do nich potem.  Pierwsze malowanie już za mną , potem rzut okiem na całość , bo może trzeba będzie coś dopieścić .


Pozdrawiam

[jjb89]

Szykuje się kolejny ekstra model w niecodziennym podejściu :milbravo:

[Paweł O]

Łukasz, ten listek z drugiej strony wygląda o niebo lepiej. Model ładny.

[Antonio]

Witam
Paweł O co do listka to prawda , ale to córka tak powiesiła i tak zostało ( se wisi ). Dziękuję .
Pozdrawiam.

[sierściuch]

Czarujecie mi tu towarzyszu tym wentylatorem. Przez to i ja nabrałem apetytu na jakiegoś. Kto wie czy po skończeniu Tunderbolta nie zabiorę się za "śmigło"

[kajym]

Rozumiem że, to co jest pod szklaną półeczką na ostatnim zdjęciu pierwszego postu to Twoje trofea?
Następnym razem skieruj aparat troszkę w dół.

[Antonio]

Witam
kajym nie ma się czym chwalić , trofea jak trofea , ale nie za modelarstwo tylko za FREJDOLARSTWO , bo tylko medale na więcej mnie nie widocznie nie stać  , aczkolwiek ciesze się z tego co do tej pory osiągnąłem i nie skłamię jak powiem , że marze o czymś innym , ale kto wie? . Następnym razem nie zapomnę i skieruje aparat w dół ;D .
Pozdrawiam

[Navi]

Jak wygląda druk tablicy przyrządów w Twoim egzemplarzu? Bo jak patrzę na swój to mnie zęby zaczynają boleć.

[Antonio]

[b]Navi[/b] nie pytaj , ja już mam resztkę , ale jak się patrzy ,to prawda zaczynają mrowić, trza się udać do dentysty , bo jest nie zła KICHA .
Pozdrawiam

[tomcat144]

Masz jakąś dokumentacje tej tablicy? Moze by ją od nowa zaprojektowac?

[Antonio]

Witam
Zacząłem powoli przekładnię , wszystko na sucho i tylko po wstępnej przymiarce , zostało jeszcze dużo detali , teraz sobie schnie.
A tak wszystko na razie się prezentuje.








Pozdrawiam.

[MARIUSZ_G]

Piękne szczegóły! Mam nadzieję,że to nie koniec prac nad nimi - są zbyt cukierkowe i za bardzo się błyszczą Docelowo powinny być matowe ( popatrz na zdjęcia oryginału,jakie zamieściłeś), i trochę pobrudzone ( wash ).
Ale ogólnie bardzo pięknie!  Czekam na ciąg dalszy!

[Antonio]

Witam
MARIUSZ_G  zgadzam się z Tobą , ten ciemny niebieski to tylko po to by dodało mi takiej głębi
przekładnia będzie malowana jaśniejszym i delikatnie brudzona , na razie zostało do wykonania bardzo dużo szczegółów , przewody , wał itd. Myślę ,że uda mi się zrealizować plany jakie mam związane z moim Mi-4 i cała moja praca nie pójdzie na marne , a ja będę okrutnie zadowolony  Dziękuję .
Pozdrawiam

[Dr. Dent]

Cześć.
Mógłbyś powiedzieć, czy ten model będzie modelem egzemplarza muzealnego, lub w takiej konwencji będzie przedstawiony, czy może będzie to model egzemplarza w czynnej służbie podczas obsługi?

[Antonio]

Cześć
Dr. Dent zadałeś mi bardzo trudne pytanie , bo najpierw muszę model w miarę poprawnie wykonać, by móc później myśleć co dalej, na pewno płyta lotniska będzie. Nie ukrywam , że mam pomysł.........
    Mi-4 z 56 PŚB w czynnej służbie podczas obsługi .
Dojdą wózki transportowe łopat , drabinki itd. Pomysł mam szalony 
Może się uda.  ???
Pozdrawiam

[Dr. Dent]

Pytam, bo widzę że ostatnio zapanował dziwny trend zdzierania poszycia, chyba w ślad za Andrzejem Zioberem i jego Mi-6.
Ciekaw jestem czy ktoś posiada dostęp do takiej udokumentowanej naprawy strukturalnej śmigłowca "w polu".
Chciałem się zapytać na jakiej podstawie wykonujecie takie modele?
Na moją wiedzę " w polu" czyli podczas obsług bieżących śmigłowców będących w eksploatacji nie zdziera się z nich poszycia do podłużnic i wręg.
To jest konstrukcja półskorupowa nitowana. Poszycie jest przynitowane do wręg i podłużnic.
Nawet podczas obsług ciężkich, czyli remontów poszycie oddziela się od szkieletu raczej tylko w celach napraw, a zdjęcie całego arkusza musiałoby być spowodowane poważnym uszkodzeniem. A i remonty takie nie są na pewno wykonywane " w polu" pod chmurką.
Poza tym Twój model jest wzorowany na egzemplarzu muzealnym, z którego zdarto poszycie w ten sposób w celach dydaktycznych.
Poszycie jest z tego co widzę, odcięte poniżej wzmocnionych zakładek, to znaczy że nie dało by się czegoś takiego już naprawić, chyba że zdzierając także poszycia powyżej tych zakładek żeby wymienić to poniżej.
Na poniższym zdjęciu widać w zbliżeniu że arkusze poszycia zachodzą na siebie od góry.



Dla mnie takie coś to sztuka dla sztuki, i mija się to z rzeczywistością, pomimo tego, że wykonałeś to bardzo ładnie i włożyłeś na pewno dużo pracy w ukazanie struktury.
Przemyśl jeszcze raz, czy warto pokazywać ten model w konwencji obsługi "w polu".

[ges]

Mocna rzecz  :milbravo:

[Antonio]

Witam
A ja powoli , powoli , ale do przodu 



Pozdrawiam

[Antonio]

Witam
Drobne postępy w budowie , ciężko było oj ciężko naprawdę ale moim zdaniem warto , dla mnie może być jak na razie 
Teraz okablowanie i mnóstwo badziewi .
Pozdrawiam

[krzysztof M]

Cześć
Antonio powiedz proszę, jaki to silnik? Bo ja na tych fotkach w żaden sposób nie mogę dopatrzyć się czternastocylindrowej, podwójnej gwiazdy - ASz-82W, który był montowany na tym śmigłowcu. Tym samym kolektor wydechowy i wewnętrzne okapotowanie silnika również jakieś dziwne. Skoro pokazujesz takie szczegóły potwierdź to - proszę - jakąś np. fotodokumentacją.

[Antonio]

Witam
krzysztof M  wzorowałem sie na podstawie instrukcji z modelu TRUMPETERA w skali 1-35 którą sobie ściągnąłem

Tak było lepiej dla mnie i dla mojego wiatraka
Pozdrawiam